Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia jestem w szoku 200zł .. moj lekarz nic nie mówił tylko ,że mamy na następnej wizycie bardzo długie usg nawet nie wyobrażam sobie płacic za cokolwiek tylko ,że ja chodzę na NFZ nie wiem jak Ty ... z Michałem miałam dużo mniej badań jak teraz usg tylko z 3-4 razy a teraz co wizyte w każdym bądź razie ja nie będe za nic płacić to on jest lekarzem i ma mnie dobrze wybadać a dopłacać mu nie będę bo i tak ZUS mnie ubezpiecza... ehh zbulwersowałam się
no chyba ,że to prywatnie to prywatnie za wszystko kase wołają

a co do studiów to zostało mi jeszcze 1,5 roku teraz jestem na 2 ... wczesnej zrobiłamsobie chwile przerwy a robie inżyniera także zobaczymy jak to będzie jestem dobrej myśli jakoś dam rade choć nie wiem jak to bedzie no ale co ja bym nie dała rady :D niemożliwe :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu a co do płacenia za badanie usg połówkowego czy ogólnie jest płatne to nie wiem??Kiedyś coś tam na cenniku u mojego lekarza pisało,(ale miałam dużo czasu do takiego badania to szczerze nie zapamiętałam:)),ale wiem że coś więcej chyba?było niż za normalną wizytę, znaczy za normalne usg,ale to i tak mówię o prywatnych wizytach.Mój lekarz i tak nie zawsze bierze za wizytę, tyle co powinien według cennika, to nie mam co narzekać:)pozdrawiam ,ciekawe,daj znać czy rzeczywiście płaciłaś za to usg ok????bez sensu to by było....pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo! :oczko:

Kasia ale mnie zdziwiłaś z tym połówkowym, to prywatnie czy państwowo?

Ropuszka ja mam przeczucie, że to chłopiec, ale chyba tylko dlatego, że bardzo bym chłopca chciała :oczko:

Ja miałam dzień pełen wrażeń, bo ostatni zjazd i było latania i załatwiania i przy okazji zgubiłam legitymację mojej koleżanki... problem polegał na tym, że chciała dzisiaj zdać pracę mgr, a bez legitymacji nie mogła, ale wybłagałam panią w dziekanacie, że wycinek z gazety, że szukamy legitymacji dowiozę w tyg. Kiedy już wyjeżdżałyśmy z Częstochowy, zadzwoniła z dziekanatu, że ktoś przyniósł ta legitymację - dawno się tak nie ucieszyłam :D

u nas pełno śniegu napadało od rana :D mamy zimę na reszcie :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Z tym połówkowym to jest tak, że powinno być za darmo. W czasie ciąży przysługują każdej kobiecie 3 badania USG w każdym trymestrze. No chyba że chodzi się prywatnie i lekarz nie ma podpisanej umowy z NFZ - wtedy się płaci. Ja chodzę prywatnie do lekarza, ale w swoim gabinecie nie ma urządzenia do wykonywania USG, a że pracuje w szpitalu, to w weekend przyjmuje tam kobiety i za darmo wykonuje badania ultrasonograficzne w ramach NFZ. I jak do tej pory miałam już 3 a powinnam mieć 1.

Wklejam cytat ze strony benc.pl choć na innych też czytałam o tych badaniach usg:
"W naszym kraju Polskie Towarzystwo Ginekologiczne uznało za obowiązkowe (a zatem i refundowane przez NFZ) trzy badania ultrasonograficzne, które powinny być wykonane w 11-14 tygodniu ciąży, 20 i 30 tygodniu ciąży (oba: +/- 2 tygodnie)."

http://www.suwaczek.pl/cache/c89b0f572b.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Ja tylko na chwilkę - chciałam napisać, że mamy się dobrze!
Byłam wczoraj na urodzinach męża kuzynki i nawet troszkę potańczyłam. Zebraliśmy się przed 24 z imprezy!

Co do badań to ja niestety płaciłam, bo chodzę prywatnie do gin. Ale mam o tyle dobrze, że za wizyty nie płacę (oprócz pierwszej), bo chodzę do "znajomego" ginekologa, a za wizytę u niego płaci się niemało, bo 200 zł:Szok: Na początku chodziłam co dwa tygodnie, teraz co miesiąc - chyba bym już zbankrutowała jakbym miała płacić:/

Powinnam się odezwać jutro:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

wiktorio super, że wszystko ok bardzo się cieszę:)

a co do kopniaczków...hmmm miałam wątpliwości czy mi się wydawało w zeszłą środę, że czuję ruchy, ale jednak nie:) codziennie mam jakieś małe smyrnięcie mojego maluszka, ale dzisiaj przeszedł sam siebie i było prawie minutowe szaleństwo. Teraz mam pewność, że mi się nie wydawało i gęba ucieszona od ucha do ucha:)

