Skocz do zawartości
Forum

Marzec 2012


Królik

Rekomendowane odpowiedzi

Królik ma rację.

Nie warto pod wpływem chwili podejmować takich decyzji.
Ja też to przerabiałam przy 1 dziecku. I Ci powiem,że teraz to mam meksyk.Czego ja się wtedy czepiałam?:36_6_2:
Trójka dzieci- wstaję do Maksia a i 3 razy w nocy muszę badać poziom cukru synkowi..Ma cukrzyce typ 1. I jak na złość godziny pomiarów są kiedy indziej niż jak się budzi Maks. Wiktoria gada przez sen to mi Maksia wybudza,albo wstaje i prosi o nocnik. No i łazę w tej nocy jak opętana.

Mąż śpi jak zabity,nie raz jestem zła,że wyspać się nie mogę.Ale kurde przeciez ja dla dzieci wstaję w nocy a nie dla m. A on dla nas rano pędzi po świeże bułki,warzywa na obiad i do pracy.
Każdy ma jakąś ważną rolę w naszym domku . I w sobotę gdy tylko poprosze mierzy cukry w nocy. Także ze wszystkim idzie się dogadać.

A może Twój m Kasiu czuje się zazdrosny?

Odnośnik do komentarza

Hej!

ewka w nocy to on raczej już nie był pijany trochę snu zawsze swoje robi…

Królik dzienx kamień mi z serca spadł że zachowanie mojego męża jest normą bo już myślałam że wyszłam za mąż za idiote…Co do kompania to mój mąż nie wymiguje się od tego bo jest zmęczony (on i tak zawsze późno chodzi spać) tylko ostatnio mała nam zawsze zasypia gdy jest pora kompania a mamita mi doradziła żebym jej nie kąpała na śpiocha.

asiorek352 współczuje choroby z synkiem:)Nie sądzę żeby był zazdrosny raczej odbieram to tak jakby nie poczuwał się do obowiązku zajmowania się córką albo też podejrzewam że mój ojciec coś mu nagadał bo on jest zdania że od wychowywania jest matka a on jest od spłodzenia i zarabiania kasiorki on nie przyczynił się do wychowania nas więc podejrzewam że teraz buntuje mojego męża…

Wczoraj co prawda nie odzywałam się z mężem ale jak tylko wrócił z pracy podszedł do mnie gdy siedziałam z małą na podwórku i widział że jestem zła na niego ale przytulił mnie a ja nie potrafiłam dłużej na niego się gniewać mimo tego że zabolały mnie słowa które usłyszałam od niego kilka godzin wcześniej…Pozatym on przeważnie po kłótni podchodzi i przytula mnie tak bez słowa tak jakby chciał właśnie się pogodzić i zapomnieć o tym.A ja wczoraj odczułam tak jakby poczuł się winny jakby żałował swojego zachowania swoich słów ale duma mu niepozwalana się przyznać do tego więc tylko mnie przytulił.Miłe to było bo znowu poczułam że mam kochającego męża i nie chciałam wracać do tego tematu.Tak naprawdę bardzo mi zależy na naszej rodzinie i czasami dlatego bardzo mnie ranią jego słowa czy też czyny a ja jestem strasznie nerwowa i pod wpływem tych nerw nieraz robi się coś głupiego czego potem jak emocje opadną się żałuje tak samo i mój mąż…
Z drugiej strony zawsze jak popatrze na moich rodziców a szczególnie na moją mamę która potrafi znieść wszystko to jestem pełna podziwu i zazdroszczę jej takiego charakteru…

Odnośnik do komentarza

Heyka

U nas tez pogoda nie ciekawa.

Oby chociaz niedziela była wzgledna.

Bylam wczoraj u dentysty, bo nie wiem czy Wam wspominałam ale w czasie pobytu w szpitalu po porodzie zlamał mi sie ząb jeden z tych 3 co dokuczal mi w ciązy.
Wczoraj sie go pozbyłam - moj pierwszy wyrwany w życiu.
Dziś buzia opuchnieta, boli dziąsło i jak na złośc ząb równiez - ten który był obok. Być może to przez stan zapalny dziąsła bo ogólnie jest zdrowy.

