Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

MadziulkaPM
mlodamama19
MadziulkaPM
Chapicha- współczuje wypadku, dobrze,ze z Zosią wszystko oki:)

Aniushka- piersi niedługo przestana boleć:) i mleczka przybędzie:)

Wiercie, wczoraj z przyjaciółmi ustawiliśmy się na... wyjazd w górki :):)
tak delikatnie- Dolina Prądnika na 3 dni za tydzień ;) no ciekawe jak nam to wyjdzie z dwójeczką brzdąców ;)

w góry? szkoda że nie do Krynicy Zdrój:D miałabyś do mnie ok 40 min samochodzikiem:D

Niestety troszke za dlaeko nam do Krynicy;) ale jeśli sie kiedyś szarpniemy w twoje strony - wprosze sie na herbatkę kochana :P ;)

Oj w pieknych okolicach Mieszkasz;)

Zapraszam:)

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

aniushka ja się urodziłam z dość sporym krwiakiem... rodzice masowali 3-4 miesiace zanim sie wchłonął... ale wchłonął się ładnie i raczej moja głowa wygląda normalnie... na pewno i u was sie ładnie wchłonie

ja po lekarzu... usg p dr robiła...
główka nisko, dupka pod żebrami po prawej stronie... dlatego tak mnie tam boli ale normalnie p dr musiała mi po żebrach jeździć żeby zobaczyć jej koniec :) niunia waży ok 3500 gram... ale długa jest... zobaczymy jak wylezie... no i serducho super pracuje... tylko łożysko w III stopniu dojrzałości i w sumie to mogłabym juz rodzić...

madziulka trzymam kciuki za wyjazd

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

A i do wszystkich przyszłych mamusi które mają jeszcze dzidziole w brzuszkach... jeśli czujecie że dzidziuś nadzwyczajnie w pewnym momencie zaczyna sie ruszać... w sposób tak mocny jak wcześniej tego nie robił to może znaczyć że coś się dzieje... u mnie tak było jak leżałam podpieta pod KTG.. nagle dzieciątko zaczęło sie kokosić i zanikło tętno.. moje szczęscie że KTG pokazało że coś się dzieje..to tylko tak w ramach doświadczenia się dzielę i nikomu nie życzę porodu z takimi emocjami jak moje ehh..

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Ja w domu ale miałam baardzo nerwowy dzień:(
Na KTG wszystko z młodym OK. Serduszko ładnie pracuje. Nawet skurcze się pojawiły.
W związku z tym, że zwolniło się miejsce miałam też wizytę. Rozwarcie dalej 1,5 cm, szyjka 2 cm...
... aaaale lekarz jak zwykle zapytał jak ruchy więc bez większego zastanowienia odpowiedziałam, że chyba wczoraj tak słabiej go czułam, a teeeeeeeeeeen, że trzeba rodzić i tak się składa, że akurat ma dyżur jutro więc dziś do szpitala i gwarantuje, że jutro o 13:00 urodzę.
Oczywiście skierowanie dał mi do szpitala, w którym pracuje, czyli 50 minut od Gorzowa....

..... od razu po wyjściu zalałam się łzami... bo pół ciąży słyszałam, że 2 tygodnie przed i po terminie poród to wszystko norma, a tu nagle, że muszę rodzić, a jeszcze fakt, że ten szpital tak daleko....
W każdym razie zadzwoniłam po męża. Powiedział, że absolutnie nie pojedziemy do Dębna. Jedziemy do naszego szpitala, żeby zadecydowali co robić. Na izbie godzinę czekania, a później kolejne KTG, badanie i lekarz powiedział, że wszystko OK nie ma co szaleć. Jak już to można mnie położyć, żeby poobserwować ale wywoływać to na pewno nie będą. Skończyło się na tym, że jak do wtorku nie urodzę to już na 100% mam wczasy w szpitalu ale wywoływanie to najwcześniej koło czwartku... no i jestem w domu. Dziś zmolestuje męża bo położne powiedziały, że jak najbardziej działać bo oni nawet wypuszczają z patologi kobity aby skorzystały z dobrodziejstw mężów:D i zobaczymy.... trzymajcie dziewczyny kciuki, żeby się ruszyło

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

ojjjj gosiu współczuję nerwów

niby 2 tyg po terminie można rodzić ale rzadko sie zdarza żeby dotrzymały dziewczyny bo przeważnie koło 10 dni po terminie już wywołują...
ale moja lekarka kazała przyjść na ktg juz w pon. czyli trzy dni... zobaczymy jak dalej będzie...

ten twój lekarz pewnie by ci jutro pomógł urodzić i jutro byś tuliła dzidzię ale warto poczekać aż samo może się zacznie...

aniusha trzymam kciuki za malutką :) szybko wychodźcie zdrowe do domku

młoda mamo w moim przypadku ruchliwość to nie jest zła oznaka :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Aniołek Łysego
ojjjj gosiu współczuję nerwów

niby 2 tyg po terminie można rodzić ale rzadko sie zdarza żeby dotrzymały dziewczyny bo przeważnie koło 10 dni po terminie już wywołują...
ale moja lekarka kazała przyjść na ktg juz w pon. czyli trzy dni... zobaczymy jak dalej będzie...

ten twój lekarz pewnie by ci jutro pomógł urodzić i jutro byś tuliła dzidzię ale warto poczekać aż samo może się zacznie...

aniusha trzymam kciuki za malutką :) szybko wychodźcie zdrowe do domku

młoda mamo w moim przypadku ruchliwość to nie jest zła oznaka :lol:

Wiesz mój smok też tańczył codziennie tak że skóra na brzuchu bolała:36_1_21:
Ale tamte ruchy to zupełnie inne były.. jakby sie chciała ze wszystkich sił nagle odwrócić do góry nogami...

