Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

No moje dziecię zaczyna sama stawać , stoi przy sofie i się puszcza bawiąc zabawką jakoś wrażenia to na niej nie robi ale mamusie bardzo cieszy narazie jest to jakieś 5 sekund ale z czasem dojdzie do wprawy . No i powoli przemiszcza się z sofy do ławy i z powrotem :) ohhh dumna jestem z niej teraz taka fajna bardziej kontaktowa.

Ostatnio robiłyśmy razem placka postawiłam nogę na krześle posadzilam ją na kolanie i siedziała jedna ręką ją trzymałam a drugą reką miksowałam składniki i tak patrzyła co robie a potem tak na mnie i mi w oczy i się usmiechała i znów patrzyła co robie i znów mi w oczy i uśmiech. PRzytula się do tatusia zwłaszcza rano jak wstanie wyspana taka rozgadana i skacze po łóżku i do tatusia się przytula :)

No i juz od jakiegoś czasu przebieram jej pampersa w biegu choć miałam nadzieję ,że tak nie będzie no cóż kupę to na czworaka:)

o i tyle z nowości

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

zaza ale ci współczuje z ta teściowa-masakra jakaś!:36_11_23:
ja na szczęście jak pójde do pracy to zostawiam malutką z moją mamą a ona zawsze szanuje moje metody i robi to o co ją poproszę.
madziaaaa0701 tak z innej beczki-jak tam twoje odchudzanie?bo ja próbuje schudnąć ale opornie to idzie
u nas ok,od kiedy mala przestała ssać pierś w nocy(w ciągu dnia je raz albo 2) i zaczeła ssac smoczek to potrafi przespac cała noc,ale pod warunkiem że śpi ze mną.w łóżeczku pośpi góra 3 h.nadal jestem bez męża-wraca na święta,ale już się przyzwyczaiłam do tego!
mamy kolejne ząbki-dwie górne jedynki.ogólnie Klaudia jest kochana i ciągle uśmiechnieta,można już z nią się pobawić-uwielbia zabawę z balonem!no i zaczęła konkretnie jeśc i rzadko kiedy odmawia jedzenia

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzdf9hbkkmcink.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg9lmh0n33.png

Odnośnik do komentarza

monka tak jak widac na suwaczku 16kg mniej . od kilku dni nie cwicze poszukuje motywacji i sił ehhh ciężka sprawa chcialabym jeszcze choc te 4 kg zrzucic ale bardzo ciezko idzie na poczatku nawet szybko ale wiadomo ,że im wiecej kg spada to później coraz cięzej . czekam az meza do pracy wysle 2 dni wolnego mial i sie wyspie bo spimy w 4 to wyspac sie nie idzie i jeszcze maz zawsze nocki robi i ja z nim siedze do pozna taakze chodze nie tomna . Z Lenka jak o 9 zasnelysmy rano to sie obudzilam o 11.30 akurat idealnie bo trzeba bylo isc po Michala do przedszkola.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Madzia my też w biegu zmieniamy pieluchy i się ubieramy. Trochę takie przebieranie trwa, ale radość dziecka z ganiania na golasa - bezcenna ;) i szczerze? To Lenka wygląda mi na niezłą łobuziarę ;) ma tę iskierkę w oku "co by tu zbroić jeszcze" ;) oj będziesz się miała z tą dwójką żywych sreberek :)

monkalot jak to zrobiłaś, ze nie je w nocy? Julek jest tak cycusiowy, że sobie tego nie wyobrażam, a dodatkowe posiłki je jakoś, w sumie tak sobie... Śpi w łóżeczku, ale może spróbuj Klaudie uczyć tego łóżeczka. Teraz śpi 3 godziny, ale może się przyzwyczai i będzie spała coraz dłużej. U nas dziś padł rekord, bo Julek spał bite 6 godzin. Od 22.30 do 4.30. Nauczyłam się już nie lecieć na każde popłakiwanie, bo teraz przy ząbkach zdarza mu się popłakiwać przez sen, ale nie idę póki się na serio nei rozpłacze, bo jak popłakuje to chwilkę to trwa i zasypia. Tak na prawdę teraz wkraczam, jak płacze juz na siedząco ;)

Madzia, a ja Ci wlaśnie chciałam pogratulować gubionych kilogramów! Jesteś neisamowita! Pamiętaj, że Ty też dużo ćwiczysz i przybywa Ci pewnie mięśni, a miesnie są cieższe i dlatego wolniej gubisz te kg. Tak na prawdę to chyba nie o kg chodzi a o sylwetkę. Ja bym się nie obraziła, gdybym mogła zamienić moje 50 kg kości, na 55 kg z mięśniami ;P Plan zamierza wdrożyć z wiosną :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari to ja z Tobą :)
chociaż znając mój zapał......
masz już jakis plan opracowany???

