Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

witam

wzieło nas wczoraj na wspomnienia...ja powiem tyle że mój M jak słyszł jak się drze to uciekł gdzie pieprz rośnie....

a moja zuza wczoraj usneła ok.20.30 wprawdzie przebudziła się 2 razy:smile_move: moja dziewczynka ciekawe jak będzie dziś

ja szykuje sie dziś na weselicho....mamie strzele kazanko na temat zabiegów przy zuzi:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

mama2
a co do porodu to u mnie 1.5 godzin trwał :smile_move: szybka jestem wspominam to milo choc ten bol byl okropny!!!!!!!! a polozna miałam nie człowieka tylko anioła , naprawde!!! za to po porodzie ..
godz. po porodzie zaczal mnie brzuch bolec jak przy skurczach i zrobilo mi sie słabo , kazałam zawolac polozna , przyszla nacisla mi na brzuch i wylecialo ze mnie tony krwi i czegos tam jescze z panika w oczach poszla po mojego lekarza i nagle jakies zaszczyki kroplowki leki i tak od 17.00 do 22.00 co przyszli i nacisneli na brzuch to chlust krwia ...bylam coraz słabsza o 22.00 M poszedl do domu a mnie zabrali do uspienia i czyszczenia . Potem polozyli mnie na tym lozku co rodzilam (brrrr) i cala noc tam lezalam , o 24.00 przyjechała krew dla mnie ,do jednej reki podłaczyli krew do drugiej osocze a na brzuchu mialam wielki wal lodowatego czegos.. w trakcie przetaczania krwi miałam goraczke pona 39.00 (podobno to normalne przy transfuzji) trzepało mna niemilosiernie ..jezyk z pragnienia mialam przyklejony do podniebienia ale niepozwolono mi pic bo bylam caly czas przygotowywana do kolejnej narkozy zeby usunac macice...od 24.00 do 6.00 lezałam tam z wenflonami w dwoch rekach (zyly juz mialam spuchnięte) nie spałam , lezałam caly czas w tej zakrwawionej koszuli , wszystko bylo we krwi nogi , dupa , brzuch ..teskinlam strasznie za synkiem , balam sie , i cały czas płakałam a polozona tylko zwilzala mi woda usta , pamietam dzwiek jak ktos otworzyl napoj gazowany takie psssst ...boze jak mi sie pic chcialo wrecz czulam fizyczny bol ... potem jakas praktykantka myła mi całe ciało bo juz zaschła na mnie krew:( to tyle o 8.00 przewiezli mnie na sale z zakazem ruszania sie przez dobe . i kiedy mowiecie o nastepnym porodzie to serce mi placze ze ja nigdy juz tego nie doswiadcze ,pomimo tego co przezyłam ..to tyle na "dobry "poczatek dnia :)))

Mama2 to okropne co przeżyłaś........całe szczęście że wszystko dobrze sie skończyło.
A jeśli chodzi o kolejną dzidzię to przykro że już nie możesz mieć ...........ale masz Klaudię i Maksia - dwoje wspaniałych szkrabów.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam

wzieło nas wczoraj na wspomnienia...ja powiem tyle że mój M jak słyszł jak się drze to uciekł gdzie pieprz rośnie....

a moja zuza wczoraj usneła ok.20.30 wprawdzie przebudziła się 2 razy:smile_move: moja dziewczynka ciekawe jak będzie dziś

ja szykuje sie dziś na weselicho....mamie strzele kazanko na temat zabiegów przy zuzi:smile_move:

Ewciu szkoda że M zwiał.........on taki wrażliwy czy bojący???? Ewciu to nikt z Tobą nie był przy porodzie???

Fajnie że idziesz sie pobawić.....pochwal nam się tą suknią bo umieram z ciekawości - no i baw się szampańsko.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

I ja się witam piątkowo.

Julcia spała dobrze.......oczywiście nie obyło się bez chrząkania (bo moje dziecko nie płacze tylko chrząka)
Mój biedny M kuśtyka z tą nogą..........a czeka nas przeprowadzka. Nie wiem jak ja dam rade, no bo jeśli mu nie ściągną gipsu do tego czasu to sama będę nas pakować.
Do tego wszystkiego nie wiadomo co będzie z jego pracą..........jak ją straci to będą jaja bo teraz strasznie ciężko znaleźć coś nowego.
Ech jak nie urok to sraczka – ciągle coś w tym życiu........no ale nikt nie mówił że będzie lekko.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jola30
Mykam bo monologi sobie pisze jedna pije winko z mezem inna sie bzyka ,trzecia duma na okresem ,a ja tu siedze i sie mecze zamiast filmy ogladac i butelki wyparzac hahah pa kochane do juterka
Isabella czorcie gdzie jestes?

która się bzykała ? :D

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
jola22
Julcia.......:))

YouTube - MOV0B8

Jola al eJulcia jets grzeczniutka, pozazdrościć :) i tez tak chętnie nożki prostuje :D

Lutka a dlaczego piszesz o tym prostowaniu nózek????

bo Szymek tez tak prostuje :) teraz widze ze wszystkie tak robią, ale był czas ze się zastanawiałam o co mu chodzi.

