Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2012


wicia255

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny...miałam coś napisać o sobie.
A więc siedzę sobie w domu z dwójką dzieci. Teraz starszy śpi (co ostatnio rzadko się zdarza, ale dziś udało się go przekonać) a młodszy leży na macie i próbuje się przekręcić z plecków na brzuszek. Na bok już ma bardzo dobrze opanowane, ale dalej jakoś jeszcze nie idzie :)
Na brzuszku dziś akurat nie chce leżeć.
Synek urodził się w 37 tc i trochę nas nastraszył od razu. Dostał mało punktów i miał zapalenie płuc, więc trochę sobie w szpitalu poleżeliśmy. Na szczęście teraz wydaje się, że jest już dobrze...no może oprócz tego podejrzenia alergii ale to ze starszym też przeszliśmy. Szczepienie kolejne mamy za 2 tygodnie, na razie wszystkie znosił dobrze, bez gorączki. A wkłuć było dużo, bo lecimy normalnych schematem a nie szczepionkami 5w1 :( tak postanowił mąż :( szkoda tylko, że to ja na te szczepienia muszę chodzić i słuchać jak dziecko płacze.
co jeszcze chcecie wiedzec? jak coś to piszcie...ja się chętnie rozerwę i właśnie dlatego jestem na forum

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

kate300
Hej
Mała poszła spać :) wstawiłam aktualne zdjęcie małej,

kasica tez mi strasznie wypadaja włosy, od dwuch dni jakby mniej ale połowe włosów napewno straciłam, echh trudno czas na zmiany i nową fryzurę


hejka a gdzie to zdjęcie mozna obejzec??:)
no ja sie juz umowilam na sobote z moja fryzjerka przyjedzie do domu :) zetne z połowe dla wygody i chce farbowac co chyba nie wskazane przy takim wypadaniu ale chyba gorzej juz byc nie moze a na chrziny jakos trza wygladac co prawda to dopiero za miesiac ale bo jej balejage mam ładnie ok 2 miesiecy i dalej wiec luz potem nie bede miala czasu i glowy na fryzjerow:)
moje dziecko mnie własnie zaskoczyło :) dałam go do łuzeczka zeby se popatrzał na karuzelke a on sie wtulił w oeiluszke i zasnąl:) tak zasypia tylko na noc:) w ciagu dnia byl problem ze spaniem ale moze to nie jest głupie moze tak bedzie łatwiej echh jak to nie ma jeszcze takiej rutyny i nigdy nie wiem co bedzie potem:) kazdego dnia inaczej

hej Mika miło ze do nas dołączyłas:)
mozesz wrzucic jakies fotki dzieciaczkow jesli masz ochote:) my lubimy ogladac:)
Pyciu no tak to jest ze te nasze chłopy takie szczecie maja ja jak małego z tatem zostawiam to zwykle tak samo ja sie spiesze latam zeby nie plakal wracam zmachana do domu a Oni SPIA!:))

Lidiaroo pisz cos do nas bo sie niepokoimy...

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

Mika napisz cos o swoich zainteresowaniach, czym sie zajmujesz? i etc :)))

kurzce pati a tu trzeba sciagac :D chyba kochana nie masz za bardzo wyboru ;) :)

Ja moze w ten weekend pojde do fryzjera wybieram sie i wybiera i nie moge dotrzec.
Kasia na profilu Kate, jest zdjecie Sandruni :)

Odnośnik do komentarza

Tak jestem melduje się.
Wczoraj byłam u Piotrusia. Już jest lepiej zmniejszają mu już leki wydzielina zchodzi.Ale ja psychicznie nie daje rady jak byłam u niego to nie spał nie chciał się do mnie uśmiechnąc wystraszony tak bardzo chciałam go wziąść przytulić żeby nie był taki wystraszony ale nie moge spytałam się kiedy będzie wypisany to mówią, że jeszcze nie teraz. W domu miejsca nie mogę sobie znaleźć cicho, pusto. Jak możecie to prześlijcie mi troche nie nie troche ale dużo siły bo mi jej brakuje albo w du.. mnie kopnijcie żebym wzieła się w garść.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Mi się udało tydzień temu do fryzjera skoczyć bo mąż wylądował na chorobowym. Ale jak wróciłam to miałam wyrzuty, bo dziecko całe zgrzane aż było z krzyku. Ciągle krzyczał a mąż stał spokojnie nad nim i mówił, no nie becz...masz smoka i siedz cicho....
aż się odechciewa gdziekolwiek wychodzić. Za każdym razem jak wyjdę to tak to wygląda.