Maja mi wczoraj w dzień nic nie spała - co ja odłozyłam do łóżeczka miała oczy jak 5 zł.
Dziś o niebo lepiej

Jutro zaczynam krzątanine w kuchni, mama do mnie przyjeżdza aby mi pomóc.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Żabol, jak myslisz, czemu mała nie śpi? Bo Patryk też ma problemy ze snem - są dni, zę jedt względnie, a czasem ręce opadają - zasypia przed porą kolejnego karmieni i muszę go budzic :/

Asiorek, współczuję Ci, ale prawdą jest, ze grunt to się dogadać. Ja tylko nie lubię, jak mój znajduje czas na wypicie kawki rano, kiedy ja już biegam tam z powrotem(śniadanie i kawa u mnie z doskoku - gryz i coś robię, łyk i idę), kiedy robi problem jak powiem pozmywaj, wynieś śmieci, czy znajdę mu jakieś inne zajęcie, a on chce siąść do kompa. Ja wiem, że on zapierdziela całymi dniami w pracy, żebyśmy mięli co jeść, ale ja w domu też nie leżę, czego najczęściej faceci nie doceniają, a jak by na to nie popatrzeć, siedzenie w domu to mnóstwo etatów - kucharka, sprzątaczka, pielęgniarka, psycholog, prasowaczka, nauczycielka, i tak można dalej sobie wymieniać. Nikt nam nie płaci za żaden z tych etatów.

Jutro planujemy iść na szczepienie, o ile pediatra będzie. Muszę pogadać z nią o wielu rzeczach - nie wiem, czy zapamiętam...

Dobranoc

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

żabol22 u mnie w środę też mała niestała cały dzień nawet jak ją na dwór wzięłam to pospała 30min i się obudziła a wczoraj znowu cały dzień spała budziła się tylko na cyca…

Mam nadzieję że dziś też pośpi bo chciałam posprzątać i spakować się bo jedziemy z mężem do rodziców na weekend bo wczoraj mój ojciec dzwonił żeby mój mąż mu pomógł przy drzwiach bo wachowcy nie dokońca mu zrobili tak jak powinno być. Znając mojego ojczulka to pewnie nieźle tam klnie na nich…Tak sobie pomyślałam że już moglibyśmy zostać na ten długi weekend bo i tak planowaliśmy przyjechać ale niestety w przyszłym tygodniu muszę iść z małą na szczepienie no i do ginekologa się zgłosić ech… Przynajmniej w weekend odpocznę sobie od innych…:PPewnie u rodziców nie będę miała dostępu do sieci (bo nie biorę lapka) więc życzę miłego weekendu i dozobaczonka:)

Odnośnik do komentarza

Kasia, do ginekologa nie musisz lecieć zaraz po skończonym 6 tygodniu - może poczekać, poza tym, jak karmisz piersią, to i tak Ci powie, że następnym razem, jak skończysz - bo przy karmieniu "wszystko inaczej tam wygląda", jak to powiedziała moja gin po Marku - :wszystko jest brzydkie" :P
Nie byłam na szczepieniu, bo zaczyna mi się katar i termometr pokazuje 37. Jeszcze nic, ale boję się zarazić osłabionego po szczepionce Patryka w razie, jeśli się coś u mnie rozwinie (tfu tfu!!!)

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Królik tego to niewiedziałam że przy karmieniu wszystko inaczej tam wygląda zresztą i tak niespieszy mi się do tego ginekologa wiec chyba jeszcze poczekam...

