Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka postow wczesniej Zaza pisala, ze jego wlasnie używa ;)

Wrocilam wlasnie z 4-godzinnego spaceru. Poszliśmy do mojej księgowej, potem do centrum, do księgarni gdzie dorwalam Encyklopedię Zdrowia Dziecka o 50% taniej i sobie kupilam Pratchetta do poczytania przy kamieniu :) potem okrężną droga wrocilismy robiąc zakupy w komisie dla dzieci. Zabrałam tam tez męża, zeby nosidełko przymierzył na siebie i kupil. I na koniec jeszcze do Lidla, maly przy kasie sie rozpłakał i mnie ludzie w kolejce przepuścili, a ekspedientka spakowala zakupy ;)
az tak bardzo nie płakał, ale widac ludzie maja litosc dla maluszkow ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

zaza co do szczepień to u nas takie kolejki, a do mleka to ja nigdy nie pytałam o mleko pediatry jakie mam wybrać podaje odpowiednik bebilonu choc z michalem zaczynałam od nan ale skonczylam na aptamilu ale jak własnie dziecko nie toleruje czegos co zawarte w mlekach normalnych to moze lepiej skonsultowac z pediatra

u nas coś z rana popadało a teraz duchota straszna mloda zasneła po 23 i spała nie wiem do ktorej ale pewnie około 6 się obudziła cyca dostala i dalej spala do 8 a dziś drzemki sobie robiła 15 minutowe teraz zasnela i coś dłużej spi to zaraz pójdę sobie butelki umyć

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny

poczytałam was i zaskocze moim klocuszkiem waży 6200!!!ja kruszynka mój A. też nie wielkolud:),a dziś po szczepieniu tak bidulek płakał że szok,a potem w domu miałam jak nigdy co chwilkę, rączki nawet nie pomagały tak mi go szkoda.Nie kąpie go dzisiaj bonie chce wybudzać zasnął taki słaby że....

my też zaliczyliśmy z małym galerie i całodniowe zakupy w niedziele fajnie tak połazić jak dawno się nie było,a dzieci tam jak w parku:),karmienie w aucie i przewijanie ,Oskarek zadowolony rozglądał się,ale pózniej był taki słaby bo to spanie w foteliku to nie jest za wygodne (jak już tu ktoś wspomniał).My uzywamy gondoli tylko jak gdzieś na cwilke to fotelik i stelaż zabieramy.Jest co dżwigać fotelik z Oskarkiem:)

Już zaopatrzyliśmy się w fotelik większy jak jeszcze Oskar był w brzuszku bo okazja była cenowa jak dla nas

wierze że żal wam zrezygnowac z piersi ja tez marzyłam o tym i.....zostało marzenie

kurcze muszę zmienić tą lekarkę,hemoglobina nam się poprawiła ,ale to bez sensu żebym wynika jeżdziła prywatnie konsultować a ta moja lekarka na to czeka....

zaza jak moge spytać do kogo chodzisz z Sergiuszkiem i czy polecasz może jakąś panią lekarkę??

mamamajki ty mi pisałas że też masz tą wizyte w tym oddziale rehabilitacji???
My po tym badaniu,ale szoku doznałam pan doktor tak wywijał Oskarkiem że.....pełno luster i on obserwował jego ciało.Ale serio za nogi,ręce,za jedną nogę ,posadził go,potem za nogi do góry.czegos takiego ani się nie spodziewaliśmy,ani nie widziałam w tv:).Ważne że wszystko ok nie widzi zaniku mięśni,powiedział,że to wszystko się unormuje bo to małe dziecko,ale na pare wizyt mamy jechać na ćwiczenia to wtedy sprawniej to pójdzie.I to nie mamy od ułożenia płodowego bo to mnie ciekawiło,że może za mało miejsca tam u mnie miał????A Oskarowi tak się to rzucanie podobało,że sam lekarz się śmiał ,że pewnie tak z Tobą się w domu nie bawią co??????:)położą i ...każa leżeć:).Każda pewnie z nas delikatnie jak to z dzieckiem,a tu...........szok

No i na podcięcie wędzidełka też się umówiliśmy:(znowu płacz będzie,ale co.....Twardziela małego wychowamy:)

Patrzcie w wasze dzieci spały po szczepieniu jak.....mam nadzieje że u nas nocka choć będzie spokojna.Tak dzisiaj pomyślałam co czujecie te mamuśki co maleństwa tak płaczą,kolki itp....biedne i te dzieci i my jak to już się musi przeżyć

mari u nas też kopanie w leżaczku jak zadowolony że jest w nim bo nie zawsze i nową maskotkę mu dowiesiłam z przeceny w smyku:),miałąm pytac,a czemu wynieśliście się od małego z pokoju wolisz jak sam śpi?????

