Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje sukcesow nocnikowych :-)
u nas tez juz kupiony i stoi by sie opatrzyl. proby posadzenia koncza sie powstaniem na bacznosc...
do tego mleko w cyckach zanika... jazde mamy niezla. maly wyje bo kocha cycki a sa puste a ja wyje bo sa puste i nie mam co mu dac :-(:-(:-(
nic innego jesc nie chce. dzis wmusilam w niego na dwa razy banana, sucharka, dwa biszkopty i kilka lyzek zupy :-( do tegomalo pije. nawet 150ml nie wypil dzis. kiedys zjadal dwie porcje zupy dziennie. wczoraj pol i to z odrobinka soli wypil z kubka. bo to nowe... a lyzeczka ani nawet z butli nie chcial...

:'(:'(:'(

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Hipciu może to po prostu kryzys laktacyjny tylko??
Nie smutaj się- sama wiesz, ze od tego mleczko zanika. Odciągaj, dostawiaj i duużo pij:) Polecam kompot z jabłek:) A Może zaczęłaś się odchudzać??? Ja tak sobie laktację raz załatwiłam:/ Teraz już jem normalnie- ale tez mam wrażenie ,że chwilami mleczko zanika i tym kryzysem sobie tłumaczę:)

Mosiu, jaki Marcelek już duuuuży!!! a jaki przystojniak:)
U nas dalej bezzębnie- mała ma od tygodnia rozwolnienie i to takie brzydoty kupki ze śluzem:/ Zwalam na razie to na zęby, bo i marudna jest, ale jak za kilka dni nie przedzie ( zębusia nawet nie czuć w dziąsełku) to pewnie kłania się lekarz:/

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

U nas bez zębów i jeszcze specjalnych objawów na nie nie ma. A z pokarmem też już coraz gorzej, ale Zuzia w dzień to może ze dwa razy cyca złapie, za to w nocy ze dwie-trzy pobudki na cyca robi. I myślałam że licho mleka, ale jak byłam w szpitalu to musiałam kilka razy ściągać bo chyba bym zapalenia dostała. A i próbowałam różnych mlek i już sobie odpuściłam. Bo butelką się zaciągała ale po dwóch łykach był płacz, a później to nawet nie chciała wody z butli bo bała się że mleko dostaje. Także daję jej rano (11 godzina) z 70 g kaszki owocowej później obiadek ze 120-150 g, deserek owocowy lub jogurtowy z nestle, cyc kaszka 130 g i cyc przez całą noc z oszukiwaniem na wodę :)
Młoda fajnie to twoje małe gada. U nas było jakiś czas temu mamama, czy łałała później brrrr, a teraz nic.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Madziulka u nas na biegunke doktor kleik ryzowy z sokiem i cyca i probiotyk zalecila. biszkopt lub sucharek na przekaske. No i by go ciut przeglodzic...
u nas mlody mowi hej i zapytany jak robi slonik mowi po swojemu tereee :-) i naciska guzik w bajce ktory tez nasladuje glos slonika ;-) czasem z snsem mowi ja ;-) np. kto rzucil zabawke? ja!
pewnie to przypadek ale fajnie czasem wychodzi ;-)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Super hipciu:D:D:D
Ja przez to mieszkanie z babciami strasznie dzieci zaniedbałam- warunki okrutne i ciągle tylko sprzątanie, fruwanie za dzieckiem( drzwi się same na dotyk otwierają, brak ogrodzenia, mnóstwo niebezpieczeństw bo teren niezagrodzony i babcia która na wszystko pozwala- wiec tylko biegałam za starszakiem:(
Teraz muszę się wziąć za dzieci i ich rozwój.
Dziś pakuję maluchy i jedziemy do kumeplki do Siedlec:)
Pierwsza większa podroż sam na sam z dzieciaczkami :D:D 70 km w jedna stronę to niewiele;) ale z dwójeczką- zobaczymy:D:D

Na problemy brzuszkowe- biegunkowo- rozwolnieniowo- wymiotne wspaniałe są marchwianki-ryżanki:) zupka z rozgotowanej marchwi i ryżu- pięknie zestala stolce( zazwyczaj) i marchew działa łagodząco na przewód pokarmowy.
Wiesz Hipciu, dorusia ostatnio strasznie zajada biszkopty- może ich jest za dużo w jej diecie, bo zauważyłam,ze babcie wciskają jej kawałek chleba lub biszkopt gdy tylko zaczyna marudzić:( może znów coś nie halo z glutenem??:(
Spróbuję z probiotykami, cycowaniem i kleikiem i przegłodzeniem- zobaczymy jak nie poskutkuje to gluten znów odstawię:(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Gratuluje sukcesow nocnikowych :-)
u nas tez juz kupiony i stoi by sie opatrzyl. proby posadzenia koncza sie powstaniem na bacznosc...
do tego mleko w cyckach zanika... jazde mamy niezla. maly wyje bo kocha cycki a sa puste a ja wyje bo sa puste i nie mam co mu dac :-(:-(:-(
nic innego jesc nie chce. dzis wmusilam w niego na dwa razy banana, sucharka, dwa biszkopty i kilka lyzek zupy :-( do tegomalo pije. nawet 150ml nie wypil dzis. kiedys zjadal dwie porcje zupy dziennie. wczoraj pol i to z odrobinka soli wypil z kubka. bo to nowe... a lyzeczka ani nawet z butli nie chcial...

