Skocz do zawartości
Forum

Maj 2012


majowa2012

Rekomendowane odpowiedzi

lucy może faktycznie Emilka nie toleruje Bebilonu, moja córcia jak się urodziła to w szpitalu dokarmiali (wtedy na noc mi ją zabierali i dopiero rano oddawali) NANem i było ok, a potem jak w domu próbowałam jej podać to nie mogła zrobić kupki, bo była taka gęsta, kleista. Ty znasz swoje dziecko najlepiej więc może spróbuj zmienić mleko lub pogadaj z lekarzem.

Ja niestety @ juz w listopadzie dostałam:( a cały czas młodego karmię

Piotruś od kilku dni mówi mama, wcześniej tylko tata i sporadycznie baba. Kilka razy mu się wyrwało coś jakby Gaga (Gabrysia) i cici (chyba kici bo powtarza za nami jak kota wołamy). Mam wrażenie że on gada więcej niż Gabi w jego wieku. A kot to jest w ogóle drugi po Gabrysi najlepszy kumpel Piotrusia.

marjaneczka gratulacje ząbkowe dla Amelki, u nas dalej nie ma. Ja się śmieję, że Piotruś swoje oszczędza i głęboko schował:):Oczko:

kasiek, ja też jestem przeciwna chodzikom, Gabi wcale nie miała, ale moja siostra miała dla obu synów i dziś oboje maja prawie po 20 lat i nic im nie jest. Oba jak smoki:) Z tym, że wcale jej nie raczkowali a młodszy zaczął chodzić przed 9 miesiącem

Emilia wracaj do zdrowia i do nas

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

marjaneczka
Ufff to mi ulzylo bo dostawalam schizy ze moze jestem w ciazy - lecz to niemozliwe gdyz biore tabletki antykoncepcyjne i nadal karmie piersia, wiec jak by nie bylo podwojne zabezpieczenie :)

Nadal mam duzy brzuch po ciazy... ciezko mi bedzie zgubic te wszystkie kilogramy. Mam ochote usiasc i plakac... :grrrrrr::neutral::frown:

Ja mam schize o ciazy średnio 2x w miesiacu :P

marjaneczka postaraj sie codziennie biegac wieczorem po 45 minut (troche biegnij troche idz na poczatek i tak na zmiane, az za kilka/kilkanascie dni dasz rade biec cale 45 minut, takim tempem, zebys mogla spokojnie oddychac. Dodaj do tego po 150-200 brzuszkow dziennie i z dieta Dukana na pewno brzuch bedzie dobrze wygladal na slubie :) Poza tym pewnie sukienka z gorsetem sciaganym bedzie wiec i tak super wciecie w talii bedziesz miała :) Tylko nie płacz ale zmotywuj sie pozytywnie :) Poza tym przygotowania do slubu to jak ciaza, jeden z najlepszych okresow w zyciu i trzeba sie tym cieszyc :) Buziaki! Jestesmy z Tobą :)
Ojoj znow poniedzialek i trzeba isc do pracy :P A tak mi bylo dobrze w weekend z malutką w domku :) Bylysmy tez wczoraj drugi raz na sankach :D

A Nam dzisiaj minął 8 miesiąc :))) Boże jak ten czas leci!!!

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

Aśka Martusia miała tylko jeden dzień stan podgorączkowy, od tamtej pory jest ok.

Od piątku śpi u siebie w łóżeczku! Sukces. Ale co się wrzasków nasłuchałam w piątek to się nasłuchałam - ale byłam twarda. W sobotę po karmieniu wieczornym i nocnym dała się odkładać na śpiąco, bez pobudek i płaczu, wczoraj podobnie, dziś trochę marudziła, ale już śpi :)

