Marcowe mamuśki!!! 2009

[Szona]

Uwaga muszę sie pochwalić pierwszym sukcesem! mała spała w swoim łózeczku dzis!!! zrobiliśmy wczoraj roszade i stoi w innym miejscu i chyba jej tam pasowało :) rano tylko wziełam ją do nas :)

a teraz leży grzecznie w leżaczku a ją ją nogą bujam :) tak sobie drapnełą policzka ze ma rozcięty naskórek :/ grrr

Motylek wspólczuje - nawet nie chce sobie wyobrażać co czułaś ją ją reanimowali :/

[Szogun84]

Motylek1984 szczerze współczuje, moja jak się tylko zakrztusi to ja już cała w nerwach jestem, nie wyobrażam sobie jakby miała się dusić-widziałam jak lekarze robią to w szpitalu i nie wiem czy bym sobie poradziła.

krlnk gratuluje sukcesu ale ja też muszę sie pochwalić-moja Mała ani razu jeszcze z nami nie spała :P Ma swoje łóżeczko, w którym śpi czy chce czy nie chce :P

[Szona]

powtarza sie wczorajszy dzień mała wyje w niebogłosy i niema sposobu na uspokojenie. teraz chwila przerwy smoka zassała więc mam chwile ciszy egrrr....... Nie pręży sie, brzuch miękki, kupy są siki są to czemu ona tak wyje ://
za to robi coś czego nie robiła LEŻY oczy otwarte i jak nie wyje to tak leży, smok zainstalowany i spokoj....... wcześniej trza bylo lulać miziać kiziać bujać kolysać a teraz LEŻY ;P ????????????

Nawet nie mam kiedy iść umyć zębów :/ bo teraz w takim leżaczku urzęduje ale nieprzypięta więc jej nie zostawie samej, a zlewu tak jak kompa sobie tu nie przyciągne :)

Szogun gratki mi jest bardzo ciężko bo tylko mruknie a ja już sie zrywam do łóżeczka ja znowu od jej urodzenia nie spałam bez niej :) a ona beze mnie :) nawet w szpitalu już spałyśmy razem :)

[xhogata]

krlnk ja w szpitalu tez spalam z moja niunia, bo oczu od niej nie moglam oderwac :)
a w domu od poczatku spi w swoim lozeczku, tylko rano (ok 6,7) jak sie budzi to ja biore do nas, bo juz nie spi i spragniona jest towarzystwa. Ja wogole mojej nie bujam i nie lulam, jak narazie nie ma takiej potrzeby.

A teraz sobie spi od 8, czyli juz ponad 3 godziny, pewnie zaraz sie obudzi i karmionko.

Moja tez je lapczywie i prawie za kazdym razem sie zachlystuje lekko, a czy Wasze malenstwa, tez tak czesto maja czkawke? moja ma codziennie - po 2,3 razy, zwylke wtedy jak nie chce jej sie obic po jedzonku.

[Szona]

Moja Juli też się lekko krztusi bo przysypia przy jedzeniu i dlatego :/

Co do preżenia to nóżki wyciąga tak na sztywno - ktoraś mamusia wie od czego tak może być? to są takie napady płaczu co pare minut na pare minut - teraz był kolejny i śpi i tak w kółko....

teraz w tej przerwie udało mi sie zęby umyć :P :)

[Szogun84]

