Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny!!

Tak się wtrącę odnośnie snów - mi zamiast dziecka śnią się krowy z wielkimi wymionami, które muszę doic!! :D no masakra Poza tym to budzę sie co 2-3 godziny, prawie jak na karmienie :) zasnac nie moge, spac nie moge bo nie wytrzymuje całej nocy na lewym boku a w innych pozycjach jest mi niedobrze :) wiec nie moge doczekac sie az urodze :D
A wy jak sypiacie?

A byłam dziś na USG i będę mieć SYNKA :D czyli tak jak obstawiałam.

I ja również na początku objadałam się kiszoną kapustą, teraz natomiast chodzą za mną snikersy i rogaliki nadziewane no i do tego caaaałaa masa owoców a maluszek kopie niesamowicie co mnie bardzo cieszy...

Życzę spokoju i MOCY przyszłe mamusie!! :D

Odnośnik do komentarza

marczelita
....mi sie dziś śniło że urodziłam dziewczynke całe 3 cm:)i przykrywałam ja rogiem recznika, no jakies schizy!!!!!aż sie boje usypiać!!!!:)

a właśnie co z gondolą???bo ja nie wiem czy w ogóle bedzie potrzebna?!!!
no ja uważam, że gondola będzie zbędna-ale każda z Was moze mieć inne zdanie. Dla nas przy tym wózku, który kupujemy wystarczy własnie ten fotelik, a potem z tego spacerówka, w której dziecko tez moze lezeć-są 3 pozycje ułożenia przodem i 2 tyłem-myślę, że byłoby to zbędne wydawanie pieniędzy na gondolę.
A jakie jest Wasze zdanie?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Madziarka.k84
Hej dziewczyny!!

Tak się wtrącę odnośnie snów - mi zamiast dziecka śnią się krowy z wielkimi wymionami, które muszę doic!! :D no masakra Poza tym to budzę sie co 2-3 godziny, prawie jak na karmienie :) zasnac nie moge, spac nie moge bo nie wytrzymuje całej nocy na lewym boku a w innych pozycjach jest mi niedobrze :) wiec nie moge doczekac sie az urodze :D
A wy jak sypiacie?

A byłam dziś na USG i będę mieć SYNKA :D czyli tak jak obstawiałam.

I ja również na początku objadałam się kiszoną kapustą, teraz natomiast chodzą za mną snikersy i rogaliki nadziewane no i do tego caaaałaa masa owoców a maluszek kopie niesamowicie co mnie bardzo cieszy...

Życzę spokoju i MOCY przyszłe mamusie!! :D
krowy???!!!! no nie mogę :sofunny: :sofunny: :sofunny: :sofunny:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

marczelita
faktycznie gondola to zbedny luksus:)...całkowicie i sie odmieniło!!! merci..pozdrawiam
a jak tam u Was dziewczyny ze szkołą rodzenia?idziecie....?

ja już rodziłam-wiem co i jak :Oczko: więc raczej nie będę chodziła. Chyba, że z koleżanką dla towarzystwa, która tez rodzi w marcu :Śmiech:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

co do wózka to nie podjełam jesczze decyzji czy z gondolą czy bez. jeśli dostane wózek od znajomych z gondolą to bedzie ;) okaze się

szkoła rodzenia - ze względu na cesarkę nie muszę sie szkolic ze wszystkiego. Natomiast mojej przyjaciłki mama od 17 lat prowadzi szkołe rodzenia i juz umówiłam sie z nia, ze od grudnia spotkamy się kilka razy na pogadanke o cesarce, o opiece nad malenstwem , przewijanie i takkie tam ;)

Brzoskwa - zyczę powodzenia w realizowaniu planu "igorek x 6" :fire2: hihi

dziewczyny mam dylemat zwiazany z wyborem szpitala. Wiem , ze jest jeszcze troszkę czasu, ale w ostatnim czasie uzyskłam kilka niepochlebnych opinii dot. wybranego przeze mnie szpitala na Inflackiej w Warszawie. JA juz nie wiem GDZIE MAM RODZIC!!!?? :36_2_58:
1. muszę miec cesarke
2. najb popularne szpitale w Wawie to Żelazna i Karowa, ale za to tłumy straszne i ponoc co raz gorzej obchodzą sie z pacjentkami; musze rodzic w szpitalu klinicznym.
ważne aby opieka lekarzy i pielęgniarek była OK; zeby szpital posiadał zaplecze dla ratowania zycia zarówno dziecka, jak i matki.
Proponoano mi szpitale na Madalińskiego, MSWiA (Wołoska) , Klinika Orłowskiego
Jeśli chodzi o lokalizacje najlepszy MSWiA i Madalińskiego.
kto mi moze poradzic w tym temacie?
Zagubiona

Odnośnik do komentarza

Kejtik co człowiek to opinia. Jeśli wszystko przebiega ok to chwalą. Ja najprawdopodobniej wybieram się na Madalińskiego. Słyszałam, że teraz na Żelaznej jest wywieszona karteczka z informacją, że z powodu braku miejsc nie przyjmują do porodu-szok!!!!!!!!
Też myslałam o szpitalu im. Orłowskiego (raczej też powinnam rodzić w szpitalu klinicznym) ale ostatnio zaproponowali mi zarejestrowanie się do lekarza specjalisty dopiero w styczniu (a wizyta pewnie odbyłaby się w lutym)-co oni myślą, że ja w ciąży będę 2lata chodzić jak słonica? Więc rezygnuję z tego szpitala.

