Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

madziaaaa0701
No dziewczyny mamy pierwszą czerwcową mamuśke!!


MAMAOLA urodziła Lenkę

i jak się nie myle urodziła w dzien dziecka 1.06
troche poszperałam i znalazlam na lipcowkach 2010 wiadomosc od dziewczyn

także moje gratulacje dla pierwszej czerwcowej mamy

wielkie Gratulacje!!!!!

widze ze dzieciaczki czekaja na otwarcie Euro 2012 na 8 czerwca.....

Prezencik na DZIEN TATY---23.06.2012---3450/56-SN-g

http://tmp2.glitery.pl/text/178/116/2-NATALIA-MARIA-764.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/3f399ddb24.png

http://lbym.lilypie.com/Zxz9p1.pnghttp://lb5m.lilypie.com/LlWSp2.png

Odnośnik do komentarza

mamaolagratulacje!!!!!!!! super!!!!

ropuszka trzymam kciuki, powodzenia!!!
ja mam tylko kocyk do wózka

też widziałam te poduszeczki, ale ja sobie myślę, że wykorzystam tą swoją co mam - ciążowego rogala :)

katarzyna no to na przyszłość słuchaj forumowych koleżanek :)))
super wieści!!

a wiecie co mi dokucza? ból piersi, taki jak na początku ciąży :(( masakra jakaś :(((

ja idę w środę do lekarza, zobaczymy co tym razem wybada :)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

ropuszkato trzymam kciuki za Ciebie :) opowiesz potem jak to wszytsko wyglądało. Czyli tez powiedzieli Ci ze na drugi dzien po przyjeciu do szpitala bedziesz miała cesarke ??
Gratulacje dla pierwszej mamy czerwocowej niech malutka rośnie zdrowo.
A co do pościeli w wózku to tez nie bede stosować kocyk i pielucha w zupełności wystarczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgjymorw2k.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59914.png

Odnośnik do komentarza

Tak coś mi sie wydawałao , że Mamaola się rozpakowała !!! Wielkie gratulacje, no i Lenka pokaźna dziewczynka:) Czekam na wieści od samej mamy....

Ja tez nie mam pościeli do wózka tak jak radziłyście....mam poduszkę i kocyk, ale z poduszki nie będę pewnie na początku korzystać...

Właśnie obserwujemy z mężem jak brzuchol mi opada z godziny na godzinę,ale teraz to wymiękam z tego jak mały pcha na kanał( tak mi się wydaje) boli i kłuje tak , że skreca, ale wmawiam sobie, że dzięki temu doprowadzi moją szyjkę do stanu porodowego i wtedy czuję się lepiej:)

Tydzień temu pisałm o mojej koleżance, że dzidzi się szykuje... i udało się ciąża się rozwija , serducho bije:):):) jestem szczęśliwa jak nie wiem co!!!:):):)

Ropuszka
- ale super, cieszę się razem z Tobą... to odliczajcie dni i macie jesze chwilkę na ostatnie przygotowania, a później tylko radość:):):)

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

nikitaka
ropuszkato trzymam kciuki za Ciebie :) opowiesz potem jak to wszytsko wyglądało. Czyli tez powiedzieli Ci ze na drugi dzien po przyjeciu do szpitala bedziesz miała cesarke ??
Gratulacje dla pierwszej mamy czerwocowej niech malutka rośnie zdrowo.
A co do pościeli w wózku to tez nie bede stosować kocyk i pielucha w zupełności wystarczy.

tak nikitaka niby na drugi dzień ,żeby anestezjolog zdecydował odnośnie znieczulenia,bo pytałaś też kiedyś ,ale ja jeszcze niewiem,bo mój gin.o tym nie decyduje może podejrzewać,no chyba ,że coś to od razu ale mam nadzieję że nie ...że synek poczeka do poniedziałku.....

nikitaka a ty idziesz 18 czerwca ????czy coś mi się pomyliło ??a z jakiego powodu masz mieć cc??pogubiłam wątki przez te porody

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Ropuszka ja nie mam poscieli do wózka za radami moich sióstr. Bo przecież dzieciatko i tak ubrane w tym wózku bedzie.

z przerażeniem dziewczyny czytam te, które maja podobny termin co ja. Ja ani szyjki skróconej, ani brzucha obnizonego... Zero zwiastunow. Do tego moj lekarz luzak, na wizycie 3 tygodnie przed terminem nastepną wyznaczył mi na tydzień przed terminem. Chyba moje dziecko szykuje sie raczej na finał euro, nie na otwarcie...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mamaola - gratulacje serdeczne :) Niech Lenka zdrowo rośnie!!!

