Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

hej czerwcówki!
hej Marmi!
kaska0110 - gratuluję pierwszego spotkania z waszą kropką i zazdroszczę usłyszenia serduszka ;-) szybciutko!
madziaaaa0701 - trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością aż dołączysz
a u mnie od tygodnia wlecze się przeziębienie i raz lepiej raz gorzej, ale wczoraj jak już naprawdę czułam się grypowo i zmierzyłam temp. i wyszło 37,8 to stwierdziłam, że nie będę czekała aż mi się rozbuja i poszłam do lekarza i wzięłam zwolnienie do końca tygodnia...temperatura może być niebezpieczna dla dzidzi więc nie będę ryzykować i dumać, że może mi przejdzie...tak więc pierworodny w żłobku, małż w pracy, a mamusia odpoczywa i kuruje się ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny mam pytanie - od 7-12 dnia cyklu przed zajściem w ciążę brałam antybiotyk, 15 dc lekarz nie widział pęcherzyka i powiedział, że owulacji nie będzie w tym cyklu. okazało się, że była tylko dużo później i zaszłam w ciążę - jak myślicie jaki wpływ może mieć ten antybiotyk??? bo już stracham się, że mogłam zaszkodzić...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

ja na razie zostałam położona w domu, to 6 tc, biorę duphaston z nospą i czekamy co dalej. z moich wyliczeń, jeśli młody będzie silny i przetrwa, to narodzi się około 23 czerwca. to pierwsza ciąża, więc jeśli któraś z was ma jakieś mądre rady (tylko nie przesądy typu "żeby nie odkurzać, bo się owinie pępowiną") to chętnie poczytam, mam dużo czasu leżąc całymi dniami...

Odnośnik do komentarza

tosiul mogę Cie pocieszyc ze tak jak Ty w mojej pierwszej ciązy w 6 tc wylądowałam na podtrzymaniu w szpitalu potem brałam to co Ty teraz w 7 tc poszłam do mojego gin na usg nic nie było czarna plama dalej leżałam i brałam leki i znów w 8 tc wylądowałam z krwawieniem na patologi ciąży, myślałam ze to już koniec płakałam czekałam z 4 h aż w szpitalu zrobią mi usg i powiedzą co jest i co
jak zrobili to się aż popłakałam bo zobaczyłam mojego synka i serduszko bijące
ciąża była troszkę opóźniona ... leżałam do 12 tyg(nic nie robiłam tylko leżałam :)) i brałam leki a potem juz było ok choć w 8 miesiącu jak miałam lecieć do UK lekarz powiedział ,że lecę na własna odpowiedzialność i co poleciałam nic nie było straszyli mnie ,że wcześniej urodzę a urodziłam po terminie ...jeszcze z mężem musiałam sie trochę nastarac ,żeby skurcze sprowokować bo synek nie śpieszył się na świat a dzień później chcieli wywoływać poród

więc głowa do góry będzie dobrze , no ale przez te pierwsze 3 miesiące odpuściła bym sobie odkurzania itd. to jest moje zdanie nie wiem jak inne mamuski mysla

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701 - dzięki bardzo za słowa otuchy. dziś miałam kolejne usg znowu nic nie widać, dzis beta hcg, wieczorem pierwszy wynik, w poniedzialek znowu robie badanie i wynik do porównania nastepny, potem znów wizyta, znów usg. Każdy lekarz mówi co innego, jeden że pozamaciczna, inny że zwykła ciaża, a krew to przy zagnieżdzaniu normalka i po prostu leżeć i odpoczywać na wszelki wypadek.
przez te ciągłe badania i wizyty nie mam poczucia jeszcze ze tak dużo leżę. ale powoli przyzwyczajam się do myśli, że mogę przeleżeć jakiś czas... ze mną moja mama leżała 8 miesięcy i urodziłam się zdrowa, więc mam się za co odwdzięczać :)

Odnośnik do komentarza

tosiul badz dobrej mysli wszystko będzie ok mi jak pierwszy raz wyladowalam w szpitalu lekarz odrazu powiedział ze on nie wie co z ciązą bedzie czy się utrzyma czy nie czy się rozwienie czy nie ... szczery był do bólu nie okłamywał

no ale ja wierzyłam bardzo chciałam mojego maleństwa i sie udalo
a jak za 2 razem bylam w szpitalu to juz inny lekarz powiedział mi ,że moze się tak dziac ze poprostu młody organizm jest bardzo mocny czy silny i czasem poprosu chce sie pozbyc "intruza" i dlatego takie krwawienia no ale wszystko sie ułozyło i było ok teraz synek ma rok i 8 mies wiec trzeba poprostu byc dobrej myśli i czekac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

och Caffe strasznie mi przykro...:36_1_4: wiem co to znaczy, bo pierwszą ciążę też poroniłam...ale potem urodziłam zdrowego ślicznego synka, więc bądź dzielna kochana

tosiul - witamy i trzymamy kciuki żeby wszystko skończyło się jak u madzi. musi być dobrze. i tylko tak masz myśleć;-)

monkalot1 - również witamy!

a ja idę do gin w poniedziałek i też się denerwuję ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...