Skocz do zawartości
Forum

prosze pomozcie!


Rekomendowane odpowiedzi

postanowilam napisac bo ogolnie najlepiej przydalaby mi sie wizyta u specjalisty ale chodzi mi o czas.mam juz za soba nie udany zwiazek gdzie nie dzialo sie fajnie poznalam naweet prawo piesci,klamstwa,oszustwa..sama wychowuje corke..ale poznalam niedawno faceta mysle ze to ten wlasciwy..jednak moja przeszlosc powraca i wychodzi zazdrosc..wiem to chore az dziwnie mi to pisac ale czasem wkurzam sie gdy ogladamy razem TV i jest jakas gola kobieta,gdy idziemy i wiem ze nieswiadomie by siue spojrzal a akurat bylaby jakas atrakcyja kobieta to juz tez moje oczy zaczynaja sledzic go i jest zazdrosc.Wiem ze niszcze wszystko w ten sposob ale to silniejsze ode mnie.wiem z TV nikt nie wyjdzie ale samo to ze on patrzy na inna gola a pozniej moze idac ze mna do lozka bedzie o niej myslal...Bardzo prosze o jakas porade co powinnam zrobic:(

Odnośnik do komentarza

marcia66 napisałaś bardzo chaotycznie i jeżeli dobrze zrozumiałam to ty jesteś zazdrosna o obecnego faceta bo on ogląda w TV nagie panienki a do tego ogląda się za innymi? Czy dobrze zrozumiałam?
Myślę, że bez względu na wszystko zawsze trzeba powiedzieć partnerowi czego się nie chce, nie toleruje i co jest dla ciebie trudne do przyjęcia i zaakceptowania. Jeżeli nie jest w stanie tego uszanować to wydaje mi się, że albo ma sam problem z oglądaniem się za innymi albo zwyczajnie nie szanuje twoich odczuć. Dla mnie nie ma innego wytłumacznia typu że facet już tak ma, etc. nie chcesz żeby on tak robił to ma tego nie robić bo bez tego da się żyć

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ulla masz racje jest napisane bardzo chaotycznie :( Ja zrozumiałam to że marcia66 jest zazdrosna ale nie o "oglądanie bab" (pornole czy typowe perfidne oglądanie się za kobietami) tylko że to Ona sama sobie ztwarza w podświadomośći i z góry zarzuca że On tak robi bo w przeszłości miała bardzo złe doświadczenia. Że dziewczyna nie radzi sobie z sobą samą a jej partner jest Bogu ducha winien i obrywa za byle co a w więkrzości za bujną fantazje swojej partnerki.

Nie wiem czy dobrze rozumiem :( MARCIA66 może było by lepiej jak byś napisała ten tekst jeszcze raz nie w pośpiechu :)

Odnośnik do komentarza

anna_:)
Ulla masz racje jest napisane bardzo chaotycznie :( Ja zrozumiałam to że marcia66 jest zazdrosna ale nie o "oglądanie bab" (pornole czy typowe perfidne oglądanie się za kobietami) tylko że to Ona sama sobie ztwarza w podświadomośći i z góry zarzuca że On tak robi bo w przeszłości miała bardzo złe doświadczenia. Że dziewczyna nie radzi sobie z sobą samą a jej partner jest Bogu ducha winien i obrywa za byle co a w więkrzości za bujną fantazje swojej partnerki.

Nie wiem czy dobrze rozumiem :( MARCIA66 może było by lepiej jak byś napisała ten tekst jeszcze raz nie w pośpiechu :)

mi się wydaje , że tak jak ty napisałaś ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jak pisałam w innym wątku (bo parę użytkowniczka założyła wątków po różnych działach :lol: ) mam podobnie :lol:
ale nie aż tak, że o normalne filmy w TV jestem zazdrosna :sarcastic: .
Po prostu różne rzeczy mu gadam, czasem docinam ;) ale ostatnio się uspokoiłam trochę. Opanowuję się...

U mnie to wynika z niskiej samooceny (trochę nadwagi mam po ciąży) ...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

jeśli chodzi o samą zazdrość to tak ja jestem zazdrosna ale staram się nigdy tego nie okazywać na pewno nie przy ludziach ale szczerze to nigdy mój partner nie dał mi powodu do zazdrośći. Owszem w pracy (razem pracowaliśmy) często widziałam jak go podrywano ale to takie głupie bylo a, że miałam coś do powiedzienia "na górze" to nikt mi podpaść nie chciał :D
Ale sama widziałam jaki potrafi być zazdrosny mój facet... bała bym się. Tylko, że faktycznie On jest zazdrosny i pokazuje to ale naprawde jak się coś dzieje nie tak.
Zazdrość dobra rzecz ale "zdrowa" a nie "chorobliwa", przzez tą drugą wszystko się pomiesza w zwiążku i druga osoba psychicznie nie wytrzyma :(

