Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Kathi26 - na poczatku też miałam mix w głowie , który to tydzień. Co do humorków - to norma... mam podobną sytuacje - ja demon , mój mąż oaza spokoju... choc jak i on jest przemeczony, to dochodzi do trzaskania drzwiami itp :) ostatnio popłakałam się z byle powodu...

Theread - witaj na pokładzie :)

marczelita - ja biorę tylko kwas foliowy i biorę codziennie rano - kwas jest b ważny w 1 trymestrze dla rozwoju płodu - staraj sie nie zapominać o nim. Co do innych witamin - to póki co lekarz nic mi wiecej nie dawał.

Dziewczyny pamiętajcie, ze od tych wszystkich extra witamin, które są tak reklamowane w aptekach i TV, rodzą sie póxniej dzieci po 4- 4,5kg :) tak wiec , OK witaminki niezbedne , ale bez szaleństw ! ;)

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane
właśnie siedze w domciu na zwolnieniu lek, bo sie przeziębiłam .

Thread - mam nadzieje, ze u WAS wszystko dobrze.

Ostatnie róznice temperatur dały mi w kość - chore gardło, zapchane zatoki . poszłam do lekarza na konsultację, dostałam do psikania noska sól morską, a do gardła tantum verde.
Natomiast to co najb. mnie niepokoi to wyniki badań moczu , które zrobiłam w zeszłym tygodniu pod kątem tego tygodniowej wizyty u gina. Wyszedł mi olbrzymi poziom bakterii w moczu bo aż 703 kiedy norma jest poniżej 130. internista u którego byłam , skierował mnie na bardziej szczegółowe badania (posiew) i mam nadzieję, ze gin zaordynuje jakieś odpowiednie leki, aby to zbic.

Nie mogę się juz doczekać czwartku - mamy nasze 2gie badanie USG :) chce juz zobaczyc główkę, rączki, nózki - czy wszystko jest na swoim miejscu ;)

jesteśmy w 13 tygodniu - ostatnio czuje się w miarę dobrze, długo sypiam :) ale jest mi zimno, siedze w domciu w skarpetkach, dresikach i aż drżę na myśl jak przeżyje zimę.
Musze się wybrać na jakieś zakupy ciuchowe - kierunek lumpeksy ;) ponoc mozna nie drogo znaleźć fajne ciuszki ciażowe (spodnie itd) , bo choc nie czuje jakieś rewolucji w brzuszku ;) to juz nie mogę wbic się w żadne spodnie , albo chodzę jak menelka z rozpietym rozporkiem i guzikiem hihi

a jak u was?

Odnośnik do komentarza

Kejtik droga lecz się i nie wychodź z łóżka. Ja w lipcu przeszłam zapalenie gardła-też miałam tantum verde ale nie pomogło i niestety musiałam brać antybiotyk-czasami trzeba.
Ja przy ostatnim badaniu moczu miałam bardzo liczne bakterie ale pani gin powiedziała, że to zapewne z powodu złego pobrania moczu-dała mi skierowanie na posiew i okazało się, że wszystko ok :ok: potem jeszcze raz kontrolnie ogólnie mocz i jest spoko-tak więc nie martw się na zapas i trzymam kciuki. Przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
A dzisiaj byłam na trzeciej wizycie u dentysty-leczenie kanałowe-300zł mniej w kieszeni :36_6_5: ale jeszcze tylko jedna wizyta i ząbek będzie prawie jak nowy-chociaż martwy :oczko: a już po porodzie prześwietlenie :rentgen:
Thread rzeczywiście nasz termin porodu jest bardzo zbliżony :D
Trzymajcie się cieplutko w ten zimny dzień!!!!!! :Całus:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

hejka
Anya
też mam nadzieję, że wyniki okażą się ok.
leczenie kanałowe?? ja na sam dźwięk już mdleję hihi ;)
co do bóli w kolanach - współczuję. Ja póki co zmagam sie z każdorazowym wchodzeniem na 3piętro po schodach - przed drzwiami mam zadyszke godną emeryta
:36_2_55:

Thread jak samopoczucie?

powiem wam szczerze, ze nie planowałam chodzenia na zwolnienia lekarskie ;), ale teraz siedząc w domciu jest mi tak dobrze... mogę sie wyspac, nie musze ganiac do pracy, słuchac wrzasków ludzi rozmawiajacych przez tel, ale co najważniejsze mam czas dla mojego maluszka. Leże sobie na łóżeczku, mówię do niego, głaszcze sie po brzuszku... :) taki... luz....