Ropuszka - fajne wieści, troszkę zazdroszczę tej wiedzy :Oczko:
Katarzyna - super informacje, czyli my - Twoje osobiste znachorki miałyśmy jak zwykle rację :Oczko: heheh

Zastanawiam się czemu tak wszystkie napieracie tyle czasu przed terminem na poród, tym bardziej, że statystycznie większość pierworódek rodzi po terminie.

Ja jestem 5 dni przed terminem i też nic się nie dzieje. Ginekolog powiedział, że jakieś minimalne rozwarcie jest, ale szału nie ma i podejrzewa, że za tydzień spotkamy się normalnie (będę już po terminie). Nie to, że jestem z tego powodu szczęśliwa, ale też nie jestem wielce rozczarowana, te terminy przecież skądś się wzięły, nikt ich z kosmosu nie wziął, widocznie dzieci nie gotowe jeszcze są na przyjście na ten świat... nie nakręcajcie się tak dziewczyny, bo nie warto, a powodów do tego nakręcania się w sumie nie macie.

Z nowości to moja Jagoda podobno waży 3,8 kg (+- 500g), jak zasugerowałam, że niech lepiej waży te 3,3 kg, to lekarz powiedział, że u mnie to raczej w drugą stronę... No ale wiecie jak to jest z tymi lekarzami i ich pomiarami, więc nie biorę tego tak na serio.

Spadam bo dziś czeka mnie ciężki dzień - muszę się pouczyć bo jutro zaliczam ostatni przedmiot - a jak na złość Filip siedzi ze mną w domu, bo dziadostwo go jakieś rozłożyło....

Miłego dnia ::):

Ps. Nadinn jak się czujesz?? Odezwij się kochana!

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola - gratulacje!!!!
Ja również w pakiecie i nawet skurcze przestały mnie męczyć, wczoraj się bardzo dobrze czułam, więc nie wiem, czy ta moja szyjka przypadkiem nie zrobiła sobie przerwy urlopowej i w piątek się nie dowiem, że jeszcze musimy czekać :-))))

Kasia - Ty to masz kobieto zdrowie z tymi zaliczeniami. Mi się po bułki do sklepu nie chce wyjść, a Ty kobieto się uczysz i latasz na zaliczenia. Podziwiam !!!!
Gratuluję udanej wizyty i dużej Jagódki, ale z tymi pomiarami to masz racje, trzeba brać bez emocji. 10 dni temu u mojej lekarki Jasiek miał mieć 3450. A pięć dni temu w szpitalu ocenili jego wagę na 3300. Schudł?!!!:-))))

Mamamajki - humor do d.... z powodu braku akcji porodowej, czy jakieś inne powody? Tobie, kobito, współczuję, bo Ty już po terminie i musisz być wkurzona na maksa. Ja mam jeszcze w sumie kilka dni do terminu, wcześniejszy proród był moim "widzimisie", więc nie mogę mieć pretensji do nikogo, że jeszcze w jednej części chodzę, ale Tobie współczuje. Trzymaj się i się nie smutaj :-))))

Mari - hormony dały trochę na luz? :-))))

Resztę zapomniałam....:-)

Moje dziecko pojechało dziś na wycieczkę do Wolińskiego Parku Narodowego. Normalnie mam stresa, co tam u niej. W sumie mogłabym zadzwonić do koleżanki się dowiedzieć, ale już sobie wyobrażam, jak się potem dziewczyny ze mnie będą śmiały, że nadgorliwa mamusia jestem.:-))) ... ale pewnie koło południa nie wytrzymam i zadzwonię:-))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Mamaolagratulacje
Kasia super że wizyta ok, Jagódka spora kobitka . Życze powodzenia z zaliczeniem.

Mari mnie też denerwuje jak wszyscy mnie pytaja co bedzie. Wiem tylko ja i mąż bo postanowilismy że nie bedziemy nikomu mówić. A dla tego że jest to moja 5 ciąża o którą walcze i jest mi obojetne co będzie , a wszyscy sa bardziej zainteresowani co bedzie czy chłopiec czy dziewczynka. Nawet rodzina jest tak nachalna że już mam po mału dośc. Nie martw się , jak sie maluszek urodzi to od razu sie w nim zakochasz.

U mnie dzis pochmurno. Mój plan dnia jest taki że musze zrobić porządek w szafie i troszke przemeblowac na ubranka dla maluszka, musze przepakowac torbę do szpitala i naszykowac ubranka na wyjście ze szpitala , niech sobie w nosidełku leżą i czekają, nie mam zamiaru na ostatnią chwile czekać i potem męczyc męża z tłumaczeniem co gdzie lezy.

