Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Dawno nie pisałam a to z prostego powodu, mój kochany synek zepsuł mi laptopa i 2 tygodnie był komputer w naprawie.
Barbie Przykro mi... mam nadziej, że w tym smutku bedziesz myślała pozytywnie..podpisuje sie pod tym co napisała Agha.....

My już też po urodzinkach, było bardzo przyjemnie, babcie, dziadkowie, ciocie i wujkowie i 2 dzieciaków i wszyscy mieli fajne prezenty co sprawiło, że Oskarek był przeszcześliwy i teraz codziennie wychodzimy z urodzinowym prezentem samochodzinkiem na dwór i jest super radość.
SERDECZNE ŻYCZONKA DLA WSZYSTKICH ROCZNIAKÓW. BUZIAKI!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Jaga111 witaj :) Napisz coś o sobie i dzieciaczkach bom ciekawa :)

Barbie przykro mi kochana ... Ale dobrze, że się nie załamujesz. Tak sobie myślę, ze w tym co napisała Agha jest chyba dużo racji chociaż sama nigdy nie byłam w takiej sytuacji.
Trzymaj się cieplutko :)

Agaluk a co to za samochód? Może jakieś foteczki ... ? :)))

Zaległe najszczersze życzenia dla wszystkich roczniaczków :love:

Rośnijcie zdrowi :Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a706otrmz.png

Odnośnik do komentarza

I ja się dołączam do życzeń dla naszych maluszków !!

barbie dobrze że masz takie podejście, tak czasami bywa a nic przecież nie mogłaś na to poradzić. Dobrze że masz Kubusia, pewnie jest tak zajmujący że nie masz czasu rozpamiętywać tego co się stało. Ściskam Cię mocno.

Jaga 111 no jasne, pisz jak najczęsciej :) zapraszamy

agaluk ja jak nie podejmę stanowczych kroków to też stracę laptopa.. Majce strasznie się podoba wyjmowanie klawiszy. Wklej zdjęcia :))

agha czekamy na zdjęcia

belda to mięliście fają imprezę skoro aż z PL goście pozjeżdzali. Pewnie teraz odpoczywasz

kuki ale menu zaserwowałaś, mniam :)

A my też po imprezce urodzinowej, Majki co prawda za 2 dni ma urodziny ale zrobiliśmy wczoraj bo w święta nikt by nam nie przyszedł. Było 13 osób, sami dorośli. Impreza zaczęła się o 16 a skończyła o 1 w nocy :dj: Majka zrobiła sobie godzinną drzemkę o 19 a później imprezowała z nami do 12 w nocy.. bawiła się w chowanego w ciotkami i się nacieszyć nie mogła. Było super :))

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18731.png

Odnośnik do komentarza

Dużo buziaków i uścisków dla wszystkich roczniaków, najlepszego maluszki !!!

Barbi przykro mi, trzymaj się. Trudno jest w takiej sytuacji cokolwiek powiedziec. Myślę, że trzeba uporządkowac swoje życie, tak widocznie musiało by. Trzymaj się.

Dziewczyny ja tylko na chwilkę, widzę, że juz prawie wszystkie maluszki po imprezkach.
Ja nadal walczę z choróbskiem Kubusia. Jestem wyczerpana. Byliśmy u laryngologa, ale powiedział, ze tak dużo jest tej ropnej wydzieliny, ze nic nie widac. Przepisał nam antybiotyk zinnat (straszne paskudztwo), ale dziś ostatni dzień na antybiotyku i nic nie przeszło. Jak nic nie przejdzie mamy przyjsc 20 kwietnia na kolejną wizytę i zrobi Kubie wymaz z nosa i gardła. Przez ten katar, który trwa juz ok 2 miesięcy Kuba jest strasznie osłabiony, bo niedosypia w nocy, najesc się tez porządnie nie może, więc karmie go częściej, a mniej. Szkoda słow, lecę, nie mam w ogóle nastroju, jego choroba mnie totalnie dołuje,pozdrawiam....czekam na dzien kiedy ten katar minie, najgorsze, ze nic nie pomaga, nawet antybiotyk...

życzę zdrowia maluchom!

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20090311/Jakub/3/ticker.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38014.png

Odnośnik do komentarza

nie wiem już czy wam pisałam - myślałam ze jestem w ciązy miałam bete 78 po 48 godzinach 120 - u lekarza byłam i w piątek mi kazał zrobić kolejną bete - i wyszło 0 ;( już się przyzwyczaiłam do myśli o ciązy o dzidziusiu i zonk. I teraz powiem wam ze zastanawiam się czy się jednak nie wstrzymać........... i chwilami to jestem pewna ( teraz ja nie mąż) ze jeszcze nie. i czekam na @ jak sie nie pojawi na dniach to zrobie tą bete jeszcze raz dla pewnośći.

Barbie - przykro mi - ale może tak musiało być aby między Tobą i M się poprawiło??