Jeśli chodzi o moje zainteresowania...no cóż. odkąd urodziłam pierwszego syna (a właściwie już w ciąży)musiałam zrezygnować ze swojego hobby...strzelałam z łuku. Po urodzeiu udało mi się jeszcze chyba raz...ale zawsze był problem z kim zostawić dziecko, potem kolejna ciąża no i pozbyłam się sprzetu.
Lubię za to czytać, rozwiązywać krzyżówki i gotować, choć ekspertem nie jestem. A teraz oczywiście na nic nie mam czasu. Jedno dziecko spi a drugie woła mamusiu pobaw sie ze mną i tak w kółko.
W maju trzeba będzie wszystko przeorganizować, bo pora wrócić do pracy. Ale na razie o tym nie myślę....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

kochana szczelam Ci kopniaka Jak stad do Ciebie! Dasz rade, najwaznijsze ze Piotrus zdrowieje i jest coraz lepiej. Wiadomo, ze sie martwisz i serce Ci peka bo nie mozesz Go przytlic ale jeszcze troche i bedziecie wszyscy razem znowu, jestes silna!!!
Piotrus jest zmeczony chorubskiem, i moze dlatego nie chcial sie usmiechac czy widzialas chorego by sie usmiechal? sama wiesz jak to jest,kochana Ja wierze, ze dasz rade!

mika fajne masz hobby.
Niestety tak jest w zyciu i chyba taka kolej, ze priorytety sie zmieniaja. Ale czasm po drodze odkrywamy nowe zanterseowania.
Ja rowniez lubie gotowac. Uwazam, ze jak wlozy sie cale serce w to co sie lubi to nie ma prawa nie wyjsc.

Z dwojka dzieci na pewno jest wiecej roboty, a synka dajesz do zlobka czy opiekunke zatrudnisz?

Odnośnik do komentarza

Lidiaro Kochana wysyłam z całego serca dużo duzo siły dla Ciebie!!I wielkiego kopniaka..żebyś dała radę!!!Niestety tylko przez internet..ale wszystkie jestesmy z Tobą i Piotrusiem!!!i Tak jak Karina pisze..pewnie biedaczek..zmęczony chorobą..nie miał siły nawet się uśmiechac..wiem,że dla Ciebie to niezbyt miłe pocieszenie,..ale napewno nadrobi uśmiechami jak wróci do domku!!!Musisz być silna dla tych dwóch bąbli których masz!!!Bo dla nich smutna mama to powód do ich smutku!!!

mika.k a ile masz lat?I co zrobisz z dziecmi jak wrócisz do pracy?No faceci niestety tacy są,ja póki co złego słowa powiedziec nie moge na mojego,bo bardzo mi pomaga przy Adrianku...im się wydaje,że my w domu nic nie robimy...a oni charują w robocie...a jak zostną z dzieckiem...to wydaje im sie to takie proste..a wcale tak nie jest!!!!

Ja byłam dzisiaj na zakupach...odchamiłam się trochę..kupiłam sobie ciuszki..Adirankowi:) i chrzesniakowi i humor o wiele lepszy..Adi całe zakupy przespał..i zdziwony co on w domku robi jak wychodził heheh

