Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

bajustyna
Dziewczyny jestem załamana wpadłam tylko wam powiedzieć, ze byliśmy u kardiologa i martynka ma dziurkę w serdudzku. Taką samą jak miała kinga ( kinga jest po operacji) jestem załamana mam nadzieję, ze się nie będzie powiększać ta dziurka albo się zrośnie jeszcze i wszystko będzie dobrze!!!

Kochana trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko, wszystko będzie dobrze, bądź silna, pozdrawiam pa

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

Bajustyno - wierze, ze bedzie dobrze. I wyobrazam sobie jak musisz denerwowac, Biedna.. Ale zobaczysz, bedzie optymistyczna wersja... Tyle kobiet trzyma kciuki i wysyla dobre fluidy, ze nie ma innej mozliwosci. Buziaki, trzymaj sie!

A, nie chwalilam sie Wam. Wiecie, ze to masowanie kacikow oka pomoglo Maksiorowi? O niebo mniej ropieje mu oczko. Choc wciaz, rano i wieczorem musze mu je myc swietlikiem bo sie uzbiera ropy. Agnieszko, Kami - u Waszych dzieciaczkow tez tak jest? Ze wciaz ropieja oczka mimo masazow? I czy zauwazylyscie ze wraz z masazami ropa zmniejsza sie?

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Ale dzisiaj miałam zły dzień :Real mad: najpierw mąż jak wjeżdżał w brame tyłem to nie zamknął drzwi i ...domyślcie sie co się stało :Histeria: drzwi cale pokrzywione, wiec mąż zaczął je rozkręcać prostować:ehhhhhh: jakjuż w miare zrobił drzwi to znowuż samochód nie dostawał paliwa i znów całego go prawie mąż rozkręcił ::(: no i zapalił, a w sunie nic nie zrobił :ehhhhhh:

Dzisiaj przeglądałam szafke Majki i prawie ze wszystkiego powyrastała :ehhhhhh: będzie ciężko żeby jej kupić coś nowego. Nie wiem jak to będzie. Z rodzicami już jest za ciasno. Tata nie pracuje, a mama jest zarejestrowana na 1/4 etatu, wiec co ona zarabia, więc oni Nas nie wspomogą :ehhhhhh: Mnie się umowa kończy w grudniu i nie licze na jej przedłuzenie :ehhhhhh: a tu jeszcze kredytcik::(: Nie wiem jak damy rade :36_2_58:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia pytałaś co robimy gdy maluszek jest zmęczony i płacze. Mojej się też tak zdarza i kładę ją do łóżeczka przytulam ją do pieluszki, smoczek w buzi, karuzela włączona i zasypia. Ale ja dotykam jej policzka, żeby mnie czuła i tak usypia jak jest zmęczona i nie może zasnąć.

Wiki super, że mała zaczeła się śmiać. Moja też się śmieje na głos ale wtedy kiedy ona chce a nie my :what:

Dziewczyny mam kilka pytań:
1. Widzę po niektórych zdjęciach, że sadzacie Wasze pociechy, można już? Bo mi się wydaję, że za wcześnie.
2. Jak tam metoda samodzielnego zasypiania, działa u Was? Bo u mnie jak narazie tak :)
3. Nosicie pociechy na rękach? jak długo? Bo ja mam czasem wyżuty sumienia, że mało ją nosze?
4. Czy Wasze pociechy się same zabawiają w łóżeczku? Moja leży sobie sama le też mam wyrzuty sumienia, że jest sama :(
5. Które dzieciaczki i w jakim miesiącu zaczęły się przewracać na boki i na brzuszek?

Gdzie jest Stysia?

oki ja lecę bo jakiś film się zaczyna a mam znowu tyle prasowania ale mam to gdzieć dzisiaj :

MIŁEJ NOCKI PA

Odnośnik do komentarza

Sylwia ja już nie robię masaży, z oczkami lepiej zdecydowanie, nie ma ropy, łzy też rzadko lecą. Może poproś pediatrę o skierowanie do okulisty? Warto zobaczyć, czy Maks nie ma zatkanych kanalików.