Michalinka tez juz coraz częściej dźwiga ten swój ciężki tyłek i staje przy czym sie tylko da :)
ja też do niej nie lecę na każde jej kwęknięcie:) dopiero jak sie rozpłacze na maksa :)

u nas piękne słoneczko dzisiaj, 14 stopni na termometrze :)
trzecie pranie mi schnie :)
a z minusów takiej pogody to to, ze widać jakie mam brudne okna :(

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Wiktorio a ile macie okien. My tutaj w uk mamy 9 także luzik w ostatnią sobote umyłam większość bo mnie na porządki wzięło. A w PL jak się nam wybuduje dom to będę mieć zabawy bo 10 okien dachowych , 3 wielkie okna takie prawie od sufitu do ziemi i 8 zwykłych będzie zabawa :)

Mari teraz czekam aż się znow zmotywuje do dalszej pracy bo ciężko ale mam nadzieję ,że już nie długo na dniach to nastąpi, a co do Leny to powiem Ci ,że patrzy na Michała i jakby tylko biegała już to razem by broili jak trzeba . Ogólnie to michal jej działa teraz na nerwy jak ja tylko dotknie to darcie straszne jest ale jak michal się wygłupia przed nią to cieszy z niego a tak jak on chce się z nią bawic to jej wrzeski-

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

wiktorio nie jesteś sama z okami brudnymi ,aż chce się żyć widząc to słońce i zamierzam się nim nacieszyć i dopiero je umyć,no i zmienię troszkę firany lubię takie odmiany na wiosnę już kupiłam siwe w Biedronce:):)

wreszcie zaczęliśmy regularne spacery bardziej chyba mnie one cieszą bo jakoś Oskar dopiero dziś pooglądał na siedząco wszystko bo tak to spał no i te kurtki go ograniczają:( i widzę że najchętniej by wyszedł z tych pasów także raczej będę miała spacery nie siedzenie :):) zanim się przyzwyczai

fajne te dzieci ,ja też z tym wygibusem nie mogę ,wspina się po czym się da:pufa,narożnik i w łóżeczku np.wieczorem zaczął chodzić trzymając się barierki do tej pory wstawał.staram się go kłaść on wstaje jak jest mało śpiący i jak już słyszę w niani że ma nerwy to go kładę i tak do opory wstaje aż się nie zmęczy:),ale co taka kolej rzeczy widocznie on tak ma:):),no i musiałam walkę z mężem stoczyć bo zauważyłam że lulał go so snu żeby szybciej zasnął nie tulił jak ja tylko lulał na rękach ,czego od początku nie robiliśmy a teraz!!!to chyba przesada,ale to pewnie tylko z wygody męża,a dziecko wiadomo szybko przywyknie,a ja nie mam siły żeby takiego klocuszka kochanego,ale klocuszka lulać na stojąco na rękach:)

zaza też cię przeczytałam o teściowej szok,też bym się wkurzyła na maksa,pamiętam jak kiedyś pisałaś o początkach z nią,ale potem już ok wspomnienia miałaś jak Sergiusz się urodził a tu widzisz,a propos dzisiaj DZIEŃ TEŚCIOWEJ!!!!!!!!!!!!!!!!

wiktorio fajnie Michalince te ząbki na suwaczku zrobiłaś :):)extra jak to zrobiłaś
mi też by się przydało przytyć choć nie powiem od porodu troszkę przybrałam ale nie dużo bo tyle ruchu teraz:):),bo po szpitalu czułam się taka chuda,że lepiej mi było z wagą jak Oskar był w środku:):)

życzę jutro słońca:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Uffff... wreszcie skończyłam pracę na dziś i mogę coś napisać.
Ja ze słonka nie skorzystam, a tym samym Julek niestety :( Ja pracuję całe dnie i noce w tym tygodniu, a babcia ma chore kolano i jej na spacer nie wyślę...