Odnośnik do komentarza

jola22
Na koniec zamieszczam parę fotek......mojego małego czupirka.
2 i 3 fotka to przymiarka nowego nakrycia głowy:smile_jump:

bojciu jaka słodka w tym misiowym wdzianku - nic tyklko cąłowac całowac całowac. Jola moze Ty się wyśpij bo pieluszki zakłada sie na dupeczkę:smile_move:

Odnośnik do komentarza

mama2
maksiu w fasolce:smile_move:[ATTACH]10809[/ATTACH]

[ATTACH]10810[/ATTACH]

[ATTACH]10811[/ATTACH]

[ATTACH]10812[/ATTACH]

Szybko przyszło, ale mu wygodnie, moze tera bedzie więcej spał?
No to przezyłas horror :/

W sumie to fatalnie wspominam to jak juz Młody wyskoczył i położyli mo go na brzuchu. Zanim urodziłam to tysiące razy wyobrazałam sobie te sytuacj,ę i za każdym razem płakalam ze wzruszenia na sama myśl o tym wydarzeniu. A jak przysżło co do czego to wzruszenia nie było :(

Odnośnik do komentarza

mama straszne to co piszesz bardzo Ci współczuje już pisałam keidyś masz dwoje cudownych dzieci

kazda z Nas przezyła coś koropnego podczas porodu

JOlcia22
odkąd odeszły mi wody i zawiezli mnie na porodówkę byłam zupełnie sama, po lewatywie sama poszłam do ubiakacji i sama się wykąpałam mimo bóli....rodzice i M stali za drzwiami...ale M jak usłyszał krzyki to poszedł na pole....mój tata stał i suchał no i inni ludzie co akurat byli na korytarzu...jak sobie tak wspominam to czasami chce mi się płakać....były ze mną położne a raczej wpadały na chwile bo jak położono mnie na łóżku i podłonczono oksydocyne to czekały na rozwarcie i przychodziły co jakiś czas zobaczyć co u mnie....mama też miałam wenflony w dwuch rekach i jeszcze ktg i kazano mi przyciskać kiedy poczuje ruchy dziecka...KOSZMAR

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
Jola30
Mykam bo monologi sobie pisze jedna pije winko z mezem inna sie bzyka ,trzecia duma na okresem ,a ja tu siedze i sie mecze zamiast filmy ogladac i butelki wyparzac hahah pa kochane do juterka
Isabella czorcie gdzie jestes?

która się bzykała ? :D

No własnie............!!!

ja to chyba ta co duma nad okresem:smile_move:

JOLA30 uwielbiam twoje posty czytać chodź czasami nie wiem o co w nich chodzi:what:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

no ja sama byłam do 7 cm, ale później był.

Ewcia a mama nie chciala być? Bo ze facet spekał to ja się nie dziwię, na korytarzu stal jeden i wahał sie czy wejśc czy nie, i moja mam go namawiala i P. W końcu na drżących nogach poszedł :)

Ok mykam, bo szczepienie nas czeka.

Odnośnik do komentarza

lutka
jola22
Na koniec zamieszczam parę fotek......mojego małego czupirka.
2 i 3 fotka to przymiarka nowego nakrycia głowy:smile_jump:

bojciu jaka słodka w tym misiowym wdzianku - nic tyklko cąłowac całowac całowac. Jola moze Ty się wyśpij bo pieluszki zakłada sie na dupeczkę:smile_move:

He, he no właśnie coś mi nie pasowało z ta pieluszką.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
no ja sama byłam do 7 cm, ale później był.

Ewcia a mama nie chciala być? Bo ze facet spekał to ja się nie dziwię, na korytarzu stal jeden i wahał sie czy wejśc czy nie, i moja mam go namawiala i P. W końcu na drżących nogach poszedł :)

Ok mykam, bo szczepienie nas czeka.

mama też nie chciała...bała sie ze nie będzie mogła mi pomóc

trzymam kciuki by poszło bezboleśnie a jakie szczepienie??

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
mama straszne to co piszesz bardzo Ci współczuje już pisałam keidyś masz dwoje cudownych dzieci

kazda z Nas przezyła coś koropnego podczas porodu

JOlcia22
odkąd odeszły mi wody i zawiezli mnie na porodówkę byłam zupełnie sama, po lewatywie sama poszłam do ubiakacji i sama się wykąpałam mimo bóli....rodzice i M stali za drzwiami...ale M jak usłyszał krzyki to poszedł na pole....mój tata stał i suchał no i inni ludzie co akurat byli na korytarzu...jak sobie tak wspominam to czasami chce mi się płakać....były ze mną położne a raczej wpadały na chwile bo jak położono mnie na łóżku i podłonczono oksydocyne to czekały na rozwarcie i przychodziły co jakiś czas zobaczyć co u mnie....mama też miałam wenflony w dwuch rekach i jeszcze ktg i kazano mi przyciskać kiedy poczuje ruchy dziecka...KOSZMAR

Ewcia to przykre że M wyszedł........mój był przy mnie cały czas, jak krzyczałam i jak leżałam cała zakrwawiona (choć akurat tego wolała bym mu oszczędzić).
Ewciu może przy następnym dziecku będzie miał więcej odwagi i będzie z Tobą.
Ślę buziole.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
no ja sama byłam do 7 cm, ale później był.

Ewcia a mama nie chciala być? Bo ze facet spekał to ja się nie dziwię, na korytarzu stal jeden i wahał sie czy wejśc czy nie, i moja mam go namawiala i P. W końcu na drżących nogach poszedł :)

Ok mykam, bo szczepienie nas czeka.

To kciuki za Szymka............oby bolało jak najmniej.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...