Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

2fast4u
Cassie
Oj, ale napisałyście dużo od ostatniego razu.

Cześć dziewczyny.

Witaj Zuzanna. Masz 26 lat czyli rocznik 86? Tak jak ja?

Nie pamiętam, co która napisała, więc tak ogólnie.
Karuzelek i leżaczków na razie nie kupuję. Leżaczek będę mieć pożyczony. A laktator podobno można kupić w aptece w razie czego. Mam nadzieję, że nie będzie potrzebny.

Wózka nadal nie mam, ale wczoraj znajomi oddali mi moją kołyskę taką blokowaną, więc może być też łóżeczkiem. Więc to już mam.

Jeźdźca miedzianego czytałam. Szybko mi poszło... Chyba żadna książka mnie tak nie wciągnęła. Jest genialna.

Mnie ostatnio strasznie boli pod prawą piersią. Tak jakby pod prawymi żebrami. A wizyta dopiero 14.06.

Poza tym mam wątpliwości. Cały czas brałam no-spę, lekarz mi ostatnio powiedział, że jak jest źle to brać, a jak nie to nie. Ale ja nie wiem kiedy mam wziąć a kiedy nie. Boję się odstawić, a wiem, że to nie do końca jest dobrze ją brać. Ja biorę 3xdziennie. Bierze też tak któraś z Was codziennie?

te bóle pod prawą piersią i ja mam, to napiżdżają mięśnie międzyżebrowe :/ ale zawsze możesz spytać lekarza, co to, co na to poradzić :)

znajoma brała nos-pę codziennie przez kilka miesięcy + całą masę innych tabletek

No ja właśnie też tak biorę, a boję się przestać, bo mimo to mam skurcze... Co do tych bólów pod żebrami zwłaszcza boli jak dłużej siedzę... Najgorzej było w dzień matki. Dobrze, że mamy są tylko dwie. Ale dzisiaj rano obudziłam się z tym bólem i spać nie mogłam. W końcu zasnęłam i wstałam o 11...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Ja też nie biorę, już i tak mam tych tabletek wszystkich za dużo... Aż się boję co z tego wyniknie...

Ja dzisiaj drugi raz do szkoły rodzenia. Mam nadzieję, że będzie o wyprawce i będę mogła skończyć zakupy. Bo już nie mam powoli siły, a przez to również ochoty. I chyba faktycznie już się za pranie wezmę. Jak myślicie można wywiesić ubranka dla malucha na podwórku czy lepiej nie, bo pyłki, spaliny itd?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

No to będziemy miały dwie sierpniowe Maryśki :) moja znajoma ma bliźniaczki - Marysię i Lenkę - super dziewczynki, czasem żałuję, że nie trafiły mi się bliźniaki, było by im raźniej :) no i jeden raz w pieluchach :)
Ja jestem po drugim śniadaniu, stwierdziłam, że będę jadła mniej, ale częściej, może ten żołąd nie będzie tak bolał... Jeśli chodzi o bóle w klatce, to też miewam, ale sporadycznie, ogólnie płuca kobiety w ciąży są bardzo ściśnięte, może to z tego wynika... Ja mam nawet problemy z oddychaniem, czasem sapię jak dziad i już nie wspomnę o tym, że zaczęłam chrapać i to nie jakoś cicho tylko tak, że aż sama się budzę :P
Któraś z Was pisała, że bierze buscopan - nie jestem lekarzem, ale pracuję w aptece i wiem z doświadczenia, że substancja czynna zawarta w buscopanie jest zaliczana do trucizn, więc moim zdaniem no-spa jest bezpieczniejsza... Ale to tylko moja opinia, lekarz pewnie wie co robi.
Zaraz włączam kolejną pralkę z ubrankami :) a jutro wieeeeelkie prasowanie :P

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Cassie
Ja też nie biorę, już i tak mam tych tabletek wszystkich za dużo... Aż się boję co z tego wyniknie...

Ja dzisiaj drugi raz do szkoły rodzenia. Mam nadzieję, że będzie o wyprawce i będę mogła skończyć zakupy. Bo już nie mam powoli siły, a przez to również ochoty. I chyba faktycznie już się za pranie wezmę. Jak myślicie można wywiesić ubranka dla malucha na podwórku czy lepiej nie, bo pyłki, spaliny itd?

Zazdroszczę Ci tej szkoły,pamiętam jak w ciązy z Ola nie mogłam się doczekać tych co tygodniowych lekcji.No i zawsze mozna poznac nowe mamuski.Poznałas juz jakaś? Ja wywieszałam na balkonie,nawet bym nie pomyslała o tych pyłkach.Przeciez później i tak musisz je wyprasować,a żelazko zabija to wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Marysie wpisane :)

A zapomniałam napisać - mnie ostatnio przez trzy dni męczyła rwa kulszowa. Ból taki, że chodzić nie umiałam. Ale na szczęście Mała przysadziła mi mocno w żebra, a potem ból minął, czyli musiała się przekręcić i już nie uciska. A bałam się, bo jedna dziewczyna która jest w mojej grupie w szkole rodzenia cierpi już drugi miesiąc i lekarz jej powiedział, że
przejdzie dopiero po porodzie bo dzidzia już się przemieściła, więc to pewnie macica uciska na nerw.

Ostatnio mieliśmy w szkole rodzenia kurs udzielania pierwszej pomocy noworodkowi - powiem Wam dziewczyny, że po tym to kąpiel maluszka wydaje się dziecinnie prosta.

Co do tętna to miałam tak kilka razy - lekarz powiedział, że to normalne. Wystarczy że ja wstrzymałam oddech z wrażenia i zaraz tętno dzidzi spadało.

