Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

viosna przykre że faceci tak traktują swoje kobiety, zwłaszcza w ciąży... Mój też jest z tych co uważa, że się ciążą zasłaniam albo dziećmi... ogólnie szkoda gadać.
Chociaż mój kupił sam bombonierki dla mnie i dla swojej mamy, wysłał dzieciaki do mnie i podpowiedział co Wojtek ma mi powiedzieć ;) Jak chce to potrafi ;)

Nelson mój nawet "eee" czy "sisi" nie umie powiedzieć, także zazdroszczę. Pewnie sobie trochę na to poczekam, bo Wojtek w okolicach 2 urodzin dopiero zaczął mówić.
Super, że wszystko jednak z Wami dobrze, ale to chyba sygnał że pora trochę przystopować ;)

Też mam zamiar zrobić przegląd w szafkach, bo kupa niepotrzebnych rzeczy się tam wala, a miejsca mało. Więc zamiast kupować nowy mebel, żeby było gdzie trzymać rzeczy najmłodszego, poprostu muszę się pozbyć staroci

My wszystkie dzieciaki szczepimy tylko tymi obowiązkowymi

ma-mmi ale macie fajnie, że młody już coś pogada. Tzn. ja w większości wiem o co Przemkowi chodzi jak coś chce, ale jakby powiedział to byłoby jeszcze lepiej :) No i nam też cos auto szwankuje :/

A my byliśmy u lekarza bo trochę miałam pytań odnośnie Przemka. Ospa oczywiście potwierdzona, ale zostajemy przy jednym wziewie wieczorem :) No zobaczymy, mam nadzieję że się mały nie pochoruje, bo fajnie by było całkiem je odstawić. Dostał syropek przeciw swędzeniu na noc, przeciwwirusowy, bo tak często ostatnio choroby łapał i do smarowania Vratizolin - całkiem inaczej niż Wojtek, bo on miał puder w płynie do smarowania.
No i niestety ze szczepieniem musimy poczekać aż 6 tygodni - trudno...

Aha, co do picia z kubeczków/butelek, to kiedyś butelki jupik aqua (chyba) miały korek niekapek i mój już próbował picia z tego - nawet mu to szło :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

z facetami rzeczywiście różnie bywa chociaż ja to nie mam póki co tak źle (żeby tylko nie przechwalić). Mój mąż razem z Juli kupili mi kwiaty na dzień matki. A ja myślałam że to dla teściowej, no zaskoczył mnie bardzo, potem mi wręczyli oficjalnie. A ja je wcześniej rozpakowałam z myślą żeby teściowej nie uschły :D
No i wiecie co mój mąż jest jednak kochany, co z tego że zapomina o moich imieninach - sama mu przypominam po prostu (swoich też nie obchodzi więc ja o nich też nie pamiętam) . Za to dostaję prezenty bez okazji, nawet drobne upominki, i strasznie to lubię więc Mu wybaczam te imieniny, Kłócić to my się chyba nie umiemy, tzn. ja bym umiała w sensie powinnam się czasem ugryźć w język ale on ma taki charakter że po prostu wszystko co mówię przyjmuje na klatę i z reguły nie komentuje, a mi jest po prostu potem głupio. No i w ogóle kochany jest no :D

Jeśli o nocnikowanie chodzi to my w lesie jesteśmy. Wydaje mi się że Juli wie co to sisi ale jakoś nie mogę zrobić z tym porządku. Raz wstałyśmy rano, pielucha sucha, myślę - zaraz jej pokażę że to na nocnik trzeba. Pieluchę zdjęłam, poszłyśmy do łazienki, chwila minęła i zaczęło lecieć na podłogę. No to ja hyc małą i na nocnik - no i skończyło się sisi, nawet kropelka nie wpadła tak gdzie powinna. Mała posiedziała, posiedziała, za chwilę wstała i... dokończyła sisi tuż obok nocnika...

A jeśli chodzi o niekapki to nasza lubi nabierać wody w usta i ją wypluwać ciurkiem po ubranku. 3 razy pod rząd się czasem przebieramy.

Miłego dnia:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

Z tym sikaniem Mycha to i u nas tak bylo. Majtki non stop nowe bo swoje posiedzial a i tak schodzil i w majtki sikal po prostu przeczekalam i juz wie.
My mlodemu zakupilismy bidon ze slomka i zamykany. Mlody otwiera jak chce pic i zaraz potem zamyka. Chyba mi dziec mi dorasta

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

yyy, to z czego piją wasze dzieci? Viosna, Wojtek z czego do tej pory pił?
Bo Szym to już od dawna pije z normalnego kubka, w gościach prosimy o rurkę żeby nie rozlewał, a w domu z kubka. a na dworze lub wyjsciach pije wode albo krople beskidu z koreczkiem albo zywca.