Gosiu kciuki zaciśniete:) życzę rychłego i łagodnego porodu dziewczynki... byście tuliły swoje małe rozdartki jak ja teraz:D

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek Łysego
ojjjj gosiu współczuję nerwów

niby 2 tyg po terminie można rodzić ale rzadko sie zdarza żeby dotrzymały dziewczyny bo przeważnie koło 10 dni po terminie już wywołują...
ale moja lekarka kazała przyjść na ktg juz w pon. czyli trzy dni... zobaczymy jak dalej będzie...

ten twój lekarz pewnie by ci jutro pomógł urodzić i jutro byś tuliła dzidzię ale warto poczekać aż samo może się zacznie...

aniusha trzymam kciuki za malutką :) szybko wychodźcie zdrowe do domku

młoda mamo w moim przypadku ruchliwość to nie jest zła oznaka :lol:

Tak Aniołku, powiedział, że gwarantuje mi, że do 13 jutro bym urodziła. Przy mnie zadzwonił do jakiejś p. doktor (pewnie dyżurującej w nocy), że przyjadę i ma zrobić tak abym o 6 była na porodówce... ale dla mnie to jest tak na maxa wymuszane i nie mogę dojść dlaczego tak postępuje... szczególnie, że zapytałam o szpital w Gorzowie, a on mi odpowiedział, że nieee skierowanie do Dębna... jest ordynatorem i może chce zwiększyć ilość porodów w tym szpitalu... a prawdę mówiąc oprócz tego, że byłby przy porodzie to nie ma nic co by przemawiało za szpitalem poza Gorzowem... odległość, sprzęt jakim dysponują, warunki socjalne... o kadrze się nie wypowiem bo nie wiem jacy ludzi tam są ale w G-wie mamy neonatologów z 3 stopniem. Z całego województwa zwożą dzieciaczki do nas... i co ja miałabym ryzykować choć mieszkam 10 minut piechotą od szpitala????? Pewnie, że każdy nastawia się, że z dziecko będzie zdrowe ale jak coś pójdzie nie tak????:36_2_58::36_2_58::36_2_58: masssssakra... niech ten mój syn już sam zechce wyjść bo jego mamusia jeszcze do psychiatryka trafi....

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry :)

gosiu jak tam po godzinie? przyśpieszyło coś?
ale super:lol: trzymam kciuki żeby dzisiaj do 13ej była w szpitalu... niech maluch wyłazi! czekam na wieści!!

aż mi się ciepelko zrobiło!

młoda mamo... w sumie to jesteśmy tu po to też żeby rozmawiać o tym co męczy... takie odniosłam wrażenie że ci ciężko po tym... ale nie naciskam boń boże:Całus:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki
Dziękuję za gratulacje.
Pojechałam do szpitala w poniedziałek wieczorem(tak kazał lekarz) przyjęli mnie i stwierdzili ,że dziecku za szybko bije serce.Okazało się że ktg było popsute.Ok. godziny 23 dostałam regularnych skurcxzy porodowych ale ,że nie było mojego lekarza to nikt nie chciał podjąc decyzji o cc.Postanowili dac coś na zatrzymanie akcji do rana.Rano mój doktorek stwierdził rozwarcie na 3cm i oczywiście skurcza.Zapadła szybka decyzja nawet nie zdążyłam zadzwonić do męza a już mnie kroili.
W drugiej dobie wypuścili nas do domu i tu pojawił się problem mała wczoraj lekko żółta a dzisiaj jak pomarańczko byłam w szpitalu zbadali bilirubinę 12,9 kazali obserwować bo norma niby jest 15 w trzeciej dobie.Do tego Amelka nie chce ssać i pić glukozy(na żółtaczkę) piersi bolą bo przyszedł nawał ale mleko nie chce lecieć.Ja matak dwójki dzieci a zielona jak diabli.Zawsze miałam problem z karmieniem nawet położna wczoraj mi powiedziała ,że zobaczymy co z tego wyjdzie bo ona pamiętała że był problem.
Ale się rozpisałam nie mam czasu żeby was nadrobić bo niunia się wierci.
Trzymam kciuki za wszystkie nie rozpakowane mamuśki.
Gosia mam nadzieję ,że już dzisiaj przytulisz swoje maleństwo.

