Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AgulaMamula

sylwia to ja też proszę tą stronkę:in_love:
Karola śpi, tym razem zasnęła przy cycu:what:. Powinnam dostać lanie za niekonsekwencje:sofunny:. Przy Igorze to ja byłam zołza nie matka:sofunny:. Spał sam w pokoju od drugiego tygodnia życia, sam zasypiał, nie był zbytnio noszony na rękach, zawsze byłam twarda i nie ustępowałam...a tu:what:??? Może dlatego, ze karolka to dziewczynka? i do tego taka drobniunia:what:

Odnośnik do komentarza

Agula - ja jestem najstarsza z rodzenstwa i wiem, ze tak rodzice maja :) pierwsze dziecko ma przerabane :) Ja musialam sprzatac lozko, wychodzic z kluczem na szyi do skzoly, a brat 5 lat mlodszy mial nianie, ktora mu tornister nosila :) :)
Potem w doroslosci milosc i uwaga rodzicow sie wyrownuje, ale powiem Ci, ze ja sama wciaz sie lapie na tym, ze troche po sierocemu trkatuje Mikolaja odkad Maksik sie pojawil na swiecie. Staram sie mu to pozniej wynagrodzic, no ale sama widze ze zanidbuje starszego. Z drugiej strony nie da sie podzielic uwagi po rowno. Taki maly czlowiek wiecej jej potrzebuje..

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Agula - ja jestem najstarsza z rodzenstwa i wiem, ze tak rodzice maja :) pierwsze dziecko ma przerabane :) Ja musialam sprzatac lozko, wychodzic z kluczem na szyi do skzoly, a brat 5 lat mlodszy mial nianie, ktora mu tornister nosila :) :)
Potem w doroslosci milosc i uwaga rodzicow sie wyrownuje, ale powiem Ci, ze ja sama wciaz sie lapie na tym, ze troche po sierocemu trkatuje Mikolaja odkad Maksik sie pojawil na swiecie. Staram sie mu to pozniej wynagrodzic, no ale sama widze ze zanidbuje starszego. Z drugiej strony nie da sie podzielic uwagi po rowno. Taki maly czlowiek wiecej jej potrzebuje..
u mnie to zupełnie odwrotnie jest:36_11_13:do Niki jakos tak bardziej rutynowo podchodze a z Krzysiem sie obchodze jak z jajkiem bo.....zeby nie czuł sie odrzucony, ze teraz mniej mu czasu poswiecam to własnie wiecej sie z nim bawie, wiec on sie staje jeszcze bardziej wychuchany niż był:yyy:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam!!!

Uffff przeczytałam już prawie wszystko:))

sylwia moje dziecie nauczyło sie zasypiać w moim łóżku,wiem to jest efekt mojej niekonsekwencji.Leżę ja albo mój m przy niej,ona przeturla się kilka razy po całym łózku i zasypia.Póxniej przenoszę ją i śpi do rana w swoim.

bajustyna każde dziecko jest inne nawet jak jest to rodzeństwo.Mój syn był taki i jeszcze jest pieszczoch.Lubi ze mną leżeć,prosi żebym głaskała go po głowie.Też tak sobie myślę że jest zazdrosny o siostrę.Przez cały czas mu tłumaczymy że tak nie jest.

Pisałyście o rybach.Ja też odkąd u nas jest biedronka tylko tam kupuję,są nie oszukane -jest ryba a nie sama glazura;)

stysia to już dwupaki powoli się rozpakowują- ucałuj od nas :36_3_15::36_3_15:dziewczyny:36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://s7.suwaczek.com/200103164670.png

http://s5.suwaczek.com/200904024565.png

Odnośnik do komentarza

No walsnie Gabalas jak probuje Mikolajowi wynagrodzic brak pelnej uwagi, to widze, ze sie hm 'rozpuszcza'. Wczoraj zwrocilam mu z czyms uage przy ojcu A. i Miko na to taka mi scene zrobil, ze szok. Z podniesiona, zamachnieta reka na mnie, no cyrk. W zyciu takich akcjio nie robil. Wiec musze pilnowac, zeby nie przesadzic z tym rozpuszczaniem. No takie zycie, musi zrozumiec, ze sie nie da skupiac uwagi tylko na nim.