W szpitalu też ciągle spałam z Maleństwem :), no ale w domu jest trochę inaczej, bo dzielę łóżko jeszcze z jej tatusiem ;) My zresztą mamy łóżka przy sobie więc jak kwęka to nie musze wstawać, wystarczy że podniosę głowę i zobacze o co jej biega. I też jak xhogata staram się nie bujać, jak leży i zaczyna płakać a wiem, że ma sucho, nie jest głodna i nie jest jej ani zimno ani ciepło daje smoka, wtedy zazwyczaj odlatuje. No chyba że zapragnie cyca, to już inny problem ;)
xhogata moja praktycznie po każdym karmieniu ma czkawkę, trwa ona około 10 min., ale czasem bywa tak inensywna że zastanawiam się kiedy ona ma czas na oddech i różnie na nia oddziałuje-czasem ją tak męczy że po czkawce idzie spać, a czasem ją tak wk...wia że się jeszcze bardziej pobudza i nie myśli o spaniu.
krlnk moja zazwyczaj tak pręży nóżki jak puszcza bąki albo się wykupkać nie może. Masuje jej wtedy brzuszek albo zginam nóżki w kolankach, a Michał zazwyczaj ją wtedy bierze na rączki i masuję trochę plecki i pupcię. Zazwyczaj to pomaga :)

[kejtik]

Motylek - no właśnie mam to samo - 1den mały zaczerwieniony guzik, rozgrzewam termoforem , przystawiam mała na bieżąco do piersi i też robie okłady z kapusty.

co do spania - nasza Klaudia od początku sypia we własnym łóżeczku - wychodzę z załozenia , że skoro w nocy często do niej wstaję to chociaż w przerwach kiedy śpi musze sie porzadnie wyspać, a tak się nie stanie jakbym miała ją u boku - bałabym sie że ją zgniotę ;P

karmienie - a juz myślałam, ze tylko moja tak nerowo jada.. opanowałam już sztukę, ze jak Klaudia possie kilka minut to biorę ja do odbicia i czekam aż beknie... i tak karmie ja na raty.. fakt rozciąga sie to w czasie, ale wiem, ze spokojnie się najada i zaśnie bez ulewania na leżąco... ale faktycznie czasem mała potrai sie mocno zakrztusić i troche mnie to przeraza..... co wtedy robić???

krlnk - co do prężenia nóżek - moze to jednak brzuszek,kolka , gazy?? pytanie - czy kładziesz mała choć troszkę na brzuszku?? nasza pani dr pediatra kazała kłasć małą na brzuszku w ciagu dnia w miarę często - pomaga to na perystayke jelit , pomaga uwalniać wiatry ;) itd

[kejtik]

xhogata - co do czkawki -moja tez ma 2-3 razy dziennie albo jak nie odbije albo jak jej sie zrobi zimno przy przewijaniu lub po kąpieli. JAK DZIDZIA MA CZKAWKĘ NALEŻY SZYBCIUTKO PODAĆ MALEŃSTWU PIERŚ/ POKARM - POPROSTU DAC CIEPŁEGO PICIA.. po 3-5 minutach przechodzi jak ręką odjał

[agha910]

kejtik tak jak myslalam ze to od cyca bo przy tej pogodzie to ciezko sie przeziebic
Barbie zloz skarge na palanta w izbie lekarskiej niech ma za swoje pacan jeden !!!!! Ja rozumiem ze lekarz tez czlowiek i moze sie mylic ale niech przyjdzie potem i powie PRZEPRASZAM podjalem bledna decyzje (dobrze ze nic sie nie stalo !!!!!), przykro mi ... czy cokolwiej innego a nie kurde sobie poszedl. Mnie tu w holandii pielegniarka 2 cale dni przepraszala ze pierwszego dnia mi zle wkula wenflon i musiala kluc drugi raz bo raz zobaczyla ze sie skrzywilam jak reke podnosilam ale to bardziej od zdretwienia niz z bolu bylo hehehe. Ale co ja porownuje ... inny swiat inna etyka lekarska i inne podejscie do pacjeta. W Polsce boli to niech boli bo bolec musi ... tu proponowano mi morfine z 8 razy czy napewno nie chce odpoczac od bolu po cesarce. Kiedy Michaela byla glodna w szpitalu bo nie mialam mleka i plakala pielegniarka wziela ja do siebie do pokoju pielegniarskiego i tam ja nosily i lulaly zebym ja mogla pare godzin w spokoju sobie pospac.
Krlnk moja tak pezy nozki przed bakami i kupa ale jak pojdzie to od razu przestaje plakac i sie prezyc ... tylko ze u nas to trwa naprawde chwile max pare minut ... wspolczuje dzieciom i rodzicom kolek parogodzinnych bo serce sie kraje jak nic nie mozna zrobic.
xhogata czkawka jest u nas conajmniej raz dziennie a czasem czasciej :) przepona trenuje heheh do glosniejszego wrzasku pewnie :)