Dziewczyny wszystkiego NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ dla cudnych roczniaków!!!!!!!!! :) :)


Agniecha -
zdrówka dla Kubusia!

Agha dawaj fote bo ciekawa jestem jak Michaela z Tobą na rowerku wyglada ;P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk Dziwna sprawa z tą beta, a jak miałaś takie hcg to test ciążowy wyszedł pozytywny?

Ja cały weekend spędziłam w pracy a z Oskarem był mój mąż...i po tym weekendzie jest porostu po zakochany i oczarowany naszym synkiem, chodzili na spacerki, bawili si i mój mąż mówi że chce tak częściej:-)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Agaluk jak już miałam takie beta hcg to po co miałam robić test??? podobno beta najpewniejsza to nie robiłam już testu z moczu bo i po co?? robiłam wcześniej ale nic nie wykazało

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Agaluk ja chcialam wiedziec na 100% czy coś jest czy nie no i dlatego beta bo wiadomo jak pokazują testy ciązowe :P :P znaczy jak pokazują wczesną ciąże - no i sie dowiedziałam na 100% .......... :/ ale to może i dobrze jak już pisałam jakieś mam mieszane uczucia po tym wszystkim nie wiem czemu mi się teraz zmieniło??

pozdrawiam serdecznie kochane! :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

dziękuje Wam wszystkim za ciepłe słowa wsparcia.

Słodkie życzenia urodzinowe dla Majeczki i Nataszki naszych dzisiejszych solenizantek!!!

czy wszystkie Wasze maluszki na roczek chodziły? bo Kubuś mam takie wrażenie ,że boi sie puścić. Przy meblach, ścianach to aż biega to samo jak się go prowadzi za rączki ale jak sie go tylko puści robi dwa- trzy kroki i kuca lub siada. to samo ze staniem. potrafi samodzielnie stać , ale ze strachu szukac od razu czegoś by sie złapać i w zależności czy np mebel jest blisko to podejdzie do niego by sie oprzec a jak jest dalej niż kilka kroczków siada i raczkuje w swoja strone.

aghaw całej tej sytuacji Paweł bardzo mnie wspiera zbliżyło to nas do siebie znów, ale nie mam pewności czy jak czas nie zagoi ran to nie zacznie się od nowa....
ginekolog, który mnie badał wręcz naciskał mnie na spirale. robił to tak w natarczywy sposób, że aż sprawdziłam go na stronie dobry lekarz i okazało się , że musi czerpać z tego niezłe profity bo naciąga na te wkładki wszystkie pacjentki. w ogóle taki cham, zero wyrozumiałości zwyzywał mojego ginekologa na mnie zrobił najazd,że jestem zacofana bo teraz wszystkie mądre kobiety maja spirale itd itp nie wiem jak tacy lekarze mogą pracować w szpitalach. a najlepsze było to ze zaproponował mi wyczyszczenie w swoim prywatnym gabinecie co oczywiście wiązało sie z koniecznością założenia spirali. odmówiłam i w ten sposób wciąż w toalecie widzę różne włókna i tkanki lecące ze mnie bo muszę czekać az macica sama sie oczyści co ma trwać łącznie ok dwa tygodnie. zastanawiam sie nad ta spirala, ale na pewno nie u tego gościa!!!

krlnk
może jak masz wątpliwości to lepiej poczekać niż później żałować. ja np teraz wiem, że długo jeszcze drugiego dziecka nie chce mieć a nawet mam myśli ze wcale już mieć nie chcę mimo ze zawsze pragnęłam dwójkę z nie duża rocznica wieku.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Mój Oskar chodzi sam od paru dni, ale też bardzo bał sie puścic i zawsze chciał, żebym go za dwie rączki prowadziła, a potem nagle sam si wyrwał i nawet nie chce żeby go jakoś trzymać.

Ja mam do Was pytanie, czy Wasze dzieci dużo mówią tak świadomie np piciu, siusiu, czy jak widzą pieska to hau hau.?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Barbie - co za palant z tego lekarza !!!! A co do oczyszczania to zawsze jest lepiej kiedy organizm sam sie oczysci ... no az mi sie zagotowalo z tym DEBILEM LEKARZEM. Ja mam spirale mirena na 5 lat ale hormony mnie co miesiac rozwalaja a dokladnie PMS GIGANT. Juz prawie rok ja mam i na szczescie jest to jedyna dolegliwosc ale za to wpieniajaca na maksa. Chyba nastepna jesli sie zdecyduje to zalaze bez hormonow ..heheh chyba ze moje wlasne beda jeszcze gorsze. A co do metody antykoncepcji to ty masz zadecydowac a nie IDIOTA ktory ma od tego procent !!!!Trzymaj sie Kochana :*

Agaluk - moja Miska nie chodzi bo sie boi poscic a jesli juz to stoi w miejscu, za to chodzi z pudlem przed soba i trenuje :) Co do gadania ...u nas pewnie bedzie jeszcze pozniej bo 3 jezyki slyszy w domu ... narzie jest TATA, BABA, MAMA (rzadziutko heheh) EEE to halo (z telefonem), DAA to wszystko co chce bo pokazuje palcem, DIT , DAT to wszystko co mam jej nazywac bo pokazuje i to tyle :)