Wiktorio ja plan mam taki, żeby zacząć biegac tylko. Chociaż nie wiem, czy nie powinnam najpierw odwiedzić alergologa...
Co do okien - ehhh... i u mnie widać :( a niedawno myte! Na szczęście mam ich tylko dwa podwójne i 3 balkonowe :)

Nie wiem co ja tam Wam chcialam jeszcze napisać. Moja teściowa przyjechała i niesamowicie mi dzisiaj pomogła. Gdyby nie ona to ja bym dzisiaj chyba całą noc siedziała :(
Uciekam spać, dobranoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.

U Nas jakoś się kula:) Niestety opieka nad Lilcią i ciąża trochę mnie wykańcza, ale jakoś daję radę. Noszę ją tylko tyle ile muszę, tzn. wkładam do łóżeczka, krzesełka do karmienia, biorę na przewijak, nocnik, itd., ale i tak popołudniu jestem już zmęczona. Kąpiemy się razem i od jakiegoś czasu stało się to bardziej wykańczające, bo podoba jej się wstawanie w wannie i upadanie na pupcię i tak w kółko:) Codziennie łapiemy do nocniczka przynajmniej siku, a często kupkę:)

zaza współczuję sytuacji z teściową:( Napewno nie jest Ci lekko. Moja się nie wpiernicza, zawsze pyta czy może wziąć małą, a nie wyrywa mi na siłę. Widzimy się zazwyczaj raz w tygodniu i tak jest dobrze. Zresztą ja na nią narzekać nie mogę, bo to cudna kobieta.

mamamajki chcieliśmy imię słowiańskie i z długiej listy Nam obojgu podobało się tylko Namir i Milan. Mnie jeszcze podoba się Miłoszek, ale M absolutnie odrzucił. Nie jestem tak bardzo przekonana co do imienia Namir, jak byłam do Liliany. Poprzednio wiedziałam, że będzie Lila, bardzo mi się imię podobało, a teraz bez takiego entuzjazmu.

mari pisałaś, że Julek nie spał Ci w któryś dzień od 15:30 do 20:30, czy jakoś tak - u Nas to praktycznie normalka, że Lilka nie śpi przez 5 godzin. Mamy coraz częściej tylko 1 drzemkę w ciągu dnia. No cóż moje dziecię nie lubi spać, szkoda jej na to czasu. Przecież jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia:) Z tym, że my śpimy w nocy bez pobudek.

Ooo to tyle popisałam, bo Licia się budzi.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina do super że jakoś wam leci ,już troszkę ci zleciało tej ciąży:):),a jak u was wygląda mleczko ,jedzenie itp????ile razy Lila pije mleczko ,bo w ogóle pytam u innych jak to jest dzieci na mm????

bo my też śpimy całą noc do ok.6-7:):) w porywach:) do 7 :),a pózniej dwie drzemki jedna dopołudnia z godzinkę i druga popołudniu ,godziny różne zależy to od pierwszej drzemki,w tym tygodniu wypadała już na spacerku o 15,ale czasem w domu też budził się już po drugiej o 15 i do 19-20 nie spał już ,to u nas normalne

szarpanie firan tych makaronów tzw.i normalnych to ulubione zajęcie:):),listwy od rolet naderwał:):),i cały czas mówie NIE:):) i go od okna przenoszę na kocyk :):),on się śmieje,ale czasem już pokazuje niezadowolenie od paru dni :)

miłego dnia:):)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Napisałam na fb, ale nie wszystkie mają, więc napiszę i tu :)
Julek dzisiaj zrobil pierwsze kroczki :D Myślałam pierwszym razem, że się pomylił, że myślał, że go trzymam, ale on to powtórzyl drugi, trzeci, piąty raz potem :) Podnosi się przy meblach, puszcza i robi krok :) Jestem naprawdę pod wrażeniem i wierzyć mi się nie chce, nie przypuszczałam, że dzieci w jego wieku mogą już zrobić pierwsze kroki! Ale jak to ktoś słusznie zauważył jest malutki i niski, więc mu latwiej równowagę złapać, do tego ma malutką główkę ;)