:angel_star:5.07.2010 :angel_star:15.11.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ro3pr0c1n.png

Odnośnik do komentarza

gosiu ale super... trzymam kciuki mocno...

młodamamo u mnie były słowa "niech pani krzyczy! tak będzie lepiej dla dziecka..." i podpięta pod ktg co skurcz się nasilał to jemu tętno spadało... a na cc było za późno jak to lekarz powiedział... ehhhh no ale czego się nie robi... dobrze że mogą takie rzeczy zauważyć ciut wcześniej na ktg

kamcia dobrze że wszystko dobrze sie skończyło...
współczuję z żółtaczką... ja zielonego pojęcia nie mam o co z tym chodzi bo kacper nie miał
i trzymam mocno kciuki za laktację!

u mnie cisza po dwugodzinnym spacerze:Padnięty:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Witam
Gratuluje rozpakowanym mamusiom a Gosiu trzymam za ciebie i twoje maleństwo kciuki będzie wszystko dobrze.
Dziewczyny jak wejść na tą naszą prywatną stronkę??
Nareszcie mogę usiąść przy komputerze i już teraz postaram się częściej tu zaglądać nie mogłam bo po wypisaniu ze szpitala pierwsza noc w domq a tu nereczka zaczyna boleć to było z środy na czwartek a z soboty na niedziele aż do środy miałam temperaturę 39,8 stopni byłam nie przytomna nie pamiętam jak moja mama mi przystawiała małą do piersi a pogotowie oczywiście nie chciało przyjechać i że mam brać paracetamol i no-spe tylko że one mi zbijały temperaturę na 2 godziny do 38 i po tym czasie znowu na 39,8 w niedziele rano do pomocy doraźnej a tam zapalenie nerek i antybiotyk musiało mnie zawiać w szpitalu bo tam okna cały czas otwarte na korytarzu a na salach gorąco i co chwile ktoś z personelu się kręcił masakra
Moja perełka tylko śpi i je z brzuszkiem już wszystko ok dziecko do tygodnia może nie robić kupki i nic się nie dzieje na szczęście moja mała nie robiła tylko dwa dni. Dziewczyny po ilu dniach u was była środowiskowa bo nam kazali z przychodni czekać na telefon od niej to z nami się umówi mała w poniedziałek już będzie miała 2 tygodnie a ta się jeszcze nie odezwała, a w poniedziałek już mamy pierwszą wizytę w poradni szczepień będą ja mierzyć i warzyć

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska dobrze ze udalo sie wyleczyc... ale musialas sie bidulo nameczyc...
karska gosia wysylala zaproszenia, dopiero po akceptacji przynaleznosci do grupy mozesz tam wejsc... nie masz nic we wiadomosciach? nie wiem czy takie zaproszenia sa we wiadomosciach caly czas czy moze same znikaja...
a u nas położne to przeważnie po dwóch dniach od wyjścia... czasem dlużej... ale u ciebie powinna już chyba być...

mosia:love: czekam na focisze!!

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

I ja melduje sie z domu
Wiecie co mam juz problem z piersiami Jeszcze nie bylo nawalu pokarmu a porobily sie juz zastoje Strasznie to boli probuje rozmasowywac ale nie za bardzo to pomaga
Dzisiaj pierwszy raz sama ja kapalam:-) maz byl w szoku On jak narazie boi sie nawet na rece wziasc ale powoli sie oswaja :-)

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

witam wieczornie z wesołoą wiadomościa :)

Gosia83 dzisiaj o 21.57 siłami natury urodziła Oliwiera :)
maluszek ma 52cm i 3020g
poród był masakryczny

Oliwierku witaj po tej stronie brzuszka
gratulacje dla rodziców

kolejny facecik:brawo:

aniushka ja masowałam pod ciepłym prysznicem... kapusta też pomaga...
trzymam kciuki... bo wiem jakie to męczące...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Gratulujemy:) synusia

aniushka potrzymaj cycorki pod ciepłą wodą i masuj delikatnie.. nie mocno bo tym tylko możesz zaszkodzić... ja w tym tyg konczyłam karmic tzn sciagac laktatorem mleczko dla córci i wiem co to za bol!!! ja obkładałąm kapusta chłodną ale nie zimną i tak chodziłam z nią i spałam z nią... targałam listki na takie paski i obkładałam wszystko tylko nie koncówki sutków bo to mnie drazniło bo bolały...Zyczę powodzenia i jak najmniej bólu:)

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

Ona trzymamy kciuki!

Gosia gratulacje ogromniaste! :)

I powodzenia w walce z zoltaczka. U nas przechodz juz, choc mala dalej lekko żolta. Polozna to chyba zalezy od przychodni. U mnie byla pierwszyraz dwa tyg po porodzie. I teraz w środe po tygodniu bedzie. Dzieci piersiowe do do 10 -14dni moga nie robić kupki. Synek przez pierwszy miesiąc w kazdej pieluszce mial kupe, potem robil raz w tygodniu. Teraz mała tez prawie zawsze ma kupke , albo chociaz naprykane z kleksem. Widocznie taki urok moich dzieci. Odwodnienia na pewno nie ma patrzac ile je i ile sika ;)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...