Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwcoweczki 2008


Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczyny!!
troche mnie nie było ale jakoś nie miałam czasu...
w sobote byliśmy z Kubą na Mikołaja(u męża w pracy) i mały był zachwycony:36_1_13:
powoli już zaczynam kupować i pakować prezenty bo za 2 tygodnie będziemy już w PL i nie chce później biegać za prezentami tylko trochę odpocząć!!!
Kubuś rośnie jak na drożdżach i wcina wszystko co możliwe:Szok:
już się cieszę,że jedziemy do domu tylko trochę przeraża mnie ta droga...(mały nie lubi za bardzo siedzieć w foteliku)
Marta a jak Ty sobie radzisz z dzieciakami w czasie podróży??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18941.png

Odnośnik do komentarza

Trochę mnie nie było ale w wolnej chwili zaglądałam tu. Mały zasnął mogę więc napisać coś niecoś. Widzę że u Was wielkie przygowowania do świąt trwają. Ja czekam na pensję (niestety to już ostatnia od 8.12 będę na wychowawczym) i też będę kupować. Narazie planuję kupno sensownych rzeczy żeby wszystkim się podobało. Nie lubię wydawać pieniędzy a potem nie wiedzieć co się kupiło...U nas w rodzinie jest taki zwyczaj że prezenty kupuje się tylko dzieciom a jak idzeimy na wigilię to dorosłym kupujemy jakieś dobre alkohole: winka lub dla kobietek likierki. W te święta lecimy do mojej siostry do Anglii więc musze kupić coś bardzo skondensowanego żeby nie zajmowało dużo miejsca w bagażu. Ciągle mmyślę co kupić mojej półtorarocznej siostrzenicy...nie wiem.

My od jakiś dwóch tygodni zaczęlismy jeść stałe dania. Niestety to pociągnęło za sobą brak kup. Jerz nigdy nie był chętny do robienia kup ale teraz to już przesadza...Zrobi jedną na pięć dni a ostanio musiałam mu pomóc czopkiem glicerynowym. A wy jak sobie radzicie z kupami? Też po wprowadzeniu stałych pokarmów jest tak źle?

W między czasie jeszcze byliśmy u alergologa bo małemu wyskoczyła jakaś wysypka a pani doktor internista nie chciała zrobić mu z tego powodu szczepionki. Oczywiście alergolog powiedział, że to nie jest powód żeby nie robić szczenpienia. Teraz idziemy na szczepienia 19.12 przed samym wyjazdem mam nadzieję że mały nie złapie jakieś gorączki.

Aniu mój mały też nie lubi jeździć w foteliku. Niestety jak jest bardzo marudny to go biorę na ręce i daję cyca...wiem to błąd ale w teorii wszystko jest piękne. Najgorzej jest jak sama muszę z nim jechać np. do lekarza. Od samej myśli już robi mi się gorąco. Staram się go wkładać do fotelika jak jest śpiący, żeby w drodze spał ale to jest trasa na 30 min Ty pewnie będziesz jechać o wiele dłużej. Może jedzcie w nocy.

Dziewczyny muszę już kończyć życzę duuuużo zdrówka. Przed świętami jeszcze się zobaczymy (hehehe ciekawe jak nazwać tą czynność w odniesieniu do spotkania na forum hmmm spiszemy?)

Cześć, buźka, pa...

Odnośnik do komentarza

Fionkajak wracaliśmy z Polski to jechaliśmy nocą,karmiłam go w foteliku bo nie chciałam go budzić(wiem,że nie powinien tak długo w nim siedzieć ale trudno..)no i ok 100 km od domu się obudził i nie chciał już tam siedzieć!!
Znowu jak jechaliśmy do Polski to wyjechaliśmy pod wieczór-mały pospał godzinke a pózniej 2 godziny marudził niż zasnął porządnie także tym razem pojedziemy na noc.
Co do kupek to jak zaczęłam podawać Kubie stałe posiłki to nie miał z nimi żadnego problemu-do dziś zresztą::):

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18941.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!

Nie było mnie troche bo mam duzo spraw do pozałatwiania przed wyjazdem do Polski ale tak to jest jak sie zostwia wszystko na ostatnia chwile

Ja nie miałam problemu z kupkami choc musze przyznac ze zdazaja sie dni kiedy Olivia nie moze jej zrobic ale to sporadycznie zreszta moja Olivia nie je za duzo nie wiem czy sie tym martwic czy nie,mleka nie wypij mi duzo bo ok 90 ml czasem 60ml ale nie wydaje mi sie zeby była głodna poprostu od poczatku nie jadła za wiele zrezta jej siostra rowniez

Znikam dobrej nocki buziaki pa

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Fionka nie mam pojęcia bo nigdy jeszcze nie lecieliśmy samolotem
u nas w domu izba chorych-mały już prawie zdrowy za to my chorzy na całego:Szok:
niestety muszę się obejść bez antybiotyków bo karmię ale jak mi nie przejdzie to niestety będę musiała zrezygnować z karmienia(a chciałam karmić jeszcze do końca zimy)
a jak tam przygotowania do Świąt?::):

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18941.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Nasz watek wcale sie nie rozwija!!!!!