W końcu dorwałam tutaj w Anglii pierogi ze szpinakiem taka ochota mnie naszła..ja to przed okresem mam większe zachcianki niż w ciąży miałam ehhehe Ledwo je zjadłam..bo tak mnie zębvy bola od zmiany łuku..ale musiałam hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Pycia mam 30 lat, pracuję w szkole językowej w księgowości. Możliwe, że uda mi się przeciągnąć powrót do "normalnej pracy" i ile się da robić w domu. nie bedzie wiec problemu z dziecmi, tylko nie wiem jak dlugo tak pociagne. pod telefonem musze byc od rana do wieczora :( ale szefowa przewaznie szla mi na reke wiec moze i tymm razem sie uda :) zobaczymy

ja na mojego M. też nie mogę narzekac, pomaga mi dużo. ale z pracy wraca po 17 więc praktycznie cały dzień jestem sama z dziećmi. A jak wyjde do czesto młodszy drze się w niebogłosy. ale to pewnie dlatego, że tatuś chciałby sobie odpocząc a on chce żeby sie nim zająć :) szczególnie wieczorem jest marudny i ciagle trzeba "sie z nim bawic". M. calkowicie przejal wieczorem starszego syna. Kąpielmy młodszego, potem ja ide karmić a on ze starszym sie jeszcze chwilke bawi a potem idzie go kąpac :) i zawsze jest bardzo wesoło w łazience. A ja potem moge juz sobie posiedziec, poogladac TV, i polezec z wyciagnietymi nogami.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

Lidiaro przyłączam sie w 100% do tego co pisza dziewczyny maja racje trzymaj sie Kochana ciesze sie ze juz lepiej i napewno juz niedługo nadrobisz usciski i całuski dla swojego synka mnie to az serce sciska jak sobie pomysle w jakiej jestes sytuacji ale nie bede sie rozpisywac bo Tobie teraz sil potrzeba a nie zalu innych wiec duzooo siły Kochana:*

ja dzis byłam na zakupach i jestem mega zadowolona kupiłam sobie sukienke i zakiecik na chrzciny:)

Sandrunia jest przekochana!!!!:)

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorem
Lidiaro kochana wszystkie tu trzymamy za Was kciuki i wierzymy ze bedzie dobrze, ode mnie masz mega kopniaka, trzeba wirzyc ze bedzie dobrze i tego sie trzymać, fakt ze ciężko mi sobie wyobrazic twoją sytuacje bo jest naprawde trudna ,od urodzenia a nawet przed narodzinami Piotrusia żyłaś w ciągłym strachu i jeszcze teraz. Pociesze cie ze to nigdy chyba nie minie, zawsze my mamy bedziemy bać sie o swoje pociechy. Dlatego nie poddawaj się !!!
Niech Piotrus szybko wraca do zdrowia!!!

Dziś byliśmy na dluzszych zakupach w galeri i powiem ze zazdrosze ze wasze dzieciaczki sa takie spokojne, zawsze to samo jak chce zmienic pieluche w tym pokoju to ryk ogromny. Ten sam co na wizycie kontrolnej. Ale nie dam się zwariować i bede jeszcze czesciej wychodzić. W kwietniu mamy lot do Oslo i nie wyobrazam sobie tej jej paniki .
A właśnie waszym bobaskom tez tak włosy się wytarły :) bo moja ma tylko taki puszek:)
milej nocy

Odnośnik do komentarza

Hej:)

Moje dzięcie pierwszy raz poszło spac wczoraj o 20.45 i wstał o 9.15 rano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Budził co 4 godziny na flache..Jeju jak to fajnie miec wieczór nawet w łózku dla siebie hehehe

Mój to ma taki puszek włosów z tyłu ciemnych a tak to króciutkie włoski:) jak daje mu parafine na główke to wygląda jakby żel miał:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

u nas włosów jest tak mało, że nie widać nawet czy są wytarte :)

jeśli chodzi o spanie to praktycznie od początku jak wypije mleko po kapieli (ok 19 pije) to następne jedzonko jest ok 1-2 w nocy, a potem przeważnie już co 3 godziny. Dziś akurat jadł o 1, 4 i 7. Ale od 4 strasznie marudził i mało spał, co chwilkę musiałam wstawać dawać mu smoczek

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

Pycia - ale fajne spanko :)
Mojej malutkiej to się z tyłu wytarły włoski a z przodu jakie miała takie ma Śmiesznie to wygląda
A my dzisiaj u ortopedy Dał skierowanie na następne USG bioderek i jeszcze szczepienie i popłakała chwilę tylko gorzej płakała przy ubieraniu
Wczoraj u dentysty sama się nie spodziewałam ale zapłaciłam tylko 30 zł bo lecze kanałowo i tylko te 30 zł zapłaciłam reszta na NFZ !
Lece piec biszkopty bo szykuję się do torta dal siostry pa