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTEK ŚLUBNYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Znowu nie ponadrabiam za bardzo, bo zaraz czas się położyć. Jutro jedziemy do rodziców moich z rana, a ja dopiero umyłam włosy po farbowaniu.

Mamamajki
raczej i u mnie nie będzie problemu żeby się spotkać, chyba że jakaś nagła sytuacja wyskoczy (tfuuu tfuuuu :Oczko:). Fajno, bardzo się cieszę na te spotkania i z Tobą i z Nadinn :D
Ropuszka super wieści!!! No a Oskar to kawał faceta :Psoty:
Zaza moja mała dostawała w szpitalu ze strzykawki, potem w domu trochę z butli, ale mimo to udało mi się i nadal je cyca. Teraz codziennie dostaje na wieczór butlę, ale cyca ceni ponad wszystko. Pamiętaj, że musisz wyluzować, nerwowa mama to nerwowe dziecko...
Mari gratuluję zakupu auta i takiej mega wyprawy!!! Zuch dziewczyna ::):
Wiktorio dziękuję kochana. Baw się dobrze na wakacjach i Tobie też składam najlepsze życzenia, bo nie wiem czy potem nie zapomnę :Nieśmiały:
Co Ty tam gadasz Ala... moja bratowa jest w moim wieku a jest już 13 lat po ślubie i syn ich najstarszy też ma 13 lat !!!!
Nadinn ja nie mam żadnych planów na ten piątek, w czwartek wracam od rodziców specjalnie ::): Tylko weź mi tu napisz jeszcze raz, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam... Ty chcesz w piątek po południu ze mną i z Alatrą się spotkać, tak??

A u mnie jakoś tak się zaczyna marudnie. Jagoda od dwóch dni popłakuje, nie chce sama leżeć, rączki też nie zawsze ją uspokajają, jedynym sposobem wtedy jest cyc... no i w sumie nie wiem co jest grane... hhmmm.... tak czy siak nie podoba mi się to, wolałam moje dziecko radosne.
Co do rocznicy, zaczęło się miło i przyjemnie a skończyło się kłótnią... każda nasza uroczystość tak się kończy... heheh. No ale już jest dobrze :Oczko: Dziękuję dziewczyny za życzenia :Całus:

Mykam spać. Dobranoc.

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

hej

u nas ciężko było położyć spać małego ale jak już spał o od 20.30 do 1.00 :D teraz tatuś się nim zajmuje a ja jem śniadanko
o 10 wyjeżdżamy na grilla aż za Piotrkow Trybunalski (140km w jedną stronę), ciekawe jak będzie wyglądać karmienie w dniu dzisiejszym
jedziemy na głuchą wieś, więc mam nadzieję, że Sergiuszkowi klimat posłuży tak jak tu u nas na wsi u teściowej

ropuszka ale kawał byczka z Oskarka :usmiech:

ropuszka77

zaza jak moge spytać do kogo chodzisz z Sergiuszkiem i czy polecasz może jakąś panią lekarkę??


my jesteśmy zapisani do dr Wasiak w przychodni Centrum, ale polecają dr Niesłoną w przychodni Medyk, ale w tamtej przychodni wyprowadzają mnie z równowagi, więc małego zapisałam gdzie indziej
dr Wasiak np wykryła u córeczki sąsiadki, że jej się zastawka nie domknęła podczas zwykłego osłuchiwania, więc sąsiedzi są z niej bardzo zadowoleni

wiktorio3
moja Michaśka właśnie szaleje, gada, śmieje się, bańki ze ślinki robi
znowu pójdę spać po północy :((((

współczuję... no ale jest plus taki, że później na karmienie wstanie
nasz też wczoraj po kąpieli i karmieniu postanowił sobie pogadać :D ale na szczęście było to o wcześniejszej godzinie

monka ropuszka współczuję tego płaczu, maluszki tak bardzo cierpią po szczepieniu :zmartwiony:

kasia życzę ci żeby to marudzenie było przejściowe i szybko minęło

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki,

nocka całkiem fajna. Po każdym karmieniu młody dostawał tem delicol i szedł dalej spać. Wstawał tyle samo razy co zazwyczaj, ale między karmeniami spał, nie stękała i nie prężył się. Aż się boję, że zapeszę... :-)))

