Skocz do zawartości
Forum

Poroniłam 2 razy w ciągu roku


Rekomendowane odpowiedzi

Asia i Ataga - myślę o Was i mocno trzymam kciuki.
U mnie owulacje tak różnie były, że szok. Najdłuższy czas oczekiwania na @ to 120 dni. Już pisałam, że mi pomogły te saszetki Inofem (chyba powinni mi za reklamę płacić, ale nie mogę się powstrzymać, bo naprawdę u mnie to zdziałało cuda). No i wreszcie można było zacząć jakoś planować.
No i zaraz po stracie też wszystko fiksuje - ale to proces wracania do normy, więc nie ma obaw.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Aniu dziękuję i też cały czas trzymam kciuki :)
Byłam u doktora jednak dziś (o dziwo udało się na nfz bez wcześniejszej rejestracji) i dał mi duphaston na wywołanie @. Z ciekawości spytałam co jak okres nie pojawi się po trzech dniach, a on że wtedy test ciążowy :) Dziś oczywiście pęcherzyka dominującego nie widział, ale powiedzmy, że nie odebrał całkowicie nadziei na ciążę, zostało jakieś 1% :) No nic ważne, ze niedługo kolejny cykl starań, choć nie wiem czy biorąc dupka się uda (mam brać od 20dc), może w następnym bez, tak było ostatnio, że chyba 2 cykle po odstawieniu coś zaskoczyło:). Na inofem się skuszę w kolejnym cyklu może. Ogólnie na szczęście torbieli nie ma i grubość endometrium też dobra.

Odnośnik do komentarza

Tak myślę, co Ci odpisać.. I wychodzi mi na to, że to dobre wieści - skoro lekarz nie traci nadziei, to dlaczego my byśmy miały? Oni bardziej sceptyczni zawsze ;) U mnie na wywołanie @ zwykle przez 5 dni brałam. Ale odwieczne PCO u mnie było bardzo oporne, więc tak musiałam ;)
Ważne, że idzie nowa szansa i nie ma przeciwwskazań :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

No to organizm rusza do boju ;) A będziesz robiła testy owulacyjne? Mi nie bardzo to wychodziło, ale przy rozwichrowanym cyklu mogło by być przydatne..
Co do ceny - słabo pamiętam, jak sama kupowałam - ale wydaje mi się, że dobra.Kiedyś z Ziko Apteka zamawiałam - ale z odbiorem osobistym we Wrocku (wtedy nie płaci się za przesyłkę u nich, choć to idzie chyba z Krakowa). Widzę, że mają drożej. Ostatnie pudełko zamawiałam z Apteka-Melissa - ale też widzę, że z dostawą mają prawie 62 zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Aniu czyli dobrą cenę złapałam:)) pamiętam z kiedyś, że na Inofoliku było chyba z 30zł różnicy między apteką internetową a stacjonarną więc o Inofem nawet nie pytałam u nas w mieście.
Na testy owu chyba się nie zdecyduje, bo podobno przy pcos wychodza prawie cały czas dodatnio..
@ rozkręciła się na dobre i miałam dziś koszmarny dzien w pracy i pomyśleć że mogłam teraz sobie siedzieć na chorobowym..

Odnośnik do komentarza

Mi kiedyś lekarz powiedział "im gorzej, tym lepiej" - trudno mu wierzyć, bo sam nigdy @ nie miał, ale chyba chodziło mu o to, że to dla organizmu lepiej jednak ;)
A co do różnic - to faktycznie Inofem zawsze był tańszy - na początku bałam się, że może jest gorszy, ale nie ;)
Trzymaj się i przetrzymaj :)
Z tymi testami - to mi też jakoś wichrowały. Potem przestawiłam się na oglądanie śliny pod mikroskopem. Mam taki z dzieciństwa, co 60x powiększa. Te w necie mają lepsze powiększenia, ale szkoda mi było kasy na eksperymenty ;) I nie powiem - paprotki ładne były i coś tam jednak było na rzeczy, bo różniły się te obrazki - ale do wszystkiego trzeba wytrwałości, a mi jej potem brakło ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie dziewczyny byłam u hepatologa. Lekarka powiedziała ze mam brać acard jak się staramy o dziecko. Ze mogę zapisać się do poradni hematologicznej wtedy będę miała badania na kasę chorych. A tak ok 1000. mówiąc o badaniach mam na myśli np białko C. Tyle że do tej poradni czeka się pół roku i w ciazy ich nie wykonują przez to ze organizm fiksuje. Także biorę acard i czekają mnie zastrzyki od pozytywnego testu. Ale mam szansę na ur. zdrowego dzidziusia :)

Odnośnik do komentarza

Ataga - to super ;) Te zastrzyki to nic strasznego - nauczyłam się nawet tak odnajdywać dobre miejsce do wkłucia, że już mi się siniaki nie robią ;) Czego się nie zrobi ;) A do hematologa mam iść za hen czasu, to może się dowiem, co się dzieje dokładnie.
Asia - cieszę się :) Jednak założę się, że nawet gdyby smakowało żabą, a wiedziałabyś, że działa - to byś łykała ;) My tak mamy - wszystko zrobimy, no nie? Trzymam kciuki niezmiennie :)
Trzymam kciuki niezmiennie :) i pozdrawiam Was :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

no wiem właśnie, w tamtym cyklu co było na wywołanie jeszcze w trakcie brania przyszła.. widocznie wzięłam go zdecydowanie za wcześnie (22-26dc), a tymczasem OF zaznaczył mi teraz niby pewną(wcześniej była niepewna) owulkę (na podst. tego co wpisuję) jeszcze dwa dni później...
Spisałam ten cykl na straty, ale nie wiem co myśleć o tych anomaliach :)
Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Aniu dziś @ przyszła znienacka.. także działamy dalej..
może to dobrze, teraz na dyżurze alarmowym w pracy miałam sporo nerwów, zajmuje się biletami lotniczymi, a w ten weekend sporo osób chciało się wydostać z Turcji
Najlepsze, że przy jednej alarmowej sytuacji musiałam zadzwonić do kierownika, a wtedy jego żona była w drugiej fazie porodu :D
Dziękuje:) w sumie w tym cyklu dzidziuś na wiosnę się jeszcze może załapać :) Bardzo bym chciała, no inaczej wrzesień będzie bardzo smutny

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...