Jeśli chodzi o zakupy to ja chcę kupić wszystko przed narodzeniem się dzidzi - no poza rzeczami które będą potrzebne za pół roku (np. krzesełko). Nie chcę ganiać z dzidzią potem po marketach, a nie będę miała z kim jej zostawić a wolę sama sobie wybrać. Laktatora nie planowałam kupować, ale położna powiedziała żeby lepiej mieć już w szpitalu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3tpo77r9e.png

Odnośnik do komentarza

izzzi
No to będziemy miały dwie sierpniowe Maryśki :) moja znajoma ma bliźniaczki - Marysię i Lenkę - super dziewczynki, czasem żałuję, że nie trafiły mi się bliźniaki, było by im raźniej :) no i jeden raz w pieluchach :)
Ja jestem po drugim śniadaniu, stwierdziłam, że będę jadła mniej, ale częściej, może ten żołąd nie będzie tak bolał... Jeśli chodzi o bóle w klatce, to też miewam, ale sporadycznie, ogólnie płuca kobiety w ciąży są bardzo ściśnięte, może to z tego wynika... Ja mam nawet problemy z oddychaniem, czasem sapię jak dziad i już nie wspomnę o tym, że zaczęłam chrapać i to nie jakoś cicho tylko tak, że aż sama się budzę :P
Któraś z Was pisała, że bierze buscopan - nie jestem lekarzem, ale pracuję w aptece i wiem z doświadczenia, że substancja czynna zawarta w buscopanie jest zaliczana do trucizn, więc moim zdaniem no-spa jest bezpieczniejsza... Ale to tylko moja opinia, lekarz pewnie wie co robi.
Zaraz włączam kolejną pralkę z ubrankami :) a jutro wieeeeelkie prasowanie :P

izzzi tez kiedys tak myslałam o bliźniakach,ale moja Ola tak płakała na początku i wisiaął na cycku,że nie wiem czy bym to wytrzymaął w podwójnej wersji i strasznie podziwiam te mamy,które maja bliźniaki.

Ja tez chrapię i to strasznie:Nieśmiały:

A z praniem widzę szalejesz.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Muszę Wam dziewczyny powiedzieć, że ja to już się nie wstrzymuję z robotą i przygotowaniami. Jak mnie ostatnio ta rwa dorwała i ciężko mi było się podnieś żeby do toalety wstać, to stwierdziłam że jednak końcówka ciąży to już jedna wielka niewiadoma - jednego dnia się dobrze czujesz drugiego leżysz i kwiczysz.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3tpo77r9e.png

Odnośnik do komentarza

nika07
Muszę Wam dziewczyny powiedzieć, że ja to już się nie wstrzymuję z robotą i przygotowaniami. Jak mnie ostatnio ta rwa dorwała i ciężko mi było się podnieś żeby do toalety wstać, to stwierdziłam że jednak końcówka ciąży to już jedna wielka niewiadoma - jednego dnia się dobrze czujesz drugiego leżysz i kwiczysz.

Zgadzam się z Tobą.nawet znajoma mi ostatnio mówiła,miała termin na początek lipca,a cały czerwiec przesiedziała juz w domu,bo nie miała siły nigdzie wychodzić i w dodatku jeszcze te upały dokuczały.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Tak, te upały będą najgorsze. W domu jeszcze można wytrzymać, w samochodzie z klimatyzacją też, ale na żaden spacer się nie pójdzie bez sensu... Pocieszacie mnie dziewczyny, myślałam, że tylko ja mam takie problemy z podniesieniem się itp. Zanim cokolwiek zrobię muszę się dwa razy zastanowić czy dam radę, żeby nie zostawić nic rozgrzebanego... Teraz np. zastanawiam się czy ogarnę zmienić pościel, niby nic trudnego, ale kołdra duża... Takie życie ciężarnej... :P

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Ja byłam na dwudniowym weselu w weekend wysiedziałam się że aż mnie tyłek bolał ale i pogadałam z doświadczonymi mamuśkami:) w ten weekend kolejne wesele i do września spokój z imprezami tego typu:D
Ja prać zamierzam na początku w jelpie a później w normalnym proszku. Mam zamiar niedługo zacząć tak powolutku:)

cassie
moja gin też mi kazała brać nospe trzy razy dziennie + luteina dwa razy dziennie po dwie tabletki dopochwowo lub podjęzykowo- jak będę wolała a mam tak samo jak Ty że muszę leżeć bo mi się szyjka skraca:( ale teraz się oszczędzam, dużo odpoczywam:) Dla zdrowia dzidzi wszystko:*:*

Również witam naszą nową koleżankę:*:36_2_53:

http://www.suwaczek.pl/cache/cce6dc4224.png

Odnośnik do komentarza

ja się czuję ogólnie rewelacyjnie, bot o co dokucza, to jest do zniesienia :) a we wtorek na gimnastyce w szkole rodzenia będą pokazywać jak prawidłowo oddychać nie tylko podczas porodu, to może przestanę sapać przy dłuższych odcinkach piechotą :P :D

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Aniag z domku piszę. Ale do pracy jeszcze zaglądam co kilka dni - nie potrafię pępowiny odciąć :) Dziwnie tak w domu jest - nie miałam tyle wolnego czasu od czasu liceum, więc muszę się przyzwyczajać powoli. Teraz na dodatek jeszcze firma się przeprowadza, więc cieszę się jak mogę w czymś pomóc :)

Ale już się nie potrafię doczekać dzidzi. Jeszcze tylko dwa miesiące :) Jeszcze trzy dni i będę mogła mówić że jestem w 8 miesiącu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3tpo77r9e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...