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Agula - ja jestem najstarsza z rodzenstwa i wiem, ze tak rodzice maja :) pierwsze dziecko ma przerabane :) Ja musialam sprzatac lozko, wychodzic z kluczem na szyi do skzoly, a brat 5 lat mlodszy mial nianie, ktora mu tornister nosila :) :)
Potem w doroslosci milosc i uwaga rodzicow sie wyrownuje, ale powiem Ci, ze ja sama wciaz sie lapie na tym, ze troche po sierocemu trkatuje Mikolaja odkad Maksik sie pojawil na swiecie. Staram sie mu to pozniej wynagrodzic, no ale sama widze ze zanidbuje starszego. Z drugiej strony nie da sie podzielic uwagi po rowno. Taki maly czlowiek wiecej jej potrzebuje..

sylwia ja to znowu jestem najmłodsza z rodzeństwa.Moja siostra miała przerąbane bo cała prawie odpowiedzialnośc była zrzucona na nią.Teraz z tego się śmiejemy że nami rządziła.

Ja staram sie uniknąć takiego postępowania i nie zmuszam syna do pomocy mi przy Juli.Widzę że ma świetny kontakt z nią ,ona to wręcz szaleje jak go widzi,jak płacze to też przy synku szybko się uspokaja.Często mi się łezka w oku zakręci jak tak sobie obydwoje harcują:

http://s7.suwaczek.com/200103164670.png

http://s5.suwaczek.com/200904024565.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Wzielam urlop, mam nadzieje, ze juz w poniedzialek bede w pracy. Bo ile mozna miec wolne bo dziecko chore. Ech, 22. lutego wraca mama A. i wtedy jej bede podrzucac w takich sytuacjach Maksia.

Słuchajcie, Maks podciaga sie pod wszystko co moze. Ostatnio zasypianie jego oznacza zabawe w kto dluzej wytrzyma - on stojac przy szczebelkach czy ja kladac go spac :)

Oto dzisiejsze fotki :)

[ATTACH]26405[/ATTACH]
[ATTACH]26406[/ATTACH]
[ATTACH]26407[/ATTACH]
[ATTACH]26408[/ATTACH]

Sylwuś faktycznie Maksio spory hihi Maxi Maks:] słodziak z niego:]
a to ze nie widzimy jak nasze dzieciaczki rosną to moj Daniel tak ma...cały czas mowi kiedy ona urośnie??ona wogole nie rośnie??a ja mu tołkuje ze przeciez z tylu ubran wrosła, tak sie zmieniła ..i pokazuje fotki jak była malutka...to dopiero troche do niego dociera:36_1_1::36_1_1:
a my przebywany ze swoimi dzieciaczkami prawie cały czas wiec nie zauwazamy...

co do zasypiania to u nas jest tak:
jak Pysia marudna juz to biore na raczki jakby do lulania, przytulam , caluje tak chwilke klade do łózeczka, daje slonika pod raczke do przytulenia, przykrywam i wychodze.... nie zagladam dopoki nie zaplacze....czasem za pierwszym razem zasypia ale jak sie rozpłacze to wchodze i od nowa to samo.....jak cisza to podgladam i generalnie juz Pysia śpi rozkryta wiec przykrywam i wychodze przymykajac drzwi:36_1_1:jak sie obudzi to sobie gada i do niej ide:36_1_1::36_1_1:

Nasz ALBUMIK :]]
http://parenting.pl/album.php?u=1847

http://patrycja-.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3hg3a5g3l.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Beti brawa dla zębolka:brawo::brawo::brawo:
Pyska a jednak trzydniówka... uff to teraz odsapniecie:smieszne:
Sylwia a ja najmłodsza z rodziny i powiem , że też miałam przerąbane:what:. Po pierwsze brakowalo mi uwagi rodzeństwa ( były za dorosłe dla mnie bo starsze o 8 i 10 lat) a po drugie rodzice stawiali mi wysokie wymagania ( codziennie mama przepytywała mnie z lekcji, sprawdzła zeszyty) Byłam odludkiem, nie miałam wiele koleżanek i kolegów...Uważałam, ze muszę sprostać wymaganiom rodziców, dobrze się uczyc i grzecznie zachowywać.

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Wzielam urlop, mam nadzieje, ze juz w poniedzialek bede w pracy. Bo ile mozna miec wolne bo dziecko chore. Ech, 22. lutego wraca mama A. i wtedy jej bede podrzucac w takich sytuacjach Maksia.

