Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

barbie
... nie będę jechać na Dyrekcyjna bo nawet nie wiem czy będzie miał dyżur a rodzic tam to ponoć nic miłego. sloneczny_blask oibrzydziła mi ten szpital do reszty...

Może nie tyle szpital, co rodzenie bez bliskiej osoby, albo opłaconej położnej, kiedy na sali może byc kilka pacjentek. Dyrekcyjna nie jest w stanie zapewnić Ci sali do porodów rodzinnych, a jak położna zajmuje się na raz 3-ma rodzącymi, a Ty masz bóle krzyżowe, to wyjesz zamiast oddychać przeponowo i przez to niedotleniasz dziecka. Ktoś musi Ci przypominać, motywować... Jak rodzisz w nocy sama, to może położna zajmie się 100% Tobą, ale jak w dzień, to może być kilka planowanych cesarek i moga ją ciagle wołać do cewnikowania itp.
barbie
tak sobie dziewczyny piszecie o swoich pociechach i az nie wiadomo co wam odpisać bo brak doświadczenia eliminuje mnie w tych tematach:) jednak plusy sa informacje z pewnością przydatne na przyszłość.

Mnie najbardziej zdziwiły 2 rzeczy, gdy siostra przyjechała mi pomóc przy dziecku, żeby sie upewnić, że wszystko umiem:
  • To ile linomagu się smaruje. Ja dawałam cieniusieńką warstewkę. Ona kazała tyle, że dziecko ma 10 dni, a linomag na wykończeniu. Będę zużywać 2 tubki miesięcznie.
  • To jak mocno się wpycha szpatułkę namoczoną w spirytusie pomiędzy pępek, a pępowinę, żeby go oczyścić. Jak się przyglądałam będac w ciąży, to nie pamiętałam, że aż tak. Ja oczyćciłam pępek i zadowolona, że czysty. Siostra przyjechała i powiedziała, że strasznie się "ślimaczy" i musiała dojsć z nim do ładu.

krlnk
...przewijanie mnie dobija bo sie boje czy wszystko robie ok, niby sie pytałam w szpitalu co i jak ale wolałabym zeby mi ktoś pokazał ale nie ma kto ://

Trafiłam na swietne dziewczyny w pokoju. Obie doświadczone matki. Bardzo dużo mi pokazały.

Edit: Dopiero teraz doczytałam, że mamy kolejne nowe mamy. Gratulacje!!!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/v/vgsx049lm.png

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa widac nasze corki ida lep w lep bo moja tez kupy nie zrobila wczoraj ale za to dzis jak dala to od razu przebranie calosci bo pieluszka nie dala rady heheh. Co do pryszczy wstawiam fotke jaka jest poprawa i jedyna rada byc cierpliwym i przecierac buzie woda przegotowana (nie za czesto bo skora sie wysuszy). Oczywiscie ciagle sie pojawiaja jakies pojedyncze ale to niebo i ziemia z tym co bylo bo miala dziesiatki pryszczykow nawet na powiekach i trwalo to jakies 2 tygodnie.
Sloneczny Blask w szpitalu jak czyscili Michaeli pepek to tylko lekko watka do okola a poza tym tu w Holandii nie ma stresu zadnego z tym zwiazanego, mozna kapac i MOCZYC, nie trzeba sie szczypac z pieluszkami (oczywiscie jak jest wszystkio ok nie ma ropy itd). Po powrocie do domu mialam tu fachowa pomoc 8 dni (z urzedu) i ona praktycznie nie robila nic z kikutem bo sie suszyl ladnie, kiedy odpadl nie kazano mi niczym smarowac mimo ze wyszuszona krew jeszcze wychodzila. I co bezstresowo pepek jest cudnie wygojony a krew wyplukala sie przy kapielach. Nie ma co przyspieszac natury jak nic sie nie dzieje i lac spirytusem jak opetana.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

agha910 fakt u nas każą wyjątkowo dbać o dziecko i jest dużo "spraw" o których wiedza tylko Polki a za granica o tym cisza. Nam na szkole rodzenia powiedziano, ze pępek owszem smarować trzeba spirytusem , ale by nie panikować kiedy zamoczymy go podczas kąpieli ( bo to normalne ze zawsze się pochlapie)