:'(:'(:'(

współczuję.
ja właśnie się bałam takich "akcji" i wcześniej chciałam małego przyzwyczaić do butli, dawałam mu soczki, bo się bałam, że jakby mi zanikł pokarm to nie będzie umiał doić butli.
mam nadzieję, że twój synek się w końcu przełamie

MadziulkaPM

Mosiu, jaki Marcelek już duuuuży!!! a jaki przystojniak:)
U nas dalej bezzębnie- mała ma od tygodnia rozwolnienie i to takie brzydoty kupki ze śluzem:/ Zwalam na razie to na zęby, bo i marudna jest, ale jak za kilka dni nie przedzie ( zębusia nawet nie czuć w dziąsełku) to pewnie kłania się lekarz:/

jak kupka ze śluzem to chyba nie na zęby.
chyba musisz iść do lekarza.
czytałam właśnie, że jak się pojawi śluz to niedobrze.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Madziulka przyjmij wyrazy współczucia ;(
tak patrze na wasze śliczne dzieciaczki i przypomniało mi się jak jeszcze chodziłyśmy w dwupaku hehe

a ja się pochwale moją małą jak już pisałam na tamtym wątku moja małą mając pół roku i 2 tygodnie poszła na nogi wiec wszędzie jej pełno no i wszystko ściąga a i mamy dwa zęby a trzeci w drodze a ja już wróciłam do pracy

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

pracuje od 3 września a tak to u nas po staremu 2,5 tygodnie w sierpniu byliśmy u moich rodziców nad morzem i teraz z mżem sjue widujemy tylko w sobote i do 15 w niedziele a tak sie wymieniamy zeby zajmować sie mala i jeszcze po miedzy nami jeszcze zajmuje sie nią moja teściowa

może wy wiecie czy musze isc do lekarza bo mnie nastraszyli że mala moze miec trrzeciego migdala bo od malego oddycha przez buzie i czasami jak śpi to chrapie

a co tam u ciebie

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska18
pracuje od 3 września a tak to u nas po staremu 2,5 tygodnie w sierpniu byliśmy u moich rodziców nad morzem i teraz z mżem sjue widujemy tylko w sobote i do 15 w niedziele a tak sie wymieniamy zeby zajmować sie mala i jeszcze po miedzy nami jeszcze zajmuje sie nią moja teściowa

może wy wiecie czy musze isc do lekarza bo mnie nastraszyli że mala moze miec trrzeciego migdala bo od malego oddycha przez buzie i czasami jak śpi to chrapie

a co tam u ciebie

jeśli chodzi o migdały to lepiej iść, niech lekarz zajrzy jeśli coś cię niepokoi.
ale chrapie może nie od tego?
Marcel też czasem chrapie, rzadko, ale zdarza mu się

a u nas ok.
młody rośnie, krzyczy, już nie cycujemy, do pracy nie wracam, w przyszłym roku przeprowadzka. powoli do przodu.
no i można powiedzieć, że chcemy brata lub siostrzyczkę dla Marcela.
bez presji, nie jakoś się staramy, ale się nie zabezpieczamy

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

moja młoda jeszcze ciągnie cyca a co do rodzeństw to też planujemy w najbliższych 2 latach a co do pracy to ja musiałam bo maa pensja cała idzie na spłatę kredytu za mieszkanie a mąż pracuje różnie ii ma płacone za godziny raz przyniesie 900zł a raz 2,5tys a wiesz utrzymanie trzech osób w tym malucha trochę kosztuje bilety miesięczne itp wiec musiałam wrócić ;(

a co do chrapania to nie panikuje z tym tylko od urodzenia mała mi oddycha przez buzie tak jakby miała katar a nos ma czysty wiec nie wiem od czego to może być

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska18
moja młoda jeszcze ciągnie cyca a co do rodzeństw to też planujemy w najbliższych 2 latach a co do pracy to ja musiałam bo maa pensja cała idzie na spłatę kredytu za mieszkanie a mąż pracuje różnie ii ma płacone za godziny raz przyniesie 900zł a raz 2,5tys a wiesz utrzymanie trzech osób w tym malucha trochę kosztuje bilety miesięczne itp wiec musiałam wrócić ;(

a co do chrapania to nie panikuje z tym tylko od urodzenia mała mi oddycha przez buzie tak jakby miała katar a nos ma czysty wiec nie wiem od czego to może być

no to idź zapytaj lekarza, będziesz mieć jasność

ja na razie nie wracam bo nie mam z kim zostawić małego, a niańki nie uważam

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

moje dziewczyny przeziębienie dopadło :( Agata przedwczoraj chyba zmarzła na dworze i zaraziła katarem Tosię, a ta biedna męczy się

Czasu mi na wszystko brak...