Odnośnik do komentarza

anna_:)
jeśli chodzi o samą zazdrość to tak ja jestem zazdrosna ale staram się nigdy tego nie okazywać na pewno nie przy ludziach ale szczerze to nigdy mój partner nie dał mi powodu do zazdrośći. Owszem w pracy (razem pracowaliśmy) często widziałam jak go podrywano ale to takie głupie bylo a, że miałam coś do powiedzienia "na górze" to nikt mi podpaść nie chciał :D
Ale sama widziałam jaki potrafi być zazdrosny mój facet... bała bym się. Tylko, że faktycznie On jest zazdrosny i pokazuje to ale naprawde jak się coś dzieje nie tak.
Zazdrość dobra rzecz ale "zdrowa" a nie "chorobliwa", przzez tą drugą wszystko się pomiesza w zwiążku i druga osoba psychicznie nie wytrzyma :(

dokładnie - trzeba panować nad swoimi uczuciami, próbować, próbować i jeszcze raz próbować - gryźć się w język, myśleć przed wypowiedzeniem słów...

trudne to trudne jest, ale... pracowanie nad soba przede wszystkim :28_1_19:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

tak zgadza sie,dobrze myslisz zle doswiadczenia zwiazane z bylym facetem rzutuja na obecnego ktory tak naprawde nie dal i powodu do zazdrosci,nie oglada sie za innymi,ale przykladowo gdy idziemy gdzies widaomo nie zyjemy sami i akurat szla by jakas laska to i nieswiadomie by spojrzal to wlancza mi sie zazdrosc..podobnie jest z filmami jesli bedzie akcja z naga kobieta itp jest podobnie i robie mu docinki..wiem to chore ale nie wiem jak mam sobie z tym poradzic a wiem ze on moz tego nie wytrzymac.co radzicie?

Odnośnik do komentarza

marcia66
tak zgadza sie,dobrze myslisz zle doswiadczenia zwiazane z bylym facetem rzutuja na obecnego ktory tak naprawde nie dal i powodu do zazdrosci,nie oglada sie za innymi,ale przykladowo gdy idziemy gdzies widaomo nie zyjemy sami i akurat szla by jakas laska to i nieswiadomie by spojrzal to wlancza mi sie zazdrosc..podobnie jest z filmami jesli bedzie akcja z naga kobieta itp jest podobnie i robie mu docinki..wiem to chore ale nie wiem jak mam sobie z tym poradzic a wiem ze on moz tego nie wytrzymac.co radzicie?

Marcia , myślę, że najważniejsze żebyś po opadnięciu złych emocji spokojnie mu to wytłumaczyła tak jak nam teraz: że wiesz, że tak nie powinnaś reagować, że go za to przepraszasz, ale na razie jest to silniejsze od Ciebie przez Twoje wcześniejsze złe doświadczenia.I zastanów się jak chciałabyś żeby on zachowywał sie w takich konfliktowych sytuacjach, żeby pomógł Ci sie uspokoić? Wiadomo, że to ty musisz nas sobą pracować, ale sama nie odbudujesz w sobie poczucia bezpieczeństwa, musisz mieć wsparcie z jego strony. A może najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak pójście do dobrego psychologa ? Bo chorobliwa zazdrość naprawdę jest strasznie trudna do opanowania-sama to przerabiałam u siebie :(. Ale na początek przede wszystkim wytłumacz wszystko swojemu facetowi, kawa na ławę (bo jak wiemy mężczyźni nie rozumieją inaczej niż prosto z mostu ;)), tak żeby wiedział, że obrywa mu się za nie jego grzechy. Tylko nie próbuj tłumaczyć tego w momencie kłótni, a na spokojnie...

Odnośnik do komentarza

anna_:)
Ulla masz racje jest napisane bardzo chaotycznie :( Ja zrozumiałam to że marcia66 jest zazdrosna ale nie o "oglądanie bab" (pornole czy typowe perfidne oglądanie się za kobietami) tylko że to Ona sama sobie ztwarza w podświadomośći i z góry zarzuca że On tak robi bo w przeszłości miała bardzo złe doświadczenia. Że dziewczyna nie radzi sobie z sobą samą a jej partner jest Bogu ducha winien i obrywa za byle co a w więkrzości za bujną fantazje swojej partnerki.

Nie wiem czy dobrze rozumiem :( MARCIA66 może było by lepiej jak byś napisała ten tekst jeszcze raz nie w pośpiechu :)

o tak samo zrozumiałam post

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem przekonana że duży krok do przodu już zrobiłaś... sama wiesz gdzie tkwi problem i wiesz że trzeba coś z tym robić a nie siedzieć z założonymi rękoma - jak to większość osób robi.
Tak jak ida pisze, porozmawiaj z partnerem i spróbuj wyjaśnić ale na spokojnie nie w kłutni. A po tem powiedz że chcesz sobie z tym poradzić ale nie wiesz jak. Może On by miał jakiś dobry sposób, a kto wie może i dla dobra Twojego i swojego pójdzie z Tobą na wizytę do psychologa :) Spróbowac nie zaszkodzi w końcu tu chodzi o waszą wspólną przyszłość.

