Listopadowe bobaski!

[viosna]

dzięki dziewczyny:), ale ani kwitnąco, ani pięknie się nie czuję...
czuję się ciężka i obolała, ale to chyba doskonale wiecie po sobie.
Z jednej strony ciąża to cudowny stan i naprawdę staram się znaleźć same pozytywy mojego stanu, ale z drugiej strony zaczyna mnie boleć wszystko, a i psychicznie czuję się zmęczona i przerażona tym, co nas czeka

[Nelson]

Viosna, zgadzam się z dziewczynami, że ciąża ci urody nie odbiera, ale zgadzam się z tobą i tym co napisałaś wyżej. Mam tak samo - coraz ciężej mi się schylić, pranie zrobić, wstać z łóżka, czuję się jak orka! ! ! Wczorajszy seks, już powiedziałam G, że był raczej jednym z ostatnich, bo to żadna przyjemność z takim brzuchem i ograniczonymi ruchami!
Jak wejdę na górę po schodach to dyszę jak moja babcia , wrrr.

Zostało mi 7 tygodni ! ! ! i coś mi się wydaje, że to będzie cięzkie i długie 7 tygodni - chociaż G zadał mi wczoraj pytanie czy 7 miesięcy było długie - no i po zastanowieniu z perspektywy czasu to NIE

Kurde! Nie lubię być słoniem:)

[emika]

Viosna wygądasz pięknie, Twój brzunio uroczy... choć wiem, że czujesz się zupełnie odmiennie. Ja też czuję się ociężale i poprostu brzydko a jak inni mówią, że ślicznie to myślę "ludzie czy my napewno widzimy to samo?" Moje poczucie własnej wartości spadło diametralnie i nie wiadomo kiedy wróci! Co do becikowego to jeszcze o tym nie myślałam, jest na to chyba rok od narodzin. A kiedy dostaje się to zaświadczenie od lekarza? Bo jak dopiero po urodzeniu to jeszcze za wizytę będzie mu trzeba zapłacić... Wydają to wcześniej?

[slonko2802]

No cóż, chyba wszystkie czujemy się tak samo, te dodatkowe kilogramy robią swoje... Ale jaka potem czeka nas nagroda :)
Chociaż jeśli chodzi o mnie to ciąża mogłaby trwać 6 - no max 7 miesięcy

sama jestem ciekawa kiedy to zaświadczenie od lekarza można wziąć, bo poprzednio nic takiego nie potrzebowałam...

[Nelson]

myślę, że poprostu na następnej wizycie wystarczy lekarza zapytać a napewno wypisze, że pacjentka była pod kontrolą lekarza. Nie wierzę, żeby którys lekarz robił z tego problemy, także tym się, myslę, dziewczyny nie zadręczajcie.

[madzialska]

emika

Viosna wygądasz pięknie, Twój brzunio uroczy... choć wiem, że czujesz się zupełnie odmiennie. Ja też czuję się ociężale i poprostu brzydko a jak inni mówią, że ślicznie to myślę "ludzie czy my napewno widzimy to samo?" Moje poczucie własnej wartości spadło diametralnie i nie wiadomo kiedy wróci! Co do becikowego to jeszcze o tym nie myślałam, jest na to chyba rok od narodzin. A kiedy dostaje się to zaświadczenie od lekarza? Bo jak dopiero po urodzeniu to jeszcze za wizytę będzie mu trzeba zapłacić... Wydają to wcześniej?

Zależy od gina chyba.
Mój powiedział, że po porodzie moge przysłać męża i bezpłatnie to wypisze :)

Co za dzień dzisiaj...nic mi nie wychodzi...Mam ochotę rzucić wszystko...
Nawet jak ze sklepu wyszłam z zakupami to mi się torebka porwała i ziemniaki wysypały się na chodnik

[slonko2802]

hello z rana ;)

małż mnie obudził telefonami z pracy i normalnie od 6 nie śpie - a nawet i przed

tak sobie myśle - 30 tydzień leci - chyba czas najwyższy zacząć jakieś przygotowania i zakupy, bo nigdy nie wiadomo co będzie choćby za 2 tygodnie

a my jeszcze nawet imienia nie wybraliśmy już sama nie wiem... Przemek, Rafał, Sebastian??? tylko małżowi się nie podobają, a jakoś nie daje innych propozycji

[Nelson]

Hejka,
zapomniałam wam wcześniej napisać, że Szymon ma kilka razy dziennie czkawkę ! ! ! Biedny chłopak :/ ale dzięki temu wiem, że żyje i ma się dobrze.