Mała coraz ładniejsza panna się robi:)

Anya dzieci rosną jak na drożdżach, nie dawno się Wam porodziły już miesiąc maja;) Najważniejsze ze zdrowe i piękne;)

słoneczny_blask
ja ciągle wiarę mam gorąca , ze trafie na pusta sale do rodzinnego porodu na Chałbińskiego:):)

Na pewno to co nas uczono na Sz. R. odbiega od zdobywanej praktyki, wiadomo od dawna najlepiej uczyć się na błędach, czym więcej prób tym lepiej nam wychodzi:)

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Kathi Kingusia śliczna!! :)
Nadia gratulujemy kupska :)

Agha dzięki za rady i filmik :) co do pępucha to ja też nie podchodze do tego ze tragedia jak sie zaleje ale przemywam przy każdym przewijaniu i dokłądnie to chyba jedyna rzecz z która nie mam w ogóle problemu :)

Szogun weekend prawie mija jak chciałaś i jutro Kochana RÓDZ ;P

Benia - ja w domu wczoraj po kąpieli posmarowałam małą tym mleczkiem z hippa i SZOK - te wszystkie kąpiele 2 razy na dobe w szpitalu tyle nie dały co to jedno smarowanie!!! Skóra nie jest już PO JEDNYM RAZIE taka szorstka i łuszcząca !!!!!!!!!!!!!!! :)

Dziewczyny w ogóle jaką miałam koszmarną noc... ja mąż o 3 w nocy skapitulowaliśmy i mąż poszedł po teściową po pomoc...... nic nie dało- mała miała takie wzdęcia ze ja pie..... płacz- brzuch twardy jak kamień- masakra! na początku kminiliśmy ze sie przejadła bo wieczorem ciągle ssała dosłownie nie mogła sie oderwać od cyca ze sie przejadła ale bez cyca to sie moje dziecko nie uspokoi i nie zaśnie- teściowa mówi zeby jej na teraz chociaż smoka dać i sie uspokoi a jeść nie będzie - MĄŻ o 3 w nocy jechać kupić smoka .... i gówno moja córcia nim gardzi póki co ( nie powiem żebym sie nie cieszyła) o 6 rano usneła koło mnie do 8 spała i to samo - tatuś masował brzuch przez godzine - mama robiła żabki nózkami i jelita zaczeły pracować.... po prostu ryczałam na zmiane z mężem z bezsilności bo nie wiedzieliśmy jak jej pomóc... dziś mam już telefon do lekarza ponoć jednego z lepszych który o każdej porze przyjedzie ... zobaczymy jak dziś będzie ale póki co mała słodko śpi i nie płacze ehh...... brzuchol już miękki..... jestem wykończona :/

A i ja po porodzie nie mogłam nic zjeść i dziś usłyszałam ze to może dlatego mała brzuch boleć bo jej nic wartościowego nie dostarczam ( woda mineralna i bułka z masłem?? + chrupki kukurydziane bo sie bałam i nie wiedziałam czy jej coś nie zaszkodzi) więc szukam właśnie konkretnych info i pisze ze z umiarem wszystko ale bez ostrych i wzdymających rzeczy :) więc dziś ZJADŁAM na śniadanie gotowaną pierś z kurczaka i starte jabłko + marchewka a teraz troszkę ziemniaków z chudym mięskiem :)

Ale sie upisałam :/ ale musiałąm sie pożalić :/ głowa mi pęka :/ a tak pozatym w końcu wrzucam foty :)

a i patrzcie na włoski - mit o zgadze jak dziecko ma dużo i gęste OBALONY bo na sali były takie małe kudłacze a ich mamy sie pytały co to zgaga :) za to zaparcia miały ;) yo moze o zaparcia chodziło nie o zgage...... :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk Pazurki możesz obciąć wtedy kiedy są wystarczająco na to długie:):) Niektórym dzieciom już w szpitalu je skracają. jeśli czujesz się na silach zrób to nawet teraz. a jak sie boisz to poczekaj aż urosną jeszcze a póki co malej zasłaniaj dłonie , rękawiczkami czy skarpetkami by się nie podrapała:)

Ciężką noc za Wami, aby takich i podobnych nie bylo już wcale. To musi być straszne, nie wiedzieć jak pomoc swojemu maleństwu. Nie dziwie się emocja i łzom.