Życzę wszystkim miłego dnia.

http://s3.suwaczek.com/201206271778.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj zapomniałam pogratulować mamieoli, tak więc teraz gratuluję :)

Z tymi wagami to jest tak, że to jest średnia, mierzą długość kości udowej, obwód główki i nie wiem co tam jeszcze i na tej podstawie komputer ile średnio może tak duży noworodek ważyć. Wiadomo, że nie zawsze dziecko się dobrze ustawi, żeby pomiar był dokładny. Co do tego +/- to nie jest to 500 g, a 10% wagi... skąd się wzięło te pół kg? Ja zawsze czytałam własnie o 10% i to samo lekarze mi mówili. Waga dzieciątka mi się podoba, życzę, żeby była w sam raz do lekkiego porodu ;)

kaska też nei rozumiem pędu do porodu przed czasem, ja sobie do tego aż chyba za lekko podchodzę, bo materacu jeszcze nie mam, bo wciąż myślę "po co, mam jeszcze czas", aż tu nagle wczoraj sobie uświadomiłam, że do wyznaczonego terminu pozostało mi 2,5 tygodnia. Najwyżej mąż w hurtowni kupi ;P

alatra Hormony chyba przeszły na szczęście. Jak zwykle wystarczył mi wieczór z spędzony z mężem i rozmowa z nim. O właśnie! chciałam Wam już jakiś czas temu powiedzieć o tym jak mój mąż wyobrażał sobie kobietę w ciąży ;) Poszliśmy na obiad i jak usiadłam za stołem, nie wbyło widać w ogóle brzucha. Powiedział tylko "Teraz to w ogóle nie wyglądasz jakbyś była w ciąży, nawet oczu nie masz podkrążonych" ;D
Nie wiem czemu kobieta w ciąży, miałaby mieć podkrążone oczy ;) boję się pytać co jeszcze wg niego ma kobieta w ciąży, czego ja nie mam ;)
W nocy nie mogłam spać, bolał mnie żołądek, on sie przebudził, zapytał tylko "wszystko ok?", ja: "żołądek mnie boli", on: "ale nie rodzisz jeszcze" ;) muszę mu poczytać o zwiastunach porodu chyba ;)

Wczoraj pisałam, że nie mam żadnych objawów, a teraz patrzę, że chyba mi brzuch opadł?!! Nie wiem, ktoś mi powiedział, że jak sobie położę rękę na płasko gdzieś tam, nie pamiętam gdzie, ale kładę sobie pod żebrami, a wcześniej nie kładłam ;P to znaczy, że opadł, ale coś mi się wydaje, że to tylko dzidzia zmieniła sobie położenie na chwilkę. Zobaczymy jutro.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Katarzyno - super wieści! dobrze, że masz już spokojną głowę i możesz cieszyć się końcówką ciąży ;-)))
Kaśka - dziewczyno Ty to dajesz radę!!! zazdroszczę Twojego zacięcia ;-) no to trzymam kciuki mocno! a jutro już będziesz mogła zapomnieć o wszystkim ;-))
mamamajki przytulam...
luigi - fantastycznie, że u koleżanki i jej dzidzi wszystko ok! trzymam kciuki dalej ;-)

ktoś pytał o poduszkę - my mamy taką zupełnie płaską. dodatkowo mamy pod materacem piankowego klina żeby spał trochę pod kątem - po przejściach z Jasiowym mega ulewaniem doszliśmy do wniosku, że to super sprawa...Adam tak nie ulewa, ale zdarzy mu się w łóżeczku puścić hafta (nawet po odbiciu..) tak więc nie zaszkodzi a dzieciakowi lżej trochę...
pościeli do wózka też nie mamy tylko na materacyk pielucha a na wierzch kocyk
a co do wałeczków to myślę, że zbędny wydatek - my póki co układamy tak kołderkę żeby podtrzymywała go jak leży na boczku (żeby nie przekulał się na plecy z powrotem) a potem można podłożyć zwinięty kocyk albo coś innego...ale jak kto woli..
acha - my smoka używamy w zasadzie od 2 dnia w domu (jak Adam jeszcze spał tak kiepsko, wymiękłam i wygnałam w nocy małża żeby szybko mi go wyparzył i daliśmy młodemu) Stwierdziłam, że jak cyca już zassał to nic nie powinno się stać...i faktycznie - to że ciągnie smoka w niczym nie przeszkadza w ciągnięciu cycka ;-))) a piszę dlatego, bo pamiętam jak przy Janie bez sensu broniłam się rękami i nogami przed smokiem( bałam się, że cycka odrzuci) i w końcu po 2 tygodniach i tak wymiękłam i dałam mimo wszystko...i było też ok...