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

wiktorio super, że już wszystko ok - trzymamy kciuki, żeby sie to nie powtórzyło.

zaza ciesz się :) Wierz mi, że to lepsze niż wymówki i na kazdym kroku okazywane niezadowolenie ;)

Ja chodzę prywatnie, więc za usg połówkowe zapłacę tak jak za każde inne... Na NFZ teoretycznie powinno być bezpłatne... ale np. w mojej przychodni ginekolog nie ma usg w gabinecie, ani nie ma pracowni usg, więc trzeba szukać gdzieś indziej i albo czekać tygodniami, co jak wiadomo w przypadku usg połówkowego może być trudne , albo płacić ...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

wiktorio witamy w domu i mam nadzieję, że kolejna wizyta w szpitalu to już tylko w czerwcu i powrót z dzidziusiem :-)

Chciałam zapytać Was dziewczyny, czy już wykonywałyście test obciążenia glukozą 75g. Ja dzisiaj poszłam sobie na to badanie i trochę jestem zaniepokojona. Na czczo 86 (g czy %- nie wiem w czym to wyrażone jest) a po 2 godzinach 57. Na czczo poziom w normie, natomiast po tych 2h to wg moich ustaleń (poszukałam w necie) jest zbyt niski. Nie tylko w porównaniu z tym 1 wynikiem a w ogóle poniżej normy - u zdrowego człowieka min. to 60. Czy któraś z Was miała coś takiego? Boję się, że to już o hipoglikemię zahacza. Nigdy wcześniej nie badałam się na cukier bo w sumie było ze mną wszystko ok ale jak poczytałam objawy - kołatanie serca, osłabienie, mroczki - to by się zgadzało. Nie wiem czy mam się zacząć martwić i czy to nie zagraża bobasowi w brzuchu ::(:

http://www.suwaczek.pl/cache/c89b0f572b.png

Odnośnik do komentarza

19nana86

Chciałam zapytać Was dziewczyny, czy już wykonywałyście test obciążenia glukozą 75g. Ja dzisiaj poszłam sobie na to badanie i trochę jestem zaniepokojona. Na czczo 86 (g czy %- nie wiem w czym to wyrażone jest) a po 2 godzinach 57. Na czczo poziom w normie, natomiast po tych 2h to wg moich ustaleń (poszukałam w necie) jest zbyt niski. Nie tylko w porównaniu z tym 1 wynikiem a w ogóle poniżej normy - u zdrowego człowieka min. to 60. Czy któraś z Was miała coś takiego? Boję się, że to już o hipoglikemię zahacza. Nigdy wcześniej nie badałam się na cukier bo w sumie było ze mną wszystko ok ale jak poczytałam objawy - kołatanie serca, osłabienie, mroczki - to by się zgadzało. Nie wiem czy mam się zacząć martwić i czy to nie zagraża bobasowi w brzuchu ::(:

powiem ci, że też kiedyś u siebie hipoglikemię podejrzewałam, bo cierpię na zasłabnięcia, często drżą mi ręce, mam kołatanie serca i czuję się jakby mi po prostu brakowało sił, żeby ustać, robi mi się wtedy gorąco itp. przechodzi po zjedzeniu czegoś słodkiego, a cukier w normie, a nawet za dobrze, bo po godzinie od zjedzenia połowy opakowania ptasiego mleczka wyszedł mi w porządku :D ale na hipoglikemię mój lekarz się uśmiechnął, bo to bardzo ciężka choroba i ponoć wcale by mi się tak lekko nie stąpało po świecie... na pewno warto skonsultować, bo może uda ci się znaleźć przyczynę, mnie się niestety nie udało, ale batoniki teraz na wyciągnięcie ręki są :oczko:

be-ata
[attach]88067[/attach]
18 tygodni i 6 dni:)

jaki superaśny brzucholek! cudny!:36_1_11:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

beata super brzuszek podoba mi sie :)
ja sie zastanawiam czego wy takie duze brzuszyska macie ja mam taki maly ,czasem to w ogole nie mam dopiero jak sobie pojem to się pojawia to zdjecie robiłam dziś po 2 daniowym obiedzie i deserze także wielki nie jest ... nawet na studiach nic nikt nie podejrzewa

mnie ostatnio nie było brat mi neta odłaczył ... ehhh to cwaniactwo ... pogadalam z mama i go opr chyba bo net działa ... a tak to moje dziecię mnie zaraziło i chodzę kicham , smarkam, oczy mi łzawią i ogólnie nie fajnie wczoraj ucho mnie bolało i mam węzły chłonne powiększone do ogólnego idę dopiero w środę a tak to się leczę syropem z cebuli, herbatką z miodem i cytryną i mlekiem z czosnkiem zobaczymy jak bedzie tej nocy :)