Odnośnik do komentarza

kejtik

jesteśmy w 13 tygodniu - ostatnio czuje się w miarę dobrze, długo sypiam :) ale jest mi zimno, siedze w domciu w skarpetkach, dresikach i aż drżę na myśl jak przeżyje zimę.
Musze się wybrać na jakieś zakupy ciuchowe - kierunek lumpeksy ;) ponoc mozna nie drogo znaleźć fajne ciuszki ciażowe (spodnie itd) , bo choc nie czuje jakieś rewolucji w brzuszku ;) to juz nie mogę wbic się w żadne spodnie , albo chodzę jak menelka z rozpietym rozporkiem i guzikiem hihi

a jak u was?

haha :) jejku jakbym czytała o sobie :). Kierunek lumpeksy już obczajałam niestety nic ciekawego nie znalazłam. za to jestem na etapie kupowania długich bluz ( wiecie jaki z tym problem?? wszystkie kończą sie na wysokości pępka! :/) pare juz udało mi sie upolować; dresów, i SZERSZYCH i wyższych spodni. Masakra w spodnie to juz sie nie mieszcze w zadne, bo jak zakładam to na etapie suwaka i guzika jest porażka :D. ( sądze ze juz niedługo kupie sobie piękne dziny z gumką na brzuszek ;D )

a zimno mi jest ciąąągle, pod ZIMOWĄ KURTKE zakładam 2 bluzy i ja bym nie powiedziała ze mi gorąco! i tak kminie dobra jest zimno 7 stopni, 4 stopnie a co będzie w zime?!
najgorzej to marzną mi stopy. zastanawiałam sie juz nad butami z kozuszkiem w srodku czy by ich juz nie zakładać......... :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

WItaj gosik-1680 w naszym gronie ;) na przeziebienie polecam kubek ciepłego mleka z miodem, czosnku, i masełkiem :) po kilku dniach od razu lepiej... poza zgagą od czosnku

dzisiaj zaliczyłam kilka lumpeksów - faktycznie kicha. kupiłam 1dne spodnie dresowe na gumkę ;) dzis przyjeżdża do mnie teściowa, która lubi szyc i podjęła sie wstawienia mi szerokiej gumy do 2-3 par spodni ;)

bylismy dzisiaj na naszym 2gim USG :) 7cm szczęścia . Maluch leniwy (chyba po tacie) leżał na boczku i nie chciał sie zaprezentować w całej krasie, ale ręce, nogi są, serce biło, widac było żołądek wątrobe. Próbuję załączyc fotke, ale nie wiem czy się uda ;) generalnie dostałam nową witaminkę do łykania....

co do zimna - własnie planujemy kupic nagrzewnice czyli klasyczny farelek ;) hihi

Odnośnik do komentarza

kejtik mieszkasz w bloku?? ze ta nagrzewnica??? ja w domku i nie musze czekać aż ktoś włączy ogrzewania, takii bonus ze jak zimno to sie pali w piecu nawet w środku lataaaa :D.
Dresy w lumpeksie?? na to to bym sie nie porwała bo 10 zł kosztują na bazarku nie powyciągane nówki :PPP.

jak leniuszek to może poźniej będziesz mieć latwiej bo będzie spokojniutkiii :))

Mi wczoraj mój męzczyzna kupił takie kapcie ze co na nie patrze to śmieje sie do rozpuku, ciągle narzekałam ze stopy mi strasznie marzną, to mi kupił takie kapciuchy OGROMNIASTE pluszaste ZABY!!! :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

no witam Was znowu,

u nas tak jak pisalam byly male zmieny lokalowe (szpital) na szczescie juz jestem w domeczku i sie wygrzewam pod koldra :) ale co sie strachu najadlam, to moje :36_2_43: .
kurcze nawet nie wiedzialam ze do szpitala tak ciezko sie dostac... ciekawe co sie w marcu bedzie dzialo na porodowkach bo kilka dziewczyn na marzec tez tam bylo, czyzby jakis wysyp dzieci byl planowany? :36_1_1:

http://bd.lilypie.com/zmbzp1/.png

Odnośnik do komentarza

Byłam w piątek u lekarza i bez antybiotyku się nie obeszło, dostałam Duomox, czytałam że jest bezpieczny w ciąży, ale ja się bałam go wziąć, ale podobno nieleczona infekcja jest gorsza od antybiotyku, no trudno co dzień to się lepiej czuję. Drugi tydzień na zwolnienieu a w pracy jeszcze nie wiedzą że jestem w ciąży. Ciekawe jak zareagują.
Mam pytanie apropo szpitali w jakim Wy dziewczyny planujecie rodzić?