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

hej my po szczepieniu moj Kolosek Kochany wazy 7490 i ma 65cm:) kłucie było jedno i nawet nie płakał bo sie uryczał jak zobaczyl tylko pielegniarke i jak go wazyla i mierzyła jak poszla to sie uspokoil i jak przyszedł doktor to sie smiał i gadał z nim potem mu juz pielegniarki nie pokazywalam na samo kłucie tylko sie zaczeriwnił do płaczu i od razu go uspokoiłam echh jak pomysle co by było przy 3 igłach to sie ciesze ze kupiłam:) w domku strasznie marudny i senny uspiłam go w koncu widac ze przezywa biedactwo moje delikatne:) niech sobie spi nawet go nie kąpie dzis, za 6 tyg zas trza kupic ale reakcja na kłucie i po jest nie porównywalna wiec warto:)

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:) co tam u was słychać jak tam wasze pociechy??? U nas wszystko w porządku:) wojtuś rosnie jak na drożdżach... Jest taki pocieszny:) my juz za 2 tygodnie mamy 5 miesięcy... Ale to przeleciało

http://www.suwaczki.com/tickers/gannrjjgfwqgdmwx.png

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama... :)

Odnośnik do komentarza

Kasia ladnie synus przybral :))
Pisze tak szybko bo nie ma sily zmeczona znwou jestem od paru dni wczoraj krecilo mi sie w glowie nie wiem co sie dzieje...
Bylam u endykrynokoga i podejrzewa u mnie niedoczynnosc tarczycy jak u siostry i mamy wiec extra....ciekawa jetsem czy juz w ciazy cos bylo narzeczy, bo przeciez to wplywa na dziecko i na rozwoj umyslowy.
Fakt faktem, ze wyszly mi badania w normie ale dolenj granicy.. mam zrobic przeswietlenie i badania krwi, ciekawa jestem cio wyjdzie byc moze ze tez tak pzrzytylam przez tarczyce wlasnie... ehhh normalnie sie sypie jak stara baba :P

milego wieczoru dziewczyny :*

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór,
ja dziś byłam z dziewczynami u rodziców bo koło mnie nie było Nutramigenu i musiałam jechać do nich do apteki. Cały dzień przeleciał, później znajomi byli a ja na 19 pojechałam do wróżki. Boże drogi powiedziała mi wszystko tak jak jest jakby ze mną mieszkała. Włosy mi się zjeżyły jak jej słuchałam a stresa takiego miałam przed wizytą że hej.

Ja dziś zamówiłam szczepionki w aptece 790zł ale dobrze że na rota już ostatnia dawka bo ona najdroższa około 350zł. Mała waży 6400 ważyłam ją u rodziców i ma też około 65cm ubranka lecą na 68/74. Za tydzień idziemy na szczepienie już jest zarejestrowana.

Moja ma wytarty z tyłu placek a że miała długie włosy jak się urodziła i czarnula to widać taką gołą skórę:)

veoh - moja koleżanka miała nadczynność leczyła się wszystko było ok odstawiła leki zaszła w ciążę tarczyca znów podskoczyła i poroniła niestety. Gdyby brała dalej leki pewnie by utrzymała ciążę.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki... Na samym początku istnienia wątku trochę pisałam, chyba raczej bardzo trochę... Przyjmiecie mnie z powrotem...? Chyba brakuje mi ludzi i rozmów ;)

Więc chyba zacznę od początku, mam na imię Magda i dwie kochane dziewczynki... Starsza przedszkolak pełna para, bardzo pomaga przy siostrzyczce, kapie, przytula, całuje, czyta książeczki. I wogole jest bajecznie ;) bałam się, ze gdy pojawi się maluszek to będzie cieżko, jakieś kaprysy, fochy, klotnie, czasem coś jej nie pasuje, ale i tak jest BAJKA ;)

A Ninka cudowna!! Ładnie sypia w nocy, czasem obudzi się raz, potrafi przesłać do 8 h, więc nocki są przespane, w dzien tez nie jest zbyt wymagająca... Ogólnie to drobinka, jeszcze mieści się w rozmiarze 56 i pomalu przelamujemy się na 62... Dokarmiamy się mlekiem modyfikowanym, ostatnio zmieniliśmy mleko na Hipp o po Bebilonie jakoś ciężej trawila...
Teraz aktualnie choujemy, Nina już po jednym antybiotyki, który nic nie pomógł, wczoraj byliśmy na kontroli i już oskrzela zainfekowane i nowy antybiotyk, może coś ruszy... Byle nie doszło do płuc...