marjaneczka wytrwałości życzę. @ dostałam w Wigilię - super prezent co???!!! hehehe a Marta dalej na piersi....
Emiliadużo zdrowia
Lucytak właśnie myślałam, że w ferworze pracy i opieki nad Emilką masz już mniej czasu.... ja bym chyba padła na twarz... jednak się cieszę, że jestem w domu... chociaż czasami mnie taka chandra dopada, że cały czas tylko w domu i w domu - ogólnie jestem takim typem co lubi pracować i coś robić, a z Martą w domu nie zawsze wszystko się da. Odkąd mieszkamy w domku to jest tutaj dużo więcej do robienia niż w mieszkaniu - przynajmniej tyle hehhe dzisiaj chodnik odśnieżałam - żadna siłownia mi nie potrzebna :D
Fajnie, że Emilcia dobrze znosi rozstania. Mnie się szykuje szkolenie dwu dniowe ok 9 godzin mnie nie będzie - ciekawe jak sobie moja mama poradzi.

Marta dzisiaj powiedziała tak: siedziała przy mnie i było "mama mama mama" za chwilę odwróciła się i rzuciła się w stronę babci i było "baba" hehhe :D bardzo szybko się przemieszcza i próbuje wstawać na czym tylko może się podciągnąć. Szuflady i szafki już opanowane....

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) U mnie nadal brak dostępu do laptopa i normalnego internetu :( Może do końca tego tygodnia będzie już naprawiony :) Oby! @ jeszcze nie miałam i nie tęskno mi za nią nic a nic :) Hanie karmie nadal piersią, ale praktycznie już tylko wieczorami. Jeśli chodzi o chodzik to nie jestem jego zwolenniczką. Michałek zaczął chodzić samodzielnie w wieku 11 miesięcy, a Hania w chwili obecnej jest na etapie stawiania kroczkow z pomocą rodziców :) tzn. prowadzamy ją za obydwie rączki :) Sama już ładnie wstaje w łóżeczku, siedzi już bardzo stabilnie :) Mówi mama, tata, baba, daj, kota też woła po swojemu :) tita :) Ważne, że kot się z nią rozumie he he Tak jak alfik pisała ... Kot to drugi przyjaciel zaraz po Michałku :) Kładę się spać. Dobranoc

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Emilia1988
Witajcie :) U mnie nadal brak dostępu do laptopa i normalnego internetu :( Może do końca tego tygodnia będzie już naprawiony :) Oby! @ jeszcze nie miałam i nie tęskno mi za nią nic a nic :) Hanie karmie nadal piersią, ale praktycznie już tylko wieczorami. Jeśli chodzi o chodzik to nie jestem jego zwolenniczką. Michałek zaczął chodzić samodzielnie w wieku 11 miesięcy, a Hania w chwili obecnej jest na etapie stawiania kroczkow z pomocą rodziców :) tzn. prowadzamy ją za obydwie rączki :) Sama już ładnie wstaje w łóżeczku, siedzi już bardzo stabilnie :) Mówi mama, tata, baba, daj, kota też woła po swojemu :) tita :) Ważne, że kot się z nią rozumie he he Tak jak alfik pisała ... Kot to drugi przyjaciel zaraz po Michałku :) Kładę się spać. Dobranoc

Trzymam kciuki za laptopa ;) bo na telefonie czytanie forum to udreka :P jeju dopiero sroda, a ja juz wyczekuje weekendu :D Moja ostatnio tez sie ladnie do stania podciaga ale tylko jak sie na moich rekach zaprze. W łóżeczku jakos jej nie wychodzi. Tez by tylko stala na nozkach, ale staram sie jej nie obciazac za bardzo. Kupilam jej taki chodzik -pchacz:

FISHER PRICE K9875 EDUKACYJNY CHODZIK PCHACZ (2919565887) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Poki co bawi sie tym panelem i bardzo jej sie podoba :) Jak juz bedzie stabilnie stala to bede jej pokazywac jak sie z nim chodzi :) Póki co do raczkowania jest nadal leniem. Jak ma cos przed soba to nadal krzyczy, zeby jej podac, ewentualnie chwyci sie np dywanu i podciagnie :P Ale dupke jej ciezko podniesc :D Gada coraz wiecej, zwłaszcza rano w łóżku jak chce mnie dobudzic ;)
Zmienilam wczoraj mleko i czekam na efekty!

