Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny przepraszam ze wam tu pisze ale poprostu jestem roztrzesiona..
dostalismy wiadomosc, ze kuzynka mojego poronila (a wlasciwie urodzila martwe dziecko) w 6 miesiacu ciazy... to takie smutne i stresujace zarazem...
Dziewczyny zycze zdrowka i mam nadzije ze zadnej z nas sie cos takiego nie przytrafi ani wczesniej ani pozniej. Jeszcze raz przepraszam za taki wpis.

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

kukunari to straszne urodzić martwe dziecko, nie wyobrażam sobie nawet jak muszą się teraz czuć rodzice :( mam znajomą która 2 lata temu też właśnie w 6 miesiącu urodziła martwe dziecko :/ może to marne pocieszenie, ale w styczniu tego roku przyszła na świat ich córeczka, więc może chociaż troszkę zapełni pustkę po stracie dzieciątka, w każdym razie tego im życzę.
A my musimy wierzyć że wszystko będzie dobrze i za parę miesięcy będziemy się cieszyć naszymi maleństwami, bo inaczej chyba byśmy zwariowały z tego strachu

cytrynkowa wyrazy współczucia z powodu śmierci babci :( wiem jak to boli, moja babcia zmarła 2 miesiące po urodzeniu naszego synka, a że niestety chorowała więc nie zdążyła go nawet zobaczyć :/ żadne słowa nie sprawią że będzie ci lżej, bo na to potrzeba czasu.... trzymaj się i bądź silna dla twojego maluszka

same złe wiadomości od wczoraj :/ mam nadzieję że ich limit już wyczerpany...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa - bardzo współczuję...
wczoraj byłam na cmentarzu u dziadka - powiedzieć mu o naszym Drobku (skrót od drobinki - wymyślone przez mojego męża nowe pseudo dla żelka) i poryczałam się jak głupia...
dziadek nie żyje od dwóch lat - zmarł w wieku lat 95 - wiem że był z nami tak długo jak się dało... ale... on mnie wychował... i do końca strasznie żałował że ciągle nie mam dzieci (jestem jedyną wnuczką). Bardzo by sie cieszył.

kukunari - wiesz co ja zamknęłam się póki co chyba na takie złe wiadomości - to musi być naprawdę straszne dla rodziców - natomiast ja wiem że musi być dobrze

mama mi wczoraj robiła badania - betę mamy już 7000 ponad :) morfologię mam jak koń (mama stwierdziła że mogłabym urodzić trojaczki - ttfu tfu odpókać w niemalowane)

jutro lecę do lekarza :) i na tę okoliczność wzięłam wolne w pracy (hip hip hurra)

biorąc pod uwagę stan i rozmiar mojego brzucha :/ będę robiła dzisiaj porządki w szafie...
kurka - zakupy ciążowe czekają mnie chyba prędzej niż to przewidziane....
najzabawniejsze jest to że wszędzie indziej schudłam - przez co wyglądam tak pi razy drzwi 4 miesiąć...
może wiecie gdzie w warszawie jest h&m mama? kiedyś był w promenadzie i w forcie wola...
jakieś inne pomysły na ciążowe sieciówki?? (w warszawie w ciężarnych butikach ceny są zatrważające - więc stwierdziłam że sieciówki chyba będą najrozsądniejsze na te parę miesięcy)

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

ciri - jesli nie potrzebujesz ubran na specjalne okazje i do pracy to radze sie wstrzymac z kupnem odziezy ciazwej -jako takiej specjalnej bo jest jeszcze zdecydowanie za wczesnie... Ja zwykle nosze rozmiar 34 a w ciazy w 7-8 miesiacu juz nosilam dobra 40... Wiec jesli kupisz w sam raz badz odrobinek wieksze to za jakis czas bedziesz niestety musiala kupic nowe ubranka ciazowe :P Choc wiem, ze pokusa jest :D Jesli to twoje pierwsze dziecko to nawet nie masz pojecia o ile twoj normalny rozmiar skoczy do gory ;) Polecam na 100% odziez sportowa typu dresiki, leginsiki i sportowe butki. sa bawelniene- przewiewne, rozciagliwe super sprawdzaja sie podczas ciazowych spacerkow, wyjazdow itp a po porodzie kiedy jestes obolala tez nie uciskaja i wygodnie w nich opiekowac sie dzidzia, no i zatuszowac pozostale po ciazy kilogramy - szczerze polecam...
Z gornej czesci odziezy polecam wszelki tuniczki i obecnie modne dlugie koszule... nie koniecznie o co na polkach dla ciezarnych - inne tez swietnie sie sprawdzaja i mozna je smialo nosic po ciazy...
Z dolow - jak pisalam spodnie dresowe, leginsy bo sa rozciagliwe - z jeansami radze sie wstrzymac bo pasy na brzuchy maja bawelniane- rozciagliwe ale sam jeans sie nie rozciaga a trzeba sie liczyc ze tu i ówdzie przybedzie niestety nie tlyko na brzuniu...
Butki - plaskie wygodne, ewentualnie na malym obcasiku a tak naprawde szczerze to polecam zwykle gumowe japonki - przewiewne i mega wygodne :)
Ale to tylko moje zdanie ;)

