Skocz do zawartości
Forum

Konkurs Mikołajek


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Znacie Mikołajka? :)
Animowana seria przygód „Mikołajka” na podstawie bestsellerowych opowiadań Sempe i Goscinnego została znakomicie przyjęta przez dzieci i rodziców.

Jak się okazało bajki te doskonale łączą przyjemne z pożytecznym. Dzieci świetnie bawią się oglądając perypetie Mikołajka i jego kumpli, a chcąc ich bliżej poznać sięgają po książkowe wersje przygód Mikołajka. To najlepszy sposób na przyjemne i bezstresowe wprowadzenie dziecka w świat książek.

„Mikołajek – w szkole nie ma nudy!” to już szósta część przezabawnych perypetii tego uroczego, aczkolwiek nieco niesfornego chłopca w wersji animowanej. Mikołajek nie bardzo lubi, gdy się go do czegoś zmusza – za to bardzo lubi się bawić z kumplami w fajne gry i wymyślać coraz to nowe zabawy. Jak to bywa z małymi chłopcami często pakuje się w niezłe tarapaty, a potem musi stanąć oko w oko z groźnym Rosołem czy niezadowolonymi rodzicami. Tak to już bywa w świecie małych chłopców...

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/Mikolajek_cz6_RGB_net_3d.jpg

Proponujemy Wam konkurs, w którym do wygrania są naprawdę wspaniałe nagrody: 10 zestawów, w każdym płyta DVD "Mikołajek. W szkole nie ma nudy" i książeczki po 5 szt. "Rekreacje Mikołajka" i 5 szt. "Wakacje Mikołajka".
Aby zdobyć 1 z 10 zestawów, odpowiedzcie na pytania:
1. Jakie jest ulubione powiedzonko Mikołajka?
2. Jakie są ulubione powiedzenia Waszych dzieci? :) (może być kilka propozycji)

Nasza Redakcja wybierze zwycięzców, którzy poprawnie odpowiedzą na pytanie dotyczące Mikołajka (ulubione powiedzonko Mikołajka) i których propozycje powiedzonek dzieci najbardziej przypadną nam do gustu ;)
Konkurs trwa od dziś do niedzieli, tj. 25 marca.
Zapraszamy do postowania i życzymy kreatywności :)

Regulamin konkursu

Odnośnik do komentarza

No bo co w końcu, kurczę blade! - ulubione powiedzono Mikołajka

A moja córeczka (lat 3) powiada: "Mamo! Przecież wszyscy wiedzą,że - Dziewczynki to malinki , a chłopaczki to buraczki !" ;)

Synek (7 lat) często zaś powtarza jak mu się coś niepowiedzie - "Kurczaki pieczone, i znów do bani"

Gdy coś wyczaruje, to często mówi - " Patrzcie co Mistrzuniu wymyślił..."

Odnośnik do komentarza

1.Ulubione powiedzonko Mikołaja to: "No bo co w końcu, kurczę blade!".

2.Mój synek (ma 18,5 miesiąca)gdy jest wołany lub proszony o coś to zawsze mówi:
"ne mam casu"-nie mam czasu
"ge je nyna"-gdzie jest smoczek
ale najlepsze co wyszło kiedykolwiek z jego ust odkąd miał parę miesięcy i mówi to do dziś to"kaj kaj"na początku nie wiedzieliśmy co to znaczy ,ale syn zawsze to mówił jak kładł się spać ,teraz wiem,że to coś w stylu aaaaa,potrafi tak cały czas mówić "kajkajkajkajkajkaj" i tak bez końca aż zaśnie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5st5odrwptinvt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5edxrwil1g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w0at7ddlooy6x3b3.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwa

Odnośnik do komentarza

1. Ulubione powiedzonko Mikołajka: No bo co w końcu, kurczę blade!

2. Ulubione powiedzonko mojego synka:
Czasami mówię synkowi na uszko że mamusia i tatuś go bardzo kochają, a synek zastanawia się chwilkę i odpowiada z uśmiechem:
- Teraz ja ci coś powiem mamusiu na uszko!
Wtedy z uśmiechem nadstawiam ucho, a synuś zazwyczaj odpowiada:
- Mamusiu... zrób deserek! (lub: Mamusiu... daj cukierka!) :)

Odnośnik do komentarza

1.Ulubione powiedzonko Mikołaja to: "No bo co w końcu, kurczę blade!".