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

lucy moja mała też ma podobny chodzik i póki co bawi się tym panelem.
Jeśli chodzi o raczkowanie to Lenka też jest leniwiec i choć potrafi się podnieść to nie chce chodzić. Najlepiej by chciała żeby ją cały dzień prowadzać za rączki. To jej świetnie wychodzi.
Zamówiliśmy dziadkom koszulki z okazji dnia babci i dziadka :D

KOSZULKI Fiberya.com - Najlepszy dziadek na świecie

KOSZULKI Fiberya.com - Najlepsza babcia na świecie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73i3sfyoso.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iuff3tjqrqxqu2kd.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_ertsd_1_Lenka+ma+ju%BF_5+z%B1bk%F3w.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

byłyśmy na szczepieniu - w końcu doszła nasza karta szczepień do nowej przychodni.
Marta dzielnie zniosła szczepienie i pobranie krwi z paluszka - pani doktor stwierdziła, że warto zrobić morfologię po 6 miesiącu.

Mała waży 7400 i ma 70 cm. trochę mało przybrała bo od 2 października tylko 1 kg, lekarka stwierdziła, że jest ok. Ile ważą wasze maluchy??

wiosny mi się chce, chodniki nie odśnieżone - przejechać wózkiem to wyczyn ... przynajmniej dobrze na nogi robi hahha :D

Odnośnik do komentarza

gosiaczek-k
byłyśmy na szczepieniu - w końcu doszła nasza karta szczepień do nowej przychodni.
Marta dzielnie zniosła szczepienie i pobranie krwi z paluszka - pani doktor stwierdziła, że warto zrobić morfologię po 6 miesiącu.

Mała waży 7400 i ma 70 cm. trochę mało przybrała bo od 2 października tylko 1 kg, lekarka stwierdziła, że jest ok. Ile ważą wasze maluchy??

wiosny mi się chce, chodniki nie odśnieżone - przejechać wózkiem to wyczyn ... przynajmniej dobrze na nogi robi hahha :D

Musze tez pediatre o morfologie w takim razie podpytac :) Moja wazy 3750 przy 68cm. Przybrala w 2 miesiace tylko 350 g, ale urosla 6cm i lekarka stwierdzila, ze wszystko OK. Że teraz dzieci wolniej beda przybieraly :)
Jeny ja tez chce wiosny! Wczoraj mialam gorszy dzien i marudzilam mezowi, zeby zamiast w Norwegii gdzies na Wyspach Kanaryjskich znalazl robote :P Wtedy ja rzucam prace w Polsce i jade z małą do niego :DDDD

kasiek fajny pomysl na prezent dla dziadkow :) Nasi nadal po switach smiertelnie obrazeni, wiec mam w d...e, zadzwonie z mala na skypie z zyczeniami i tyle :P

A moja mała wczorajw koncu odkryla pełzanie do przodu :D Podciaga dupke pod siebie i sunie do przodu :))) jeeee!! Oczywiscie najlepszy motywator do poruszania to moj telefon albo laptop :P

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Po pierwsze:

Wszystkiego najlepszego dla Emilki i Martusi :)

Po drugie:

Lucy Gratulacje dla Emilki :D teraz byle do przodu. Ile waży bo chyba nie 3 750??? Lucy Ty nam chyba w końcu nie napisałaś co wydarzyło się w święta czy może coś pominęłam???

Po trzecie:

Gosiaczek mój Filip waży coś około 8kg w body i pampersiaku więc niewiele więcej od Marty

Po czwarte:

Kasiek świetne te koszulki :)

Po piąte:

Oblałam wczoraj egzamin na prawko, ale grunt, że testy zaliczone. poprawka 22 lutego :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

Lucy teraz jak Emilka załapała to zobaczysz jak szybko będzie na drugim końcu pokoju! heheh :) u nas też najbardziej przyciągają telefony, laptop i chusteczki higieniczne a no i oczywiście ciasteczka
Aśka Ty już po egzaminie?? szybko, jakoś nie dawno zaczęłaś jeździć..... siostra męża drugi raz już oblała, już mieli wracać do ośrodka i źle bieg wbiła i auto jej dwa razy zgasło
Kasiek super pomysł z koszulkami. Doszły już?