Moja dzisiaj zjadła pół słoiczka jarzynowej z marchewką :)
Najpierw myślałam, że płacze, bo nie chce, a ona płakała, bo za wolno podawałam. W konsekwencji sporo zjadła i popiła soczkiem winogronowym.

Dzisiaj długo leżała na brzuszku, wyraźnie to zaczyna lubić :)

Zaraz kąpanie, butla i alulu.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20plGratulacje dla Majeczki :):taniec1::taniec1::taniec1: Głowa do góry może nie będzie tak źle pamiętaj ,że zawsze najważniejsze jest zdrowie , a reszta jakoś się ułoży . U nas podobnie ja już nie mam pracy ,a zasiłek jakaś śmieszna kwota, M miał własną działalność ale wiecie jak jest kryzys na rynku:( Dlatego ostro przymierzamy się do wyjazdu - tak po cichu wierze w to- że w końcu nam się uda , a po za tym jest tylu dobrych ludzi:) Nie martw się na zapas napewno wszystko się ułoży-Będe trzymać kciuki!!!

Pyska Współczuję powrotu do pracy, mi też lekarz wypisał urlop macierzyński 11 dni przed urodzeniem dlatego,że 19 kwietnia to był mój termin porodu i powiedział ,że już więcej nie może mi wypisać zwolnienia, a że maluszkowi nie chciało się wychodzić na świat dlatego urodził się 11 dni po terminie.

Sylwia, Gabalas, Kamidianka u Mnie nie dość ,że wrzeszczy jak dłużej jedziemy , to mimo to ,że lubi jeździć samochodem to jak dojeżdżamy do czerwonych świateł ,albo jak stoimy w korku to jest taki lament ,że głowa boli, a jak tylko ruszymy to zapada cisza.

bajustynko Jest mi bardzo przykro, ale trzymam kciuki za Was napewno wszystko się dobrze ułoży .
A co do twoich pytań to sama się tak zastanawiałam nad tym siedzeniem , czy to już można ??? Zasypianie samodzielne owszem ale przeważnie wieczorem w dzień to różnie bywa. Bardzo mało go noszę( teraz już wazy 7100-nie chce myśleć co bedzie dalej)i to główny powód nie noszenia, choć czasami też mam wyrzuty . Czasami tak sam leży w łóżeczku i się bawi ,ale woli jak jest ktoś przy nim i z nim się bawi np. na macie edukacyjnej. Mój jedynie w tamtym tygodniu zaczął się przewracać z brzuszka na plecy . Pozdrawiam:)

U nas dzisiaj jakaś awaria netu i dopiero teraz choć bardzo mozolnie chodzi:( Mam takie pytanko, bo zastanawiam się nad jakąś spacerówką ,może któraś z Was mi jakąś poleci:) Miłej nocki.

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

bajustyna
Sylwia pytałaś co robimy gdy maluszek jest zmęczony i płacze. Mojej się też tak zdarza i kładę ją do łóżeczka przytulam ją do pieluszki, smoczek w buzi, karuzela włączona i zasypia. Ale ja dotykam jej policzka, żeby mnie czuła i tak usypia jak jest zmęczona i nie może zasnąć.

Wiki super, że mała zaczeła się śmiać. Moja też się śmieje na głos ale wtedy kiedy ona chce a nie my :what:

Dziewczyny mam kilka pytań:
1. Widzę po niektórych zdjęciach, że sadzacie Wasze pociechy, można już? Bo mi się wydaję, że za wcześnie.
2. Jak tam metoda samodzielnego zasypiania, działa u Was? Bo u mnie jak narazie tak :)
3. Nosicie pociechy na rękach? jak długo? Bo ja mam czasem wyżuty sumienia, że mało ją nosze?
4. Czy Wasze pociechy się same zabawiają w łóżeczku? Moja leży sobie sama le też mam wyrzuty sumienia, że jest sama :(
5. Które dzieciaczki i w jakim miesiącu zaczęły się przewracać na boki i na brzuszek?

