Clostybergyt

[Jula]

witam Was dziewczyny. mam pytanie czy któraś z was brała clostybergyt aby zajść w ciążę. Jak się to u Was skończyło?

[monika4]

ja go brałam, co prawda bardzo dawno temu i przez wiele cykli, skończyło się to u mnie dwukrotnym zajściem w ciążę, tzn. inaczej - przy pierwszym braniu clostyrbegytu zaszłam w ciąże po trzech cyklach przyjmowania, przy drugim po czterech
tak, że działa,
niestety moje ciąże skończyły się obumarciem płodu ale to już inna bajka

najlepiej wyluzuj i spokojnie przyjmuj clostyrbegyt a niedługo przytulisz maleństwo

[Jula]

Dziękuję Moniko za odpowiedz. Ja pół roku temu poroniłam ale zanim to się stało to staraliśmy się 8 miesięcy. Teraz też jakoś nie wychodzi ale boję się że przez clo. wszystko sobie rozreguluję i nie wiem czy go brać czy próbować dalej bez. Dzięki jeszcze raz za ospowiedz. Pozdrawiam

[monika4]

jula nic się nie bój!!! wszystko będzie dobrze, najważniejsze to pozytywne nastawienie!!! i koniecznie - nie chciej za bardzo!!!!
wyluzuj i starajcie się zajść w ciążę "przy okazji" a nie "przede wszystkim", to prawda, że najważniejsza jest psychika!
ja zaszłam w ciążę i urodziłam Kubę wtedy kiedy..... przestałam się starać!! i już bez wspomagaczy, chociaż nikt już nie wierzył, że uda nam się mieć dziecko, cuda się zdarzają

najlepiej, o ile to możliwe, wyjedźcie gdzieś, odstresujcie, zapomnijcie o poronieniu, cieszcie się sobą i życiem a niunia wkrótce się pojawi

[atena]

Ja brałam, miałam wówczas monitorowany cykl, niestety pecherzyki rosły, ale nie pekały, więc w kolejnym cyklu miałam wdrożone zastrzyki, powodujące pękniecie pecherzyka :)
To były dwa z kilku specyfików jakie brałam, a które pomogły mi zajsć w ciążę.

[Jula]

Dziękuję Kochane dziewczyny za odpowiedz. Pozdrawiam

[monika4]

nie ma za co!!

będzie dobrze!

[bajustyna]

Ja brałam a starliśmy się ponad rok czasu. Już za pierwszym razem nam się udało ale gdy miało wystąpić jajeczkowanie to musiałam mieć robione USG i tam wyszło, że jajeczko jest gotowe do zapłodnienia:) Dzidziuś jest zdrowy co prawda to jest już duża dziewczynka:)
Powodzenia!!!

[Jula]

Dzięki Justyno za odpowiedz. No właśnie Ty miałaś robione usg a mi lekarz kazał brać go 4 miesiące i po tym czasie się zgłosić. Troszkę się boję bo mam znajomą która brała clo. i jej jajeczko nie pękło i to wykazało usg i musiała brać leki na wchłonięcie. A jeśli u mnie nie pęknie a ja nie bedę o tym wiedziała i narobię sobie jeszcze większego marasu. Nie wiem co mam robić bo troszkę się obawiam. dziękuję za odpowiedz Pozdrawiam

[ronia]

Jula

Dzięki Justyno za odpowiedz. No właśnie Ty miałaś robione usg a mi lekarz kazał brać go 4 miesiące i po tym czasie się zgłosić. Troszkę się boję bo mam znajomą która brała clo. i jej jajeczko nie pękło i to wykazało usg i musiała brać leki na wchłonięcie. A jeśli u mnie nie pęknie a ja nie bedę o tym wiedziała i narobię sobie jeszcze większego marasu. Nie wiem co mam robić bo troszkę się obawiam. dziękuję za odpowiedz Pozdrawiam

A może powinnaś jeszcze jakiegoś lekarza odwiedzić?

[Jula]

Hej Kasiu. Nie wiem czy mam zmienić lekarza. ten jest na bieząco i wie co się działo u mnie. A iść do nowego znów gadać co i jak to jakoś mi się nie uśmiecha. Nie wiem pomyśle jeszcze. A tabletek nie muszę brać już teraz . Sama nie wiem co robić , biję się z myślami .Ale co bedzie to bedzie. Może uda się beż.Pozdrawiam Cię

[aneczka_26]

Droga Julo!
Chodzenie od lekarza do lekarza to przykra sprawa ale własne maleństwo to sprawa najważniejsza. Spróbuj tego, co radzą dziewczyny- spontaniczne zbliżenia a nie obowiązkowe- ja też od wielu par słyszałam że to pomaga bardziej niż współżycie z poczucia obowiązku. Ale jeśli to nie pomoże? A życzę by pomogło- lepiej poradź się jakiegoś dodatkowego lekarza. Oni nie są nieomylni dlatego w poważnych sprawach warto konsultować się z dwoma lekarzami. Będziesz mogła upewnić się co do stawianej diagnozy i udzielanych Ci porad. Trzymam kciuki i czekam że niebawem pochwalisz się nam doskonałymi "rezultatami"

[magdaloza]

Jula

witam Was dziewczyny. mam pytanie czy któraś z was brała clostybergyt aby zajść w ciążę. Jak się to u Was skończyło?

Hej Jula:)
Ja bralam clostybergyt na zmiane z duphastonem i zadzialalo:))) Moja gin powiedziala,ze tak czesto bywa,ze przy zmianie tabl zachodzi sie w ciaze:) Tym bardziej,ze sa inne sposoby brania tych i tamtych tabl.Ja clostybergyt bralam...chyba od 5 do 10 dnia cyklu(???nie jestem pewna) a duphaston na 100% od 5 do 25 dnia.Ale zawsze mozesz skonsultowac to z innym lekarzem...,bo tak jak pisza inne dziewczyny,lekarze nie sa nieomylni:)))
Pozdrawiam i zycze powodzeniaDD
Magda