Sluchajcie moze Wasze maluchy za duzo powietrza lykaja przy piersi skoro sie tak krztusza bo Michaela nie zakrztusila sie ani razu przy piersi czasem tylko pokasluje jak jej sola fizjologiczna nos czyszcze. Jak ja ja przystawiam to wole to zrobic pare razy zanim nie poczuje ze jest przyssana na maksa wlasnie zeby sie nie nalykala tyle powietrza. No i jak juz pisalam robie przerwe jedna cyca , bekniecie i dopiero druga i znowu bekniecie. Narazie dziala bez problemu. A z nowosci mala zdala sobie sprawe ze umie wydawac dzwieki i mi guga od 2 dni a cieszy sie przy tym calym cialkiem szczegolnie jak sie jej odpowiada.

A jeszcze jedno jako ratowniczka wodna Was pociesze ze tylko maly procent kobiet panikuje i dretwieje jak sie dziecko zakrztusi porzadnie reszta instynktownie zadziala i pomoze dziecku ... jesli martwicie sie naprawde polecam poczytajcie o pierwszej pomocy a najlepiej przypominajcie sobie ta wiedze co tydzien na wszelki wypadek !!!!! Zajmie Wam to 10 min a moze uratowac zycie (szczegolnie zakrztuszanie i sztuczne oddychanie z masazem serca u niemowlat ... sa to proste techniki ale bardzo skuteczne).

[Gość Szani]

Motylek1984

czesc mamusie, dawnou Was nie byłam, przede wszystkim gratuluje

Barbie iEmilce nareszcie sie doczekałyscie

ja nie mam własciwie czasu na nic, całe swieta spedziłam w pieluchach tetrowyc, bo Gabrysia ma odparzoną pupcię, momentami naprawde brak mi sił
okazało się, że wia odparzen jets ciągłe popuszczanie stolca na skutek przejedzenia
a zaznaczam, że malutk anigdy nie wypija całego cyca, po kazdym karmieniu muszę resztę sciągać około pół godziny
a malutka pije tak łąpczywie jakby ktoś miał jej zabrać i ostatecznie się krztusi, już raz porządnie ją reanimowawał do góry nogami, az się poryczałam ze strachu....koszmar
no i nic nie poradzę na tego głodomorka, lekarz kazał karmić tyle ile chce

na odparzenia na pupci polecam mąkę ziemniaczaną naprawde działa sprawdziłam na pupci syna. Bo mial takie odparzenia że aż do krwi. (tzn u mnie wina ząbków byla ale pupa obszczypana jak niewiem co.....I tez własnie wystarczyło że purtwnie a juz popuścił)
takze warto wyprubować :)

[agha910]

U mojej na odparzenia (miala raz) podzial puder dla dzieci i od tego czasu tylko go stosuje po kazdej zmianie pieluszki i nic nie ma :) Kremy sie nie sprawdzily tak bardzo jak puder (sudocrem np)

[xhogata]

No to widze ze u wszystkich z czkawka jest tak samo, jak mocno dokucza to ja tez podaje cyca i przechodzi.
Jesli chodzi o prezenie nozek, to jak chodza gazy lub kupka, jak wydali to co trzeba jest juz spokoj, lezenie na brzuszku wlasnie bardzo jej pomaga, wczoraj to dwie godzinki spala na brzuszku w dzien i glowke sama przekrecila na druga strone!
Moja Tosia od 2 dni juz sie swiadomie usmiecha, a jak Wasze Smieszki?

