Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

I jeszcze daej, co znalazlam:
Moze cos Wam sie przyda:
Mnie niepokoi maly zasob slow Maksika, ale reszta jest ok, wiec dam mu czas, a jak nie to zobacze...:36_2_15:
20 miesiąc

http://www.babyboom.pl/uploads/RTEmagicC_20mac.jpg.jpgRozwój fizyczny:
• Dziecko jest niezwykle sprawne ruchowo, częściej biega i podskakuje niż chodzi, umie rzucać piłkę – trzymając ją oburącz, znad głowy (baw się z maluchem w skaczące żabki, grajcie w piłkę - taka gimnastyka świetnie wpływa na samopoczucie i na rozwój dużej motoryki, umiejętności związanych z czynnościami całego ciała)

Rozwój intelektualny:
• Następuje eksplozja słów – dziecko zna ich około 50, zaczyna je łączyć w kilkuwyrazowe szeregi, a jego mowa staje się coraz bardziej zrozumiała dla otoczenia (choć maluch czaruje otoczenie swoimi wywodami, to nie oszukujmy się, wciąż mama pozostaje jego najlepszą tłumaczką)

• Z radością nazywa wszystko, co widzi i robi (jeśli twoje dziecko nie mówi lub rozmawia w tylko sobie znanym języku – nie popędzaj go i nie zmuszaj do czegoś, do czego nie jest gotowe)

• Rozpoznaje swoje lustrzane odbicie i zauważa zmiany w swoim wyglądzie (wcześniej spoglądał na nie, jak na inne obce dziecko – dziś, by poprawić włosy, kieruje rękę w stronę głowy, a nie do lustra)

• Liczy do dwóch, choć rozumie tak naprawdę, czym jest liczba dwa (co ciekawe, w każdej, mniej abstrakcyjnej dziedzinie rozumie znacznie więcej, niż umie powiedzieć)

Rozwój społeczny:
• Kwitnie bunt dwulatka: dziecko głośno protestuje i płaczem reaguje na zakazy, nakazy i wszystko, co idzie nie po jego myśli (mama czy tata z pewnością rozpoznają, kiedy płacz dziecka spowodowała prawdziwa przykrość, a kiedy wrzask jest narzędziem dziecięcej manipulacji; to, że maluch wykorzystuje tę właśnie formę argumentacji, jest niestety typowe dla tego wieku)

• Zdarza się, że dziecko stara się kontrolować się przez chwilę w zamian za obietnicę nagrody lub kary (zauważyłaś, że w przyjaznej atmosferze, najczęściej podczas zabawy, maluch da się przekonać do różnych nieprzyjemnych obowiązków, za to twój krzyk i irytacja podsycają jego upór?)

• Dziecko ma kłopot z dzieleniem się, nawet jeśli pożycza zabawkę dziecku, niemal natychmiast żąda jej zwrotu (niechęć do dzielenia się oraz chomikowanie wszystkiego jest niczym innym jak objawem poczucia własności – gromadzenie daje dziecku poczucie własnej wartości i bezpieczeństwa; nie każ więc, by maluch wbrew sobie, za to w imię dobrego wychowania, rozstawał się ze swoimi skarbami)

• Nadal trwa etap „zabawy równoległej” (maluch z dziećmi bawi się "obok", nie „z”), wciąż preferuje dorosłych (już niedługo dziecko odkryje inne dzieci – dziś jednak nie zmuszaj go do współpracy w piaskownicy, ono jest szczęśliwe sam na sam ze swoją łopatką)

Pamiętaj, że rozwój dziecka to sprawa indywidualna – każdy maluch rozwija się w swoim własnym tempie, a powyższe wiadomości mają charakter informacyjny.

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny ;)))
Ja kwietniowa mama, witam sie :)))

Daffodil - pisalas, ze od wrzesnia Twoj maluch bedzie w zlobku. Opowiadaj, jak sobie daje rade tam, hm? Duzo Ci choruje? Moj Maksior od roku jest w zlobku i niefajnie, bo wlasnie raz za razem jest na cos chory. Czasem mysle, ze za wczesnie go tam poslalam, stad moje pytanie do Ciebie.

Pozdrowienia dla wszystkich schowanych na prywatnym watku Bab :)))
Szkoooooodddddaaaaa, ze nie mozna Was podczytac tutaj :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Czesc Dziewczyny ;)))
Ja kwietniowa mama, witam sie :)))

Daffodil - pisalas, ze od wrzesnia Twoj maluch bedzie w zlobku. Opowiadaj, jak sobie daje rade tam, hm? Duzo Ci choruje? Moj Maksior od roku jest w zlobku i niefajnie, bo wlasnie raz za razem jest na cos chory. Czasem mysle, ze za wczesnie go tam poslalam, stad moje pytanie do Ciebie.