No i nadal brak u nas zebow !!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

agniecha współczuję tego choróbska.. może wymazy coś wyjaśnią.

krlnk ciekawe dlaczego ta beta Ci wyszła.. jeszcze kilka ni i się wyjaśni. Organizm też często płata figle. A na dziecko nigy nie ma dobrego czasu. Póżniej jak Ci Julitka porośnie to nie będzie Ci się chciało wracać do pieluch więc nie ma co się wstrzymywać ze staraniami :))

agaluk mój mąż ostatnio też miał wolne bo był na tacierzyńskim i zajmował się MAjką. Taki cały dzień z maluchem tatusiom też dobrze robi :)

barbie
dziękuję Ci dobra kobieto za pamięć :)) Moja Majka chodzi jak ktoś stoi przed nią i wie że w razie czego ją złapie. Inaczej nie pójdzie. Co do spirali to jak po porodzie poszłam do mojego lekarza to spiralę mi stanowczo odradzał. Powiedział że jest dobra dla kobiet które nie planują dzieci i lepsze są inne metody. Mnie przekonał.

agaluk Majka mowi: mam, tata, baba, nie, amm, lee itp. czasami uda jej się powiedzieć daj. Jak widzi samochó to robi brrrr. Takich skomplikowanych wyrazów jak napisałaś to nie mówi...

Ja się zastanawiam czy Majka nie ma nieoboru wit. D... bardzo jej się poci główka, a był pewnien moment że nie otrzymywała witaminki w kropelkach. Wylazł jej kolejny ząb. Sypnęły się 4 prawie na raz. W sumie ma już 6.
Ja wciąż na diecie.. co chwilę grzeszę, ale i tak już 5 kg na minusie. Jeszcze z 5 i będzie git :))

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18731.png

Odnośnik do komentarza

agaluk1 moja to samo gada i dużo w swoim własnym języku, którego nie rozumiem,
a choodzić zaczeła tydzień przed roczkiem (po 3 samodzielne kroki), a dziś już biega, tylko nie moge jej przyzwyczaić do butów, krzyczy jakby jej nogi ucinano (nawet na te miękkie i za duże), dopiero 2 razy udało mi się ją zmusić do włożenia na dworze i wypuścić ją po trawie i nawet zadowolona była
barbie jak się czujesz po zabiegu?

http://www.suwaczek.pl/cache/faad08af95.pngGABRYSIA

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamśki!!!
Barbi jak sie czujesz? wszystko ok?
Agaluk mój Kuba mówi daj (najważniejsze słowo- hahaha), tata, baba, dziadzia, lala, warczy jak samochód. kicikici - na kotka, hau hau. I oczywiście w swoim języku. Czekam na magiczne mama- ale nie mogę się coś doczekac.
Cina a wiesz mój Kuba tez ostatnio zaczął się pocic, szczególnie na gł,ówce. W piątek będę u lekarza z wynikami, to się o to tez zapytam.

W piątek mają byc wyniki z wymazu- czekam z niecierpliwością. U Kuby cały czas tak samo, bez zmian :(

Pozdrawiam Was mamuśki, życzę wesołych świat, smaczego jajeczka!!!!

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20090311/Jakub/3/ticker.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38014.png

Odnośnik do komentarza

musiałam mieć ten zabieg bo po poronieniu powinno sie dość długo krwawić a ja przestałam po kilku dniach. okazało się, że część łożyska jest tak mocno przyrośnięta ze nie było szans na samoistne oczyszczenie sie do końca. dostałam zastrzyk znieczulający, ale i tak dość mocno czułam to skrobanie. najgorszy jednak był widok tych okropnych narzędzi i ich dźwięk . koszmar!!!!!! teraz pobolewa mnie cały brzuch, dostałam antybiotyk po którym nie najlepiej sie czuje ale wytrzymam jeszcze te trzy dni. robił mi to ten okropny lekarz o którym pisałam wcześniej, na koniec coś mi tłumaczył nie bardzo go słuchałam to mnie opieprzył ze GO NIE SŁUCHAM, jak mu powiedziałam ze jestem jeszcze w szoku to odparł ze przecież DOSTAŁAM znieczulenie!!! zero empatii, kompletnie nie kumał ze dla kobiety to wielkie przeżycie emocjonalne!!! dziś byłam założyć wkładkę niby dal mi w promocyjnej cenie za 400 zl a później przeczytałam ze na kase chorych można ja zrobić za 100 zl naciągacz. ale to moja wina tak sie go bałam ze nie potrafiłam mu odmówić. mój mąż zrobił mi wykład z asertywności... wiem ze zle zrobiłam ulegając temu lekarzowi ale wierzcie mi teraz naprawdę ciężko mi być sobą.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...