Gdzie jest Stysia?

oki ja lecę bo jakiś film się zaczyna a mam znowu tyle prasowania ale mam to gdzieć dzisiaj :

MIŁEJ NOCKI PA

Bajustyna postaram Ci się odpowiedzieć na pytania:
1.Ja jeszcze nie sadzam mojej, nie rwie się, sama nie podnosi, więc nie próbuję, jak zachce, to będę jej pomagać.
2. Moja sama usypia i jest ok pod tym względem.
3. Noszę ją ,gdy tego wyraznie potrzebuje, płacze, nie moze zasnąć, ale ogólnie mało, bo już jest ciężka, a nie chcę jej przyzwyczaić do noszenia.
4. Lenka doskonale sama się bawi w łóżeczku, łapie zabawki, mówi do nich. Po jakimś czasie daje znać, że jej nudno, wtedy trzeba jej coś nowego zafundować.
5. Moja jeszcze się nie obraca. Zauważyłam, że ostatnio prostuje rączki przy leżeniu na brzuszku, może to wstęp do przewrotów?

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

mamma ja mam spacerówkę razem z gondolą, w zestawie, więc co do samych spacerówek, nie pomogę. Mam wózek firmy Delti Puma, nie narzekam.

Wiki będzie dobrze, jakoś się wszystko ułoży. U mnie sytuacja też nie za specjalna, ale liczę, że coś się zadzieje. Pisałaś, że wracasz do pracy, skąd wiesz, że nie przedłużą Ci umowy?

Słuchajcie dziewczyny, aż nie wierze, dzisiaj ważyłam Lenę na wadze domowej (+- 20 dkg) i wyszło mi 7200!! Aż nie mogę dojść do siebie, myślałam, że waży tak koło 6,5 kg!! Matko, czy ona jest najcięższa z naszych forumowych dzieci??

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
mamma ja mam spacerówkę razem z gondolą, w zestawie, więc co do samych spacerówek, nie pomogę. Mam wózek firmy Delti Puma, nie narzekam.

Wiki będzie dobrze, jakoś się wszystko ułoży. U mnie sytuacja też nie za specjalna, ale liczę, że coś się zadzieje. Pisałaś, że wracasz do pracy, skąd wiesz, że nie przedłużą Ci umowy?

Słuchajcie dziewczyny, aż nie wierze, dzisiaj ważyłam Lenę na wadze domowej (+- 20 dkg) i wyszło mi 7200!! Aż nie mogę dojść do siebie, myślałam, że waży tak koło 6,5 kg!! Matko, czy ona jest najcięższa z naszych forumowych dzieci??

No własnie nie wiem czy wracam. Nie mam z kim zostawić Majki ::(: wymająć opiekunke hm...nastepne koszta, a jak pójde na wychowawczy to nie dostane ani grosza ::(:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Kami - moja pediatra (swoja droga, glupia jak but... ale mieszkam tutaj od niedawna i nie znam lekarzy, a ta moja niby najlepsza wg ludzi, hm) mowi, ze po pol roku dopiero robi sie zabiegi na te kanaliki i ze teraz do okulisty za wczesnie niby. W koncu sierpnia mamy szczepienie, wtedy bede nalegala na to skierowanie.
Z drugiej strony, naprawde jest meeeega roznica. Wczesniej wciaz mu wycieralam oko. A teraz rano ma po nocy, taka zaschnieta, no i wieczorem.

Bajustynko
Ad. 1 :D - W sumie to napisalam najpierw ze nie sadzam Maksa, ale potem zobaczylam jak pisze na forum to przeciez Maks siedzi mi na kolanach, niby nie jest to siedzenie, bo staram sie zeby byl w pozycji polsiedzacej. Nie wiem czy to za wczesnie na takie wygibasy ale powiem Ci, ze w foteliku jest w podobnej pozycji... wiec chyba jakos nie grzesze biorac go na kolana. Tym, bardziej, ze nie jest to jakos czesto. Zazwyczaj biore go na kolana 'w gosciach' gdy jest juz zmeczony, a wozek juz go nudzi, albo czasem w domu, gdy marudzi, a ja chce dokonczyc posta na forum :)))

Moj A. za to normalnie dostaje wciaz opieprz ode mnie bo np wciaz lapie Maksa za raczki i podnosi go, a raczej prowokuje Maksa zeby sam sie podnosil - co ten uwielbia wrecz. No ale przegial kiedys jak usadzil Malego wsrod poduszek. To juz przegiecie, pozarlismy sie o to. Ja tam chce zeby Maks jak najczesciej byl w pozycji lezacej i uczyl sie przewrotow...