Jak tam samopoczucie u was po weekendzie?Bo u mnie jak zwykle beznadzieja.Wczoraj tak mi się niechciało wracać od rodziców i chyba coś przeczuwałam bo jak tylko wróciliśmy do domu gdy chciałam zrobić sobie jeść zajrzałam do lodówki a tam co?PUSTO...Ani jednej rzeczy wszystko teściowa zjadła nawet jabłaka wszystkie wyjadła.Masakra.A mój inteligentny mąż nawet nieraczył mnie poinformować że lodówka pusta w domu.Sam poszedł do pracy i w dupie ma czy ja siedząc w domu mam co jeść.Nawet niemogę wyjść z małą do sklepu bo pada ech...Myslałam że go rozerwę na strzępy ale nic się nieodezwałam bo znowu by wyszła awantura stwierdziłam że niebędę się nic odzywać więc pozostało mi tylko dusić to w sobie...Gdybym wiedziała że taka sytuacja będzie to bym została u rodziców ale oczywiście mój mąż nawet nieraczy mi powiedzieć o czym rozmawia z rodzicami przez tel a nawet wychodzi z pomieszczenia gdzie ja jestem jak ktoś dzwoni do niego...

Boże czy wszyscy faceci to bezmyślni egoiści...?

Odnośnik do komentarza

witam

my dzisiaj na szczepieniu byliśmy tydzień później bo po antybiotyku musieliśmy odczekać.Mały waży 5650 g więc trochę jest co nosić.Następne szczepienie mamy 5 czerwca.Bioderka też mamy sprawdzone.Siedzimy w domku bo ta pogoda marna raz słońce raz deszcz może już od czwartku w końcu ciepło będzie
13 maja mamy zaproszenie na komunię do znajomych ale powiem,że nie bardzo chce mi się iść jeszcze nie doszłam fizycznie do takich imprez....trochę nie fajnie wyglądac jak słoń...

pozdrawiam serdecznie

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

franti
hej
mam pytanie do tych mam ktore szczepienie maluszkow maja za sobą.jaki wariant wybrałyście? 5w1? czy zwykle na nfz?
i jak maluszki znosza takie szczepienie-gdy kazda szczepionka osobno.. 4 razy kłócie...

ja szczepiłam zawsze nie płatnymi,3 kłucia nie 4
różne są opinie o tych płatnych
różnia sie mniejsza iloscia kłuc tylko tyle,a jak znosza to zalezy od maluszka czy płatne czy nie

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witajcie. My przedwczoraj właśnie po szczepionce - zwykłej, 3 ukłucia. mały był megadzielny! Zapłakał kilka sekund przy każdym ukłuciu i tyle :) Waży 5kg, a lekarka wyliczyła, ze powinien 4600, noo ostatecznie 4800.Ale to ja sie cieszę, ze tak jest - to znak, ze dziecko jednak się najada i wszystko jest ok.
Mamy dalej podawać Gastrotuss, tylko w większej dawce na te jego ulewania (nawet lekarkę potraktował :P) no i skierowanie na usg brzucha dostaliśmy (termin na 11 maja - w moim bloku przychodnia jest :) ). Może tam wyjdzie co jest powodem tych ulewań i męczenia się z gazami i kupką.
Tyle z bardziej przyjemnych rzeczy...
Wczoraj byliśmy w Chorzowie z Markiem. Rezonans opisany i niestety nic dobrego nie pokazał...na 99% jest to właśnie histiocytoza...1 maja (jak wszystko dobrze pójdzie) przyjęcie do szpitala, 2 maja biopsja i 3 wyjście.
Przeraża mnie to wszystko...jak on zniesie chemioterapię później, jak my damy radę. Bo chemia to nie dwa dni - na sali z nim leżała dziewczynka, to matka była przy niej 3 tygodnie... Kto z nim tam będzie? Mąż ani mama nie dostaną tyle urlopu, ja nie mogę bo przecież Patryk jest... Na l4 mąż też nie może iść, bo strach że nie przedłużą umowy nad nim wisi, a na to pozwolić sobie nie możemy, bo to jedyne źródło utrzymania, a dwa kredyt. Boję się myśleć o tym wszystkim. No i co z Markiem będzie w przyszłości? Staram się na razie nie nakręcać i nie myśleć tak o tym wszystkim, bo w końcu mam drugie dziecko w domu, karmię piersią, nie chce stracić pokarmu ani małemu przekazywać tego stresu...

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Królik przykro mi że jednak wieści złe,wiem że jest lekko mówić ale musisz być silna dla dzieci właśnie,trzeba mieć nadzieję że markowi pomoże chemia i będzie dobrze,wiadomo że pieniądze są potrzebne trzymam mocno kciuki aby mężowi przedłużyli umowę i aby wszystko samo sie dobrze poukładało

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Hej!