Fionka na pokład mozesz zabrac jedynie jak sie nie myle 100ml płynu nie wiecej ale zawsze w samolocie mozesz poprosic o wode przegotowana.Ja leiałam dosc dawno temu ale mysle ze to sie nie zmieniło

piszcie babeczki bo nie ma co czytac

Ja na swieta lece z rodzinka do pl juz tak dawno tam nie byłam i tesknie za nimi ale mimo to ubieram chinke i mieszkanie przystoje swiatecznie bo coreczka bardzo tego chce a ja nie moge jej odmowic

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Aniu u mnie też wszyscy chorzy nawet sąsiedzi. Jurek już sie wylizał najgorzej mój mąż mnie jakoś obeszło po kościach.
Aniu jak minęła Ci podróż do Polski? Obawiałaś się.
Dziewczyny rzeczywiście ten nasz wątek jakoś nie iskrzy się. A może żeby lepiej się poznać i mnieć więcej tematów do rozmów napiszmy kilka słów o sobie? Co Wy na to? Może lepiej będzie się nam pisało wtedy? To ja pierwsza:

Mam 30 lat. W styczniu już 31. Mieszkam w Warszawie tu też skończyłam studia i znalazłam pracę no i oczywiście męża. Już pewnie zostanę w stolicy mamy tu mieszkanko niedawno kupiliśmy działkę ok 70 km od miejca zamieszkania i chcę urządzić tam ogród. To moje zainteresowanie od niedawna jeszcze sporo musze się nauczyć żeby to miało ręce i nogi. Moim szczęściem jest synek o którego się trochę musieliśmy postarać. Planujemy już kolejne dziecko za jakiś rok. Najpierw chcę wrócić do pracy trochę odżyć, pobyć z ludzmi i schudnąć;-) No dobra to narazie kończę teraz Wy coś napiszcie o sobie. Czekam i ściskam

Odnośnik do komentarza

DZIEN DOBRY!!!!

Fionka super pomysł na rozwiniecie watku.
Zawsze chciałam miec ogrod ale jak narazie mieszkamy w blokach moze kiedys sie to zmieni a jak narazie mam sliczny ogrodek lecz w polsce szkoda tylko ze nie moge sie nim opiekowac.

Ja mam 27 lat obecnie mieszkam w Szwecji na stałe.Wczesniej mieszkałam w małym miasteczku w małopolsce alez ja byłam tam szczesliwa jednak los mie skierował tu. W wieku 20 lat wyjechałam do Szwecji do pracy jednak miało to byc tylko jednorazowo ale ze sie zakochałam ze wzajemnoscia zamieszkałm z ukochanym,zaszłam w ciaze jednak rodziałm w pl bo tu sie bałam.Moim hobby jest haftowanie uwielbiam to robic i mogłabym siedziec cały dzien z igła w reku.Jesli cos jeszcze chcecie wiedziec pytac smiało

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Też mam synka, który urodził się 30 czerwca 2008 :) - nasz kochany Maksiu.
Mieszkam w miasteczku w Małopolsce w okolicach Tarnowa. Mam męża i drugą starszą gwiazdkę Olę m (prawie) 6 lat. Chętnie poobserwuję ten wątek, bo dzieciaki w tym samym wieku, czasem można pogadać na temat podobnych problemów.
Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

WITAJ !!!!!!!! xmikusx miło cię przywitać. Jak rodziłam w czerwcu to w szpitach nie było miejsc a tu nas tak mało?!!!!! Mój synek urodził się 23 czerwca. Dziewczyny to mają już dużych chłopaków bo z początku czerwca. SŁUCHAJCIE SAMYCH CHŁOPAKÓW mamy z czerwca !!!!! :-D

Migotko ja też zaczynam się już pakować tzn wyciągnę walizkę i wkładam wszystko o czym mogę zapomnieć bo ja mam sklerozę i zawsze o czymś zapomnę. I nie wiem czy zabrać wózek. A jak go zabrać to czy spakpwać jakoś? Ty bierzesz wózek ze sobą? pierwszy raz będę leciała z dzieckiem. W sumie jedziemy na 10 dni ale nosić tak cały czasdziecko na rękach....

Odnośnik do komentarza

No faktycznie ten nasz wątek jakoś słabo się rozwija:Szok:
Ja mam 25 lat,od prawie 5 lat jestem mężatką i mieszkamy z mężem w Niemczech.Z Polski pochodzę ze Śląska...Uwielbiam czytać książki ale ostatnio nie mam za bardzo czasu.
Podróż do Polski i z minęła nam spoko-Kuba całą drogę przespał ale za 3 tygodnie wybieramy się znowu(mam wizytę u ortodonty-chyba już przedostatnią:36_1_13:) i tym razem chcę lecieć samolotem::):
Jak Wam minęły Święta i Sylwester???Mnie bardzo szybko ale cieszę się,że w końcu jestem w domu(nie ma to jak u siebie) pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18941.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie czerwcoweczki!!!!!!

Nie było mnie troche bo mam okres przejsciowy Bylismy w pl na swietach wszyscy sie tam rozchorowalismy katastrofa totalna nigdzie nie bylismy ani rodzinki nie odwiedziłam bo choroba nas zmogła i nie ustapiła az dopiero po przyjedzie do domu.Jednak po kilku dniach ponowny nawrot choroby i tak sie meczylismy az do teraz .Wiki od jutra idzie juz do przedszkola a OLIVIA NIESTETY NIE CHCE NIC JESC PO ZA MLEKIEM. Wiecej napisze wam pozniej,bo musze leciec.

ODZYWAJCIE SIE KOBITKI

Aniu gratuluje pierwszego zabka:brawo: no i kolejnego rowniez super a u nas jeszcze nic nie widac tzn widac dwa białe kiełki ale jeszcze sie nie przebiły6

No teraz juz naprawde lece miłej niedzieli pa buziaki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...