Ad. 2 - Maks zasypia sam. Choc ostatnie trzy dni, sa meczace i niestety chce zasypiac na rekach, przytulony. Wczoraj jak mu obejrzalam dziasla i stwierdzilam, ze to musza byc zabki.. dalam mu paracetamol i zasypial juz sam, zjadal mleko do konca itd.

Ad. 3 i 4 - Staram sie nie nosic Maksa, za ciezki jest :) Ale wlasnie w lozeczku sam bez karuzeli itd nie chce juz byc. Wyraznie sie nudzi :) Zabieram go do lezaczka, do kuchni i np gotuje obiad. Miko bierze go do siebie do pokoju i Malutki oglada jak starszy brat sobie gra itd. Czyli potrzebuje towarzystwa... sam w zyciu by nie wylezal w lozeczku.

Ad. 5 - Moj sie w ogole nie przewraca, choc jeden ze starszych tutaj na forum.
Jak go poloze na boku to wraca z powrotem na olecki, badz bardziej sie przewraca i jest na brzuchu ale to tak jak pisze z moja pomoca.
Na ostatnim usg, ortopeda powiedzial, ze to w 5tym miesiacu dzieci potrafia. Jakby nie bylo Maksiorowi piaty miesiac sie zaczal ale hm, nic sie nie dzieje. Nie przejmuje sie jakos zbytnio, przyjdzie czas i na niego :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Mamma - Maksior lubi jezdzic autem, ale np pamietam ze Mikolaj, moj starszy syn, po wlozeniu do auta zapadal momentalnie w sen. A Maksior w zyciu!, patrzy sie cwaniak, ponarzeka, i musi minac sporo czasu by mogl zasnac.

Bajustynko - w normalnych warunkach to jakos tam umiem sobie poradzic jak Maksior placze, na niego dziala uspakajajaco smoczek plus pieluszka na glowie ;-) Mi chodzilo o placz ze zmeczenia i niewygody w aucie. Ni cholerki nic nie pomagalo, tylko musial byc w moich ramionach. No ale to pewnie zmeczenie bylo. Caly dzien w podrozy bylismy, Maks w nowym miejscu srednio spi... wiec wieczorem jak wracalismy po prostu mial dosc i sie zbuntowal ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
mamma

Słuchajcie dziewczyny, aż nie wierze, dzisiaj ważyłam Lenę na wadze domowej (+- 20 dkg) i wyszło mi 7200!! Aż nie mogę dojść do siebie, myślałam, że waży tak koło 6,5 kg!! Matko, czy ona jest najcięższa z naszych forumowych dzieci??

Nie jest najcięższa :)), moja Yasmin waży ponad 8 ....:36_11_13:

http://www.takeagift.pl/polecam:117659
http://yasmin.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021261960.png?4163

Odnośnik do komentarza

Hejka hejka u nas pogoda ok, mogłoby byc troche cieplej ale nie ma co narzekac:36_1_1::36_1_1:najwazniejsze ze jest słoneczko:36_1_1::36_1_1:
Sylwia
jezeli mała marudzi to przewaznie chce spac- i nic jej nie uspokoi oprocz ułożenia do snu, czyli w łózeczku na brzuszku ze smokiem i delikatne masowanie plecków:36_1_1::36_1_1:wtedy zasypia:36_1_1::36_1_1:
wcześniej skutkowało połozenie jej sobie na brzuszek , przytulenie i masowanie po pleckach a teraz juz absolutnie nie:o_master::o_master:

bajustyna

Dziewczyny mam kilka pytań:
1. Widzę po niektórych zdjęciach, że sadzacie Wasze pociechy, można już? Bo mi się wydaję, że za wcześnie.
2. Jak tam metoda samodzielnego zasypiania, działa u Was? Bo u mnie jak narazie tak :)
3. Nosicie pociechy na rękach? jak długo? Bo ja mam czasem wyżuty sumienia, że mało ją nosze?
4. Czy Wasze pociechy się same zabawiają w łóżeczku? Moja leży sobie sama le też mam wyrzuty sumienia, że jest sama :(
5. Które dzieciaczki i w jakim miesiącu zaczęły się przewracać na boki i na brzuszek?