Co do cesarki to jest tak. Moja koleżanka rodziła w czerwcu-miała cc na Żelaznej. Niby tak chwalą szpital a ją źle zszyli i teraz ma jakieś powikłania i musi być poddana raz jeszcze szyciu....
Tak więc mówię, że każda osoba ma swoje indywidualne zdanie. I z tego co czytałam to kazdy szpital ma swoje dobre i złe strony.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Anya
gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale ci zazdroszcze ... ja mam jesczze 12 dni do USG połówkowego ;)

Brzoskwa -co do porodu rodzinnego to u nas raczej odpada bo 1. będe miała cesarke 2. i tak mój mąż nie nadaje siedo tego... mdleje nie tylko na widok krwii, ale na samą myśl, ze będzie jakaś "operacja" :) mozecie sobie wyobrazic jaki z niego panikarz, skoro nie pozwala mi oglądać w domu nawet takich programów jak operacje plastyczne itp ;)
dawno uzgodnilismy, że nie bedzie brał w tym wydarzeniu udziału... dla ogólnego dobra ;) ja go nie naciskam, a on nie jest przerazony ;) hehe

ogólnie dzieki za info co do szpitali... skłaniam się co raz bardziej ku Madalińskiego... i dobre opinie i blisko ;)

moje dziecko w miare spokojne, rzadko kiedy czuję "motyle" , a może po prostu nie skupiam sie na odczuciach bo ganiam do pracy , w pracy i po pracy i nie myślę o tym w ciągu dnia ;P

ale puchnę co raz bardziej :)

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa
Anya to gratuluję córuni, czyli chyba tak jak przeczuwałaś?

no dokładnie tak jak przeczuwałam :Śmiech: poza tym Damianek też od początku mówił, że to będzie siostrzyczka "bo przeciez chłopcy już się urodzili i teraz rodzą się dziewczynki" :Oczko:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Anya gratuluje córeczkii :)
ja bede wiedzieć dopiero 19 listopada :/ jade do Łodzi na usg 4D, troche kosztuje ale podobnoo waaaaaaaartoo. :)
u mnie tak samo dzidzia fika i kopie ogólnie co chwilke mi przypomina ze jest :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

kochane marcóweczki !

wzbierają we mnie poteżne emocje jak czytam wasze wypowiedzi o waszych odczuciach, reakcjach waszych pociech ;)
więkoszość z nas jest na półmetku :) planujemy porody, zakupy ;) czy to nie cudowne? ;)

ostatnio jak weszłam do sklepu z ciuszkami spotkałam i zagadnełam dziewczyne w ciąży - zamiast oglądac bodziaki, stałyśmy igadałysmy ktora jak sie czuje i takie tam.... chyba z pół godziny! az mnie małżonek zaczął poszukiwać miedzy półkami sklepowymi ;)

chociaż jesczze daleko do świąt - powiedzcie czy macie juz plany jak spędzicie Święta Bożego narodzenia. czy spędzacie w swoim domku? czy jedzicie do rodzin? pytam bo mam odwieczny dylemat jeżdżenia na 2 wigilie do 2 rodzin jednego wieczoru.. masakra... nie mam juz siły podrózować z warszawy do Legionowa , gdzie w 1dnym i 2gim miejscu człowiek opycha się a potem nie ma siły sie ruszyc ;)

aaa... i postanowiłam że zapowiem bliskim aby prezenty na święta kupowai jesczze dla MNIE a nie dla malucha... bo mam wrazenie , ze teraz juz tylko wszyscy będą mysleć o maleństwie a zapomna o mnie ;) i tak sie "martwię" ze dzidzia urodzi sie w terminie bliskim moih urodzin - bo jestem z końca marca i do końca życia juz nie dostane żadnego prezentu :) hihi

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa
A mój Igor był święcie przekonany, że będzie z bratem bawił się autkami.A tu :15_5_17:. A jak Twój synek reaguje na powiększający się brzuszek?. Igorek to mnie zadziwia, czasem coś do niego mówi, głaszcze, przytula, całuje.

Brzoskwa Damianek na początku z dystansem podchodził do brzuszka. Patrzył jak rosnie, rozmawiał cały czas o dzidzi ale nie dotykał. A od 2 tygodni przychodzi, głaszcze, słucha, przytula się-aż mi się płakac chce ze wzruszenia.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

a ostatnio moja córcia tak mnie kopnęła w okolice pęcherza moczowego, że aż mnie zabolało.....
a jak Wasze samopoczucie? jak wyniki badań? wszystko w porządku?
mi ostatnio co jakiś czas brzuch twardnieje i muszę w razie czego brać no-spę. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe i szybko minie......

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

olkolka1222
jesli pozwolicie to również do was sie dopisze.termin mam na 15 marca, a 14.11 bede wiedziała jakiej ;płci jest nasza dzidzia . pozdrawiam wszystkie dziewczyny

witaj serdecznie w gronie marcóweczek!!!! :Śmiech:
ja wg ostatniego usg mam termin na 16 marca :Oczko:
a jak się czujesz? mocno dzidzia kopie?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

jak narazie to czuje się dobrze. A moja dzidzia to chyba leniwa bo tak mocno mnie jeszcze nie kopie tzn tak często( ale to chyba jeszcze normalne ze jeszcze nie kopie regularnie). Jednak czasami jak zasunie to az podskakuje. troche sie ostatnio bałam bo powolewał mnie brzuch tak na dole, ale to niby przez to ze więzadła się rozszerzaja. tomoja pierwsza ciąża takze za bardzo nie jestem jeszcze a temacie co i jak sie przechodziw ciązy, ale mam nadzieje ze wszystkodokonca bedzie ok. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...