Mamamajki - spojrzałam w kalendarz i 21 na 15 mamy wizytę kontrolną z bioderkami, a 22 na 11.30 mamy szczepienie, więc w szczególnie w tę środę może być nam cięzko się spotkać, bo nie wiem jak mały sie będzie zachowywał po szczepieniu. Ale dawaj znać, jak tylko będziecie chcieli przyjechać, jakoś to wszystko poukładamy.

Nadinn - też daj znać wczxeśniej jesli będzies mogła, o której w ten piątek i gdzie :-))))

Ropuszka - to Oskarek ma wagę zbliżoną do Jaska, tylko Jaśko ok. 6500 teraz waży :-)

Zaza - miłego grillowania.

Miłego dnia dziewczynki.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Ropuszko wyprowadzamy się z sypialni, bo ja nie potrafię spać obok małego. Budzę się na każdy jego odgłos, a on często po prostu przez sen coś mówi albo postękuje. No i głośno zasypia, gada sobie, macha nogami... Zazwyczaj kładę się u niego wieczorem, ale po pierwszym nocnym karmieniu idę do salonu do męża. Inaczej się nie wyśpię, tylko się mały ruszy, a ja już myślę, ze on się obudził...

strasznie niespokojnie spi ostatnio. wprawdzie przespal mi dzis 6 godzin, ale dlatego, ze go polozylam na brzuszku. Pomyslalam, ze skoro sie tak prezy przy tych swoich gazach i to go budzi to z wypieta pupa bedzie mu latwiej prutac. Tak bylo, ale w nocy juz nie chcial dac sie polozyc na brzuszku... w ogole nie chcial dac sie polozyc. Rezultat tak, ze od 3 do 6 nie spalam. Potem go polozylam na brzuszku na sobie i spalismy z 2 godziny.

I to taka jedna ciezsza nocka sie przytrafia, jak kazdemu, a potem moj maz opowiada jak to maly daje nam popalic, ze 5 razy musimy wstawac. Wkurza mnie tym, bo guzik wie i chyba nie wie jak maly potrafi dac popalic. Najbardziej wkurza, ze opowiada o tym jakie to marudne dziecko mamy, a Julek jest taki spokojny! Tylko jak sie go widzi najczesciej wieczorem i w nocy to tak jest :/
W ogóle to zla jestem na niego i pokłócona z nim (on ze mna nie0 tak sie przynajmniej zachowuje). Tylko niby to ja sie kloce... a to on chodzi, krzyczy, ja mu prawie nie odpowiadam,, bo nie warto na takie glupoty, on sam ze soba gada, a potem mowi, ze ja to powiedzialam.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ala, Kaśka - o której Wam pasuje? 14? 15? bo nie chciałabym zaburzać drzemki Waszym dzieciaczkom. A gdzie??? możemy umówić się gdzieś koło Emki, albo kościoła i gdzieś tam połazić (bo chyba obie mieszkacie w okolicy tak?) no chyba, że chcecie do parku ruszyć...ja dopasuję się bo i tak małż autem nas podwiezie a potem pójdzie gdzieś sobie z Janem dalej.
ropuszka - no no!!! waga piękna!

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

nie mam pojęcia, o ile dobrze kojarzę to lekarka jak mu sprawdzała mruczała pod nosem coś w stylu "1 na 1, bardzo dobrze" ;P ale ręki nie dam sobie uciąć, nie dopytywałam, bo skoro nie mówiła, że coś jest źle to nieważne...

My wróciliśmy własnie z grilla u znajomych, taki mały spontan. Potem poszliśmy na dluuuuuuuuuuugi spacer po lesie :) Julek śpi już chyba od 2 godzin :) Pogoda upalna, a ja myślałam, że zimno i nas poubieralam jak głupia na długi rękaw. Julek to pół biedy, bo miał ubranka na przebranie i pomyśląlam, żeby wziąć coś z krotkim rękawem, ale ja? w tym gorącu wszystko długie :] A wieczorem wpadną i będziemy grać w Osadników, zna ktoś tę grę? I koleżanka piecze Chocolate Fuge Cake (tradycyjne po angielsku bo ona Angielka :D mniami!), ma nam przynieśc. Że na kakao maly nie ma alergii to na bank. Zjadłam ostatnio rogalika z czekoladą, nie było nic innego w piekarni, a ja byłam głodna :/ myślałam, że czekolady tam bedzie odrobina, a z niego się wylewało tą czekoladą... bleee, jakbym pół słoika Nutelli zjadla, ale mały nijak na to nie zareagował.