Pozdrowienia dla wszystkich schowanych na prywatnym watku Bab :)))
Szkoooooodddddaaaaa, ze nie mozna Was podczytac tutaj :)

Hej :)
U nas nie jest najgorzej. Z takich poważniejszych chorób było tylko zapalenie oskrzeli. Oprócz tego zdarzały się infekcję z katarem, kaszlem i gorączką, tak chyba ze 3-4 razy, ale na szczęście mijały dość szybko. Są okresy, że Kubulec ponad miesiąc chodzi bez kataru, ale zdarzyło się też tak, że po powrocie do żłobka po czterech dniach był znowu chory :8_1_221:
Czy za wcześnie? Ja osobiście nie sądzę. Gdyby poszedł do przedszkola dopiero, to też by swoje przechorował.
Dopóki dzieci siedzą w domu, to zdrowe jak konie są. Dopiero przez kontakt z innymi dziećmi nabywają odporności. Swoje przechorować muszą :)

Dużo zdrówka dla Maksiora. Oby chorował jak najmniej.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Ci bardzo :)
Tez mi sie zdaje, ze predzej czy pozniej dziecko musi swoje odchorowac. No ale wiesz, im wieksze, tym wieksza odpornosc.
Ale nie ma co teraz analizowac, jest w zlobku. Oprocz infekcji jest tam naprawde dobrze. Byl czas, ze musialam brac zabawki ze soba, zeby zechcial ze mna wychodzic ze zlobka :)

Pozdrowienia i duuuuzo zdrowia dla nas wszystkich :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Ja tylko na chwile. Ostatnio, jakos nie mam sposobnosci na kompie sobie posiedziec. Maksik nie daje i w ogole zabiegana jakas jestem.
No, ale to akurat to dla mnie dobrze :-)
Jak moje dziecko zasnie to postaram sie poczytac co u Was. Jestem ciekawa co tam Karola i Maksik.
Lece teraz do polskiego sklepu na zakupy. Do potem.

Odnośnik do komentarza

lilithbb
Co prawda trafiłam tutaj z prawie dwuletnim opóźnieniem, ale jestem :D
Weroniczka jest dzieckiem niesłyszącym z tego też względu odbiega troszkę w rozwoju od rówieśników,
ale widać że jest inteligentna i jak każde dziecko bardzo kochana :)

Jak to mowia lepiej pozno niz wcale:smile_jump:
A Ty co porabiasz,zajmujesz sie mala w domku,czy pracujesz?
Wrzuc jakies foteczki.I wpadaj tu do nas.

http://www.suwaczek.pl/cache/5dc305579d.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/5d05a4dc36.png

Odnośnik do komentarza

o rozwoju z portalu lekarz24

* Dziecko 21 – miesięczne jest coraz bardziej sprawne. Jego sposobowi poruszania się trudno cokolwiek zarzucić. Wdrapywanie się na coraz to wyższe szczyty, tańczenie i skakanie - to jego ulubione formy spędzania czasu. Maluch nie zapomina jednak również o innych sposobach poruszania się – z chęcią chodzi na czworakach, czołga się, opierając się przy tym na łokciach, a także turla (korzystając przy tym z niewielkiej pomocy mamy lub taty). Jeśli pokonał lęk przed przestrzenią - umie też skakać z łóżka na podłogę, ląduje jednak wyłącznie na sztywnych, wyprostowanych nogach. Nie zostawiaj malca bez asekuracji podczas jego prób skakania lub wspinania się. Zręczność dziecka może być jeszcze zawodna.
* Gdy twoje dziecko poczuje chęć, aby odpocząć od ciągłego ruchu, przykucnie i z ochotą zajmie się zabawami, które wymagają aktywności dłoni i palców. W tym wieku dziecko znakomicie radzi sobie z układaniem dużych klocków, a nawet z wbijaniem drewnianych kołeczków małym młoteczkiem. Precyzja rączek jest już bardzo rozwinięta - mały szkrab umiejętnie zrywa np. porzeczki lub winogrona i potrafi trzymać je ostrożnie w paluszkach, nie ściskając zbyt mocno.
* Nadeszła już wyczekiwana przez wielu rodziców pora uregulowania potrzeb fizjologicznych. Dziecko w tym wieku robi kupkę codziennie mniej więcej o tej samej godzinie i najczęściej zdąża rodziców wcześniej powiadomić o swojej chęci załatwienia się.