Ropuszka u nas również listwy poobrywane :) i firanką się bawi. No i rónież zacząl pokazywać, że się wkurza robiąc takie smieszne "mmm" ;) a jak się cieszy na coś to robi "yyyyyyyyy!!!!!" ;)

Co do spania to pisałam wiele razy. Wam nie śpią w dzień, ale w nocy się nie budzą :) Teraz Julek budzi się o 23.30 i 4.30, wstaje o 7. w dzień śpi 3 razy: o 9, około 12-13 i około 17-18 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

super gratulacje dla JUlka!!!!!!!!!

a co do spania to wiem,ja nie narzekam :) tyle w dzień mu wystarcza,ale ja juz Oskarka bym o 17-18 nie położyła ,kiedyś jak był malutki to tez go kładłam trzeci raz gdzieś ok.17 ,nie wytrzyma ci Julek bez tej drzemki?każde dziecko ma swój rytm ,pytam z ciekawości:):)

no i minęły mu czasy gdzie w dzień spał krótko teraz różnie ale nie te 30 minut co kiedyś,ale teraz ma więcej ruchu...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Kilka razy jużchciałam tu wkleić ten link. Nie wszystkei dziewczyny może sledzą inne temat. W temacie o kąpieli noworodka ktoś dał link do bloga na którym dziewczyna analizuje składy kosmetyków dla dzieci. Bardzo przydatna strona w przypadku mam dzieci z AZS, z wrażliwą skórą, ale i dla reszty sie przyda :) Mnie ta strona wciągnęła :)
Zapiski Podwojonej:

Julek dziś zaszalał! Poszedl spać o 20.30 i pierwszą pobudkę miał przed 6!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ja znów sama ze sobą popiszę ;)
Wymiękam dziewczyny z tego Julka. Jest taki zabawny ;) Strasznie dużo mówi róznych rzeczy. Poza bejbi i bejbe oczywiście ;) Dzisiaj jakieś "pej" mówi, "bach" jak coś zrzuci i próbuje naśladować to co my powiemy. Czyli jako powiem cześć to mówi coś dziwnego niby podobnego ;)
Do tego powtarza wszystko co robimy, a jak nie potrafi zrobić tego swoimi rączkami to bierze kogoś ręce i nimi kieruje tak, żeby to zrobił ;) Do tego sposoby siadania to mistrozstwo. Śmieją się, że siada jak mama, bo ja tak zawijam nogi w rózne strony jak siadam ;) No wymyśla strasznie, czasem to wygląda strasznie nienaturalnie ;)
W ogóle zabawny on jest strasznie ;) Już nie wspomnę o tym, że dalej lubi mi robić "pierdzioszki" w brzuch ;)

Z drugiej strony to ma koszmarny gęsty katar, który spłynął mu na gardło i teraz skrzypi. Wczoraj wieczorem sięzałamalam i przestraszyłam, że będzie gorzej, ale dzisiaj jest radosny, pełen energii, tak jakby nic mu nie przeszkadzało, więc ja nie wiem, czy to choroba... W każdym razie jutro dzwonimy do lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari a próbowałaś wodą morską rozrzedzać mu ten katarek? Nam pomaga, no i oczywiście frida, frida i jeszcze raz frida do oczyszczania :)
Lubie czytać o Twoim szkrabie :) Zdolny chłopczyk po zdolnej mamusi :)

Moja Gwiazda spała dzisiaj do 7, ani jednej pobudki w nocy :) o 7 dałam jej mleko, powkładałam zabawki do łóżeczka i poszłam do siebie, a Ona bawiła się do 8 :) w międzyczasie dołączył Wiki do niej :)
Cudowne mam dzieci :)

wszystkim małym mężczyznom wszystkiego naj..., naj..., naj... w dniu ich święta :36_3_1:

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Ale ja Ci zazdroszczę takiego Wikiego :)

Uzywam wody morskiej, Julek już nawet przed nią się broni :( i nie mam fridy tylko gruszkę niestety... ale staram się albo odciągać trochę ten katarek, albo wycierać chusteczką, albo wodą letnią przemywam...

To z takich historii o Julku to wczoraj mi się wczołgał skubaniec pod fotel ;)nie wiem jak to zrobił, ale trudno go było stamtąs wyciągnąc, bo oczywiście on się cały czas ruszał i chciał wstawać, a ja go musiała wyciągnąć za nogi na leżaka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...