Autyzm a dieta

[AniaiDaniel]

Pani Joasiu, chcę też zapytać o mojego syna. Ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy (wysokofunkcjonujący). Niektórzy specjaliści twierdzą, że zalecana jest dieta bezglutenowa i bez kazeinowa oraz zupełne wyeliminowanie cukru (tu syn je owoce zwykłe i suszone, unikamy wszelkich słodkości jak możemy). Wg pediatry syn miałby objawy nietolerancji na mleko czy gluten (bóle brzucha, biegunki, objawy na skórze) - nigdy takich nie zauważyłam. Czy warto jednak zrobić badania z krwi w tym kierunku? Czy taka dieta dla dzieci z autyzmem coś daje? Jak Pani uważa? Syn generalnie ma dobry apetyt, jednak nie chciałabym niepotrzebnie eliminować z jego diety np. makaronu, który uwielbia.

[MarDeb]

Z tego co pamiętam (jako, że pracuję z autystykami w przedszkolu) to dieta bezcukrowa pozwala na wyeliminowanie zakażenia układu pokarmowego grzybem Candida. Autystycy mają go statystycznie częściej go w układzie pokarmowym niż ich koledzy. Toksyny tego grzyba obniżają i tak ograniczoną zdolność koncentracji tych dzieci. Co do reszty to trudno powiedzieć. Część dzieci stosowała takie diety - inne nie. Efekt w obu przypadkach taki sam (jeśli chodzi o pracę z tymi dziećmi). Choć wydaje się, że lekkostrawna dieta pomaga w koncentracji. Tyle okiem niespecjalisty do spraw żywienia.

[joam]

Witam,
na pewno z diety synka powinny być wyeliminowane cukry (chodzi o cukier rafinowany - soki dosładzane, słodycze itd). Warto także uważać na białka zwierzęce - osobiście radziłabym je wyeliminować, ale to Państwa decyzja. Chodzi o to, aby unikać takich produktów, które są ciężkostrawne (osłabiają organizm i mogą wzmagać napięcie dziecka), syntetyczne, które dają pożywkę grzybom (candida) oraz działają pobudzająco - wiadomo dlaczego :)
Ja jestem raczej nieprzychylnie nastawiona do glutenu - widzę jak bardzo jest obciążający.
Myślę, że warto go unikać. Radzę Pani po prostu obserwować syna - jeśli nie zauważy Pani szczególnej różnicy przy występowaniu w diecie np.makaronu, to ok. Aczkolwiek na pewno lepiej nie podawać makaronu codziennie - raczej kasze pełnoziarniste na co dzień :)
Podejrzewam też, że cennym źródłem informacji oraz doświadczeń na ten temat może być dla Pani forum rodziców dzieci autystycznych - oni przez lata dochodzą do wniosku co szkodzi a co służy dzieciakom.
Pozdrawiam serdecznie