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

czesc. Ja tez sie dowiedzialam chyba nawet w tym samym okresie.. :) to takie ekscytujace.. juz jest 8 tyg. lodliczam codzinnie.. terminy wypada na 16.listopada.. tak samo jak Ty poszlam na usg w 5 tyg i wszyscy sie ze mnie smiali ze za wczesnie! ale ja jestem strasznie szczesliwa i nie moge sie doczekac kopniec dzidziusia, uslyszec jego serduszko.. pozdrawiam wszystkie mamy!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgzu313mersca.png

Odnośnik do komentarza

dopiero teraz "odkrylam" ta stronke :) i dlatego to takie nowe i fajne dla mnie.. :) pogadac z innymi mamusiami, osobami ktore wiadza o czym mowie :) ogolnie to tez nie mam zadnych objawow ciazy oprocz apetytu i wrazliwych na dotyk piersi.. no i ubrania sa juz oczywiscie ciasne w pasie.. oki pozdrawiam jeszcze raz wszystkie mamusie!!

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgzu313mersca.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki:)

Wróćiłam, wypoczeta i zmęczona w jednym:) :28_1_19:

Pogoda w kratke i wietrznie, ale na Kanarach to normalne:)

Wczoraj byłam wypompowana i pierwszy raz czułam się mega źle! Nieodbrze mi strasznie było w aucie w drodze powrotnej z wawy, ale podejrzewam że to przez nocny lot i zmęczenie.

Po za tym nadrabiam zaległości:
- przytyłam od poczatku 2kg, ale to raczej cycki;) - termin mam na 10 listopada (można do listy dopisać)
- seks - jak dla mnie średnio przyjemny - jednak po wczesaniejszych poronieniach za dużo mam w głowie
- mąż mój jest jakiś jak nie mój:) na wyjeżdzie był idelany:) normalnie się na nowo zakochałam
- usg genetyczne mam 21 kwietnia i mega dziwnie się czuję z myślą, że do lekarza swojego mam iśc dopiero po świętach:) przyzywyczaiłam się do tego, że co tydzień dostawałam potwierdzenie, że wszytsko gra:)
- kreweta ma wybrane imię damskie (nawet dwa) ale z męskim to jest problem, bo jak jakies mi się podoba to w rodzinie już takie uzyte jest:) albo u koleżanki albo małż ma kolegę, o takim imieniu który akurat jest nie fajny:)
- po za tym kreweta nasza mnie wykańcza - serio jestem ciągle mega zmęczona i bez siły do działania, lekarz mnie namawia na L4, bo uważa że wstawanie o 5 rano to nieludzka pora, ja uparcie mówiłam, że nie chce ale dziś się nad tym bardzo zastanawiam.
Póki co umówiłam się z kier, że moge przychodzić na 7 (tak będzie do świąt a potem mam zdecydowac sama:) )

Witam nowe listopadóweczki, szczególnie kukunari :)

Cytrynkowa współczuję szczerze, ale wciąż odliczam z tobą dni do wizyty.

I ogólnie pozdrowienia dla was:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

ska gratuluję i witaj wśród listopadowych mamuś :)
Nelson cieszę się że wyjazd się udał, teraz to chyba musisz odpocząć po podróży :D też idę 21 kwietnia do lekarza ale u mnie to dopiero będzie 9 tydzień. Jeśli jesteś bardzo zmęczona to może faktycznie L4 się przyda, ale tak jak napisałaś, zobaczysz jak to będzie jak będziesz chodzić do pracy na 7 i wtedy zdecydujesz
viosnamyślę że to normalne, przynajmniej mam taką nadzieję, bo jak mi mdłości przeszły to też się zaczęłam zastanawiać czy wszystko dobrze, zwłaszcza że gdzieś przeczytałam że jak się pojawią to trwają min. 6 tygodni. Także nie ma się chyba co niepotrzebnie zamartwiać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

viosna
a jak myślicie: to normalne, że nagle znikają mi niektóre uciążliwe objawy?
tzn już nie jestem aż tak senna i nie chodzę spać o 20 a o normalnej porze. wiem to głupie- zamiast się cieszyć, ja wymyślam...
ale za to od paru dni pojawiły się lekkie mdłości, szczególnie na zapach niektórych pokarmów