Idę dzisiaj do swojej pracy się pokazać, żeby o mnie nie zapomnieli ;)

Słonko mi się podobają wszystkie 3 imiona, które wybrałaś! Rafał chyba najbardziej :)

[slonko2802]

podobno jak dzidziuś ma czkawkę to płuca ćwiczy, a położna mi mówiła że jak w brzuszku często dziecko miało czkawkę, to po urodzeniu też będzie miało i u mojego się to sprawdziło niestety...

też muszę do pracy podjechać, ale po to żeby kasę na ubezpiecznie wpłacić :/ to nic że oni nadal wiszą mi 2 wypłaty :/ ehhhhhh

mi właśnie te imiona najbardziej chyba pasują, ale małż kręci nosem ostatnio wymyślił że się dzidziuś będzie nazywał Stefan także chyba muszę sama zdecydować...

[madzialska]

Witam czwartkowo :)

U mnie kolejna nocka nie przespana....Ehhh...

Słonko, musisz męża przycisnąc o imie :)

[slonko2802]

taaaaaaaa żeby jeszcze to przyciskanie coś dało... znowu wybór imienia spadnie na mnie

[madzialska]

To jemu pozostanie tylko się dostosować-ja swojemu małżowi dałam dwie opcje i żeby nie było, pozwoliłam z tych opcji wybrać :)

[slonko2802]

he he he ale jesteś wspaniałomyślna że mu pozwoliłaś wybrać ;)

najgorsze że mąż pewnie pojedzie do USC, więc zawsze może imię zmienić, ale skoro nic nie wymyślił to może nie będzie tak żle

[Nelson]

Stefan też fajne imię, wbrew pozorom :) Stefek burczymucha... Ja Stefana miałam na liście, ale że tak ma na imię syn mojej szefowej to nie chciałam, żeby wyszło że jej w dupę wchodzę;) Ale syn jej bardzo fajny jest, przystojny, sympatyczny, podróżnik i inteligentny :)

[slonko2802]

mi dla dorosłego owszem Stefan pasuje, ale chyba raczej nie chce żeby moje dziecko się tak nazywało

[madzialska]

Stefan mi sie wcale nie podoba :)

Dzis czuję, że coś mnie rozkłada...Byle tylko do 17 sie trzymać, bo mam wykład w Szkole Rodzenia, potem mogę leżeć.

Zła jestem trochę, bo czekam na 2 przesyłki z allegro.
Jedna miała już być w zeszłym tygodniu, dzwoniłam w czwartek, mieli lekkie opóźnienie, ale podobno w piatek miała paczka pójsć. Jest czwartek, a przesyłki nie ma. Dzwoniłam znów we wtorek, okazalo się, że ktos mnie w blad wprowadzil i że jeszcze paczka nie wysłana, najpozniej dzis miala wyjsc. Ale mieli dac znac, obawiam się, że jeszcze poczekam.

No i z druga paczka tez mam problem-kupowalam w czwartek, jak byly problemy z allegro. Zamowilam w sumie 12 rzeczy, choc na liscie mialam 11 ( dokupilam sliniak za 3,45) i placac za paczke zapomnialam albo z mojej winy albo z winy krzaczacego sie allegro doliczyc te 3,45.
Ale napisalam wyraznie, ze przesylka kurierem. Niestety nikt nie napisal, ze wplacilam za malo o 3,45 i bez slowa wyslali poczta. Jeszcze podobno doplacili do priorytetu. No ale paczka nie dotarla jeszcze, do tego jak cos tam sie uszkodzi to ciekawe jak tu z poczta walczyc...

[slonko2802]

madzialska to wiesz, herbatka z cytrynką i miodem, ewentualnie mleko z dodatkami (ja nie pijam, więc nie polecam ;)) i będzie dobrze

z tymi paczkami to nieciekawie wyszło :/ no cóż, czasem się tak zdarza i niestety trzeba się liczyć z tym, że nie wszyscy wysyłają zgodnie z tym co piszą na aukcji. Mam nadzieję że chociaż do końca tygodnia wszystko dojdzie i że oczywiście się pochwalisz co kupiłaś

[valkiria]

