Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was kochane dziołszki :D
Humor mam ale siły brak - jestem dosłownie wykończona - jak wróciłam z delegaacje zjedliśmy z M., pizze (obiad) i pojechałam na zakupy - ponieważ już Wam spominałam że mam całkiem pustą lodówkę :P
I nie dość że wydałam majątek na to wszystko - sama spożywka - to ludzi tyle że ... ach- nie będę się denerwować ... więc jutro mogę śmiało powiedzieć że porządnie sprzątam - Tak żeby wieczorem domek lśnił - a w sobote i niedziele gotuję :)
i w poniedziałek rano jeszcze raz tylko odkurzę i przelecę podłogi :)

Ja dopiero uśpiłam moją gwizdeczkę... Coś mi dziś nie szło - po kąpieli i butli bardzo się złościła więc postanowiłam się z nią jeszcze chwilę pobawić - i tak z godzinę leżała na naszymm łóżku jadła palce i gadała do mnie (śmiem twierdzić że opowiadała mi co robiła dziś z tatusiem caaaąły dzień) :)
po godzinie dałam jej jeszcze troszkę ciepłego mleczka i kipła w łóżeczku... ;p

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Tillomama my w wigilie u moich, a poźniej u teściów, 1 dzień świat chrzciny u moich rodziców;) a 2 dzień świat jeszcze nie wiadomo;)

Lena nie chce nawet do ust brac soczku! marchewką o dziwo też dzisiaj pluła;/ jabłka nie chce, banana też nie. ona tylko kaszki je. jak mam ją do innego jedzenie przekonac, przecież na samych kaszkach nie da rady

Ewelina możemy sobie podac reke... mój pijechał po choinke dzisiaj i prosiłam żeby wyniósł reklamówki z butelkami po piwach albo sprzedał w sklepie (ale on sie wstydzi bo dużo) to do piwnicy i powiedział że on jest zmeczony i może nie ma ochoty co?! ostatnio coś tam robił i jak wrócił to go znowu o coś poprosiłam to usłyszałam to samo. on nie pracuje bo pogoda nie pozwala;/ od tego jego praca jest zależna... wiec czym sie meczy?? mam dosyc... dzisiaj też sie pokłóciliśmy bo nie da sie roczek Leny odcisnąc, a on wyrzywa sie na mnie. nie zamierzam pierwsza reki podawac;/ mam po prostu cholernie go dosyc! ale ja nie mam gdzie spac, jedynie na kanapie 2osobowej w salonie nie rozkładanej, co czasem mi sie zdarza.

Izzzi ja powiedziałam właśnie to mojemu M. wczoraj, że inni faceci pracują od rana załużmy do 17 i jak wrócą nie gadają że nie bedą nic robic, bo oni zmeczeni. jak trzeba to pomogą... a ten wiecznie zmeczony, ale czym jak teraz nie pracuje?!

Tillomama ha u was po kłótni lepiej, u nas czasem też. ale czesto jak mu powiem o co mi chodzi czy coś to albo po prostu sie gorzej pokłócimy i przestajemy ze sobą rozmawiac, ale M. sie wkurwia na mnie i wychodzi, mimo że wcześniej chciał żebym powiedziała..

Martusiasia ja wychodziłam z Leną nawet przy -9 ale to na chwile, albo do auta i do pomieszczenia, albo ostatnio na spacer na ok 30min;)

Kiniac ale z Malwiniki kobita:D a jabłuszko też gotujesz czy surowe trzesz??

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

aguś - te chłopy już tak mają - choć mówię mój jest ok, i nigdy nie było że on nie ma siły i czegoś nie zrobi - a pracuje od poniedziałku do poniedziałku po 14 godzin. Z tym że obok domu więc zawsz ejak coś chce to przyjdzie zrobi ewentualnie z małą zostanie na chwile - ale jak jstem już to wraca do swoich zajęć.

Rety 21 a ja padam...

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

hej ;) ostatnio nie mam czasu pisać ale njuż nadrobiłam większość od ostatniego mojego wpisu ;) i rozpisałyście się dziewczyny ;)

śliczne te Wasze pociechy są ;* i jakie już duże ;)

Fast mam nadzieję, że Marysia przyzwyczai się szybko do nowego jedzonka... ;)

mój Miki ma chyba skok rozwojowy.. w dzień śpi po max 50min a wcześniej 2 drzemki po 2-3h co drugie karmienie tak średnio wychodziło... wieczorem zasypiał 19-20 a teraz nawet i 23 albo i przed pólnocą ;/

ile ten skok trwa? do 19tyg? to już niedługo...

