Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

poczytałam was troszkę dziewczyny, dopiero teraz mam na to czas...buuuu

julka001 wow zaczęłaś rodzic w tym samym dniu co ja.... urodzinki naszych pociech w tym samym dniu...
gratulacje Julka...

CzekaCudu serdeczne gratulacje córeczki...!!!!

ali..gratuluje córeczki...!!!!

a ja się docieram z synem, nie plącze tak jak na początku...i rozmawiam z nim ze noc jest od spania a nie od marudzenia...na razie nie skutkuje...:D
zaczynam mieć nawal pokarmu, leci mi z cyców jak w mleczarni, mały przy piersi mi zasypia...co jest strasznie denerwujące i chce co chwila cyca...no cóż cierpliwość przede wszystkim...
już wybrałam pediatrę i pierwsza wizytę mam w środę...
papierkowe sprawy w urzędach pozałatwiane... niko już jest prawnym obywatelem...:D
jeszcze muszę pieska zaszczepić i kłania mi się dentysta bo zaczyna ząbek się odzywać...
wracam do figury straciłam 10 kilo...brzucha prawie już nie ma....nóżki piękne nie spuchnięte, jak sprzed ciąży...

a mój Niko, to takie piękne miny stroi ze nacieszyć się nie można, miodzio,,szczególnie pięknie się marszczy, jak kupka idzie w pieluszkę...
nabrał już ślicznych kolorków...dziś jego 6 dzień po narodzinach..jutro tydzień, ale ten czas zasuwa, już zapomniałam o szpitalu i porodzie.:D

kochane przysyłam moc FLUIDKOW PORODOWYCH (:*:*:*:*:*:*;*) bo jakoś cicho się zrobiło...:36_3_15:

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

witam
Ja dzisiaj miałam koszmarną noc tak od 4... obudził mnie taki ból podbrzusza że myślałam że coś się ruszy... drugi taki ból o 5.40 i koniec... a miałam nadzieje że coś się rozwinie... a tu klapa i nic. M jechał na 6 do pracy to przykazałam mu mieć komórkę przy sobie chociaż cały czas nosi... Tak się chłopina zestresował że dzwonił już dwa razy jak tam... a tu nic...:36_11_1::36_11_1::36_11_1:
Mały wczoraj to się tak kręcił że w szoku byłam, aż mi się brzuch na wszystkie strony wyginał... Nadal zresztą aktywny... a dzisiaj mam ktg na 17...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :D

Nie mam jak was teraz podczytac tyle co widze tak na szybko :D

Gratuluję Wszystkim rozpakowanym mamusiom w czasie kiedy mnie nie było :D

Poród dosyć ciężki miałam, skończył się cesarką - ale nie jest źle...
Szpital ogólnie fajnie było - ale chyba mnie łapie jakaś trauma poporodowa, mąż mówi że nie jestem obecna, że mówi do mnie i ja nie reaguje czasem... i sama się tego boję :(

Joasia jest śliczna i kochana - ale dosyć płaczliwa.. niestety... przeżyjemy to :D

W szpitalu miałam chyba dosłownie depresje - po cesarce 2 dni dziecko już musiało być ze mną 24 h / dobę... i przecież chciałam - tylko jak zając się płaczliwym niemowlakiem jak nie ma się na tyle pokarmu i trzeba mu zmieniać pieluchy itd., a ja sama ledwo mogę z boku na bok... I przez to teraz chyba jestem do bani :D Ale na szczeście w domu mam już pomoc.. :D
a jesteśmy od wczoraj więc w sumie wszystko jest ok, pierwsza nocka jakoś zleciała :D Tatuś dzielnie pomagał, wpatrzony w córke jak w obrazek :D

To tyle na teraz :D Buziaki dla Was :D i jeszcze raz gatuluje rozpakowanym mamusiom, i trzymam kciuki za mamusie 2w1.. szybkiego i łatwego porodu dla Was :D :*:*:*

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Ja też miałam momentami tak, że nasza Malwinka nie spała całą noc i musieliśmy ją brać do łóżka, żeby zasnęła i dosłownie wściekałam się na nią, bo już nie miałam sił.
Ja się zastanawiam dziewczyny, kiedy będę mogła pierwszy raz pojechać z małą na weekend do mamy...Czy myślicie, że prawie 3tygodniowe dziecko na taki wyjazd 100km samochodem jest jeszcze za małe? Bo chciałąbym w sumie pojechać do siostry na urodziny w tę sobotę, ale trochę się boję z taką kruszynką.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Kosta, moja córa wczoraj też dała taki popis, że aż się z mężem przestraszymy, czy durszlaka z brzucha nie zrobi, wierci się codziennie, ale wczoraj to przestać nie mogła...

u nas bez zmian - ciężkie noce ze skurczami i bólami, ale nic poza tym niestety, momentami to chciałabym już być po, ale do piątku nie mogę...