Hej dziewczynki,
Slonko mi się najbardziej Sebek podoba z tych które podałaś oczywiście Stefan nieeeee my też imienia nie mamy wybranego tak na 100%, myslę, że jak się urodzi i ją zobaczymy to dopiero będę wiedzieć, czy to Asia, Zosia czy jeszcze ktoś inny
I moje plany mini remontowo- domowe też nie ida po mojej myśli, mieliśmy to ogarniac w weekendy a tu cały czas coś, teraz kawalerski kolegi i 90 urodziny dziadka, potem ślub znajomych gdzies daleko w Polsce, potem impreza ślubna i 50 mojej mamy no i kiedy mamy to ogarnac , nie mam pojęcia, a chciałam mieć do końca wrześnie wszystko zrobione P I też znowu czuję, że jakaś infekcja mnie atakuje może trzeba będzie jakiś posiew zrobić???? to przecież nienormalne, żeby tak cały czas coś.... nic mnie nie piecze ani nie swędzi, ale zapach m,am dziwny, a Tobie kochana jak sie to objawia?
Madzia ja już się zdążyłam przyzwyczaić, że jak allegro poczta coś wysyła to masakra jest, w ogóle poczta u nas w mieście działa bardzo słabo i powolnie.....potrafię po 1,5-2 tyg. czekać na prioryteta masakra jakaś. Na głupią herbatkę laktacyjną czekałam z miesiąc, wysłana 1,09 a otrzymałam ją wczoraj......I w ogóle zauważyłam, że chyba podbierają te zwykłe listy z arykułami promocyjnymi, bo tyle ile ja sie na wysyłałam tego, to powinno mi co drugi dzień coś przychodzić, a tu cisza i nic.
Wczoraj byłam u gina w tym medicoverze po skierowania tylko no i udało mi sie dostac skierowanie na USG nadprogramowe, także jutro lecę mam nadzieję, że Asia potwierdzi, że jest dziewczynką i wtedy mamusia juz zacznie na 100% szał zakupwowy
A i powiem Wam, że ja sie całkiem sexi czuję w tej ciązy, co z tego że przybyło mi tu i tam, i cellulit mam na udach na maxa, jak sama czuję że ten stan mi służy i dodaje blasku i uśmiechu co innego będzie po urodzeniu jak to wszystko zostanie

[slonko2802]

valkiria no mi też najbardziej z tych Sebastian się podoba, ale małż się upiera że nie :/ Mam nadzieję że jednak uda się większość rzeczy zrobić do końca września i potem już będziesz mogła tylko odpoczywać U mnie infekcje zaczynają się upławami (ale bez jakiegoś nieprzyjemnego zapachu), a potem niestety pojawia się pieczenie/swędzenie :/ teraz póki co jeszcze jestem na lekach więc jest ok. Zobaczymy co będzie jak skończę kuracje...

Oczywiście daj znać jak będziesz po USG ale mam nadzieję że nic Waszej córci nie urosło ;)

[valkiria]

slonko2802

Oczywiście daj znać jak będziesz po USG ale mam nadzieję że nic Waszej córci nie urosło ;)

Też mam taka nadzieję chyba bym z tej kozetki spadła jakby się okazało, że urosło

[madzialska]

Ponarzekalam, ponarzekałam i jedna przesyłka przyszła.
Zjem obiad, męza do pracy wysle i zrobie zdjecia.

Valkiria, trzymam kciuki za usg :)

Słonko, Sebastian takie sliczne-tak ma moj maz na imie :):):)

[valkiria]

A zapomniałam Wam powiedzieć, że dzisiaj idę do okulisty, trzymać kciuki co by wbił w książeczkę wskazanie do cc :)

[madzialska]

Valkiria jestes pewna, ze chcesz cc?
Kolezanka cała ciążę krzyczała o cc, ze chce zeby jej córki wyjęli (ciąża bliźniacza )i będzie spokój. Szczerze to nie znam drugiej takie zagorzałej zwolenniczki cc niż ona :)
I w zeszły piątek jej to cc zrobili, a ona pisze-cc to zło! Nigdy więcej.
Wiem, nie ma porównania z porodem sn, ale naprawdę sądzę, że po sn łatwiej dochodzi się do siebie....Ale to oczywiście moje zdanie :)

[madzialska]

a to tort dla kolezanki i jej synka:

[valkiria]

madzialska

Valkiria jestes pewna, ze chcesz cc?
Kolezanka cała ciążę krzyczała o cc, ze chce zeby jej córki wyjęli (ciąża bliźniacza )i będzie spokój. Szczerze to nie znam drugiej takie zagorzałej zwolenniczki cc niż ona :)
I w zeszły piątek jej to cc zrobili, a ona pisze-cc to zło! Nigdy więcej.
Wiem, nie ma porównania z porodem sn, ale naprawdę sądzę, że po sn łatwiej dochodzi się do siebie....Ale to oczywiście moje zdanie :)

Tak jestem pewna, nie będę już pisać dlaczego bo to wybór każdej z nas, a u mnie też mam nadzieję konieczność, wadę wzroku mam bardzo pokaźna (-8,5) i wolałabym nie ryzykować, że coś jeszcze może się pogorszyć, i tak już bez okularów widzę niewiele