2. Do mojej córeczki należą takie powiedzonka:
- "skrada się czekoladowy potworek"
- " a niech to... nie robię"
- " hokus pokus , czary mary, księżniczka zgubiła okulary"
- "Ciapek, ciapek ile masz łapek"
- "przyszedł mały głodomorek"
- "absolutnie nie"
- " aaa... słonie dwa" :36_33_14::36_33_14:
- "do widzenia, żegna Gienia"

Odnośnik do komentarza

1. Powiedzonko Mikołajka: "No bo co w końcu, kurczę blade!"

2. Ulubione powiedzonka mojego synka:

- "będzie taka umowa" gdy coś chce dostać czy coś z nami wynegocjować
- "nie mogę mam bardzo ciężką pracę" gdy się bawi, a ja poproszę, żeby coś zrobił
- "chce zjeść nic a nic" gdy go pytam co je na śniadanie, oznacza to że che płatki z mlekiem;-)
-chcę naleśniczka (kanapkę) bez niczegoś"to powiedzonko bez niczegoś przejęła już cała rodzinka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

1. Ulubione powiedzonko Mikołajka: 'No bo co w końcu, kurczę blade!'

2. Ulubione powiedzonka mojego smyka: 'Oj mamusiu, nie mam już do Ciebie szału' :)
Mój maluch połączył w jedno dwa zdania: 'Nie mam do Ciebie siły' z 'Zaraz dostanę szału' i nie da mu się tego wyperswadować, tak ma być i już :)
Dodam, że zdanie to wypowiada znudzonym tonem ze wzruszeniem ramion, kiedy na przykład przed wyjściem na spacer stwierdzam, że jeszcze tylko torebkę zmienię :)
Prawdziwy mężczyzna z niego, kwestii butów i torebek pewnie nigdy nie zrozumie :)

Odnośnik do komentarza

Ulubione powiedzonko Mikołajka ,, No bo co w końcu, kurczę blade,, :)

Ulubione powiedzonka mojego syna:
1. Ostatni raz i koniec- Gdy chce jeszcze czegoś, np. cukierka czy gumę
2. ,, nie ma mowy,, gdy czegoś nie chce zrobic
3. ,, ty nie patrz na mnie,, jak jest obrażony
4, Jak coś je, np paluszki czy chrupki to częstuje każdego i przy tym mówi ,, wszystkie ludzie mają jedzenie,, :))
5. ,, mamo a co tam, będzie git,, jak mu zadaję jakieś pytanie np. a jak spadniesz z huśtawki (albo ze schodów) to co będzie?

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

"No bo co w końcu, kurczę blade!" ulubione powiedzenie Mikołajka

Moja córka ma wiele różnych zasłyszanych gdzieś powiedzonek a po swojemu przekręconych i przez to zabawnych.

Jak jej coś tłumaczę i proszę aby coś zrobiła to mówi :"Oj tam Oj tam" albo "ajajaj" i łapie się za głowę.
Inne: "Nie mam czasu idę do pracy"-zabiera torebkę i udaje, że idzie do pracy.
"Chcesz cukierka idź do Gienka", "łapu capu", "Nara"
"Kurcze pieczone, jaja sadzone".

Odnośnik do komentarza

Ulubione powiedzonko Mikołajka to "No bo co w końcu, kurczę blade!".

