Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

madzialska

Hej dziewczyny czasu gdzies wciaz malo
Maciejka widze na sofe sie wdrapuje migiem jak moj zboj
Swieta swieta i po nich. Spakowalam jedno pudlo zabawek i wynioslam na gore bo tylko ich przybywa i nie ma gdzie nogi postawic
A w razie gdybym nie zajrzala to zycze nam wszystkim
Szczesliwego Nowego Roku by maluchy nie chorowaly, a Tobie Nelson by ciaza przebiegala bez problemow

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

dziewczyny nie wiem czy pamietacie jak wam pisalam na poczatku grudnia ze moj K uszkodzil sobie noge i byl w szpitalu na przeswietleniu i powiedzieli mu ze tylko stluczone.otoz wyslalam go spowrotem do szpitala bo mowil ze boli i jakos nie tak ta noga dla mnie wygladala.zrobili zdjecie i co?okazuje sie ze jednak zlamany paluch.nosz qrwa mac rece opadaja.chlop prawie miesiac czasu z polamanym paluchem chodzil a teraz zamiast jakies usztywnienie zalozyc to kazali plastrem do palca obok przyklejac.:36_19_2::what::36_11_23:
a moje dziewczyny same sie bawia u marysi w pokoju ,karolcia juz coraz bardziej samodzielna, potrafi sama na dywanie sie bawic okolo 30 min.oczywiscie musi miec kogos w zasiegu wzroku.marysia jest dla niej bardzo wyrozumiala i dzielnie znosi szarpanie za wlosy kuksance i inne wymysly mojej mlodszej.
u nas zamiast sniegu pada deszcz i juz sniegu prawie w ogole nie ma za to jest jedno wielkie lodowisko i bez kolcow pod butami nie ma co sie z domu ruszac bo moze sie to skonczyc stluczeniem zadu.po karolkowej drzemce ide na zakupy bo maja byc przeceny i moze uda mi sie cos upolowac

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

hej

spóźnione życzenia noworoczne dla wszystkich mamuś i dzieciaczków :))
Mam nadzieję że ten nowy rok będzie całkiem inny od poprzedniego, bo dla nas to był chyba najgorszy rok od paru lat praktycznie w każdej dziedzinie...

u nas dzieciaki w końcu w miarę zdrowe, ale żeby nie było za dobrze, to znowu ja się pochorowałam i znając moje szczęście to pozarażam wszystkich :/
Zaczynam szukać jakiegoś alergologa dla Przemka, bo chce się w końcu dowiedzieć na czym stoimy.

W ogóle to trochę dziwne, bo Przemek ma już górne czwórki, a dolne dwójki jeszcze się nie przebiły... ciekawe...

gorzata moje chłopaki też się potrafią razem fajnie zabawić, ale Wojtek jednak często jeszcze odpycha Przemka, bo mu przeszkadza w zabawie, choć i tak jest dużo lepiej niż było

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny,
ja już w pracy więc teraz mam czas;)

Wszystkiego dobrego i duzo zdrowia w Nowym Roku!!!!!!!!!

Nie pisałam bo czasu nie było, Szym miał 2 dni gorączke, na sylwka spał u babci a u nas była impra;), wczoraj miał lekki katar a dziś wstał i nie mówi!!!!!!! i do tego taki duszący kaszel ma, suchu i dudni jak ze studni!!!!!! CHyba jak bylismy w sobote na nartach to go przewiało za bardzo... a myslałam, ze gorączka od zebów, bo mu 4 idą. Aż chłopak spuchniete ma policzki :D

wiecie, ze ja w sierpniu urodzę?! tak wychodzi ze wsyztskich kalkulatorów - a tak strasznie całe życie mówiłam, ze nie chce mieć Lwa!!! ;) wrrrrrr. jakoś dam radę;) ustawię to dziewcze szybko i bedzie chodziła jak w zegarku jak Szymon ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson, Lewki są fajne, ja jestem Lewek :P

U nas Sylwester to dzień, a właściwie wieczór jak co-wieczór. Małż uśpił się po 23, ale zbudzilam go przed północą, Maćko spał, fajerwerki go nie zbudziły.
Maciuś już chodzi pełna parą, czasem nawet biegać chce :P
Ząbki wyszły nam 2 ostatnio-górna lewa 4 w okolicy świąt, a później dolna prawa 2 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny

Meringue napisz co tam u Was. Wiem, żeś zapracowana, ale my tu łakniemy informacji:).