Słodka ta Twoja maleńka:)

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

ozdabiała któraś z Was ściany tego typu naklejkami NAKLEJKI NA Ĺ�CIANÄ� -ZOO- 1,44m2 DLA DZIECI (585905678) - Aukcje internetowe Allegro???

zastanawiam się nad ich kupnem, ale nie wiem czy łatwo się "to" robi?

jejku termin na jutro a ja nic, nic, nic, nic kompletnie nie czuje!!!!!!!!!!!!

emilcia, Szogun co z Wami?? nie mówcie ze rodzicie i sama mnie tak zostawiacie:)

tak się nudzę strasznie, mąż dzisiaj mecz gra i zostawił mnie sama:(:(:(

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

muszę Was jakoś zagadać:):)

mam pytanko do wszystkich mamuś które rodziły w mężami: jak wrażenia???
i do tych które rodziły same : nie czułyście sie samotnie? ( ja wciąż myślę jak to będzie jeśli sala do porodu rodzinnego będzie zajęta, bo w sumie nastawiłam sie na rodzenie z mężem ale różnie to może być)

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

barbie ja też jestem nastawiona na poród z mężem, ale nie pomyślałam nawet że sala może być akurat zajęta, oby nie. Mam nadzieję że w męże znajdę wsparcie, a zreszta chciałabym żebyśmy ten pierwszy raz zobaczyli naszego synka razem. co do porodu to jutro termin u nas a tu cisza. łapią mnie skurcze ale takie delikatne już od kilku dni ale nic wiecej.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09anlitm1qy5xp.png

http://www.familylobby.com/common/tt5415159fltt.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/relganliq4jbwk5c.png

http://www.familylobby.com/common/tt5415151fltt.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/961lanliw1hxle51.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201qp19nuvw.png

Odnośnik do komentarza

barbie ciesz sie ostatnimi chwilami spokoju :) wypocznij sobie - ..... i tak wiem ze nie posłuchasz łatwo mówić jak sie już ma to za sobą a nie wyczekuje... Powiem Ci tylko ze nie ominie Cie to :) jak to było - " co sie odwlece to nie uciece" :))
ja rodziłam sama- brakowało męża naprawde- ale miałam 2 bardzo fajne studentki super mi pomagały wytrzymać to wszystko.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Praktykantki też różne. Moje nie potrafiły łóżka mi ustawić na siedząco. Jak trafisz na taką ze starszych lat, to może być dziewczyna, której już pracę proponowano, ale woli studiować dalej, więc prawie wszystko wie.

krlnk
ale to już?? bo ja w domu też zakładam niedrapki i już mogę obciąć te pazurki???

Mój 10 dniowy synek miał już w domu 2x obcinane.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/v/vgsx049lm.png

Odnośnik do komentarza

barbie ja rdzilam z mezem i nie zaluje... gdy zaczely sie skurcze fakt ze moj mezus przyjedzie do mnie i nie bede sama dal mi duzy komfort psychiczny... balam sie ze bedzie mi wiecej przeszkadzal niz pomagal ale sie super spisal... jesli jestes pewna ze c nie bedzie przeszkadzal i masz do niego pelne zaufanie to plecam... on napewno nigdy tego nie zapomni;)

Cytat:
krlnk napisała
ale to już?? bo ja w domu też zakładam niedrapki i już mogę obciąć te pazurki???

Mój 10 dniowy synek miał już w domu 2x obcinane.
moj synek ma 12 dni i tez juz mial 2 razy obcinane ale widze ze niedlugo to 3 raz bedzie potrzebny;)

dziewczyny mam pytanko... karmie piersia i zaczelam podawac zgodnie z zaleceniami witamine k... tyle tylko ze od tamtego czasu maly wymiotuje jak dam mu cyca... i to dosc sporo... najgorzej ze zaraz jest glodny i dalej chce jesc... nie placze i brzuszek go nie boli wiec podejrzewam ze to ta wtamina k... myslicie ze moge ja odstawic??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39352.png http://s2.pierwszezabki.pl/020/020061950.png?6555
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45267.png

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny ;)

Obiecałem to mojej ukochanej , ażeby podzielić się z wami
tą cudowną nowiną , Karolina (szogun ;) ) urodziła dziś o godz. 16:20
przecudowna córeczkę Nataszę.