Ulubione powiedzonka mojego synka:

"Kurka rurka" i "Kulką w okno" - kiedy coś w zabawie idzie nie tak, auto nie pojedzie tak daleko jakby chciał, wieża z klocków jednak się przewraca...
"To jest moja hipoteza" /jak Bratek z "Dinopociągu"/ - zwykle, gdy wygłasza swoje mądrości i odkrywa coś nowego.
"Nie mam innego wyjścia" - mówi tak kiedy Go o coś proszę, a On szuka wykrętów i na koniec pada to stwierdzenie z Jego ust.
"Mamo, zrób mi kanapkę ze z masłem" - dwa w jednym, bo samo "z" jakoś nie pasuje mojemu Smykowi ::):
"oł noł dżon" - /fonetycznie rozpisałam/ nie wiem skąd to podłapał, ale brzmi komicznie, kiedy wypowiada te słowa w momencie gdy jakaś rzecz mu się nie udała

Ulubione powiedzonka mojej córci:

"ok" - gdy pytam jak się czuje
"nie gadaj" - to sytuacyjne, ale zwykle brzmi komicznie w ustach 2-latki

Odnośnik do komentarza

Witam :smile_move:

Ulubione powiedzonko Mikołajka to :"No bo co w końcu, Kurczę blade!"

Ulubione powiedzonka mojej małej córeczki ( 2 latka i 5 m-cy) to:

-"Mam pomysł!" pytanie -a jaki? Zuzia: "Nie wiem"
-"Kocham cie...Cieeee"
-"Puciu puciu, chlastu astu nie mam rączek jedenaśtu"
-"ooo jeciuuu"
- "nie mam czaśu...rozumisz?"
- " jestem dumna!"

Odnośnik do komentarza

Ulubione powiedzonko Mikołajka to:

"No bo co w końcu, kurczę blade!"

Ulubione powiedzonka mojej córki to:

"Jestem głodna już OD DAWNA!" - kiedy jest bardzo głodna;)

"Rarka, rody, ratarka, rustro" (lalka,lody,latarka,lustro) - kiedy nauczyła sie wymawiac "R" przez jakiś czas nie było w jej słowniku literki "L";)

"No chyba oszalałaś??!!" np. gdy nakładam jej do jedzenia coś za czym nie przepada(czyt.warzywa:D) lub daję jej do ubrania coś czego nie lubi;)

"Jak wrócę z ze szkoły..." nie mogę jej wytłumaczyc że "ze szkoły" w zupełności wystarczy;)

"zastrzykówka" - zastrzyk;)

"no i rozlałam, bo Ty gadasz i gadasz!" zawsze tak mówi gdy jej się coś rozleje a ja w tym czasie mówiłam cokolwiek do niej :D

"już minęło zaraz" - gdy z czymś zwlekam:P

"jak mi włączysz grę to obiecuję, że jutro i przez cały tydzień będę grzeczna" :D

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Mikołajka ulubione powiedzonko to: No bo co w końcu, kurczę blade!."

Moja córeczka jeszcze nie mówi. Ale synek siostry, kiedy miał 3 lata sypał śmiesznymi powiedzonkami jak z rękawa. Kiedy bawił się z siostrą w chowanego to zamiast odliczać 1,2,3 szukam on mówił " W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego szukam" . Nie wiem skąd mu się to wzięło. Jak chciał żeby mu zrobić jajka sadzone mówił - mamo zrób "jajka na płasko".
Siostra kiedyś przyjechała do nas na wieś i po drodze mijała znak na którym była narysowana krowa a Kamilek mówi: tam chyba było przejście dla krów mamo! I wiele jeszcze innych śmiesznych rzeczy wypowiadał. Zawsze swoimi wypowiedziami poprawiał wszystkim humory.

Odnośnik do komentarza

Ulubione powiedzonko Mikołajka - No bo co w końcu, kurczę blade!

Ulubione powiedzonka mojego 4-letniego synka są często uzależnione od sytuacji:

Jak coś opowiada (z nie aż tak dalekiej przeszłości): "Kiedy byłem młody..."