Odnośnik do komentarza

gosiaczek - koszulki jeszcze nie doszły, ale dostałam maila, że już wysłane, więc powinny już być.
Ja zamawiam je z różnych okazji.
Jak zaszłam w ciążę to nosiłam taką
KOSZULKI Fiberya.com - Baby on board

U nas ciągle kiepskie noce.
Mała budzi się w nocy z płaczem i śpi prawie całe nocki z nami.
Daję jej czopki na uspokojenie i smaruję dziąsełka - a zębów jak nie było, tak nie ma :what:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73i3sfyoso.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iuff3tjqrqxqu2kd.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_ertsd_1_Lenka+ma+ju%BF_5+z%B1bk%F3w.jpg

Odnośnik do komentarza

Gosiaczek Już niby po egzaminie a tu następny przede mną :/ fajna ta kostka:) ja na razie odpuszczam zakupy zabawek młodemu bo wszędzie jego rzeczy się przewracają.

Kasiek współczuję nocy. Polecam książkę KaĹźde dziecko moĹźe nauczyć się spać - Kast-Zahn Annete za 20,49 zł | Książki empik.com znajomi mają teraz przespane noce a wcześniej masakra była. A jakie czopki stosujesz na uspokojenie?

Byliśmy na wioskowym Mikołaju. Filip był super grzeczny i mega towarzyski. Nie spodziewałam się, ze taki z niego agent :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

Kasiek widziałam podobne na allegro :)
Aśka szybko macie te terminy, u nas się czeka ok 3 miesięcy na następny egzamin.... a co poszło nie tak jeśli można zapytać? Kostkę dostała od babci na mikołaja, a na ten pchacz to sama się skusiłam, chociaż mieliśmy sami nie kupować zabawek, ale ten jeden raz chyba można co hehehe :D

Odnośnik do komentarza
Gość gosiaczek-k

kasiek82
gosiaczek - koszulki jeszcze nie doszły, ale dostałam maila, że już wysłane, więc powinny już być.
Ja zamawiam je z różnych okazji.
Jak zaszłam w ciążę to nosiłam taką
KOSZULKI Fiberya.com - Baby on board

U nas ciągle kiepskie noce.
Mała budzi się w nocy z płaczem i śpi prawie całe nocki z nami.
Daję jej czopki na uspokojenie i smaruję dziąsełka - a zębów jak nie było, tak nie ma :what:

Marta budzi się średnio co 2 godziny na jedzenie... próbowałam ją przetrzymać troszkę i uspać ale nie mam siły już w nocy z nią chodzić... ale na szczęście śpi u siebie w łóżeczku. Tylko nad ranek ok 4-5 już nie da się połozyć do łóżeczka i zabieram ją do siebie i śpimy do 7 :) a co do zębów to pani doktor wczoraj powiedziała, że kiepsko, nic tam nie widać żeby się coś szykowało i podobno dzieci na piersi tak mogą mieć późno zęby, też myślałam, że te jej marudzenia to na zęby a to jednak co innego było....

Odnośnik do komentarza

gosiaczek-k
Kasiek widziałam podobne na allegro :)
Aśka szybko macie te terminy, u nas się czeka ok 3 miesięcy na następny egzamin.... a co poszło nie tak jeśli można zapytać? Kostkę dostała od babci na mikołaja, a na ten pchacz to sama się skusiłam, chociaż mieliśmy sami nie kupować zabawek, ale ten jeden raz chyba można co hehehe :D

Zawaliłam wzniesienie 2 razy zgasł mi samochód ale na miasto miałam jeszcze takie prawo jechać i też na mieście bym oblała także za jednym zamachem nie zdałam 2 razy ;) na swoje usprawiedliwienie gaśnięcia mam to, że ja uczyłam się na całkowicie innym sprzęgle jeździć. To na egzaminie było takie jakby "w masło" a w samochodzie którym jeździłam na kursie było "bardziej twarde". Nie wiem czy dobrze tłumaczę. Nie śmiejcie się ze mnie jakby co.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

aaska_863
Gosiaczek Już niby po egzaminie a tu następny przede mną :/ fajna ta kostka:) ja na razie odpuszczam zakupy zabawek młodemu bo wszędzie jego rzeczy się przewracają.