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki!
U nas dziś w miarę spokojnie (odpukać), dopiero teraz złapała koleczka :(
Welina ja karmię Humaną, staram się co 3 i pół godziny, ale czasem w nocy jak śpi spokojnie to nie chcę jej budzić i wtedy przetrzymuję ją dłużej. Wypija niecałe 90ml bo tam jest takie dawkowanie.
CzekaCudu doskonale Cię rozumiem, miałam dokładnie tak samo...
A oto co dziś zastałam jak weszłam do małego pokoju:

moje dwa śpiochy :D

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Dorcia, serdeczne gratulacje!! Aby dodać zdjęcie, wystarczy w okienku z odpowiedzią na ten wątek kliknąć spinacz na górze, otworzy się nowe okienko "Zarządzaj załącznikami" - wybierasz plik z komputera, klikasz wyślij, a następnie wracasz do "spinacza" i klikasz wybrane przez siebie zdjątko, wtedy wyskoczy takie cuś: "[ATTACH]numer[ATTACH] " :D

a to butki, jakie kupiłam dla Małej - na styl jej cioteczki Izy (mojej szwagierki) [ATTACH]102567[/ATTACH]

Kosta, mi zostało 10 dni do TP, a żadnego KTG nie miałam robionego (poza tym w lipcu, kiedy to rąbnęłam na brzuch...)

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Fast ja po jednej niespokojnej nocy zadzwoniłam do połóżnej, która jest przy mojej gin i ona powiedziała mi aby zadzwonić na izbę przyjęć i zapisać się najlepiej na ten sam dzień na KTG.

Jest ono bezpłatne. Tak zrobiłam. Nawet nie chcieli mojej legitymacji ubezpieczniowej ani nic. Po tym KTG lekarka dyżurująca popatrzyła na wyniki i powiedziała aby zapisać się na piątek (5 dni później). Tak zrobiłam. I stąd miałam 2 x KTG, a moja gin mówiła, że wysyła zwykle jak jest termin, chyba że coś się dzieje.
Myślę więc, że jesli chcesz, zadzwoń na izbę przyjęć, powiedz, że miałaś skurcze w nocy i czy można zrobić KTG (mnie nawet nie pytali dlaczego chcę je robić, po prostu kazali przyjść o wyznaczonej godzinie).
Dziś mam wizytę u gin. Zobaczymy co tam wypatrzy. Udanego dnia dziewczyny :36_2_53:

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia super że już w domku z Natalką, gratulacje...
Fast buciki super...
Izzi widok bombowy, kot pilnuje twojej córeczki
Delfina powodzenia u lekarza...
A u mnie bez zmian, w nocy miałam taką duchotę że nie mogłam spać... Dopiero przed 5 przyszła burza i się trochę ochłodziło, wtedy zasnęłam lepiej i dopiero niedawno się obudziłam...
:36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek!
Mała Joasia śliczna :36_3_8:

A my dziś z Zofijką spałyśmy do 9!!! Ale się wyspałam :D Kochana jest :)

Dziewczyny już niedługo też będziecie tulić swoje maluszki, jeszcze tylko troszkę cierpliwości, wiem, że siedzicie jak na tykającej bombie, ale zobaczycie jaką odczujecie ulgę jak już będzie po wszystkim.
Ja jeszcze fizycznie nie mogę dojść do siebie. Brzuszek jeszcze spuchnięty, rana po cięciu dobrze się goi, ale ciągnie jak cholera i ciężko się poruszać. Ogólnie w szpitalu zostawiłam 12 kg, a teraz powolutku waga spada, ale nieznacznie. Oprócz tego mam anemię i jestem taka sflaczała :P
Ale córeczka rekompensuje mi wszystko :D:D:D:36_3_8:

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...