Słuchajcie, Maks podciaga sie pod wszystko co moze. Ostatnio zasypianie jego oznacza zabawe w kto dluzej wytrzyma - on stojac przy szczebelkach czy ja kladac go spac :)

Oto dzisiejsze fotki :)

Maksiu ciekawy chyba wszystkiego? łobuzuje trochę?:) Mały przystojniaczek:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38135.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60537.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia Amelka zasypia w zasadzie sama. Czasami od razu po butli, a czasami są wygłupy w łóżeczku. To już nie płacze, ale wygłupy. Jest tak np. że jakby śpi, ja ją przykrywam, a ona "podskok" na leżąco, oczy szeroko i się śmieje do mnie. Potem jest wstawanie, kładzenie (jak ją kładę, zbliżam się do niej, to już się cieszy i sama prawie rzuca się na plecy, a ja przy tym udaję powagę:) Czasami muszę tez udawać, że w ogóle na nią nie patrzę i jest różnie, albo się kładzie i zasypia, albo rozrabia w łóżeczku. Najważniejsza jest cierpliwość, czasami to trwa trochę czasu,a czasami chwilę dosłownie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38135.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60537.png

Odnośnik do komentarza

krlnk
Ladygab-Hauck- ma bardzo dobre opinie zesolidne wózki itd :) :)

mamma - ten Twój wózek tak zwyczajnie wygląda na allegro i go w ogóle nie brałam pod uwagę - a jak go zobaczyłam na zywo w hurtowni to mowie hmmm.......... NIEZŁY :)) - w ogóle wózeczki wygladają na zywo wszystkie super :P :P ale tenmnie zaskoczył bo go pod uwagę nie brałam a w hurtowni mi sie spodobał :))

krlnk Ja jak ten wozek kupowalam to widzialam go wczesniej na zywo i podejrzewam ze jakbym go zobaczyla na allegro pierwsze to podobne bym miala wrazenia do Ciebie no i cena chyba tez przystepna.....

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

sylwia77
A jak Wasze dzieciaki zasypiaja?

Bo ja lapie sie na tym, ze zamiast jak dotad samodzielnie w lozeczku, przez to jego wstawanie ide na latwizne i przytulam go do siebie i tak usypiam. Kurde, szkoda mi psuc tego co osiagnelismy z tracy hogg :) ale po pol godzinie wstaje/mama mnie kladzie mam dosc. Jak to wyglada u Was?

Ja mojego wkladam do lozeczka daje mu misia i wlanczam taki projektor z kolysankami -usypiacz i on tak zasypia np.jak mial gorsze noce i jeczal to nawet go nie wyjmowalam tylko mu te kolysanki puszczalam:) i zasypial ,a drugi sposob na miego mam taki ze w lozeczku mam wbudowane wibracje i czasami ale nie czesto i juz w oststecznosci ich uzywam

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Bajustynko - moze to kwestia charakteru dziecka, a moze przy pierwszym mialas wiecej czasu na myzianie sie z nim ;-) nad drugim, zwlaszcza jesli jest mala roznica wieku miedzy dziewczynkami, nie ma czasu, czy tez sily, czy jakos tak naturalnie wychodzi, ze inaczej sie wychowuje.
Przynajmniej ja to widze u siebie. Mniej panikuje gdy przeziebiony jest Maks, przy chorobach Miko (fakt, ze on wciaz jadl antybiotyki, od 2 tygodnia zycia :() bylam zdruzgotana kolejna choroba, katar zawsze konczyl sie uchem, gardlem, nigdy na nim sie nie konczylo. Miko wychowywalam w cieplarnianych warunkach, z Maksem i w mroz wychodze na spacer (jesli mi sie chce ;-). Podobnie z usypianiem. Z maksem chce zeby bylo szybko, bo np. sterta prania czeka. Z Miko delektowalam sie kazda chwila :)
Hm, przynajmniej tak to pamietam. Rany, to bylo 9 lat temu. Szmat czasu! :)

Aretas - podam Ci na PW strone z serialami online, (nie wiem czy normalnie mozna ja podac, czy to nie bedzie jakas reklama na forum czy cos takiego..). Mozesz tam bez limitu ogladac chyba 80 minut. Pozniej jesli masz ruchome ip, wylaczasz modem i wlaczasz znow i dziala :) Jesli masz stale IP to musisz czekac na kolejny dzien z serialem :)

Jest tam m.in. iu house, 6 sezonow, mniam ;-)))

Ja też poproszę o takiego linka :)

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane,

dzisiaj wpadam jak po ogien pokazac ze zyje, jutro jedziem do karpacza na jeden dzien:sun:, a wrocilismy do tesciow pozno, musialam mala jako tako spakowac ogarnac mieszkanie i jutro musze wstac okolo 7, jak dla mnie godzina duchow....