Kasiek współczuję nocy. Polecam książkę KaĹźde dziecko moĹźe nauczyć się spać - Kast-Zahn Annete za 20,49 zł | Książki empik.com znajomi mają teraz przespane noce a wcześniej masakra była. A jakie czopki stosujesz na uspokojenie?

Byliśmy na wioskowym Mikołaju. Filip był super grzeczny i mega towarzyski. Nie spodziewałam się, ze taki z niego agent :)

Nasza lenka od 4 miesiąca spała sama i przesypiała praktycznie całe noce.
Kłopoty ze snem zaczęły się w połowie grudnia i najpierw ta trzydniówka a teraz to podejrzewam zęby...
No cóż - nie ma rady - mała z nami niespokojnie, ale jakoś śpi i jak się obudzi to possie cycka i zasypia. Nie mam zamiaru latać do niej co pół godziny. Myślę, że w ten sposób to nikt by się nie wyspał :(

Czopki, które małej daję to Viburcol.
HEEL Viburcol N x 12 czopkĂłw - Apteka internetowa i-Apteka.pl
(z polecenia lekarza, ale są bez recepty)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73i3sfyoso.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iuff3tjqrqxqu2kd.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_ertsd_1_Lenka+ma+ju%BF_5+z%B1bk%F3w.jpg

Odnośnik do komentarza

aaska_863

Zawaliłam wzniesienie 2 razy zgasł mi samochód ale na miasto miałam jeszcze takie prawo jechać i też na mieście bym oblała także za jednym zamachem nie zdałam 2 razy ;) na swoje usprawiedliwienie gaśnięcia mam to, że ja uczyłam się na całkowicie innym sprzęgle jeździć. To na egzaminie było takie jakby "w masło" a w samochodzie którym jeździłam na kursie było "bardziej twarde". Nie wiem czy dobrze tłumaczę. Nie śmiejcie się ze mnie jakby co.

aaska na pewno nastepnym razem sie uda :) ja tez zawalilam pierwszy egzamin na placu ;) mala oczywiscie wazy 7350 ;) A w swieta w skrócie bylo tak:
Tesciowie maja sie przeprowadzic do gdanska. No i tesciowa sie uparla na mieszkanie dwa bloki od nas. Maz mial delikatnie ich odwiesc od tego pomyslu, mowiac ze na innych osiedlach jest taniej itd.. No ale jego matka natretnie gderala o tym jednym mieszkaniu. W koncu sie wkurzyl i powiedzial prosto z mostu, ze nie chce aby mieszkali tak blisko nas bo beda jakies klotnie, nachodzenie itd... No i sie zaczelo, cala dyskusja... A matka sobie wymyslila ze na starosc z nami by najlepiej zamieszkali!!! Ja nigdy sie na to nie zgodze, moj maz zreszta tez. No i on jak to facet (nie potrafi delikatnie) powiedzial mamie ze nigdy z nami zadne z nich mieszkac nie bedzie. Ze sa do tego odpowiednie instytucje ...I byl placz i lament ze na smieci ich najlepiej wyrzucmy itd. Ja uwazam, ze jest ich trojka dzieci (w tym córka) i powinni jakos sie podzielic opieka nad rodzicami. Ja nei mam zamiaru tesciowej pampersow na starosc zmieniac no sorry !!!! Ma corke niech sie nia zajmie... A najbardziej wkurza mnie to, ze chcielismy dla nich dobrze, zeby mieszkali wtym samym miescie. Zeby im pomoc z zakupami, jakas wizyta u lekarza, zeby mieli wnuczke na miejscu i jakis cel w zyciu. A wyszlismy na najgorszych, bo nie chcemy ich na starosc do sebie przygarnac na pokoj!!!!! I byl placz i juz w pierwszuy dizen swiat mialam ochote sie spakowac i wracac. No i oczywiscie cala wina jest zrzucana na mnie (wyrodna synowa nie chce sie opiekowac na starosc tesciowa!!!! ma corke i drugiego syna takze! Moj maz powiedzial, ze pomoze im finansowo jak bedzie trzeba, i na miejscu moze im pozalatwiac wiele rzeczy, ale mieszkac z nimi nie ma zamiaru. Bo tez mieszkal ze swoja babcia i to byla udreka bo babcia miala alzheimera... Ja mam swoje zycie i nie uznaje rodzin wielopokoleniowych w jednym domu ... I nie uwazam ze postepuje zle !