W ogóle, mówiłam, że się martwię tym, że mały nie robi kupy tak często? Ale jak zrobi to fest! Ostatnio robił w sobotę, aż do pępka się obrobił i następna kupa padła akurat na dziś. I akurat kurcze na czas, kiedy byliśmy na dzialce! Poję Julka z butli, był w samym body, patrzę nagle, a mu kupa wypływa kazdym otworem!! Pół opakowania chusteczek poszło! masakra! Co kupa to większa, na takie kupy to by mi się jednak te pieluszki 3 przydały ;) no ale w za dużych znów siusiu będzie wymykać się, a on jednak więcej sika. Jeszcze on cicho siedział z tą kupą ;) Nic nawet nie jęczał, nie skrzywił się, po nim w ogóle nie było widać, że kupę robi, lub że robi, że coś mu jest nie tak ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Nadinn - ja bym wolała jak najwczesniej. Mały mój i tak z reguły spi między 11 a 14 więc drzemke będziemy mieli przesunięta, ale jak juz pisałam mój M. wieczorem jedzie do Berlina, a potem leci do Kanady, więc wolałabym być jak najszybciej w domu, bo jak wróci z pracy po 16 to jakis obiad zje, spakuje się i będzie jechał. Więc mi pasuje 14.00, a jak się da wcześniej, to dla mnie jeszcze lepiej :-) I wydaje mi się, że koło kościoła najlepiej, to prawie w połowie drogi między mną a Kasią, miejsce takie, że trudno się nie zauważyć. Ja "niestety" pewnie będę z Oleśką, chyba, że babacia ją weżmie, Kasia może będzie z Filipem, to na jakis palc zabaw trzeba będzie pójść :-)))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

witam
nocke mieliśmy super po szczepieniu nawet już o 20 jak zasnął to:)już było ok,a dzisiaj nył taki kochany cały dzień w południe jak usnął to nawet głodu nie czuł spał i spał aż po 17 go wybudziłam bo mieliśmy do siostry mojej jechać na chrzest ją zaprosić.Teraz ganiturku szukamy,jedzenie trzeba zamówic bo sama na tyle ludzi nie zamierzam robić bo wtedy z małym się mało bym widziała,a zamowie catering i też będzie

mari tak to jest faceci widzą inaczej nawet zachowanie własnego dziecka:),a co do gazów to mój Oskarek bierze od miesiąca kropelki bio gaja (pani doktor nam poleciła)i super są,fakt że cena też jest średnia a starczają na 3 tygodnie,ale warto dla maluszka,także jak masz problemy u Julka to polecam ten suplement ,ale ty pewnie wiesz co to????

alatra mamy podobne wagi dziwne ale to że Oskar lubi jeść ma po tatusiu:):)

ale piękne zaproszenia zamówiłam na chrzest:)polecam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Ala - może uda nam się nawet wcześniej bo planujemy wyjazd o 8:00. Jak będziemy wjeżdżać do Koszałkowa to zadzwonię i umówimy się konkretnie. Po przyjeździe chcemy tylko coś zjeść (swoją drogą dziewczyny - na Wańkowicza jest jeszcze ta knajpka z plackami po węgiersku???) nakarmię młodego i będę gotowa. A jakbyście były z dzieciakami to mój małżonek może z Janem przyłączy się do Filipa i Oleśki na placu zabaw ;-) Umawiamy się koło kościoła.