Bajustyna
domyślam sie ze chodzi Ci o mnie z tym sadzaniem, wiec postaram sie odpowiedziec na twoje pytania:36_1_1:
1.Pati rwie sie do siadania podnosi głowke i ramionka wiec podciagam ja delikatnie za raczki i bardzo krótko jest w pozycji jakby siedzacej ale kregosłup prosty raczej nie jest...
wtedy sie bawimy , jej to sprawia ogromna radoche, poza tym ćwiczy sobie mieśnie brzuszka:36_1_1::36_1_1:
nie uważam tego za cos niedopuszczalnego:36_1_1:
2. u nas nie ma samodzielnego zasypiania..tak jak pisałam wyzej, poza tym po szczepionce Pati sie cos poprzekrecało nie wstaje juz o 3 i 6 ale potrafi nawet 4 razy na cyca wstawac i marudzic w łózeczku, wiec wiekjszosc nocy spi znowu z nami bo to wstawania za kazdym razem jak smok jej wypadnie jest dobijajace:o_master::o_master::36_1_4::36_1_4::36_1_4:
wiec noce nie sa zafajne..ehhh czekam kiedy wróci to do poprzedniego stanu:o_master:
3. Patyczka nosimy do odbicia, czasem tez jak marudzi i domaga sie tego- bo nic innego nie skutkuje:o_master::o_master: wtedy sie poprzytula i raczej da sie zajac czyms innym:36_1_1:
4.Na to nie mam co narzekac Pati bardzo ładnie bawi sie misiami w łózeczku a ja działam w kuchni wtedy:36_1_1::36_1_1: albo zajmuje sie czyms innym:36_1_1::36_1_1: tak samo w bujaczku jak jest to mam chwilke na zrobienie czegos:36_1_1::36_1_1:
5.Pati udało sie przekrecic 2 razy z brzuszka na plecki a tak to sie denerwuje bardzo jak nie moze, konczy sie to placzem i przekreceniem na plecki przez nas:36_1_1::36_1_1:

zmykam bo Pati chce spac:36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

bajustyna

Dziewczyny mam kilka pytań:
1. Widzę po niektórych zdjęciach, że sadzacie Wasze pociechy, można już? Bo mi się wydaję, że za wcześnie.
2. Jak tam metoda samodzielnego zasypiania, działa u Was? Bo u mnie jak narazie tak :)
3. Nosicie pociechy na rękach? jak długo? Bo ja mam czasem wyżuty sumienia, że mało ją nosze?
4. Czy Wasze pociechy się same zabawiają w łóżeczku? Moja leży sobie sama le też mam wyrzuty sumienia, że jest sama :(
5. Które dzieciaczki i w jakim miesiącu zaczęły się przewracać na boki i na brzuszek?

Bajustynko teraz ja odpowiem na Twoje pytania:
ad1. sadzam Karolinkę jak się tego domaga bardzo intensywnie wręcz płacze. Poza tym jest przeważnie w pozycji półsiedzącej lub takiej dziwnej wybranej przez siebie: nogi do góry i podpiera się na łokciach. Może tak siedzieć nawet pół godziny:what:w wózku też ma poduszkę pod pleckami bo chce więcej świata widzieć.
ad2.Karolina jest noszona na rękach ale przeważnie przez ciocie i wujków:smieszne: ja ją noszę do zasypiania albo w chuście.
ad3.Karolina samodzielnie zasypia tylko w nocy w dzień albo na rękach albo w wózku na spacerze. ( ostatnio tylko na rękach:what:)
4.uwielbia się sama bawić nawet przez godzinę:taniec1: wtedy też biorę się za sprzątanie gotowanie itd.
ad5. Karolina już dawno przewraca się na boki, a z brzuszka na plecki zrobiła to dwa razy, natomiast z plecków na brzuszek jeszcze się na przewraca:in_love:
Hmmm coś mi się numerki pomieszały:sofunny: ale pewnie wiesz o co chodzi..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny - jej dawno sie nie udzielałam u was :) :) ale podczytuje na bieżąco :) :)