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę cudownego dnia :)

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Wasze kopniaki pomogły.Jest juuż bliżej wyjścia do domu, chociaż niestety jeszcze licze na to że w moje urodziny mi go wypiszą taki prezent urodzinowy :) fajnie by było.
Dam rade razem z Wami.
veoh A to zmęczenie to nie wiosenne przesilenie?
kasica Waga imponująca.
magan23 coś niecoś wiem na temat chorób więc uciekajcie choroby od Was ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja zmartiowna jestem..byłam wazyć małego i waży tylko 6100...babka powiedziała,mi że wazy dobrze...że ładnie ywgląda..że ma ładną skóre..wypytywala o jedzenie...kupy...ile razy pieluche zmieniam i powiedziała,że wszystko jest ok..ale od wagi urodzeniowej 3930 przytył mało:/ Martwi mnie to...ale tutaj jest dziwnie,bo tutaj dzieci w ogóle nie mierzą..a mój Adi naprawdę jest bardzo długi jak na niemowlaka...potem jak wstanie sama go aż zmierze z ciekawosci...powiedziała,że jest ok..ale żebym przyszła za tydzień znowu go zważyć..niewiem co myślec o tym..może mu zmienie mleko na 1(bo daje mu 2 od urodzenia dla dzieci głodnych) i żeby częściej mi jadł już sama niewiem...niby wszystko ok..ale jednak 2.200 kilo to mało

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Nelu walsnie wiem, ze trzeba uwazac z ta tarczyca, Ja mowilam mojej gin ,ale ona nie zalecila zadnych dodtakowych badan. Na pewno jak wyjdzie ze jdnak mam ta niedoczynnosc w nastepen ciazy bede musial brac leki.
A przy niedoczynnosci grozi niedorozwoj umoslowy dziecka jak sie nie bierze lekow :( moze ta niedoczynnosc teraz sie pojawila przez ta ciaze... Ja maialm. 0.85 a norma to byla 0.35-4.35 czyli juz wtedy bylam w dolnej garnicy..

Pati Ja bym sie tym w ogole nie przejmowala wlasnie spojrzalam na moja siatke centylowa w ksiazece Alka i w wieku 3miesiecy dziecko pozinno warzyc maksymalnie 7kg Alek ostatnio warzyl 6570 i pwoeim Ci z sie cieszylam ze nie przybral za duzo w 3tyg tylko 600gram, lekarz powiedzial, ze jest dobrze bo balam sie ze wiecej przytyje :( a poza tym z tym zwrostem i waga to roznie jest teraz np Alek robi kupke 2 razy dziennie a czesniej robil jedna...

Lidiaro a kiedy Ty kochana masz urodzinki?!??

magan witaj ponownie :) Ja Alkowi ubieram ubranka w rozmiarze 3-6m czyli 60-68 A nie urodzil sie jakis wielki bo mial 51cm. Ciesze sie ze nadrobil to w ostatnim czasie.

Odnośnik do komentarza

Przepraszam Magan,ze sie nie przywitałam..super,że jesteś z nami:)

Lidiaro..a kiedy masz urodziny?to bede trzymała kciuki,żeby Piotruś wtedy wyszedł:*

Rozmawiałam z mama z zawodu pielegniarką jest i kazała mi się w ogóle nie przejmować,bo mały dobrze waży...ważne,że je....kupke raz dziennie robi..jest aktywny..uśmiechnięty.....pije itd i jest z nim wsio w porządku...hinduska z przychodni tylko mnie nastraszyła...mierzyłam go i ma 66 cm...

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...