Moj maż chyba ma najwiekszą wade ktora przycmiewa wszystkie inne, piwo!!!!!!!! serio już nie wyrabiam...

my jutro jedziemy nad morze do kołobrzegu wiec znów bedzie mnie mniej.

Mycha - masz fajnego męża ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

No Mycha mąż na medal:)

Nelson, u mnie ten sam problem też, tzn przed Wojtkiem i ja siebie nazywałam piwoszem... ale teraz jak patrzę ile on tego żłopie...
A wiecie to sknera straszna, a jak podliczyłam ile miesięcznie na piwo wydaje, to ja powinnam raz w miesiącu iść zaszaleć do galerii.

A co do picia, to Wojtek pije głównie w butli, z normalnego kubka też się napije. Ale tu właśnie słomka przysporzyła mu problemu, ale spoko już załapał:).

Odezwę się później, bo właśnie 'studenty' przyszły.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Nelson dobrze Ci, bo moj to pracoholik i tak naprawde to odkad jest ze mna to wykorzystuje caly urlop wczesniej mu sie to nie zdarzalo. No i w tym roku raczej nici z jakiegos wypadu bo musimy byc pod reka. Jak wiecie Jaska siostra ma raka i przed paroma dniami lekarze powiedzieli ze nic zrobic nie moga juz bo po nawrotach jest tego za duzo, a przeciez nie moga wyciac calych narzadow typu pluca. Tak wiec zostaje czekanie i nadzieja, ze z tym dziadem jeszcze pozyje:-(
Nelson ten moj to nawet jednego piwa sam nie wypije ( w sensie ze jak nie ma towarzysza). Czasem nawet ciezko go namowic zeby ze mna wypil.
Kurcze u nas znow pada wrrrr ale jesli mi obiecaja ze weekend bedzie sloneczny to niech tam sobie w tygodniu pada.
Slonko nasz to juz sie do jazdy nie nadaje

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Viosna, truj od tego jesteśmy aby wysłychac i pocieszyć. No niestety tacy nie empatyczni mężowie nam się trafili, ale my jesteśmy dzielne babki i damy rade i w ciąży i z dzieckiem.
Nelson witaj w klubie u mnie w domu też rozpier.. i mam nadzieje że mi trochę przejdzie to zmęczenie to sie wezme.
ma-mmi - super żę mlody gadać zaczyna i to odrazu w dwóch językach.
Mychaa- my też się ebzprzerwy przebieramy. Kuba nie uznaje śliniaków a je sam. A z niekapka wylewa gdzie popadnie (przyciskając) a potem zlizuje...
A tak po zatym to Kuba zaczyna się sam bawić (jupi) np. autkami. wczesniej to tylko ze mna.
pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/s149oma.png]Tekst linka[/url]

http://fajnamama.pl/suwaczki/pn8ei3c.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!
Słonko jak tam Przemuś? Mam nadzieję, że dobrze znosi chorobę i nie musisz w nocy go nosić.

U nas lepiej, z mężem pogodzona, choć oczywiście żadnych przeprosin się nie doczekałam, ale ja nie umiem się gniewać, bo to wykańcza głównie mnie.
Więc u nas nigdy nie ma cichych dni.

Wczoraj miałam miłą odskocznię, bo wyskoczyłam na śniadanie prasowe do nowo otwartej kawiarni, spotkałam się z dziewczynami blogerkami, pogadałyśmy, pośmiałyśmy się. Taki trochę inny poranek.
I choć to dosłownie godzinka, to jakoś tak przyjemniej- nie tylko praca-dom.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Viosna jakie butelki?