Ma-mmi Twojej aktywności to tu dopiero brakuje! Jak tam Wasz nowy projekt?

Gorzata to nieźle załatwili Twojego męża, a teraz może normalnie chodzić, usztywnili mu czymś?
Ja w Święta przyrżnęłam się w małego palca u stopy, i zrobił się krwiak pod spodem, siniec na pół stopy, no i ból okropny. Olałam to, ale teraz już sama nie wiem, obrzęk zszedł, siniak też, ale boli nadal jak ruszam, no i butów włożyć nie bardzo mogę, tylko na moment, a jak już na dłużej to jakieś na płaskim.
Gorzata super, że dziewczynki już się razem bawią, z czasem to pewnie psiapsióły będą:).
I daj znać jak zakupy. Ja póki co nie mam jak wyskoczyć do galerii i tylko przez neta torbę z zary zamówiłam, zobaczymy co to przyjdzie. A torba taka:
http://static.zara.net/photos//2012/I/1/1/p/8419/104/040/1/8419104040_1_1_4.jpg?timestamp=1352829116896

Słonko cieszę się, ze się odezwałaś, martwiłam sie o Ciebie, o Was.
Tradycyjnie życzę Wam dużo zdrówka, a Tobie siły i wytrwałości. I faktycznie by ten rok był dla Was łaskawszy.
Słonko jak już chłopaki zaczną się naprawdę razem bawić, to pewnie będziesz miała dość, bo będą Ci regularne bitwy urządzać i wspólnie broić:).

Madzia przebij 5! Ja też lew:), więc się zaraz na Ciebie Nelson pogniewam, zarzucę swoją lwią grzywę i zrobię focha:).
Ogólnie Nelson jak się czujesz? Jak pamiętam początek swojej ciąży, to ja byłam mega zmęczona przez pierwsze 2-3 miesiące. Nie wiem, jakbym teraz dała radę.
I zdrówka dla Szyma, oby to tylko lekkie przeziębienie! U nas Wojciech nie gada, więc u mnie nie byłby to żaden objaw. No chociaż, jak chata pełna ludzi była, to jakoś tak więcej odgłosów wydawał, ale nadal absolutnie nieartykulowalne te dźwięki.

I zazdroszczę Ci Nelson tych nart:).

U nas sylwester okazał się huczny, przyjechała siostra z mężem i córą i moja mama. A o północy dołączyli do nas sąsiedzi. I siedzieliśmy do 4! A o 7 pobudka do Młodego. Ach ciężki dzień wczoraj miałam, takiego kaca to ostatni raz miałam dawno, dawno temu, jeszcze przed ciążą. I przypomniało mi się, że nie ma czego żałować!:)
I tak dobrze, że Wojtuś się w nocy nie obudził, a wczoraj był wyjątkowo grzeczny, bo wszyscy czuliśmy się delikatnie mówiąc nie najlepiej. No i posiedzieli wszyscy do wieczora, a ja dziś staram jakoś chałupkę ogarnąć.

Muszę się jakoś w najbliższych dniach do gina wybrać, bo na dniach będziemy myśleć (i chyba nie tylko myśleć) o rodzeństwie dla Wojtka. Chciałabym się zaszczepić na różyczkę, bo bardzo się w ciąży z Wojtkiem martwiłam, że mogę zachorować.
Chce też zrobić ogólne badania krwi, żeby sprawdzić, czy wszystko ok.
No i od tygodnia biorę kwas foliowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Cześc dziewczyny,
ja już w pracy więc teraz mam czas;)

Wszystkiego dobrego i duzo zdrowia w Nowym Roku!!!!!!!!!