aga398
Opowiem wam historie mojej mamy... miała chyba ok 25 lat... miała już mojego brata (27lat) później zaszła w ciąże i miała miec syna. Ok 30 tyg lekko plamiła, poszła do przychodni bo jej lekarz był na urlopie.. zbadał ją obcy lekarz i nastepnego dnia zaczeła krwawic.. pojechała do szpitala.. co jej później opowiadali, za nią lała sie krew... jak mi i siostrze to opowiadała to tak ryczałyśmy i nie mogła nas później uspokoic... okazało sie że lekarz wdał jaką bakterie do organizmu.... powiedzieli jej że nie da sie uratowac dziecka... jak go urodziła, to jeszcze sie ruszał!! i ona to widziała, błagała żeby go ratowali to powiedzieli że nie ma sensu!! nie wyobrażam sobie tego przeżyc...;(;(;(

straszne ;( jak można tak powiedzieć matce... zresztą, nie tylko matce, komukolwiek... w końcu to dziecko a nie jakaś zabawka :(

Ewelina257

No i Jan boi się mojej mamy jak ją widzi zanosi się płaczem. Mojej mamie jest przykro i nie chcę nas odwiedzać. Już nie wiem jak mam go do niej przekonać.

wiesz jak Twoja mama będzie rzadko przychodzić, to i Jaś będzie tak reagował... a poza tym jak można się obrażać? w końcu to tylko dziecko... ono musi sie przyzwyczaić do danej osoby ;) i któraś dziewczyna miała rację- niech Twoja mama może nakarmi go ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu
ALe jeszcze powiem : Ewelina przestań karmić swojego M., ;p - daj mu tym do zrozumienia że nie masz już czasu na gotowanie i tyle. Dwoje dzieci dom to wszystko każdego może przerosnąć... Ja tylko trzymam kciuki że ten twój M zmądrzeje ;p :D Buziaki kochana :* SWATKO MA ;p

Kurczę wiesz ja mu sniadania już od tygodnia nie robię, bo jak po Kubę przyjeżdżał to miał zawsze śniadanko zrobione i ciepłą herbatkę a teraz gucio a obiady muszę być, bo Kuba do szkoły chodzi i jak wraca to ciepły obiad musi na niego czekać.
Powiem ci, że on jest chyba zazdrosny trochę o Jaśka, bo cały czas mały jest ze mną. Tej nocy też spał z Kubą. Można zajoba normalnie dostać:leeee:

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

izzzi
Ewelina nie przejmuj się. Podejrzewam, że to u Was chwilowy okres i niebawem minie. Jesteście przecież naprawdę fajną i zgraną rodzinką :) Ogólnie chłopy nigdy nie dosrastaja do roli ojca. Mówi się, że dopiero jak zostają dziadkami to bardziej dbają o wnuki niż własne dzieci wcześniej :) Mam tego żywy przykład - mój tata. Nie żeby się mną nie zajmował, ale pierwsze 2 lata mojego życia był w wojsku więc przegapił praktycznie moje wszystko "pierwsze". A teraz jak go widzę z Zochą to normalnie szał w oczach :) A u nas też jest różnie z podejściem Tomka do sprawy. Na początku też mało pomagał, teraz codziennie o 18 przychodzi z pracy i ładnie zajmuje się Zosią, a ja w tym czasie mogę leżeć i pachnieć :D
Więc uszy do góry :*

Kochana fajnie masz. Tomek jak wraca do domu to mały śpi. Ale spoko teraz dostał 10 dni wolnego więc będzie musiał się wykazać :P

Wygarnęłam mojemu M. wczoraj trochę i wiecie co usłyszałam, że zawsze jestem pokrzywdzona ;/
Morał z tego taki : Nie mów sercem i uśmiechaj się i bądź fałszywa. Nie ważne co Ty czujesz ważne co czują inni ;/
Dałam wczoraj małemu jabłuszka ze słoiczka hipp. Ale się zajadał dzisiaj też dostanie :)
Dziewczynki już teraz złożę wam życzenia, bo nie wiem czy ten koniec Świata będzie dzisiaj czy nie :P
Wszystkiego Najlepszego. Dużo Szczęścia, miłości a przede wszystkim zrozumienia. Niech ten Radosny czas przyniesie Wam radość i da siłę na kolejny Cudowny Rok 2013. Całuję Was mocno :**

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

kiniac
każdego dnia mam 2h wychodnego,a on w tym czasie siedzi z mala.

Ale Ci dobrze, ja nie mam ani minuty wychodnego :-(

Ewelina257

Wygarnęłam mojemu M. wczoraj trochę i wiecie co usłyszałam, że zawsze jestem pokrzywdzona ;/

Jakbym swojego M. słyszała :-(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Hej :) Witam i Dziś - w Dniu śmiesznego końca świata ;p Jak to mówią w Media MArks- końca świata nie ma ale ceny zostały u nas najmniejsze ;p

Kochane - ja na chwilkę bo obiadek gotuje, prasuje i nadal sprzątam - prawie ogarnęłam łazienkę.
Na obiadek zupka wiejska z boczkim a na drugie spaghetti :) szybko i łatwo bo nie mam za bardzo czasu. Powiem Wam że mam ochotę na gołąbki - ale zrobie po świętach.