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

niestety grilla nie było ze względu na pogodę, ale "imprezka" urodzinowa się odbyła :D

całą drogę w tamtą stronę Sergiusz spał, potem zjadł, zmieniliśmy pampka, chwilę się pogapił na nowych ludzi i nowe ściany i znów spał 3 godz :usmiech: potem znowu cyc i nowe ciocie go obskoczyły, wybujały i łobuziak znowu zasnął i pierwszy raz spał na brzuszku :smile_jump:
najfajniejsze było to, że mąż pił, więc w drodze powrotnej ja prowadziłam a on siedział z młodym z tyłu, oczywiście po takim spaniu, Sergiusz oka nie zmrużył i całą drogę marudził, mężuś dostał szkołę, a jak się spocił przy zmienianiu pampersa na tylnym siedzeniu :smile_jump:

o dziwo noc raczej przespana, byłoby lepiej ale synka od 3 męczyła kupka i bekanie, nawet mu się ulewało :( pewnie to przez to że zjadłam rosół z jajecznym makaronem, kopytka z ociupiną sosu i surówkę z pekińskiej doprawioną octem winnym... ale kolki nie dostał :uff:

alatra super, że jest poprawa po Delicolu, mam nadzieję, że ten efekt się utrzyma! fakt, że kropelki nie są tanie, ale jak działają to warto tyle wydać :Oczko:

Mari oj ci mężowie, nic nie wiedzą a zachowują się jakby wszystkie rozumy pozjadali :wsciekly: mój ma podobnie, jesli cie to pociesza

madziaaaa0701
a wlasnie jak duze lub jak male wasze dzieci maja ciemiączka moja ma jakies 2na 1cm i nie wiem czy to nie za male ?

my na wypisie ze szpitala mamy wpisane 1x1

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

madzia Gutek na wypisie też miał 1x1... ale pediatra twierdzi, ze jest duzo większe - miesiąc temu 3x3, dlatego podniosła mu dawkę wit. D. Dziś idziemy na przeglad techniczny to się dowiem jak to teraz wygląda.

ropuszka ja idę do zwykłaego pediatry, nie do rehabilitanta :) Ma mieć dziś szczepienie, chociaz nie wiem, czy to szczęśliwy pomysł przed samym wyjazdem... ale on jeszcze nie był szczepiony po wyjściu ze szpitala. Babra mu się odczyn po szczepieniu na gruźlicę i w sumie mam nadzieję, że jeszcze mu odroczą to szczepienie... Maja miała wszystko opóźnione o 6 miesięcy.
W sumie ją też mam do szczepienia, bo przegapiłam ostatnią szczepionkę w wieku 6 lat... miała duzo opóźnionych szczepień i mi się pokićkało, a z przychodni nikt nie monitorował tego :( Ta to dopiero panikuje ;) Od tygodnie przeżywa jedno ukłucie ;)

ropuszka wbrew pozorom dzieci wcale nie są takie delikatne -bardzo trudno zrobić im krzywdę przez przypadek, bo mają elastyczne kostki :) Mnie martwi to, że gutek jest taki "sztywny" i wciąż wygina się w łuk... mam wrażenie, że ma asymetryczny brzuszek - tzn. żebra z lewej strony bardziej wystają niż z lewej. On głowę obraca na lewo i robi przy tym łuk w prawo... Strasznie zaczął się też rzucać w leżaczku jak jest zdenerwowany - raz go nie przypiełam i poszłam podgrzać mleko... a on prawie na podłodze wylądował. Teraz juz go zapinam ;) łapki trzyma sztywno i np. ciężko umyć mu wszystkie fałdki, bo nie chce nóg albo rąk rozprostować :( Prze to okropnie się też go ubiera, bo prawie mu ręce ze stawów wyrywam, żeby wszadzić do rękawów...Z Maja nie było takich problemów.

Mierzyłąm ostatnio tego mojego konusika i wyszło mi 56 cm ;) wagowo mieścimy się w średniej - 5500 g ;) No ale przez swoja krótkość niezły z niego pączek ;)

ala ok, spróbuję zapamiętać ;) Na wakacjach nie będę miała netu, więc będę cie molestować telefonicznie ;)

kaśka nie mogę się doczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

ale wam zazdroszczę tego spotkanka :(

u nas pogoda dopisuje :)))
wczoraj w Kudowie był zlot mustangów, nie sądziłam, ze tak mnie to wciągnie :))) łaziłam od auta do auta, zaglądałam do środka, podziwiałam, aż zapomniałam, ze dzieci mam ze sobą, dobrze, ze mąż był to się nimi zajął :))))