Nie pisałam bo czasu nie było, Szym miał 2 dni gorączke, na sylwka spał u babci a u nas była impra;), wczoraj miał lekki katar a dziś wstał i nie mówi!!!!!!! i do tego taki duszący kaszel ma, suchu i dudni jak ze studni!!!!!! CHyba jak bylismy w sobote na nartach to go przewiało za bardzo... a myslałam, ze gorączka od zebów, bo mu 4 idą. Aż chłopak spuchniete ma policzki :D

wiecie, ze ja w sierpniu urodzę?! tak wychodzi ze wsyztskich kalkulatorów - a tak strasznie całe życie mówiłam, ze nie chce mieć Lwa!!! ;) wrrrrrr. jakoś dam radę;) ustawię to dziewcze szybko i bedzie chodziła jak w zegarku jak Szymon ;)

Witam i ja....
Mi tam sie nic nie chce bylam wlasnie podjazd zsypac sola bo tak jak Gosia tylko z kolcami na butach wychodze....
Nelson jak sie udalo to bede po Tobie czyli wrzesniowka ale nie wiem czy moj to taki celny jest- okaze sie, w kazdym badz razie starania podjete:36_2_25:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Nelson zdrówka dla Szyma! Mówisz że lwa nie chciałaś - ja nie chciałam skorpiona ;) A to jakieś przeczucie że będzie dziewczynka? :D

madzialska to u Was też najpierw 4 wyszły?

viosna ja też ostatnio przesadziłam lekko z piciem i powiedziałam sobie że to ostatni raz ;) jeden drink albo piwo i wystarczy, bo potem tylko się człowiek męczy :D To w takim razie chyba czas zacząć trzymać kciuki, żeby staranka szybko przyniosły efekt :D:D

ma-mmi i za Was kciuki zaciśnięte :)

Normalnie wszyscy wokół albo się starają o dziecko albo już są w ciąży ;) dziś właśnie gratulowałam z tego powodu koleżance. A mi o dziwo nie jest jakoś specjalnie przykro z tego powodu ;) Mam tylko nadzieję że my nie zrobiliśmy rodzeństwa dla naszych chłopaków, bo trochę nas wczoraj poniosło, a 3 dni temu skończyła mi sie @...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

oj, oj oj tam z tymi Lwami;) jak są na ziemi jednak fajne lwy to już się nie przejmuję ;)

Madzialska - serio, Maciejka ma już 4? u nas właśnie wychodzą i to jakaś masakra, a u ciebie tak bez objawów?

Viosna - ja miałam pół szafy wyrzucić i na wyprzedażach zaszaleć, ale teraz już mi się nie chce;) przechodzę tą ciąże w starych szmatach i na przyszłą wiosnę zaszaleje na maksa
;D teraz kupie sobie tylko jakieś drobiazgi. ale dopiero po wypłacie.

Ha!!! Mogłyście się dziewczęta trochę sporęzyć z tym staraniem, byśmy się wzajmenie wspierały.

Ma mii - trzymam kciuki!!! :D za celność ;)

Viosna za was też;)

Wiecie u nas łatwo nie było, nie wiem co robiliśmy źle, ale udało się dopiero w listopadzie a starania były od sierpnia. Mąż mówi że to zasługa pończoch i pasa ;)

Gorzata - a u ciebie, nie myśl i nie gadaj z mężem za dużo tylko rób ;)

Byliśmy u lekarza i Szym zdrowy, tzn. osuchowo czysty.

A ja się czuję dziwnie. Chyba innaczej, psychicznie to w ogóle ni eumiem tego opisać. a fizycznie chce mi się spać, ale nie mam możłiwości spania popołudniu jak z Szymem w ciązy. więc chodzę spać po 20 :D I czuję cały czas w podbrzuszu takie jakby napięcie. Zastrzyki biorę w brzuch i luteinę dopochwowo, mam mega pryszcze, czuję się grubo i brzydko a wszysycy mowią (ci co nie wiedzą zę w ciązy jestem) że ładnie wyglądam.
do lekarza idę po 14 stycznia i musze własnie do tego czasu badania zrobić krwi, tsh, toxo i coś tam jeszcze wieć pewnie znów się pożegnam z 200 zł + wizyta 150! no ale jak chciałam rodzęństwo to miec będę i wydatki ;D
A że dziewczyna to takie mam przeczucie, ale mogę się mylić. (Oby nie!!!! ;) )

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z tymi kciukami za nasze starania to jeszcze z miesiąc się wstrzymajcie, bo nie zdążę tego lekarza odwiedzić:D, bo jajeczkowanie w tym miesiącu mam już jakoś za parę dni.
Ale z drugiej strony szansa, że uda się od razu marna, więc może jednak się wziąć do roboty:).