gosik

Odnośnik do komentarza

Hurra! nareszcie zaczęli grzać w naszym budynku :)
juz nie muszę nosic 5 warstw ciuchów... a tak a propo ciuchów... poszłam i wydałam wczoraj troche kasy - kupiłam sobie 3 pary spodni ciażowych - a co! sztruksy, dżinsy i welurek ;) mają boski szeroki pas który zakrywa cały brzuszek - aż pod piersi i nareszcie jak siedzę moje maleństwo nie jest ugniatane jak ciasto.... :)
do tego 2 sexowne staniczki z tzw elastyczna miseczką i pare ciepłych rajstop.
W końcu stwierdziłam, ze nie ma co oszczędzać, zwłascza ze przed nami kilka miesięcy chodzenia w jesienno-zimowym okresie. a te spodnie posłuza mi na cała ciążę i może nawet po ;)

Thread - cieszę sie , ze jesteś juz w domciu i wszystko u WAS dobrze. To co piszesz o szpitalach napawa przerażeniem... wynika z tego, ze szykuje nam sie wyz demograficzny ;) i bedzie loteria gdzie która urodzi....

Gosik - ja od kilku dni intensywnie móżdżę na temat wyboru szpitala i chyba podejme w najbliższym czasie meska decyzje. Jako, że mieszkam w Wawie wylosuje chyba szpital MSWiA- blisko domu, szpital z dobrym zapleczem. Teraz muszę tylko sie jakos tam zapisac/ dostac za wczasu.

Witaj Kamilo :)

Gosik - ja też miałam jakąś infekcje. Na szczescie obeszło sie bez antybiotyku - najlepszym lekarstwem okazał sie dla mnie kubek ciepłego mleka z czosnkiem, miodem i masełkiem ;) oczywiscie powalałam potem oddechem , ale co tam. 3mam kciuki, zebys szybciutko wyzdrowiała.

Odnośnik do komentarza

kejtik - tylko u mnie w pracy gdzie jest okolo 20 osob wiem o 3 ktore rodza w marcu, takze samo to sklania do myslenia :36_19_1:
gosik-1680 - ja sie wybieram tam gdzie akurat udalo mi sie ostatnio lezec, tj. szpital sw. rodziny.Tyle, ze ja nie jestem zadnym autorytetem, bo w Wawie jestem dopiero od roku i tak na czuja wybieram, z lekarzem mi sie niestety nie udalo:36_2_42: i kochany pan doktor ani nie odbieral odemnie telefonu jak bylam w szpitalu ani nie odpowiedzial na smsa, co do za lekarz... bez powolania :36_2_42:
Trzymajcie sie cieplo dziewczynki i ucalujcie malenstwa ;)

http://bd.lilypie.com/zmbzp1/.png

Odnośnik do komentarza

Czść dziewczyny po tym antybiotyku poprawiło mi się, jeszcze trochę zasmarkana, ale ból głowy okropny ustał, wczoraj byłam u mojej gin na badaniu wszystko ok, wyniki też, boli mnie ostatnio trochę brzusio, ale podobno rozciągają się więzadła.
Co do szpitala, w którym chciałabym rodzić to szpital bielański, bo rodziłam tam moje pierwsze szczęście, synka ma już prawie 6 lat, może jakaś rewelwcja nie była tam ale ok.

Podjęłam wtedy decyzję ze nie będę opłacała położnej , bo to jest jej obowiązek odebrać poród, było ok sama rodziłam na sali położna super.
Słyszałam ,że teraz strasznie ciężko się tam dostać, no wiadomo teraz w porównaniu z 2002 rokiem jest o wiele więcej porodów.
Zobaczymy, a jak uważacie czy szpital bródnowski jest dobrym szpitalem, bo ja mam tu wprawdzie najbliżej, ale za dobrych opinii nie słyszałam o nim,

Mójn brzusio jest dość duży, usłyszałam wczoraj od lekarki że dlatego że to druga ciąża.
pozdrawiam acha ciekawostka taka mojego Mateuszka urodziłąm 13 grudnia, a teraz mam termin porodu na 13 marca śmieszne co?

gosik

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuśki...wróciłam do Krakowa jako świeżo upieczona żonka:slub::slub::slub: i od razu do was zaglądam.....współczuje każdej mamusi która musi przejść piekło przygotowań i samego stresu związanego z uroczystością.....ale juz po, więc moge wreszcie skupić sie na moim maleństwu....pozdrawiam Was

p.s. u nas też nie grzeją, jeszcze na grzyby pojechalismy i już latam z glutem do pasa....więc mecze mleko z masłem i czosnkiem...łłłłeeeeeeeee

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...