Padajecie juz d3 i cebion? przeczytalam, ze trzeba krople rozpuscic w plycie, dziewczyny z czym mieszacie?

[Szogun84]

Mi na razie zalecili tylko witaminkę D3 i z niczym jej nie rozpuszczam, daje kropelke prosto do buźki.
Moja wczoraj walnęła jokerka, ale czy był świadomy to trudno powiedzieć, natomiast gdy śpi to albo się szczerzy albo bardzoooo denerwuje :]

[agha910]

ja podaje od poczatku witamine K 3 krople i witamine D 5 kropel w niczym nie rozrabiam obie wkraplam na lyzeczke i tak podaje :) Swiadome usmiechy pojawiaja sie okolo 5-6 tygodnia heheh mamy pierwszorazowe zapewniem zobaczycie roznice

[Szona]

Kejtik- kłade na brzuszku- bo na wizycie mi pani doktor kazała mimo ze jest jeszcze ten pępuch ale zagojony, ale kupy były normalnie jak zawsze więc chyba nie ma problemu z robieniem. A co do kolki - to własnie tak mi sie wydaje o tyle ze w dzień to sie wszystko rozgrywa i 10-15 minut ryku a poźniej spokoj np pól godziny i znowu 15 minut a pożniej godzina spokoju i tak w kólko cały dzień, ale i prześpi ze 2 godzinki np - a odnośnie kolki to czytałam ze późne wieczory i noce, i ze dłużej trwa taki płacz- ale jeśli ma to sie tak u nas objawiać no to trudno przetrwamy- a jeśli to nie to to ja już nie wiem.

a co do czkawki - jak sie pytałam to nic nie można zrobić ewentualnie ogrzać i przytulić i tak sama przejdzie.

Agha u mnie też sudocrem sie w ogóle nie sprawdził - małej tak przesuszył skóre ze zaczeła schodzić - teraz używamy tylko oliwki po zmianie pieluszki i ślicznie wszystko naprawiliśmy :)

co to ten cebion? ja podaje wit d3 i K. k mam w takich dawkach i daje z łyżeczki ale z moim poakrmem bo tak poradziła doktorka bo dzieci tego podobno nie lubią no i u nas sie metoda pediatry sprawdziła :)

xhogata - moja kręci tą główką jak szalona jak leży na brzuchu i nawet ją utrzymuje dosyć długo :)

[Szogun84]

Hurraaaa!!! Ja wyrodna matka dziś zostawiam swoją pociechę i idę z Michałem na koncert Babcia obiecała się zaopiekować, a że Natasza jest tak grzeczna to dla mamy będzie sama przyjemność :) Długo myślałam iść czy nie iść, bo w końcu jeszze nie miinęły 3 tyodnie, zresztą w co ja się ubiorę (Michał aż zbladł jak o tym pomyślał ile będę razy się przebierać:P), no i taka blada ja, ale zdecydowaliśmy i spróbujemy. Jak coś telefon pod ręka i wrócimy kiedy trzeba będzie. Chyba muszę już spotkać się z ludźmi bo ocipieje!

A zaraz mamy iść na mega długo spacer z drugim wózeczkiem nad jeziorko :) To będzie mój pierwszy spacer bez Michała, trochę sie obawiam, szczególnie że koleżanka z którą idę nie ma dziecka, opiekuję się tylko siostry Małą...

Moja się budzi więc spadam jej dać cyca, bo napełnione aż się leje ;)

[Emilcia1919892008]

cześć dziewczyny ja tylko na chwilke, wyszlam dziś ze szpitala z augustowa ale zaraz jade do suwałk na ginekologie. niestety wykryli u Alanka wczoraj przyspieszony oddech i musieli go zabrać do szpitala w suwałkach bo u nas nie ma specjalnych aparatur dla noworodków. dziś jest już lepiej i oddech się normuje mam nadzieję że na dniach wrócimy do domku. dzięki za gratulacje

[Szona]

Emilcia to bądz dzielna i trzymamy kciuki zeby wszystko jak najszybciej sie unormowało :)

[Anya]

Emilcia to zdrówka dla synka trzymajcie się ciepło; wierzę, że będzie dobrze.