U nas mąż się rozchorował, dawno nie widziałam go tak rozbitego, w nocy jęczał i nie mógł spać, więc i ja nie spałam. Mam tylko nadzieję, że nas nie pozaraża.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

plecy mnie mega bolą :/ rozbita jakaś jestem.

Średnio spałam, bo małżón ma nocki i oczywiście Szym nie spał, kaszle strasznie i smoczka wyrzuca na metr, potem ryczy że nie może znaleźć, spał ze mną a właściwie na mnie. chyrla jak gruźlik i chyba jednak coś gorszego z tego wyjdzie, mimo że wczoraj był osłuchowo czysty.

No u nas właśnie wychodzą dolne 3 i 4 i jest mega maruda i widać ze go boli.

Średni dzień dziś.

Mam nadzieję, że u was lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson podziwiam Cię i trzymam kciuki za córkę.
Uważaj zeby Cię nie pozarazali tylko !!!

Hehe Widze,ze rozbudzilas w samicach zadze plodzenia/rodzenia?
Znowu Ci sie zacznie!

Viosna fajowa torba.Ja podobna w Monnari na sale kupiłam przed świętami.

Gosia super ze sie dziewczyny tak bawią razem-spokój masz.

Ma-mmi czy zdjęcie mojego Idola Roy-Kennetha Wstawisz?

Moze wstawicie dziewczyny jakies zdjęcia swoich dzieci?

Adas ma 4 zeby cały czas biega/chodzi po domu.Wola daj mama,baba,tata i cały czas nam coś chowa

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Nelson jak to mówią - każda ciąża jest inna, a z tym spaniem to naprawdę lipa, wiem bo też to przerabiałam ;) Mam nadzieję że z Szymem to jednak nic poważnego

viosna jasne że się brać do roboty :D zdrowia dla męża i łączę się w bólu, bo też dawno mnie tak nie rozłożyło :/ A mleko to i u mnie się ostatnio pojawiło, wprawdzie jeszcze w listopadzie coś tam karmiłam, ale wydaje mi się że tak może być
Ale Ci przystojniak rośnie :) rozbrajający jest :D

Migotka a wy kiedy zaczynacie się starac o rodzeństwo dla Adasia? ;)

Ja się normalnie czuję jakby mnie walec przejechał i to kilka razy :/ boli mnie dosłownie wszystko, a najbardziej chyba plecy i tak jakbym gorączkę miała ze 40 stopni, a pokazuje max 38. Tylko czekam kiedy się dzieciaki zarażą, bo Wojtek już zaczyna kaszleć :( masakra...

Miałam nadzieję że w przyszłym tygodniu załatwię to zaległe szczepienie Przemka i bilans czterolatka Wojtka, ale jak mi się pochorują to mi nic z tego nie wyjdzie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

chciałam pokazac Szerszenia, ale nie moge się coś na picasse zalogować.

Ja dalej czuję się kiepsko. Plecy mnie bolą jak na okres i oczywiście mam mega wkrety, że zaraz poronię. Wiem napewno że nie moge już Szymona dzwigać. I tak sobie myślę, o tej ciązy, że przemyślelismy z G chyba wszytsko po za najwazniejszą rzeczą - co będzie jak ta ciąża nie będzie taka fajna jak ta Szymona i np. będe musiała leżeć?

Jezu, żeby mi miął ten ból bo się zadręcze....

Migotka, Szym też gada coraz więcej, np. baba da, da to ;) w ogóle mega bystry jest.
Ale niestety chory, wczoraj nawet mleka nie tknął na kolacje.

Słonko - my też jeszcze nie szczepieni. i chyba jeszcze nie przez te 2 tyg.
także spokojnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...