Renatkaa zazdroszczę że Kubuś sam się bawi. Moja mała to koniecznie i bezwzględnie musi mieć towarzysza do zabawy. Nie muszę to być ja aczkolwiek jak jestem w domu - to koniecznie ja. A ponieważ pracuję w domu zrobił się problem bo mała nie chciała z nianią siedzieć. Ja musiałam się wymykać po cichu że swojego stałego miejsca pracy i uciekać do sypialni. Jak mała mnie przyuważyła to już nie chciała do niani. No i Juli lata za mną bez przerwy, nawet chwilę sama z klockami nie zostanie. Ale za to mam małą pomocnicę, która np. ładuje pranie do pralki albo "myje" chusteczką nawilżaną okno/półki :D. Moja Juli to chyba nawet lubi jak mama ze szmatą po domu lata bo się coś dzieje, a jak mama chce odpocząć to ma w klockach siedzieć i wieżę budować:D

A teraz moje dziecko na wakacje do dziadków pojechało na kilka dni, a potem zaliczymy pierwsze wczasy w trójkę nad jeziorkiem. Nie jedziemy nigdzie daleko i tylko na kilka dni ale i tak nie mogę się doczekać, potrzebuję bardzo odpocząć od mieszkania w którym ze względu na pracę spędzam bardzo dużo czasu.

Miłego dnia laski

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

mycha naprawdę zazdroszczę męża...
Z sikaniem u nas wygląda tak samo, a pluć też lubi niestety. Może ja też wyślę moich chłopaków do babci na wakacje :D ciekawe czy by

Nelson mój potrafi pić ze szklanki, czy z takiej butelki z dziubkiem, ale jak mnie nie ma koło niego i w nocy, to jeszcze butla ze smokiem.
Mam nadzieję że wyjazd będzie udany :)

ma-mmi przykra sprawa z tą chorobą :( to chyba najgorsze co może być, bo wszystkie inne problemy da się jakoś przejść.
Oczywiście jak będziecie mieć już urządzony pokoik, to się pochwal :D

renatka a ja już nauczona po pierwszym dzieciaczku i mój potrafi już od jakiegoś czasu sam się zabawić, głównie autkami, bo z pierwszym też wiecznie musiałam siedzieć

viosna Przemek niestety gorzej znosi chorobę niż Wojtek. Nie noszę go w nocy, bo poprostu brzuch ostatnio boli (z nerwów) i nie dałabym rady. Męczy się bidulek strasznie, a najbardziej jest obsypany na dupce i udach, ogólnie tam gdzie pielucha. No i główka mocno obsypana, w porównaniu z tym co Przemo ma, to Wojtek był praktycznie czysty, bo miał kilka większych krostek, a reszta taka mała. Drapie się właśnie głównie po główce i uszach, szkoda mi go strasznie...

Dobrze że z mężem już lepiej, za to chyba przeszło na mnie - wielka awantura o głupotę, a jeszcze przez mój błąd mąż zaoszczędził 40 zł, No ale przecież nawaliłam...

Wczoraj to chyba coś w powietrzu wisiało, bo miałam wczoraj wizytę i położna wyszła zapłakana od lekarki, więc musiało być ostro, a ginka też potem taka mało rozmowna była. Ale najważniejsze że z dzidzią ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Hejka...
Viosna dzieki juz mi dziewczyna zamowila, ale bardzo dziekuje za checi:-))) i fajnie masz ze nie umiesz sie gniewac ja sie ucze ale zakapior jestem niezly...
Slonko mam nadzieje, ze przynajmniej szybko minie chorobsko.. Co do pokoju pokaze tylko z moim mezem to nie wiem kiedy to nastapi
U nas tez z reguly mlody bawi sie sam tylko teraz jest na etapie "go" wiec trzeba isc z nim. A dzis mi dzieciaka podmienili i do drzemki byl tylko placz i "go" , no nic zrobic nie moglam.
Mycha zazdroszcze tego wysylania ja nie mam gdzie bo Babcia w niemczech z corka siedzi i nie wiem kiedy wroci bo tez bym chociaz na weekend odeslala...

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!
Ma-mmi długi weekend to dziewczyny pewnie gdzieś wybyły.

U nas ok, choć jakiś niepokój mną ogarnął, źle śpię w nocy. Sama nie wiem skąd to rozdygotanie.

Mycha jak tam starania:)?
Renatka jak się czujesz?
Madzialska jak tam u rodziców?
Słonko jak Przemuś?
Nelson pytałam wcześniej o to wino bezalko co planowałaś zamówić, zamówiłaś w końcu?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Hej, wróciliśmy. U rodziców bylo jak zwykle-czasem słońce, czasem deszcz. I to dosłownie.
Raz padało, raz słońce prazylo, raz nasze stosunki z teściami były ok, raz nie.
Teściowa nie byłaby sobą gdyby mi swoich mądrości nie przekazywała. Nawet teraz to jej nie sluchalam-jednym uchem wpuszczałam, drugim wypuszczałam.
Mielismy w drodze powrotnej do Ikei zajechać, ale nam Maćko zaniemógł-w ostatnią nockę miał gorączkę, rano z nosa mu leciało. Do tego ja jeszcze po trasie przytulałam się z kibelkiem.
Potem wkleję kilka fotek.
Muszę teraz nadrobić co u Was :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

hejka

viosna niepokój u każdej się pojawia od czasu do czasu, ale trzeba myśleć pozytywnie

mycha współczuję nerwów, ale wierzę że z małą jest wszystko ok :) przeżywałam to samo na słowo mukowiscydoza... A coś się działo że Juli miała to usg robione?

madzialska i jak tam Maciuś?