Odnośnik do komentarza

jasne juz mu to wszystko wyjasnilam,wiec on wie na czym stoi i czasem choc bardzo chcialabym sie ugrysc w jezyk nie potrafie..a co do niskiej samooceny tak to chyba moze byc prawda,choc slysze od niego ze jestem piekna ze pragnie tylko mnie i tak do konca dni..to zwykla scena w TV golej laski wybucha we mnie zazdrosc i robie mu przytyki..czuje jakby kazda inna byla lepsza,ladniejsza,dowcipniejsza,atrakcyjniejsza..Wiem ze sama powinnam sie z tym uporac ale jak to powinnam zrobic?

Odnośnik do komentarza

zgłoś się do psychologa, wszystko jest dla ludzi a może Ci to pomoże. Przecierz nie musisz mówić wszystkim że masz wizyty z psychologiem... to nie sprawa całej rodziny i znajomych a tylko Twoja i partnera.

Odnośnik do komentarza

moze faktycznie wiztya by mi pomogla.tak z facetem rozmawialam o wszystkim bo chcemy byc wobec siebie szczerzy,mysle ze moja chora zazdrosc wynika z niskiej samooceny..wiem to chore ale jestem zazdrosna o gole baby w TV itp bo nie czuje sie atrakcyja ,gorsza od nich..a wy nie myslicie czasem tak?nie myslicie czasem ze facet ogladajac super laski idzie z wami do lozka i myli o innych?

Odnośnik do komentarza

marcia66
moze faktycznie wiztya by mi pomogla.tak z facetem rozmawialam o wszystkim bo chcemy byc wobec siebie szczerzy,mysle ze moja chora zazdrosc wynika z niskiej samooceny..wiem to chore ale jestem zazdrosna o gole baby w TV itp bo nie czuje sie atrakcyja ,gorsza od nich..a wy nie myslicie czasem tak?nie myslicie czasem ze facet ogladajac super laski idzie z wami do lozka i myli o innych?

ja tez jestem zazdrosna, ale nie az tak.... ja to nawet swojemu mowie sama ktora jest niezla laska- przeciez nie wskoczy do telewizora zeby ja chwycic. wiem, ze mnie kocha i to sie liczy... fakt, ze moja zazdrosc ciut zmalala gdy malenstwo sie pojawilo. radze udac sie do psychologa na pewno pomoze

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

jasne ze chce by bylo normalnie.chce poczuc spokoj i nie zadreczac siebie i swojego partnera..ale nie wiem jak mam poradzic sobie z ta zazdroscia..wiem ze jak o tym pisze tu z wami t jest to chore ale wystarczy ze siedzimy przed TV i pojawi sie jakas ladna laska to robi mi sie goraco i nie chce by on dostrzegal jej urode..on wie ze ja tez zle sie wtedy czuje i nie wie jak ma sie zachowac ale jest doroslym facetem i dziwnie by bylo gdyby zamykal oczy..chce to zmiecic i cieszyc sie kazdym dniem na spokojnie nie myslac o tym czy bedzie jakas scena erotyczna,czy wychodzac gdzies pojdzie jakas kobieta bo mnie to zadrecza i czasem miewam mysli by zrezygnowac z zwiazku

Odnośnik do komentarza

Wiesz w scenach erotycznych w filmach są też pokazani faceci więc On też mógł by powiedzieć że nie jest wystarczająco przystojny, umięśniony czy coś tam takiego. Każdy ma jakieś wady. Ja nie czuje zazdrości bo nigdy mój J. nie dał mi do tego podstaw i też nigdy nie bylam zazdrosna o jakąś aktorkę z ekranu chociaż zdaża mi się zwrócić uwagę że aktorka ma 2 dzieci albo 3 miesiące po porodzie a brzuszek płaski i piękny :) Zdaża mi się powiedziec na głos "zobacz jakie ona ma piękne nogi albo włosy..." Ale to takie przemijające przemyślenia i zaraz już nie zwracam na to uwagi. A J. no cóż zdaża mu się powiedzieć "no fajnie wygląda ale co z tego ty też tak możesz wyglądać". Ja bylam instruktorką aerobiku i sportem żylam a po porodzie wszystko zaniechałam i lenistwo weszlo w dup... Nie jestem gruba ale poćwiczyć by nie zaszkodziło, chodzi tylko o wyrzeźbienie ciała zadna filozofia a jednak leń góruje w mojej główce :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...