Bajustynko - ja chodze z małą na rehabilitacje i apropo siadania - nie utrudniać i nie ułatwiać - ale NIE SADZAĆ - a najgorsze co można robić to obtaczać podusiami siedzące dziecko ( za co Sylwii mąż dostał zjebke)

apropo noszenia IM MNIEJ TYM LEPIEJ :) to wiem z rehabilitacji bo mi mówiła babka ze dziecko sie najlepiej rozwija jak leży samo na płaskim - a nie na kolankach, na rączkach na podusiach itp itd - więc bardzo dobrze robisz ze mało nosisz :) :)

a co do przewrotów to do 5 miesiąca mają spokojnie czas :) :)

AAAA i jak już nosić to - w takim koszyku z rąk zeby główka była dogięta do reszty ciała i rączki z przodu -- o tak http://bi.gazeta.pl/im/0/5100/m5100720.jpg

W ogóle to wiecie ile rzeczy w rozwoju dziecka jest ze sobą powiązane i jak to po kolei idzie to głowa mała - my na bieżąco ćwiczymy itd pod kontrolą rehabilitantki i jak ona mi mowi no - rączki muszą sie tak obrócić bo poźniej tego nie będzie- podpór musi być tak i tak bo poźniej sie nie dzwignie do tego i tamtego - po prostu SZOK :)

Pozdrówki i buziole :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Kami - ja swojego Klocka dzis zwazylam na domowej wadze i 8,1 kg mi wyszlo :) Ekhm, jak tak dalej pojdzie to on do pol roku nie podwoi a potroi swoja wage urodzeniowa :)

Happy - sprobuj z bekaniem po jedzeniu inaczej. Z Maksiorem tez sie swoje nachodzilam, kombinowalam zeby beknal, ale odkad jest sztywniejszy i pewniej siedzi to biore go na kolana, powiedzmy ze siedzi, bokiem do mnie, pukam go po pleckach i w takiej pozycji od razu jest bek :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia dzięki za zainteresowanie :) ćwiczeń nie lubi bo to Vojta - a tego dzieci nie lubią - nie wiedzieć czemu bo to tylko uciskanie poszczególnych punktów które zmusza je do kontretnych zachowań :P ale płuca wtedy trenuje ostro :P

Postępy są ogromne! naprawdę bo nadrobiła już wszystko a nawet przeganiać zaczełą :) więc idzie piernikiem - ale babka mi powiedziała ze im mniejsze dziecko tym to wszystko szybciej i intensywniej przebiega :) - zostało jej tylko lekkie pochylenie głowy w prawą stronę :) - ale obroty już smiga prawidłowe ( od nóżki bo wcześniej robiła nieprawidłowe od głowy i brzucha) głowe dzwiga z pozycji zupełnie na płask jakby brzuszki robiła podniesie sie do połowy pleców nie wie co dalej wytrzymuje chwile i opada :) ) - jak nie chciała leżeć na brzuchu ani nie mogła sobie z głową poradzić to teraz leży ręce wyprostowane i do góry- albo zabawke w reke i sobie bez problemu nią manewruje podpierając sie tylko na łokciu :)

a jej ulubione zajęcia teraz to ssanie palców u stóp - co dzieci podobno poźniej robią :)

Ale tak czy inaczej będziemy chodzić jak sie pytałam rehabilitantki dokąd nie zacznie czworakować - tylko ze coraz rzadziej - no i powiem Ci ze ciesze sie z tego powodu bo przynajmniej kontrola tego wszystkiego jest :) :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamulki!!!

Bajustynko z serduszkiem Martynki będzie wszystko w porządku!!! Musi być!!! Nawet nie bierz pod uwagę innej opcji!!!

Wpadam na chwilkę w przerwie od pracy! Przeczytałam wszystko co napisałyście, ale wybaczcie, nie mam kiedy Wam odpisać... ;-(

Pozdrawiam Was serdecznie i zostawiam buziaki dla Dzidziulków!!! Życzę miłego dzionka!!!