Uwaga! Jeśli Twoje dziecko nie wykazuje jeszcze zainteresowania nocniczkiem lub na jego widok reaguje niechęcią, wstrzymaj się jeszcze kilka tygodni z pożegnaniem z pieluszką. Nie przestawaj jednak zachęcać go do oswajania się z nocnikiem. Pokazuj, do czego służy ten sprzęt podczas np. zabawy z lalką.

* Dziecko coraz dłużej potrafi zająć się własnymi sprawami, dzięki temu, że z dnia na dzień doskonali swoją umiejętność zabawy. Malec tuli lalkę, wozi ją w zabawkowym wózku, karmi i okrywa kocykiem. Dobrze poznał już części ludzkiego ciała: pępek, brzuszek, plecki itd. i potrafi je pokazać, nie tylko na sobie, ale i na drugim człowieku lub lalce. Zdolność obserwacji, idąca w parze z coraz lepszą pamięcią pozwala mu na rozpoznawanie kilku obrazków i wskazanie np. którego spośród nich wcześniej brakowało. Dziecko w tym wieku zna już około 50-100 słów i potrafi je składać w coraz dłuższe frazy zdaniowe. Opowiada o tym, co widzi na ulicy lub przez okno. Jest bardzo zaintrygowane wszystkimi nowościami: zwraca uwagę na przechodniów, samoloty, karetkę... Być może właśnie te zdarzenia rysuje podczas swoich seansów rysunkowo-malarskich. Bazgranie kredkami to jedna z umiejętności, którą maluch będzie doskonalił przez kilka najbliższych miesięcy, ale już teraz może nauczyć się rysować pierwsze, koślawe kółka.
* Maluch w tym wieku z chęcią sam sięga po swoje ulubione książeczki, odwraca w nich kartki i stanowczo żąda lektury. Nie odmawiaj mu jej, nawet za cenę kilku podartych stronic – kontakt z książką od najwcześniejszych miesięcy życia wpływa na stosunek dziecka do nauki w wieku szkolnym.
* Mów do dziecka w miarę powoli i wyraźnie. Jeśli chcesz wytłumaczyć mu coś dla Was ważnego, przykucnij i powiedz to, patrząc mu w oczy. Staraj się wyraźnie artykułować te głoski, z których wymową Twój maluch ma problem. Ale – to bardzo ważne – nie poprawiaj go, jeśli podczas mówienia zrobi błąd. W tym wieku malec powinien zwracać uwagę na treść, a nie na formę.
* Przebywanie z dzieckiem i obserwowanie jego zachowań jest w tym okresie prawdziwą przyjemnością. Zdrowy maluch jest bardzo pogodny i wesoły. Często wybucha śmiechem, nawet z niedostrzegalnego dla Ciebie powodu. Zazwyczaj, pod warunkiem, że nie jest zmęczony lub śpiący, jest bardzo komunikatywny i skory do zabawy. Choć nie umie jeszcze bawić się z innymi dziećmi, potrafi być wobec nich opiekuńczy i czuły. Z chęcią się przytula i rozdaje całuski, ale w obecności nieznajomych staje się bardzo wstydliwy i cichy.
* Jednak w jednej chwili Twój brzdąc jest uroczym, przymilnym aniołkiem, w następnej – zmienia się w prawdziwego demona. Huśtawki nastroju, napady złości i bezpodstawne płacze są jak najbardziej normalne. Maluch czuje frustrację, ponieważ nie potrafi jeszcze wyartykułować swoich potrzeb, a jednocześnie nie potrafi poczekać nawet jednej chwilki na spełnienie swoich zachcianek.
* W tym czasie troszkę z przerażeniem obserwujesz u swojego dziecka wybuchy złości. Spokojnie, stres nie jest też i Tobie potrzebny. Te wybuchy złości męczą również jego samego – właśnie dlatego malec, zamiast uspokajać się po płaczu, staje się jeszcze bardziej drażliwy. U niespełna dwulatka z łatwością można zauważyć, kiedy jego płacz jest spowodowany prawdziwą rozpaczą, a kiedy jest jedynie formą manipulacji. Dziecko w tym wieku często wykorzystuje płacz i krzyk, aby wymusić pewne określone zachowania na rodzicach.
* Nie ulegaj wszystkim naciskom, nawet jeśli będziecie musieli przypłacić tę nieustępliwość płaczem dziecka. W tym wieku maluch kształtuje swoją postawę społeczną, dlatego ważne, aby uczył się, że współżycie polega na kompromisach. Nie bądź jednak również zbyt surowa: nic się nie stanie, jeśli dziecko zje obiad akurat tą łyżką, jaką ono samo sobie wybierze.

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...