Byliśmy dzisiaj zaprosić dziadów na chrzciny. Agata dawno ich nie widziała, ale o dziwo nie bała się :) a Tośka brykała na łóżku

Tosia mówi mamama jak się rozpłacze i powoli ćwiczy usta d mówienia tatata, tzn. mówi szeptem. Bardzo chce chodzić na nóżkach, i raczkować też chyba niedługo zacznie, bo tak śmiesznie nóżki podkurcza pod siebie i bęc na buzię i znowu się podnosi... i tak się przesuwa do przodu :)

Chcesz oddać coś za darmo? Zapraszam na
http://www.za0.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h67046iqw.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl9vvjiwadx1lt.png

Odnośnik do komentarza

Madziulka jak siępojawiasz na forum to aż cieplej sie robi :)
A na biegunke jeszcze tarte jabłko miało być, ale mały nie chce jeść, awcześniej żygał pojabłku, więc niezmuszam. A może to alergia na jajka? ja młodemu żółtka znowu nie daję, bomi sie po nim nie podoba...

Karska mała fajniusia :) co masz na mysli że "poszła na nogi"?? Szkoda, że musiałaś wracać dopracy, ale takie życie... mnie chyba też to czeka... ale tylko częściowo...

Marhand u nas też tak się raczkowanie zaczynało :) podkurczanie nóżek i plask na twarz ;)
Biedna Tośka z przeziebieniem :(

A u nas nadal mleczny kryzys :( podałam bebilon ha i żygał mi po nim, załatwiliśmy bebilon pepti i je, no i nie żyga :) uff... uff... czyli jednak alergia na mleko :( narazie dostaje 2 razy, wypija od 60-120ml, a tak to męczymy cycki... w nadziei że coś jeszcze z nich popłynie... no i szukm kaszki mannej smakowej dla małego ale takiej "dodaj tylko mleko", kiedys kupiłam jedną z bobovity, skończyła mi się i nie mogę trafić, może wiecie czy ktoś jeszcze inny takie robi? bo teraz kupiłam zwykłą mannę i mu gotuję z sokiem... jak to dobrze, że on nie wie, że to wstrętne ;)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Mosiu podziwiam za odwagę.. ja bym się chyba bała mieć 2kę malusich dzieciaczków :D

a my jakoś nie kładziemy nacisku na kasze manna by jej gotowac codziennie i dawac to samo zółtko..bo je i chlebek kt ma gluten zawsze od nas skubnie i je biszkopty czasem jak babcia jej wlapi co maja też jaja wiec czasem ugotuje i dodam specyfiki do zupki ale nie jakos często..

a moja znów tak zaciska zębole ze az sie trzesie:D znów jakaś głupawka:D no i mąż uczył ją gwizdać i teraz się stara robic dziubek i wciaga i wypuszcza powietrze z takim szuraniem:D

no i wróciłam do szkoły.. byłam w weekend 1wszy raz..

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

karska18
może wy wiecie czy musze isc do lekarza bo mnie nastraszyli że mala moze miec trzeciego migdala bo od malego oddycha przez buzie i czasami jak śpi to chrapie

Ja też bym sprawdziła i nie panikowała:)

A co do chrapania to jak tylko przeczytałam tego posta wybuchłam śmiechem:)

Wybacz Karska - nie chodzi o Twój problem, ale o ostanią imprezke ze znajomymi- poślubna prywatka przyjaciół:) No i oczywiście wszyscy z dziećmi;) godzina 23- Błażej padł na łóżku nowożeńców, a co tam będzie się patyczkował ;) Kacpero w wózku, a Doruśka cycusiowała w najlepsze udajac, iż zasypia:D

Teżę tak z nią, leżę i słyszę
pach, pach, pach... no podsłuchiwać głupio, ale dzieci śpią, taka cisza a w mieszkaniu nademną wszak młode małzeństwo i weź tu nie podsłuchuj...
pach, pach, pach- a moja wyobraźnia w tej ciemności pracuje
pach, pach, pach... kurcze już 10 minut i tempo umiarkowanie szybkie, rytm ciągle ten sam pach, pach, pach ( Boziu, a my przy maluchach już 4 dni nie mamy jak)
pach, pach, pach ( oj może tak zmyjemy się szybciej z imprezki i dzieciaki choć jedną noc lepiej pośpią)
pach, pach pach... Boziu, litości!!!!!!! bo jam taka wyposzczona
pach, pach, pach... Ile można ciągle w tym samym rytmie ?? Ależ mają kondycję.... I dzieci nie ma heh...
pach, pach 20 minut już chyba minęło.