Ja w sumie dopiero wracam do żywych... Najpierw 3 dni (i noce) z ospą Przemka - jedna wielka porażka, 2 dni względnego spokoju (względnego bo z mężem raczej średnio), a teraz do mnie się coś przyplątało. Od niedzieli właściwie słabo się czuję, bolał mnie żołądek, mdłości, potem jeszcze biegunka doszła i 2 dni z podwyższoną temperaturą. Powoli wszystko wraca do normy, tylko jeszcze żołądek boli (zaczynam się zastanawiać czy to nie wrzody)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Madzialska jest taki syrop dla kobiet w ciązy Prenalen się zwie - mi pomógł. On jakiś naturalny jest. Tantum verde na gardło, polecam wit c 1000 (do picia).

Ja mimo że w domu siedzę jakoś nie ogarniam.
dwa dni netu nie miałam i wziełam sie za porządki i teraz utknęłam w biurowym pokoju - masakra jacy mi jesteśmy niezorganizowani!

Wiecie ze ja za 2 m rodze? to jakaś masakra jak ten czas szybko leci. A jeszcze remont sobie w domu wymysliłam ;) już nawet sama jedną ścianę pomalowałam. Czekam na wypłate i pomaluje sypialnie.

Dzisiaj mi się śniło że rodzę, ale położna się nie przsejeła że to o 2m za wczesnie (bo myslała ze to poród w terminie) i kazała mi w domu rodzic, ja sie klociłam zeby wezwała kareteke chociaż dla dziecka, bo za mały jest zeby przezyć, a normalnie jego głowe czułam w kroczu|!!!!! straszny sen.

Do tego mam takie skurcze w nocy ze az mi nogi wykreca!

czy wy w pierwszej ciazy tez tak czesto sie zamartwiałyście o ciąze i swoje dzieci? przeciez w drugiej powinniscie zachować (wzglednie) wiekszy spokój! wiecie co was czeka, jestescie zdrowe, na usg nie wychodzi nic podejrzanego... naprawde nie zamartwiajcie sie dziewczyny na zapas, tylko cieszcie z ostatnich chwil razem z waszymi jedynakami!

Szym jest zajebisty czego pisac nie muszę ;)

wracam do porządków!

Pozdro

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Hello
Madzia paracetamol, ja pilam ogromne ilosci herbaty z miodem i cytryna... Mnie znow nawiedza wieczorno-nocna zgaga echhhh.
Gdzie wy sie wszystkie podziewacie bo ani tu ani na fb;-/
Slonko mam nadzieje, ze u ciebie to nic powaznego...
Mycha wspolczuje i zycze by jednak to byl jakis blad w wynikach.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska na przeziębienie moja gin przepisała mi prenatal grip care, wapno z wit. c i tantum verde, a jeszcze chyba oscillococcinum można

Nelson bo najgorzej jak się człowiek za porządki zabiera ;) potem się z tego wyjść nie da.
No i ja też chyba się powoli za małe remonty zacznę brać i większe sprzątanie, dopóki mogę, bo potem nie wiem czy dam radę, a na męża to się raczej nie doczekam.

A na te skurcze magnez bierzesz?

I popieram w 100%!! nie zamartwiajcie się, bo potem naprawdę będzie kupa więcej powodów do niepokoju, a teraz trzeba się cieszyć, że ciąża ok, że leżeć nie musimy itd.

ma-mmi dzięki :) u mnie to chyba jakaś 3-dniówka (jelitówka) była, bo już od wczoraj jest lepiej.

Ja mam wrażenie że mi się szyjka skraca - brzuch mi się wydaje jakiś ciężki i jakieś kłucia tam w dole mam... No nic 17 czerwca mam połówkowe, to się dowiem jak tam szyjka

viosna a u Ciebie co tam? Coś się nie odzywasz :/

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...