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Kiniac ja też Ci zazdroszczę tych 2 godzin. Ja jednak jakbym chciala to takiego wychodnego nie dostane bo Kacper je co 1,5 godziny, czasem co godzine, wiec jestem uziemiona z moim dzieckiem :)

Ewelinka, faceci chyba nie rozumieja, ze zajmowanie się dzieckiem to również cięzka praca, dla mnie najgorsze nie jest zajmowanie się, ale brak kontaktu z innymi ludźmi. Od tego siedzenia w domu, zdarza mi się zachowywać jak kretynka. Ostatniego czasu jak bylam z męzem w sklepie juz na powrocie, gdy jechalismy samochodem, cos mi sie pochrzanilo i nagle zaczelam udwac samochod. Wiecie zaczelam wydawać te slynne BRUM BRUM :D Mąż na mnie patrzy a ja sobie po chwyli uswiadomilam co się dzieje i w śmiech:D Tak już szaleje w domu :)

Nocka u nas bardzo dobra, Kacperek obudzil się okolo 1: 30, zjadl, przewinelam go sobie lezal i cos ogladal. Po godzinie zasnał. O 5 sie obudzil, ale tylko zjadl i spal do 8. Źle nie bylo :)

Dziś chyba znów nie będzie spania, no ale cóż. Pociesza mnie fakt, ze od Pon bedą wyższe temeperetury i znów wróci dworek :) Trzeba się przyzwyczaić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

CzekaCudu
Hej :) Witam i Dziś - w Dniu śmiesznego końca świata ;p Jak to mówią w Media MArks- końca świata nie ma ale ceny zostały u nas najmniejsze ;p

Kochane - ja na chwilkę bo obiadek gotuje, prasuje i nadal sprzątam - prawie ogarnęłam łazienkę.
Na obiadek zupka wiejska z boczkim a na drugie spaghetti :) szybko i łatwo bo nie mam za bardzo czasu. Powiem Wam że mam ochotę na gołąbki - ale zrobie po świętach.

U mnie spaghetti zaplanowane na jutro...
Też dzisiaj cały dzień sprzątanie, prasowanie a jutro wkraczam do kuchni... A gołąbki robiłam tydzień temu i czekają zamrożone na święta...:8_2_96:
Mały dzisiaj o dziwo bardzo spokojny tylko coś mi zaczął kichać... Mam nadzieję że nic mu się nie przyplącze na same święta...:36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

u nas skok rozwojowy tym razem mocno widoczny - całkiem się Młodemu poprzestawiało. W dzień potrafi teraz spać nawet przez kilka godzin, a z kolei w nocy budzi się co półtora/dwie godziny na karmienie. Nie pośpię sobię :/

a ja dzisiaj świąteczna wizyta u kosmetyczki była :D ależ się cudnie zrelaksowałam :) a teraz choinka! :D
miłego wieczoru Mamuśki :)

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

tillomama
u nas skok rozwojowy tym razem mocno widoczny - całkiem się Młodemu poprzestawiało. W dzień potrafi teraz spać nawet przez kilka godzin, a z kolei w nocy budzi się co półtora/dwie godziny na karmienie. Nie pośpię sobię :/

a ja dzisiaj świąteczna wizyta u kosmetyczki była :D ależ się cudnie zrelaksowałam :) a teraz choinka! :D
miłego wieczoru Mamuśki :)

U nas jest to samo... Ja taka w nocy "przytomna" wstałam, że wzięłam do butli smoczek z innego zestawu i dziwiłam się, dlaczego mleko wycieka...

Dzisiaj generalnie dzień minął mi na podpisywaniu zdjęć w albumach na prezenty i robieniu kolejnych porcji pierniczków, tym razem wykrawanych z foremek (wczoraj były szklankowe) :kucharz1: A to moje cudeńka:

Już wszystkie pierniczki leżą w pudle kartonowym i "dochodzą" do siebie :D

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Wow - Fast - pełen szacun - ja nie umiem pierniczków.. :( Zresztą nie przepadam też. Ja w niedziele piekę babkę cytrynową i coś jeszcze ale nie wiem co.. ;p
Mój M., dziś przyniósł choinkę - a że żywą - to cały dom do ponownego odkurzania. :) Ale to już jutro bo tak naprawdę to został mi przedpokój i klatka schodowa ;p
Ale wiadomo z żywej wiecznie się sypie a póki nie ubrna - zawiesiliśmy tylko lampki i kilka bombek - po czym M., powiedział że musi poprawić lampki rano bo teraz nie ma przedłużacza - czyli cza kupić.. ;p
no i jutro będę ubierać :D A ja uwielbiam choinke :D

Tillomama - Fast - dzieciaczki Wam się na pewno przestawią na spanie w nocy - widocznie teraz mają skok i już.
Kosmetyczka - oj, dawno nie byłam... ;p

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Wiesz, martusia, zapakowałam Marysię do wózka, przywiozłam ją do kuchni, lewą nogą bujałam wózek tak, by mała myślała, że jedzie na spacerku, a w międzyczasie wałkowałam ciasto i wykrajałam pierniczki :hahaha:

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...