a co do kopniakow to ja czuje juz dłuższa chwile ale nie wiem dokladnie od kiedy ostatnio tyle mam na glowie ze nawet nie mam czasu myślec o ciazy ciagle cos ciagle cos to już nie to samo co w pierwszej ciazy gdzie wiedziałam co jak kiedy teraz jakoś nie mam czasu na to ... przykre no ale co zrobic

wiktorio dobrze ,że jest dobrze :) nadrabiaj nas i pisz dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

co do obciązenia glukozą to się boje go ... z michałem byłam minimalnie pod kreską także teraz jestem ciekawa jak to będzie no i się boje tego ale to mnie nie ominie :) pewnie za nie długo będę to robic ... choc też się zastanawiam bo z michalem w 17 tyg mialam 3+ kg a teraz tylko 1,5-1,9+ kg a w 22 tyg juz 7+ i wtedy miałam ochotę na cukierki i je wcinałam jeden za 2 tzn bardziej na kwasne no ale cukierki tez a teraz na kwasne nie mam ochoty wole na słodkie ale nie za bardzo bardziej takie zdrowe odżywianie ... zobaczymy nie ma co gdybac czas pokaże

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

be-ata super brzuszek ;)

co do obciążenia glukozą to ja nie wiele wiem na ten temat, bo w pierwszej ciąży nie miałam żadnych kłopotów.Mam nadzieję, ze teraz też będzie ok.

A badania usg wszystkie mam za free, bo chodzę na NFZ ;))

i najważniejsza rzecz: 13 stycznia w piątek poczułam i zobaczyłam pierwszego solidnego kopniaczka - cudowne uczucie

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

zaza26 dziękuję za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie tym postem :)

Proszę, powiedzcie mi jeszcze czy jeśli odczuwacie już kopniaczki to zdarza Wam się takie uczucie jakby naciągania w środku, rozpierania? Nie wiem czy to dzidzia się pręży tak intensywnie (raz z na dole brzucha mi kulka wystaje, potem na górze) czy to jakaś jego reakcja na jakieś nieprawidłowości? Brzuch niby miękki dookoła ale jest to uczucie dosyć nieprzyjemne, jakby miał za mało miejsca. To moja pierwsza ciąża a wizytę mam za tydzień dlatego wolę się Was zapytać czy to normalne.

http://www.suwaczek.pl/cache/c89b0f572b.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Ja dosłownie na minutkę, bo w domu istny szpital. Cała nasza trójka chora, mąż zapalenie gardła i tchawicy, syn ma kaszel (lekarka powiedziała, że to jeszcze nie zapalenie oskrzeli, ale coś się zaczyna dziać), do tego dostał ospę w przedszkolu, no a ja ciąg dalszy choróbska :/ Poza tym nie pisałam w piątek, że mam słabe wyniki i bakterie w moczu, biorę żelazo i antybiotyk.
Cyrk na kółkach ::(:

Wszystkim Wam dziewczyny dziękuję za odpowiedzi odnośnie usg połówkowego - czy płacicie czy nie.
Pomogły mi na tyle, że zakumałam o co biega :Padnięty: Ja nie chodzę państwowo, ale też nie prywatnie. Mamy w pracy wykupiony taki pakiet zdrowotny i właśnie z niego korzystam chodząc do ginekologa i robiąc badania. Stad każe mi płacić, bo umowa nasza nie obejmuje wszystkich badań. No to co... zapłacę. Nie chce mi się już latać i szukać na nfz, nie mam siły.

Beata
fajnie, że się odezwałaś, super brzuszek :Śmiech:
Wiktorio, fajnie, że wróciłaś cała i zdrowa!!!!!
Nana, Ropuszka, spokojnie :Psoty: To Wasze dzidziolki dają dosadniej znać o sobie, poczekajcie na dalszy ciąg :Oczko: Będzie czad :D
No i różne ciągnięcia itp. to macica też się rozciąga, organy przesuwają, ustępują miejsca królewiczowi lub królewnie ;) Także luz, nie martwcie się.

Jak wyglądają te badania z glukozą?? W Uk nie robią takich badań, tzn. robią tylko osobom, które w najbliższej rodzinie mają cukrzyków.
Ja od kilku dni odczuwam intensywne ruchy malucha, coraz częściej i coraz mocniej... uwielbiam to :Podziw:
Mąż się jeszcze nie załapał... niech czeka, a co :Oczko:
Spadam bo moi Panowie chałupę mi roznoszą. Trzymajcie się cieplutko mamusie ::):

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...