[Motylek1984]

Emilcia zdrówka dla Alanka
Kejtik jak Gabrielka się porządnie zachłysnęła to instynktownie najpierw przez ramię i klepanie w środku między łopatkami, potem to samo na kolanach z głową w dół i ostatecznie niemal obróciłam ją do góry nogami zanim przeszło, teraz mam strach ją karmić, jak tylko przysypia to odciągam ją od piersi i wolę żeby się nie najadła do końca, czasem daję jej po chwili jak otworzy oczka, albo daję smoka
a z piersiami to znowu coś u mnie nie tak, nie mam gorączki na szczęście, ale wciąż jakieś górki się robią i nie mogę ich rozmaswać, dopiero jak malutka pije to wtedy schodzą, ale nie do końca
a po każdym piciu i odciąganiu pokarmu czuje mementami taki ból piersi, ze szok, musiałąbym całą noc i większosć dnia chodzić z termoforem, też macie takie bóle???????

a witaminę K podaję do buźki z kapsułki i chyb ajest słodka, bo GAnrielka ją chętnie łyka, D podaję na malutkiej łyżeczce z 3 kroplami mleka

a prężenie się i wyciąganie nóżek to ulubiona robota mojej córci wieczorem, zawsze zasypia między 23 a 24 przedtem walnie kupcie

[Anya]

witajcie mamuski

ja podaję małej witaminę K i D po jednej kapsułce w trakcie karmienia tak więc mieszają się z pokarmem.

xhogata a dlaczego pytasz o cebion? lekarz kazał Tobie podawać to dziecku? dlaczego?

Szogun udanego koncertu życzę!!!!

Motylek ja takich problemów z piersiami nie mam. Ale skoro masz takie bóle to poradź się jakiegoś specjalisty co zrobić-może napisz do forumowej pani Dorotki

wyobraźcie sobie, że my od kilku już dni używamy pampersów w rozmiarze 3 czyli od 5 do 9 kg!!!!!

[kathi26]

Emilcia glowa do gory, badzcie dobrej mysli i a napewno ALANEK BEDZIE ZDROWY JAK RYBKA :)

[agha910]

Emilcia ...zdrowka dla syna :)
Kathi bylas juz na spacerku?
Krlnk u mnie sudocrem sie sperawdzil ale do mojej twarzy bo jakiegos tradziku od hormonow dostalam heheheh i swedzialo

Ja wlasnie gotuje butelke i pompe bo chce wyjsc z domu na dluzej jak Jonathan wroci z pracy a i bedzie to proba generalna jak Michaela zareaguje na mleko z butli ... pewnie jak zawsze DAJ DAJ DAJ heheh

[słoneczny_blask]

Emilcia1919892008

cześć dziewczyny ja tylko na chwilke, wyszlam dziś ze szpitala z augustowa ale zaraz jade do suwałk na ginekologie. niestety wykryli u Alanka wczoraj przyspieszony oddech i musieli go zabrać do szpitala w suwałkach bo u nas nie ma specjalnych aparatur dla noworodków. dziś jest już lepiej i oddech się normuje mam nadzieję że na dniach wrócimy do domku. dzięki za gratulacje

Serdecznie gratuluję urodzenia maluszka i trzymam kciuki, żeby był zdrowy.

[Szogun84]

Emilcia1919892008 powodzonka i wracaj jak najszybciej ze swoim ZDROWYM brzdącem!!!!

A ja już po koncercie :) Malutka była w dobrych rękach, więc byłam spokojna. Uśpiliśmy ją przed samym wyjściem i starzy mogli pójść na melanż ;) Bez kitu było mi to potrzebne!! Mega odżyłam i mega zdążyłam zatęsknic za córcią :)