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Ok dzieki Sylwuś:36_1_1::36_1_1:
czasem klade ja na kolankach brzuszkiem i tez sie fajnie beka, jak na ramieniu :36_1_1::36_1_1:
czasem kłade na brzuszku tez idzie :36_1_1::36_1_1:ale przeważnie musze sie isc szybko myc:36_1_1::36_1_1: hehe
z bekaniem nie jest żle:36_1_1::36_1_1:

aaaas musze sie pochwalic:36_1_1::36_1_1:wczoraj Pati przeleżała cały spacer w wózku:o_master::o_master::o_master::o_master:
nie trzeba było jej nieśc ani kroczku:o_master::o_master::o_master:
SUKCES !!!ciekawe czy jednorazowy:36_1_1:

lece robic sosik pieczarkowy póki Pati spi:36_1_1::36_1_1: no i prasowanko mnie czeka:o_no::o_no:

miłego dnia:36_1_1::36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza

happymum
Ok dzieki Sylwuś:36_1_1::36_1_1:
czasem klade ja na kolankach brzuszkiem i tez sie fajnie beka, jak na ramieniu :36_1_1::36_1_1:
czasem kłade na brzuszku tez idzie :36_1_1::36_1_1:ale przeważnie musze sie isc szybko myc:36_1_1::36_1_1: hehe
z bekaniem nie jest żle:36_1_1::36_1_1:

aaaas musze sie pochwalic:36_1_1::36_1_1:wczoraj Pati przeleżała cały spacer w wózku:o_master::o_master::o_master::o_master:
nie trzeba było jej nieśc ani kroczku:o_master::o_master::o_master:
SUKCES !!!ciekawe czy jednorazowy:36_1_1:

lece robic sosik pieczarkowy póki Pati spi:36_1_1::36_1_1: no i prasowanko mnie czeka:o_no::o_no:

miłego dnia:36_1_1::36_1_1:

Ja też kłade Maje brzuszkiem na kolanach i ona bardziej to lubi niż noszenie na ramieniu
Mykam na chwilke bo się rozpłakała

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Krlnk - oj to super, ze wszystko dobrze. Fajnie, ze na dobra lekarke trafilas, ktora w ogole wpadla na pomysl z rehabilitacja. Bo powiem Wam, ze lekarze maja naporawde zlewe... Tzn mam wrazenie, ze wiekszosc bagatelizuje problem. Zwlaszcza, gdy tak jak u Juli nie ma jakichs nie wiem super powaznych osuniec w rozwoju.

Moj najmlodszy brat, 13 lat ma porazenie dzieciece, podczas operacji gdy mial trzy miesiace stanelo serce i niedotlenienie mozgu i stad choroba. Wyobrazcie sobie, ze zadna lekarka z pierwszej przychodni brata nie wpadla na pomysl z rehabilitacja. I to w tak powaznym stanie. Uspokajaly matke mowiac, ze wszystko jest ok, on jest 'opozniony' w porownaniu z innymi dziecmi, bo wciaz w szpitalach itd. Ale wkrotce bedzie dobrze.
I tak sie historia skonczyla, ze Arek dopiero w zerowce wyladowal na rehabilitacji, pracy z psychologiem itd., gdy matka zmienila przychodnie, swoja droga za moja namowa.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

witam się i ja!
Dzięki kochane, ze odpisałyście mi na pytanka :) Jestem spokojniejsza, bo miałam wyrzuty sumienia, że za mało noszę małą :) Moja właśne się nie przewraca ale jeśli ma czas do 5 m to ok.

My jutro na USG bioderek pewnietez będzie coś miała tak jak Kinga. Ponoć przy tej wadzę serduszka ma się też dysplazje bioderek qurde ale jestem załamana ale jestem dobrej myśli :)

Kirlk dobrze, że są postępy w rehabilitacji :) Zaglądaj do nas częściej :)

jeśli chodzi o odbijanie to ja muszę Wam się przyznac, ze ja małą mało kiedy biorę żeby jej się odbiło :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...