Zasypianie wyglada u nas tak:

Zosie po kapieli zadowolona i szczesliwa kladzie M do lozeczka daje pic i smoka, wychodzimy z pokoju bo jak jestem i robie cos przy kompie to nie ma zlituj wstaje na uparatego wyrzuca smoka i trwa to bardzo dlugo, jak sama jest to tez wstaje gada bawi sie ale w okolo 30 minut zasypia i pilnuje smojka, jak sie mocno rozplacze to znowu pic smok i tak do skutku. A i po kapieli nie ma wychodzenia z lozeczka, nie ma zabawkow, trzeba spac, a jak ssie spac nie chce to trzeba cierpiec, czasami w ekstremalnych przypadkach trwa to nawet 3 godziny, ale bez wrzaskow wielkich

dla swietego spokoju ja i ZOsia 5 m-cy, a jak zrobie jutro fotki i zmusze M do ich zgrania to bedzie aktualna..pasuje????

http://s2.pierwszezabki.pl/018/018315991.png?4186 http://moje.glitery.pl/text/302/69/4-MAGDA-6621.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/99260e2908.png

http://s2.pierwszezabki.pl/018/018315990.png?2780http://moje.glitery.pl/text/26/61/1-ZOSIA-3046.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30023

Odnośnik do komentarza

bajustyna
sylwia77
Bajustynko - moze to kwestia charakteru dziecka, a moze przy pierwszym mialas wiecej czasu na myzianie sie z nim ;-) nad drugim, zwlaszcza jesli jest mala roznica wieku miedzy dziewczynkami, nie ma czasu, czy tez sily, czy jakos tak naturalnie wychodzi, ze inaczej sie wychowuje.
Przynajmniej ja to widze u siebie. Mniej panikuje gdy przeziebiony jest Maks, przy chorobach Miko (fakt, ze on wciaz jadl antybiotyki, od 2 tygodnia zycia :() bylam zdruzgotana kolejna choroba, katar zawsze konczyl sie uchem, gardlem, nigdy na nim sie nie konczylo. Miko wychowywalam w cieplarnianych warunkach, z Maksem i w mroz wychodze na spacer (jesli mi sie chce ;-). Podobnie z usypianiem. Z maksem chce zeby bylo szybko, bo np. sterta prania czeka. Z Miko delektowalam sie kazda chwila :)
Hm, przynajmniej tak to pamietam. Rany, to bylo 9 lat temu. Szmat czasu! :)

Aretas - podam Ci na PW strone z serialami online, (nie wiem czy normalnie mozna ja podac, czy to nie bedzie jakas reklama na forum czy cos takiego..). Mozesz tam bez limitu ogladac chyba 80 minut. Pozniej jesli masz ruchome ip, wylaczasz modem i wlaczasz znow i dziala :) Jesli masz stale IP to musisz czekac na kolejny dzien z serialem :)

Jest tam m.in. iu house, 6 sezonow, mniam ;-)))

Ja też poproszę o takiego linka :)

Ja tez prosze.

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

ladygab
Czesc kochane,

dzisiaj wpadam jak po ogien pokazac ze zyje, jutro jedziem do karpacza na jeden dzien:sun:, a wrocilismy do tesciow pozno, musialam mala jako tako spakowac ogarnac mieszkanie i jutro musze wstac okolo 7, jak dla mnie godzina duchow....

Zasypianie wyglada u nas tak:

Zosie po kapieli zadowolona i szczesliwa kladzie M do lozeczka daje pic i smoka, wychodzimy z pokoju bo jak jestem i robie cos przy kompie to nie ma zlituj wstaje na uparatego wyrzuca smoka i trwa to bardzo dlugo, jak sama jest to tez wstaje gada bawi sie ale w okolo 30 minut zasypia i pilnuje smojka, jak sie mocno rozplacze to znowu pic smok i tak do skutku. A i po kapieli nie ma wychodzenia z lozeczka, nie ma zabawkow, trzeba spac, a jak ssie spac nie chce to trzeba cierpiec, czasami w ekstremalnych przypadkach trwa to nawet 3 godziny, ale bez wrzaskow wielkich

dla swietego spokoju ja i ZOsia 5 m-cy, a jak zrobie jutro fotki i zmusze M do ich zgrania to bedzie aktualna..pasuje????

Udanego wyjazdu!!!! A foteczka mniam mniam hihihii ale my Ci spokoju nie damy o aktualna heheeheheh Slicznota!!!!

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...