My właśnie wróciliśmy ze szczepienia.Mała waży 3.890 i mierzy 53,5cm więc ulżyło mi że przybywa na wadze i rośnie chociaż troszkę mało przybrała na wadze ale cuż...Wybralismy tą zwykłą szczepionkę więc była kuta 3 razy a tak płakała że i mi zły poleciały jak patrzyłam jak płacze...W sumie to żałuję że niewzięłam tej płatnej szczepionki ale niewiedziałam że to jets to wyboru a jak pielęgniarka się mnie zapytała to niebyłam przygotowana na to no i kasiorki niemiałam przy sobie więc bez namysłu powiedziałam że biorę tą zwykłą.***** tak to jest jak się nie zna ktoś na czymś a szczególnie jak ja idę gdzieś sama.Nielubię podejmować takich dezycji bez uzgodnienia z mężem...A tak naprawdę nie wiem jaka jest róznica między jedna a drugą szczepionką...Moja mamita mówi że szkoda że niewzięłam tej płatnej ale jakby kosztowała z kilka stówek to też trochę drogo a w zasadzie nie wiem nawet na czym ona polega ech...

Następne szczepienie mamy 12.06 więc trochę mała oddychnie...:)

Królik współczuję sytuacji i głowa do góry.W zyciu tak bywa że raz pod górkę raz z górki.Masz rodzinkę i dwójke dzieci które cię potrzebują więc na pewno wszystko się ułoży...:)
A mam jeszcze pyt co do ulewania.Ty powiedziałaś swojemu lekarzowi że twoje dziecko ulewa i on ci przepisał na to lek?

Odnośnik do komentarza

Katarzyna płatna szczepionka od tej NFZ różni się mniejszą ilością kłuć w niepłatnej masz 3 a w płatnej masz 1 taka jest różnica
u nas koszt tej płatnej 5 w 1 to 125 zł a 6 w 1 to 190 zł między tymi różnica jest że w 5 w 1 jest szczepienie w 7 miesiącu na WZW a już w 6 w 1 jej nie ma

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam. Dawno mnie tu nie było, no ale pogoda taka ładna, że szkoda siedzieć przy komputerze.

Króliczku trzeba myśleć pozytywnie a na pewno wszystko się dobrze skończy, synek będzie zdrowy, a mąż dostanie umowe- najważniejsze jest pozytywne myślenie!

Tinka Czym karmisz swojego "Giganta" drożdżami ?? hihi :)

Dlaczego wy już po szczepieniach?? My piewsze mamy 10.05, Alicja jutro skończy 6 tygodni, waży 5100 i ma 61 cm. Szczepienie wybieramy bezpłatne, ale z dodatkowych bierzemy Rottawirusy- są 2 dawki- każda kosztuje 300 zł, i uodparnia dzieci na rotty do 3 roku zycia. Alicja jest już po konsultacji chirurgicznej i kardiologicznej- znamie na policzku to jednak naczyniak- dostaje propranolol, ponieważ naczyniak jest bardzo blisko oka i rosnący mógłby zagrażać oczku i nawet je uszkodzić, za 4 tyg kolejna kontrola- i czekamy aż zniknie.


Płatne szczepienia ma nasz synek- ma teraz 5 lat, ale on urodził się z niedotlenieniem, miał torbiele na mózgu i był rehabilitowany, miał wzmożone napięcie mięśniowe i kilka innych dolegliwości, i opcja 1 ukłucie zamiast 3-5 było bardzo dobrym rozwiązaniem, i dla niego i dla pielęgniarki, która musiała się wbić w spięte mięśnie, koszt jednej szczepionki w naszej przychodni to 150 zł.