gosiaczek moja jak juz odkryla pelzanie do przodu to teraz smiga po calym mieszkaniu, a ja za nia. Podciaga sie na hokerze i i boje sie ze go na siebie przewroci w koncu. Wiec bede ja chyba wkladala do kojca, jak bede szla do lazienki, czy bede musiala sie czyms zajac chwile. Musze złozcy szkalna witryne z alkoholem itd. Szafki pozabezpieczac trzeba w koncu.

Moja ostatnio budzi sie ok 22-23 i marudzi. Ale jak ja tylko poloze w swoim lozku to pada jak zabita i spi do rana :P Cwaniak z niej :D

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Lucy a rodzeństwo Twojego męża gdzie mieszka? Oni nie mają dzieci, żeby teściowa miała więcej zajęcia? ale się porobiło na święta. I oni teraz się nie odzywają nic a nic? Twój mąż mógł trochę inaczej powiedzieć, ale z drugiej strony lepsza prawda prosto w oczy niż jakieś niedomówienia. Nie rozumiem czemu Ciebie obwiniają. Przecież to Twój mąż powiedział.

Kasiek
te czopki rzeczywiście są bez recepty? kupiłabym małemu bo ostatnio taki niespokojny. Szósty ząb jest ale kolejne idą i biedny się męczy.

Wiecie co mam problem- związkowy. Mój eM nie rozumie, że nie jeżdżę jak Hołowczyc i że nie zdałam. Podciął tym tak mi skrzydła, że odechciało mi się dalszego zdawania. Wczoraj siadłam i jeździłam po placu a on obok: Jechałam i zgasł mi silnik a on z tekstem, ze jak ja mogę nie czuć że mi się dusi??? zawsze mnie wspierał a tu po tylu latach przy głupim prawku tyle nerwów. Ostatnie święta były najgorsze w moim życiu a myślałam, że pierwsze świętaz Filipem będą wyjątkowe. Nawet nie chcę mi się pisać o tym . Fakt faktem mamy kryzys i gdyby nie Filip to wyjechałabym do domu.Ni i dochodzi teraz kwestia finansowa bo ja przechodzę na wychowawczy. Od kiedy poszłam na studia byłam niezależna finansowo a teraz muszę być u kogoś "na garnuszku" co mnie przeraża. Mam się prosić o kasę na waciki??? Ale dopóki nie mam prawka to muszę być na wychowawczym.
no i znowu się wyżaliłam...

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

aaska_863
Lucy a rodzeństwo Twojego męża gdzie mieszka? Oni nie mają dzieci, żeby teściowa miała więcej zajęcia? ale się porobiło na święta. I oni teraz się nie odzywają nic a nic? Twój mąż mógł trochę inaczej powiedzieć, ale z drugiej strony lepsza prawda prosto w oczy niż jakieś niedomówienia. Nie rozumiem czemu Ciebie obwiniają. Przecież to Twój mąż powiedział.

Kasiek
te czopki rzeczywiście są bez recepty? kupiłabym małemu bo ostatnio taki niespokojny. Szósty ząb jest ale kolejne idą i biedny się męczy.