Michaśka nocki przesypia ładnie, dzisiaj obudziła się o 5, possała cyca z 5 minut i spanko do 7 - zjadła 120 MM, na stołówce "pogadał" i teraz śpi już godzinkę, na spacerkach też przeważnie śpi, najgorzej jest późnym popołudniem i wieczorkiem, nie chce spać, kwęka, najlepiej jej na rękach u mnie, bo u męża płacze
wczoraj grzecznie leżała w wózku, wyszłam na 2 minutki na dwór do Wiktorka to tak sie rozdarła, ze na całej ulicy ją było słychać

pediatra kazała ją kłaść na brzuszku przed każdym jedzeniem, ale ona niechętna i to bardzo, nie wiem czy z pół minutki poleży z uniesioną głową
Wiki się śmieje, ze ma duży mózg i jej jest ciężko utrzymać wysoko głowę :))))

madzia Michaśka na wypisie miała 1x1 ciemiączko, a na wizycie w przychodni 1,5 x 1,5 Urosło??????? Mierzą "na oko" jak której wyjdzie :)))
ale nie dostałam żadnych dodatkowych zaleceń, wiec nie panikuję :)

miłego dnia
my zmykamy - chłopaki na basen, a dziewczyny na lans po parku zdrojowym :)))

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Nadinn - jesteśmy zatem umówione. Czekam jutro na tel. , o której mniej więcej można się Was spodziewać. A bar na Wańkowicza jest, jest. Oleśka zawsze mówi, że nikt nie robi takiej zupy pomidorowej, jak tam można kupić :-))))

Mamamajki - molestuj, molestuj, będziemy się umówiać telefonicznie :-) I też juz się nie mogę doczekać. :-) Jutro Nadia a w następnym tygodniu Wy. To się naplotkuję :-))) A co do Gutka, to ja lekarzem nie jestem, ale to mi wygląda na za duże napięcie mięśniowe, ja bym się na Twoim miejscu dopominała skierowania do poradni rehabilitacyjnej. Choć jak lekarz pediatra go oglądał i nic nie stwierdził, to pewnie taki urok gutkowy, lekarze się chyba znają...
A co do długości dzieciów, to ja swojego "maluszka" zmierzyła na przwijaku i mo ok. 63 cm. Urósł przez dwa miesiące ok. 8 cm. To jest mutanat jakiś a nie dziecko !!!! :-)

Ropuszka - wiem o czym mówisz. Jak byłam pierwszy raz z Oleską w poradni rehabilitacyjnej i pani dr zaczęła nią wywyjać, to nie wiedziałm czy łapać dziecko, bo jej zaraz wypanie, czy patzreć czy jakieś kończyny jej nie odleciały czy opieprzać bebę, że mi dziecko popsuła :-))))

Zaza - no racja, kropelki do tanich nie należą, przy tym jeszcze, że podaje się je do każdego karmienia, sądzę, że nadwyrężą mój budżet bardzo. Ale chyba pomagają. Młody się mniej pręzy i mniej kup robi, więc chyba jednak lepiej mu się trawi.

Wiktorio - zazdroszczę urlopu :-) Olesia też ostatnio patrząc jak Jaśko walczy po obróceniu się na bok z próbami przewrócenia się na brzuch i wszystko mu wychodzi tylko tej "cholernej głowki" nie potrafi jeszcze tak dźwignąć, żeby się na brzuszek przekręcić, że on chyba baaaardzo mądry będzie, bo ta głowa taka ciężka :-)))) Dzieciaki mają fajne skojarzenia :-))))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Ropuszko znam Biogaje, daję mu ją juz jakis czas.

Ja dzis znow bylam na dlugim spacerze ponad 3-godzinnym :) To juz czwarty dzien z rzedu, kiedy maly jest na spacerze tak 3-4. godziny i chyba to lubi, a ja sie wyluzowalam i nie przejmuje placzem. Zawsze mam butelke z woda przy sobie, zeby go troche oszukac, a jak nic nie pomaga, nawet wziecie na ręce to szukam, gdzie sie schowac i karmie go piersia chowajac nas pod pieluszka tetrowa. Julek polowe tych spacerow sie rozglada :)

Dzis bylismy na usg bioderek i wszystko ok. Teraz we wrzesniu przed nami kolejne szczepienie i badanie sluchu, bo przy urodzeniu nie mial badanego, poniewaz aparat byl zepsuty... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari
A w ogole nie wiem jak u Was w Biedronce, ale u mnie są Huggisy Jumbo jakies nr 3, 99 sztuk za niecale 40 zł :)

Mari a w której?? bo ja dziś byłam i nie widziałam, żeby były. może do Twojej się przejadę;) i do kiedy taka promocja?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...