Zaczęło się wczoraj , od rana miała skurcze, bardzo nieregularne i w sporych odstępach czasu.. Tak około godz. 21 zaczęliśmy zapisywac co ile są skurcze i jak długo mniej-więcej trwają.. Gdyż jest to nasze pierwsze dziecko nie byliśmy pewni czy to już czy nie , no ale ponieważ skurcze stały się bardzo regularne 4-6 min. oraz trwały ok 30-50sek. więc zebraliśmy się do szpitala.. Na miejscu okazało się że rozwarcie jest na zaledwie 2cm , skurcze są słabe , lecz faktycznie równomierne w czasie, a że to już prawie tydz po terminie to zostawili ją na noc..
Dzis ok 9 rano po KTG położne stwierdziły że pora zaczynać (skurcze regularne) lecz nie było rozwarcia , podali Karolinie kroploweczke z czymś (czego nazwy sobie nie jestem w stanie przypomnieć) co ma przyspieszyć/pobudzić rozwarcie i wzmocnić skurcze..
No i się zaczęło na dobre , kroplówka zaczęła działać po ok godzinie i wtedy pojawiły się bolesne skurcze..
Łącznie trwało to ok 6h (nie liczę tego zanim nie zaczęła działać kroplówka bo wtedy to jeżcze bylo spokojnie)
Powiem Wam , byłem cały czas przy mojej Kochanej (no może oprócz kilku wypadów na fajke :P ). Położna pomogła nam co nie miara, tłumaczyła co i jak aby poprawic/ przyspieszyć rozszerzenie się szyjki.. było momentami ciężko , była tak zmęczona że mi odlatywała pomiędzy skurczami, ale w końcu się udało , pępowina przecięta! :D
Natasza jest cudowna , waży 4.080kg , ma 59cm długości , dostała notę 10 (w skali której oczywiście nie pamiętam jak się nazywa ;) )

Więcej info jak Karolina wyjdzie ze szpitala , mamy nadzieję że jakoś we wtorek powinni ją wypisać..

Pozdrawiam
Świeżo upieczony Tatuś
Michał

PS. jeśli mi się uda to może wrzucę tu jakąś fotkę naszego maleństwa
PS2. Natasza

http://www.suwaczek.pl/cache/2896a81579.png http://img139.imageshack.us/img139/5914/zdjcie023z.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/da7fc33cf7.png http://img139.imageshack.us/img139/5802/naaszamaa.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/79de609011.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Szogun84
Witam Dziewczyny ;)

Obiecałem to mojej ukochanej , ażeby podzielić się z wami
tą cudowną nowiną , Karolina (szogun ;) ) urodziła dziś o godz. 16:20
przecudowna córeczkę Nataszę.

Zaczęło się wczoraj , od rana miała skurcze, bardzo nieregularne i w sporych odstępach czasu.. Tak około godz. 21 zaczęliśmy zapisywac co ile są skurcze i jak długo mniej-więcej trwają.. Gdyż jest to nasze pierwsze dziecko nie byliśmy pewni czy to już czy nie , no ale ponieważ skurcze stały się bardzo regularne 4-6 min. oraz trwały ok 30-50sek. więc zebraliśmy się do szpitala.. Na miejscu okazało się że rozwarcie jest na zaledwie 2cm , skurcze są słabe , lecz faktycznie równomierne w czasie, a że to już prawie tydz po terminie to zostawili ją na noc..
Dzis ok 9 rano po KTG położne stwierdziły że pora zaczynać (skurcze regularne) lecz nie było rozwarcia , podali Karolinie kroploweczke z czymś (czego nazwy sobie nie jestem w stanie przypomnieć) co ma przyspieszyć/pobudzić rozwarcie i wzmocnić skurcze..
No i się zaczęło na dobre , kroplówka zaczęła działać po ok godzinie i wtedy pojawiły się bolesne skurcze..
Łącznie trwało to ok 6h (nie liczę tego zanim nie zaczęła działać kroplówka bo wtedy to jeżcze bylo spokojnie)
Powiem Wam , byłem cały czas przy mojej Kochanej (no może oprócz kilku wypadów na fajke :P ). Położna pomogła nam co nie miara, tłumaczyła co i jak aby poprawic/ przyspieszyć rozszerzenie się szyjki.. było momentami ciężko , była tak zmęczona że mi odlatywała pomiędzy skurczami, ale w końcu się udało , pępowina przecięta! :D
Natasza jest cudowna , waży 4.080kg , ma 59cm długości , dostała notę 10 (w skali której oczywiście nie pamiętam jak się nazywa ;) )

