Skocz do zawartości
Forum

Brak ciąży a niedoczynność tarczycy


Rekomendowane odpowiedzi

mając niedoczynność czy nadczynność tarczy trzeba to leczyć!! i nie tylko lekami a odpowiednią dietą! miałam podobnie, że nie moglam zajśc w ciążę a bardzo chciałam no i ta niedoczynność ;( w końcu zgłosiłam się do lekarza, który zalecił mi spożywanie leków + udałam się na konsultację do dietetyka [reklama usunięta]. Ułożyła mi indywidualny jadłospis i pilnowała na każdym kroku aż z moim stanem zdrowia zaczęło się lepieć dziać, no a potem powolutku okazało się, że jestem w ciąży! właśnie leci 6 miesiąc... nie mogę się doczekać jak Wiki będzie z nami na świecie <3

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, spokojnie, ja mam 27 i tuz po slubie zaczelismy się starac o dziecko, mam hashimoto zdiagnozowane od kilku lat, bralam tabletki antykoncepcyjne tez się bałam, że będzie problem ale moj wspanialy lekarz dr jankowski powiedzial mi, że nie jest to zawsze powiedziane, że będzie problem z zajscie w ciążę. Na początku po prostu doradzil odstawic tabletki i poczekac co się okaze, zbadal mnie tarczyca byla w porzadku i nie minely dwa miesiace i zaszlam w ciążę. Także pamietajcie ze nie ma reguly! Nie zawsze hashimoto bedzie powodowalo trudnosci z zajsciem w ciaze!

Odnośnik do komentarza

To mój pierwszy post na jakimkolwiek forum.. O dziecko staram się tak długo że już nawet nie pamiętam. Po drodze spotkałam wiele lekarzy, którzy ogólnie mieli to w nosie delikatnie mówiąc. Żaden z początkowych nie skierował na badania... Nic zero. Ostatnia pani doktor, przepisała badania podstawowe, jednak nic z nich nie wynikło. W sierpniu 2017 trafiłam do Endokrynolog, po szeregu badań stwierdziła delikatną insulinoopornosc, przepisała siofor 500x3dziennie. Twierdząc iż ogólnie łatwiej po nim zajść w ciążę. Dodam iż miałam wysoką prolaktyne ale pani doktor stwierdziła iż to normalne. Po 4 miesiącach stosowania ogromnie schudłam, tabletki się kończyły a ja akurat nie miałam możliwości dostania się do tej doktor więc znalazłam wolna wizytę u innego lekarza. Tym razem Pan doktor, miły, rozmów y -przeanalizował wyniki badań twierdząc iż co za konował dał mi siofor jeśli nie mam żadnych problemów z cukrem, doktor potwierdził wysoką prolaktynę, następnie zrobił badanie usg tarczycy i okazało się że jest bardzo mała i może nie domagać. Co śmieszne Tamta lekarka też robiła mi usg. Kiedy zapytałam czy wszystko w porządku, burknela tylko sobie pod nosem. Teraz według zaleceń nowego lekarza przyjmuję od miesiąca Euthyrox 25 a za tydzień mam powtórzyć badania i zgłosić się na wizytę. Bardzo chciałabym wierzyć że to coś pomoże.....

Odnośnik do komentarza

Musisz najpierw obnizyc poziom TSH, bo nawet jeśli teraz zaszłabys w ciaze z takim wynikiem, to byłoby to zagrozenie dla dziecka wadami cewki nerwowej. Ja zaszłam w ciaze majac TSH wynoszacy 11. Na pierwszych badaniach kontrolnych w ciazy mi to wyszlo (wczesniej nie wiedzialam ze mam niedoczynnosc), lekarka sie przerazila widzac ten wynik i szybko skierowala do endokrynologa z uwagi na zagrozenie płodu. Dostałam dawke eutyroxu 88 i dopiero po 6 miesiacach poziom TSH zszedł do super wyniku 0,5. Ale co sie najadłam strachu to moje. Dziecko zdrowe, mozg rozwiniety prawidłowo. Nie ryzykuj wiec chorego dziecka, bo z takim wynikiem jak masz są na to spore szanse. Moze najpierw popros swojego endo o wyzszą dawke z uwagi na to ze chcesz zajsc w ciaze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...