dolegliwości ciązowe zmieniają się jak w kalejdoskopie:)

raz mi kawa smakuje raz nie, rano cycki mam normalne wieczorem znów jak balony a o humorach to nawet nie wspominam:) także nie masz się czym martwić:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson - witam rowniez :D Jesli moge spytac, ktora z wysp kanaryjskich odwiedzilas??
viosna - twoje cialo sie zmienia wiec jedne objawy moga zanikac inne sie pojawiac. Martwic sie mozna jak wszystkie objawy nagle ustana, ale na pewno nic takiego sie nie stanie :) nie wkrecaj sobie ;) (Dla pocieszenia mi nawet nie ma co ustac bo nie mam zadnych ;P )
cytrynkowa - bez obaw - dzidzi rosnie w tobie piekne :) zobaczysz jak bedziesz tryskac radoscia po wizycie :D

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Tym razem Lanzarote, w styczniu zamawiając miałam postanowienie nauczyc się windsurfingu, no ale wyszło jak wyszło i musiałam się zadowolic zwiedzaniem, spacerowaniem i leżeniem plackiem na plaży:) a nie przepraszam grałam w pelotkę:) (tak nazywam ich śmieszne drewniane paletki:) )

Siedzę w pracy, plecy mnie znów bolą ( a na wyjeżdzie nie bolały) a to onzacza, że praca mi nie służy;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

witam nowe mamusie i Nelson witam spowrotem - jak zniosłaś samolot?
boję się trochę nudności - będę leciała 3 maja to będzie 10ty tydzien...
ale muszę oddalić się od warszawy bo zwariuję...

kurcze - idę dzisiaj do lekarza więc mam wolne i jakoś tak dzisiaj poczułam że L4 to nie było by najgorsze rozwiązanie...
mega zmeczona, roztargniona, roztrzepana i nieprzytomna jestem...

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09k5wmt7c62.png

Odnośnik do komentarza

ciri
kurcze - idę dzisiaj do lekarza więc mam wolne i jakoś tak dzisiaj poczułam że L4 to nie było by najgorsze rozwiązanie...
mega zmeczona, roztargniona, roztrzepana i nieprzytomna jestem...

To zupełnie jak ja:) tylko ja akurat w pracy wpadłam na pomysł L4 :)

Samolot ok, nie czułam żadnych mdłości, ale ja w ogóle ich nie mam, problemem była toaleta wiecznie zajęta:)

Ale w czerwcu lece do BCN i tego się już obawiam, mimo że lot krótszy to jednak chyba już będę grubawa;)

Witamy kolejną listopadóweczkę:)

Wczoraj mnie koleżanka "pocieszyła" że skorpiony to najgorsze znaki zodaku!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam jutro po 18 wizytę a nie mam jeszcze kompletu badań:36_2_12:

Pobranie było w czwartek a nadal brak toxo i beta hcg.

Nie wiem czy bez tego nie przesunąć wizyty, chociaż strasznie mi zależy na usłyszeniu serduszka malucha. Nie wiem jednak czy teraz to już 100% będzie słyszalne, choćby echo.

Ech - jak robiłam betę prywatnie na szpitalu miałam wynik w 3 godziny, a tu już 4 dni i nie ma.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

witam nowe mamusie i ciesze się że jest nas coraz więcej :)

dziewczyny jak tam po wizytach, meldować się tu bo my czekamy z niecierpliwością na wieści :D
trochę wam zazdroszczę, bo ja na swoją wizytę musze jeszcze trochę poczekać, a w piątek na badania - ehh jak ja nie lubię jak mnie kłują igłami :/

tak się zastanawiam czy którejś z nas uda się urodzić w same 11 :D 11.11.2011 hehe gdzieś coś kiedyś czytałam że to niby jakaś szczęśliwa data ;) pewnie tak samo szczęśliwa jak każda inna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie
Widziałam bijące serduszko dzidzi, rozkleiłam się, nie mogłam powstrzymać łez,jak zobaczyłam na monitorze takie rozbłyski (nie wiem jak to nazwać).
Znajoma powiedziała mi że babcie zrobiła miejsce dla nowego członka rodziny, to zwielokrotniło moje wzruszenie. Teraz nawet jak to piszę to mi się płakać chce.
Lekarz powiedział że jest ok, ale trzeba nadal brać duphaston, dużo leżeć,nie przemęczać się, powstrzymać od sexu itp.
Termin mam na 15 listopada.
Pozdrawiam gorąco was wszystkie. Teraz bedę częściej wpadać. Tylko jeszcze jutrzejszy dzień jakoś przetrwać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...