Więcej info jak Karolina wyjdzie ze szpitala , mamy nadzieję że jakoś we wtorek powinni ją wypisać..

Pozdrawiam
Świeżo upieczony Tatuś
Michał

PS. jeśli mi się uda to może wrzucę tu jakąś fotkę naszego maleństwa

Garyulujemy rodzicom córeczki:taniec:

Odnośnik do komentarza

xhogata
Ja wlasnie mialam pytac o te witamine K, bo połozna byla u mnie w piatek i mowila zeby podawac od 8 doby, ze to jest w kapsulkach i wlewa sie to do buzki, jeszcze nie kupilam, takze nie wiem jak to wyglada.

dokładnie mam takie. Łatwe w użyciu i podajesz ją do końa 3 miesiąca.
Tak one wyglądają:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

SZOGUN SZOGUN GRAtulacjeeeeeeeeeeeeeee!!!!!! i dla świeżo upieczonego tatusia również!!!!!!!! :)
a swoją drogą to mała caaaaaaaaaaałkiem sporaa! :) brawo Szogun :) a swoją drogą nie wiedziałam ze jesteśmy imienniczkami :)
Zdjęcie super :P piękny grymas :)

Słoneczny_blask - gratuluje zgubienia pępka :)

Boże u mnie jeszcze położna nie była ale już sie nie mogę doczekać bo mam do niej chyba z milion pytań :) a maż dziś musi do szpitala jechać sprawdzić co oni tam pokombinowali bo ja nie pamietam przed porodem podawania danych itd i nie pamietam czy mówiłam ze mieszkamy nie tam gdzie jest u mnie w dowodzie :/ a nie chciałąbym zeby wpadła do moich rodziców :P

ja myślałam ze tych pazurków do pewnego czasu sie tam nie rusza - hihi całe życie sie teraz będę uczyć - oglądałam sobie te pazurki w sumie to nie są takie długaśne ale jak spadła niedrapka to mi kreche na cycku zrobiłą :P :)

a i wiecie co wczoraj jak zmusiłam sie do jedzenia - to i mała krócej przy cycku 15-20 minut a nie półtorej godziny!!! - i brzuch nas już nie boli :) nocka przespana chociaż mała sie równo co 2,5 godzinki budzi - pampers, karmienie i lulu.....
a swoją drogą gdzie wasze maleństwa śpią?? bo nasza baaardzo nie lubi swojego łóżeczka, toleruje wózek ale w dzień a w nocy to koło MAMY.... mi też jest z tym wygodniej bo mam ją 'na oku' i jak sie rozbudza wcześniej to wystarczy ze ją pogłaskam i już śpi dalej..... a miałam tyle planów wychowawczych... min ze nie będzie z nami spać...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Btw położna w szpitalu jak gadałyśmy z nią o regulaminie odwiedzin ( jedna dorosła osoba max przy łózku, i od 12 do 18) to powiedziała nam dlaczego ta dorosła osoba.
Mianowicie mówiłą ze dzieci przenoszą choroby dziecięce - w założeniu dorosłe osoby to wszystko już przechodziły - a zarażenie sie taka chorobą dziecięcą ( różyczki świnki odry itd...) jest dla noworodków jak to powiedziała śmiertelnym zagrożeniem- słyszałyście o tym??

ja przynajmniej przez miesiąc nie zamierzam wpuszczać tu nikogo kto nie przekroczył 1.60 wzrostu :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...