Jak coś nabroi słyszę: "Mamuś kocham Cię" (wiadomo, trzeba się przymilić:-))

Podczas jedzenia słyszymy: "To jest smakowite"

Kiedy idzie do ubikacji: "Mamo/tato czy mogę iść do toalety" (nawyk z przedszkola). W tym miejscu muszę dodać, że przez jakiś czas byliśmy również w nocy budzeni takim pytaniem.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

1) "No bo co w końcu, kurczę blade!" to jedno z ulubionych powiedzonek Mikołajka.

2) Jednymi z ulubionych powiedzonek mojej córki są:
+ Mamo jakie ty masz dziś ładne fioletowe... zmarszczki
+ Mama nie chciałabyś się przytulić do młodego ciałka

Odnośnik do komentarza

1. Ulubione powiedzonko Mikołajka: "No bo co w końcu, kurczę blade!".

2. Ulubione powiedzonka 4-letniej Julki:

- "Uwielbiam to!" - nie ma lubię, podoba mi się, jest fajne itp. Wszystko "uwielbia" a najzabawniejsze jest to, że kiedy czegoś nie lubi też używa tego słówka i mówi np. "Nie uwielbiam tej zupy!" - brzmi to dosyć zabawnie:)

- "Nie ma mowy!" - to najnowsza forma pyskówki:)

- "Poradzę sobie!" - ze wszystkim począwszy od mycia zębów po usmażenie jajka sadzonego... (!!!)

- "Jak byłam duża..." - to byłam lekarką, pływałam w morzu, mieszkałam w pałacu, umiałam fruwać itp. itd. Uroczy brak rachuby czasu!:)

- "Idę w świat!"
- groźba, którą wysuwa pod naszym - rodziców - adresem, gdy nie zgadza się np. pójść do łóżka, umyć się czy posprzątać pokoju... Zdarza się, że pakuje manatki w koc, robi węzeł i ze smutną miną chodzi od pokoju do pokoju...:)

- "Słodkie!" - słodkie są dla Julki małe kotki, chmomisia Zuzia, ale też ładna bluzeczka czy słońce, które wyszło po kilku dniach deszczu...

- "Pilnowaj mnie! " (Pilnuj mnie) albo "Opiekowaj się mną!" (Opiekuj się mną!) - codziennie przed snem zwraca się tak do taty, który ma z nią leżeć aż zaśnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Ulubione powiedzonko Mikołajka to: No bo co w końcu, kurczę blade!
A moja córeczka (2 latka i prawie 4 miesiące) często mówi:
1. Przepraszam panią najmocniej- nawet jesli nikogo nie przeprasza:)
2.Idę w świat- gdy nasze zdania się różnią
3. Obrażam się!- gdy nie udaje jej się postawić na swoim

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

1.Ulubione powiedzonko Mikołaja tochyba będzie: "No bo co w końcu, kurczę blade!".
2. Basia mówi jeszcze niewiele, ale są już pewne wyrażenia, które pokazują jej temperament:
- NIE! NIE! NIE! (to jej ulubione, co mnie przeraża!!!)
- MAMA! TOoo TO? (Mamo, co to?)
i moje ukochane:
- OJO AABAAAAAB! NIAJA AJAA AAAAAAA BAAABAOJ! co oznacza - Kocham Cię Mamusiu! Jesteś najwspanialszą Mamusią pod słońcem! - Jak byście nie wiedzieli :)

Odnośnik do komentarza

Ulubione powiedzenie Mikołajka : "No bo co w końcu, kurczę blade!"

Ulubione słówko mojej rocznej córki "ne ne ne" wszystko jest na nie

Ulubiony tekst mojej 4letniej siostrzenicy która jest u nas codziennie " Aguś wiesz co?chyba się w tobie wykocham" zawsze tak mówi kiedy dostanie coś co jej się bardzo podoba lub kiedy smakuje jej obiad ;)


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...