Alicja
http://img521.imageshack.us/img521/1653/img5906o.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribd5csxlwk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a0ey39b9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhs1mq2tg5.png

Odnośnik do komentarza

A mam jeszcze pytanie do mam, które są ubezpieczone w PZU, razem z odszkodowaniem za pobyt w szpitalu dostałam kartę apteczną na 300 zł, i chciałam sie zapytać co mogę za nią kupić? Tzn tylko leki, czy moge wszytko co oferuje apteka? Myślałam żeby kupić termometr bezdotykowy, zawsze szkoda mi było na niego kasy - tylko nie wiem czy mogę go kupić na tą karte? Czy któraś z was robiła na nią zakupy? i co kupiła- jeżeli to nie tajemnica :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribd5csxlwk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a0ey39b9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhs1mq2tg5.png

Odnośnik do komentarza

Franti Nie musisz sie tym martwić to całkiem normalne- szczepienie po gruźlicy babrze się czasami tydzien a moze nawet i 6 miesięcy . Może być żółtym bąblem ropy, może być widać głęboką dziurkę, ale zawsze na końcu zrobi się strupek.
Broń bożę- NIE wolno tego wyciskać! NIE można naklejać plastrów! NIE można niczym smarować! NIE można moczyć ani kremować !!
Pielęgnuje się tak jak pępek- czyli na sucho- bez spirytusu, bez wody i bez fioletu !!! Mojej małej babrało się jak miała 4 tygodnie, teraz ma 6 tyg i ma tylko malutką bliznę. Która powiększa sie im dzieko starsze- a dorosli mają blizne wielkości małej monety.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribd5csxlwk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a0ey39b9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhs1mq2tg5.png

Odnośnik do komentarza

Heyka!!

Melduje sie po tygodniowej nieobecności...

Jesteśmy po chrzcinkach, Majka grzeczna całą mszę przespała tylko troszeczke pojękiwała jak ks. lał jej głowke woda.

Dziś byliśmy na szczepieniu, wybraliśmy tą płatną 5w1 za 110 zł
Majka bardzo ładnie przybrała - 5420 po 6 tyg. ( dobre 2 kg)
w 3 dobie waga jej spadla i miała z 3600 na 3410

Przyznam że w zeszłym tyg byłam już tak zdesperowana ze z piersi coraz mniej lecialo a Mała była głodna. Dokarmiałam ją butelka, potrafiła po piersi wypic jeszcze 90 a nawet i 120.
Teraz jest juz dobrze, być moze było to spowodowane bieganina przed chrztem i niedojedzeniem z mojej strony.

Krolik duzo zdrówka dla synka!! Chyba nie ma nic gorszego jak chore dziecko - oby wszystko było dobrze.

franti nie przejmuja sie ta ropka - wszystko jest normalne. Nam mowiła polozna że można delikatnie spryskać octaniseptem

bejbelaczek ta Twoja Alicja to nawet podobna do mojej Mai jak spi

katarzyno wlaśnie jak tam z waszym ulewaniem??? U nas widać znaczna poprawę, jeszcze jej sie zdarzy ale jest juz rzadko juz wystepuje. Zreszta mała przybiera takze nie mam sie czym martwic

Zmykam prasować. Piorę także szykuje sie kolejne prasowanko na jutro.
Mamy dzis śliczna pogodę takze pojdziemy jeszcze na spacerek

Do usłyszenia

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

dziewczyny dzieki za rady o tej paprącej sie szczepionce..dzis jakby lepiej,sam strup został.moze juz sie nie bedzie paprało...
u nas dzis tez ładnie,spacer zresztą zaliczamy codziennie bo po syna do szkoły chodze.wiec dwie godzinki jak nic zleci.ale musze cały czas jezdzic,jak przystane w sklepie na zakupy to zaraz sie kreci,a czasami nawet płacze,
u mnie tez tylko karmienie piersią,popoludniami mała wogóle nie śpi,od 16 do 23 tylko przysypia na 10-30 min budzi sie i wola o piers.ale w nocy spi,czasami na spiaco ja karmie,generalnie 2 karmienia wychodza,ale i tak chodze nie wyspana.

żabol fajne fotki,a waga małej imponująca..

moja Lena na wazeniu w 4 tyg.miała 4480.

dziewczyny Wasze maluchy nadal maja takie zółte kupy?czy juz inne?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...