Wiecie co mam problem- związkowy. Mój eM nie rozumie, że nie jeżdżę jak Hołowczyc i że nie zdałam. Podciął tym tak mi skrzydła, że odechciało mi się dalszego zdawania. Wczoraj siadłam i jeździłam po placu a on obok: Jechałam i zgasł mi silnik a on z tekstem, ze jak ja mogę nie czuć że mi się dusi??? zawsze mnie wspierał a tu po tylu latach przy głupim prawku tyle nerwów. Ostatnie święta były najgorsze w moim życiu a myślałam, że pierwsze świętaz Filipem będą wyjątkowe. Nawet nie chcę mi się pisać o tym . Fakt faktem mamy kryzys i gdyby nie Filip to wyjechałabym do domu.Ni i dochodzi teraz kwestia finansowa bo ja przechodzę na wychowawczy. Od kiedy poszłam na studia byłam niezależna finansowo a teraz muszę być u kogoś "na garnuszku" co mnie przeraża. Mam się prosić o kasę na waciki??? Ale dopóki nie mam prawka to muszę być na wychowawczym.
no i znowu się wyżaliłam...

Siostra meza mieszka w Warszawie, a brat w Lublinie. Rodzice w Białej Podlaskiej sami, wiec gdyby mieszkali w gdansku to mielibysmy na nich oko. Nie maja dzieci, wiec Emilka jest "calym swiatem" co mnie bardzo przeraza :/

Tesciowa dzwonila do meza 2x na skypie z kurtuazyjna rozmowa, a do mnie wyslala smsa z zyczeniami jak Emilka 8 miesiecy skonczyla. A wina zawsze bedzie na złą synowa zrzucana, ktora namowila meza zeby tesciow na starosc nie brac... wiecie jak to jest. Synek jest zawsze niewinny. A mi jest przykro bo to nasza wspolna decyzja i na nic meza nie namawialam :/
Co to podcinania skrzydel... bardzo nieładnie ze strony Twojego eM!!! Po pierwsze powiedz mu, ze tez sie kiedys uczyl jezdzic i nie urodzil sie Hołowczycem, ale szybko sie takie rzeczy zapomina. Po drugie mezczyzni maja lepsze predyspozycje do jezdzenia, wyczucie samochodu, orientacje przestrzenna itd. Kobiety dluzej ucza sie jezdzic, ja dopiero po pol roku regularnego jezdzenia nabralam wprawy! Poza tym niech Ci pomoze, a nie sie mądrzy.
Ale jak jest gorsza atmosfera w zwiazku to z takich pierdol robia sie duze problemy. Nie łam sie bo naprawde samo zdanie prawo jazdy to tez jedno, a umiejetnosc jezdzenia na luzie, bez skupiania sie na kazdej zmianie biegu przychodzi z czasem. Głowa do góry!
Jesli chodzi o zycie na garnuszku... Ja tez jestem samodzielna, tez sie sama zawsze utrzymywalam i nigdy nie wyobrazalam sobie utrzymywania przez kogos. Moj maz bardzo dobrze zarabia i gdybym nie chciala to wcale nie musialabym pracowac, namawial mnie na wychowawczy... Ale ja ze swoja niezaleznoscia i jednoczesnie z checia odetchniecia od małej troszke wybralam powrot do pracy. Wazne jest zebys nie czula sie z tym zle i nie musiala sie prosic o pieniadze. Macie wspolne konto?? jezeli nie, to w tej sytuacji mysle ze powinniscie takie rozwazyc. Żebys miala swoja karte i dostep bez proszenia o kazde 10 zl. Porozmawiajcie szczerze i na spokojnie. Najgorsze sa klotnie w zwiazkacgh wlasnie o pieniadze. A skoro to jest wspolna decyzja, ze zostajesz na wychowawczym to nie moze byc niedomowien jesli chodzi o kase :) W koncu ty bedziesz "pracowac" w domu. Opeikowac sie cala dobe dzieckiem, sprzatac i gotowac. I nie powinnas prosic o kase tylko miec do niej swobodny dostep :)

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...