ja nie odzywałam się bo też miałam podły nastrój...wielkie dzięki dziewczyny za wsparcie ;-) jeżeli chodzi o siostrę męża to rozmawiać nie ma po co, bo zaraz będzie foch, obraza majestatu i w ogóle niezrozumienie w sensie "o co mi chodzi???"...a na to nie mogę sobie pozwolić bo prawda jest taka, że mimo iż nie przepadam za nią, to jednak bardzo nam pomagała w kryzysowych sytuacjach (typu zostanie z Janem jak rodziłam, albo odbieranie go ze żłobka jak my nie mogliśmy). Tak więc same wiecie jakie to ważne żeby mieć taką osobę na którą można liczyć...ale ta jej obsesja w oczach jak widzi Jana strasznie mnie dobija i denerwuje...
poza tym Jan z dnia na dzień robi się coraz bardziej nieznośny i marudny - rozumiem, że musi odreagować pojawienie się brata ale czasami naprawdę brakuje już mi sił i cierpliwości...chyba zaczyna zdawać sobie sprawę, że Adam już zostanie z nami, że to nie jest gość na chwilę...jedynie pocieszam się, że póki co Adaś jest złotym dzieckiem - pięknie je, nie najgorzej śpi, na razie da odpocząć...no nic - nikt nie obiecywał, że będzie lekko i przyjemnie - trzeba przeżyć i ogarnąć to ;-) w końcu minie ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)

U mnie brzydko i pada,więc nic mi się nie chce....
co do nakręcania się, to u mnie zależy od dnia...raz się nakręcam, a raz sobie odpuszczam...A czemu się nakręcam??? bo już się doczekać tej mojej kruszyny nie mogę...maż też... jak tylko narzekam na jakieś bóle, to już mi komunikuje, że mam mu o wszystkim mówić, bo on to już by chciał mnie wieźć do szpitala:)

miałam koszmarną noc... najadłam się wczoraj chyba czegoś , bo Szymon tak mi dawał popalić właśnie głową przy wyjściu, że co chwile wyć mi się chciało...dopiero w połowie nocy się uspokoił, a ja zasnęłam, ale jestem teraz niewyspana....

Na dziś planów brak, poza tym, że chyba pojadę kupić fotelik...nie chce mi się gotować obiadu i chyba sobie go dzisiaj oleję, a na obiad zamówię pizze dla męza:)

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki wyrzuć TO z siebie,
w grupie raźniej :))

mamaola pokaźna dziewczynka z Lenki :)

kaska powodzenia na zaliczeniu :)
ja bym bardzo chciała urodzić kilka dni przed terminem, bo Wiktorka urodziłam 10 dni wcześniej i tak sobie sama wymyśliłam, ze skoro pierwsze poszło tak szybko, to drugie jeszcze szybciej :))))

zmykam wstawić pranie, poprasować wczorajsze i spakować się na cztery dni do mamy

jak już pisałam, nie mam u mamy neta, jakby się coś u mnie zadziało, to dam znać smsem do którejś z Was :)))

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

wiktorio - w takim razie miłego pobytu u mamy ;-) i jakby co to koniecznie sms-a ;-)))

wiecie co? tak sobie dzisiaj myślałam jak to zupełnie inaczej przychodzą uczucia i miłość do takiego maluszka...przy Jaśku trwało to trochę, nie było wielkiego wybuchu miłości - uczyłam się tego uczucia powolutku...a teraz jestem od samego początku kompletnie ześwirowana na punkcie Adama - mogłabym patrzeć na niego godzinami, cokolwiek zrobi - strasznie mnie rozczula ;-) oczywiście na takie pieszczoty pozwalam sobie jak Jaś jest w żłobku ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj moja kumpela urodziła córeczkę 2900. I rodziła za pomocą vacum.... ja zielona co to... ona mówi że tragedia.... i ja co pyk, pyk w google i sobie obejrzałam......aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie nie nie nie..... chce sama a nie tak.... a już próżnociąg to wogóle masakra... obejrzałam filmik taki dokładny z kamerą miedzy kogami kobitki...

ale juz wiem czego ewentualnie przy komplikacjach porodu moge sie spodziewać. Jak któraś ma mocne nerwy to podam linka... na priv

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8iik0q7tewu8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...