Dorota śpi, Błażej śpi, no to pora wracać na imprezke- po drodze zaglądam do wózka, czy z Kacperusiem wsio oki- a tu słyszę
pach pach pach- i normalnie parskam śmiechem- jak te dziecko dziwnie i głośno chrapie:P

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Madziulka jak siępojawiasz na forum to aż cieplej sie robi :)
A u nas nadal mleczny kryzys :( podałam bebilon ha i żygał mi po nim, załatwiliśmy bebilon pepti i je, no i nie żyga :) uff... uff... czyli jednak alergia na mleko :( narazie dostaje 2 razy, wypija od 60-120ml, a tak to męczymy cycki... w nadziei że coś jeszcze z nich popłynie... no i szukm kaszki mannej smakowej dla małego ale takiej "dodaj tylko mleko", kiedys kupiłam jedną z bobovity, skończyła mi się i nie mogę trafić, może wiecie czy ktoś jeszcze inny takie robi? bo teraz kupiłam zwykłą mannę i mu gotuję z sokiem... jak to dobrze, że on nie wie, że to wstrętne ;)

:sun:
Kurczaczki Hipciu, ależ mi się komplementem oberwało:D:D:D No Zagięłaś mnie i nie wiem co napisać:P

Pepti jest świetne przy biegunkach, wymiotach alergiach etc. Na receptę znośne, ale potem:/
Błazek ciagle na Pepti- tylko od 2 r.ż bez refundacji... pochlastać sie można:/ Kupiłam mu próbnie Bebiko- no i miałam co prać:P:P
Teraz znów 2 puszki pepti- 50zł w aptece zostało :glass: ale biegunkę też szlag trafił - jak i mnie. Więc dalej będziemy peptiować.

A Dorotę chciałam dzis do lekarza zabrać i Wiecie co?? Biegunka przeszła :36_2_25:
Następnym razem od razu ją postraszę służbą zdrowia:P Chyba córa odziedziczyła syndrom białego fartucha po tatusiu;) na samą myśl o doktorku zdrowieje:D
A tak serio, to coś podejrzewam, że prababcia dała jej kotleta mielonego gdy Błażeja kąpałam:(

Tosiu- zdróweczka duuużo życzę

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

A Wiecie, moja córa już w pełni samodzielna:D:D

Zaczęła jesć sama. Daję jej gotowane warzywka, mięsko w kawałku, żółtko i hej przygodo!!!
Na śniadanie kromka chleba, plastek szyneczki, kawałek pomidorka i je sama:D:D
No straty są ogromne, nie powiem, ze 100% jedzenia ląduje w brzuszku, ale frajdy co nie miara:D

no i Doruśka zaczęła sama buszować w kuchni. Jak jest głodna, to idzie sobie cos wziąć na przegryzkę:P

Dziś zachawmęciła Błażejkowi jajka z talerza, potem wyrwała mu z ręki bułkę z masełkiem, a drugie sniadanie przyrządziła sobie sama:D

Nazbierałam wczoraj z dziećmi u cioci 2 wielkie michy malin( 3 godziny zbierania z ciotką), miski nakryłam lnianą ściereczką- w myśl zasady, scierki sa dla córci nieatrakcyjne i zaczęłam sprzątać- mała jak zwykle placze sie pod nogami, a to szufladę otworzy i miski powyciąga, a to odkurzać zacznie w pewnym momencie jakoś tak cicho sie zrobiło. Błażej pobiegł pranie z pralki wyciagać, wiec ja za nim ( co by synkowi dopomóc) wracam a Błażko woła- "niuni Nie!!!"
Wyobraźcie sobie, ze mała postanowiła na drugie sniadanie zrobić sobie mus malinowy przyrządzony na pieluszce;)
Sciągnęła ściereczkę, usiadła przy misie i dalejże zajadać maliny!!!! pełną łapką do buzi, co wypadło trzeba było porozgniatać, umyć tym podłogę i szafki w kuchni :taniec1: niech się mama nie nudzi :D:D

A moze ktoś ma ochotę na dżem malinowy przecierany słodką łapką na kafelkach kuchennych?? :yuppi: Mam słoiczek na zbyciu :P

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...