Skocz do zawartości
Forum

Dobra książka w wolnej chwili


Rekomendowane odpowiedzi

Przyznaję, że to chyba pierwsza książka tego typu - przygodowa, ale osadzona w realiach historycznych XVI wieku. Dużo prawdziwych postaci historycznych, intrygi powodują, że książkę czyta się jednym tchem.

Daję 8/10

a tak a propos: oglądałyście "Rodzinę Tudorów"? Świetny serial :yes:

Philippa Gregory "Błazen królowej": Na dwór Tudorów przybywa Hannah, młoda Żydówka, która w obawie przed Inkwizycją musiała opuścić swój dom rodzinny w Hiszpanii. Z polecenia Roberta Dudley’a ma szpiegować księżniczkę Marię, zapomnianą sukcesorkę króla Edwarda. Ale wbrew temu, co mówią o niej dworzanie, Maria okazuje się kobietą, która cierpliwie wypatruje swojej szansy, a jedyne czego pragnie to dobro Anglii, podczas gdy jej siostra Elżbieta tylko czeka, aby wykorzystać jej najmniejsze potknięcie i pozbyć się rywalki na zawsze. Wplątana w rozgrywki rywalizujących ze sobą sióstr i rozdarta pomiędzy lojalnością wobec rodziny a budzącym się w jej sercu uczuciem Hannah musi znaleźć sposób, aby bezpiecznie przebrnąć przez burzliwe czasy, w których miłość może stać się wyrokiem śmierci..."

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Trzydziestka na karku Lisa Jewell

Typowy babski odprężacz :) Do pośmiania się i zrelaksowania. Żadnych głębszych myśli tam nie ma, ale czyta się jednym tchem. 7/10

Nadine i Dig przyjaźnią się od dzieciństwa, i teraz, gdy oboje mają już trzydziestkę na karku, nadal są najlepszymi przyjaciółmi. Gdy do Londynu powraca była dziewczyna Diga, Nadine czuje się zagrożona. Postanawia zapobiec ich spotkaniu, nie wiedząc, jakie pociągnie to za sobą konsekwencje...

Odnośnik do komentarza

Polowanie na sobowtóra Linda Howard

Skusiłam się na tą książkę, bo na okładce był wielki napis "bestseller New York Times", ale mocno się przeliczyłam.
Książka mocno infantylna, a główna bohaterka jest tak próżna, że momentami zgrzytałam zębami przy czytaniu. Poza tym w rzeczywistości jest to bardziej romansidło niż thriller, więc jestem zdecydowanie na nie.
Jedynym plusem jest bardzo przystępny styl autorki i że książkę czyta się ekspresowo. Sumarycznie 3/10.

Trzydziestolatka Blair Mallory po rozwodzie zakłada klub fitness. Lubi swoją pracę i ludzi, którzy przychodzą do klubu. Wszystko układa się do czasu, kiedy jedna z klientek, Nicole, zaczyna ją niepokojąco naśladować. Upodabnia się do niej fryzurą i ubiorem.
Blair odmawia sobowtórce odnowienia karnetu. W tym samym dniu ktoś próbuje zabić obie dziewczyny. Policja rozpoczyna śledztwo, do którego przydziela czarującego porucznika Wyatta Bloodswortha, byłego chłopaka Blair. Teraz będzie ją chronił…

Odnośnik do komentarza

David Hood - Szachiści

7/10

co do książki to mam takie w sumie mieszane uczucia
bo są momenty, że się nudziłam, no ale jednak większa część książki jest interesują
wciągająca
a pod koniec trzyma nieźle w napięciu

Hayden Zalapek, doskonały fizyk jądrowy, odwiedza umierającą córkę i poznaje swojego wnuka. John Harringhay to cudowne dziecko szachów, ale zarazem ofiara swojego menadżera, Helen Michaels. Zalapek i Harringhay zbliżają sie do siebie, ale współczesny świat jest tak samo opętany żądzą władzy jak ten, który profesor porzucił pół wieku wcześniej, gdy jego prace chciano wykorzystać do produkcji śmiercionośnej broni. Kazuo Yakamura, biznesmen o potężnych wpływach, wykorzystuje Johna i jego dziadka do własnych rozgrywek politycznych. Wszyscy stają się szachistami, rozgrywającymi niebezpieczną, ale podniecającą partię...

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Oj dawno się tak nie uśmiałam przy książce. Aż się musiałam powstrzymywać, żeby dzieci nie pobudzić :lol: Polecam!

i daję 9/10


David Lodge "British Museum w posadach drży": Ta zabawna, bezpretensjonalna książka porusza w sposób humorystyczny wciąż aktualny i kontrowersyjny temat wpływu nauki Kościoła katolickiego o regulacji narodzin na życie małżeństw katolickich. Metoda naturalna jest przekleństwem życia Adama Appleby'ego. Podczas gdy on sam ślęczy nad pracą w czytelni British Museum, jego żona śledzi w domu wskazania termometru. Wydaje się, że "kalendarzyk małżeński" znów zawiódł i w rodzinie Applebych przyjdzie na świat kolejny nowy chrześcijanin".

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Uwikłani Martina Cole

Świetna, trzymająca w napięciu książka o świecie przestępczym. Klimatycznie kojarzy mi się nieco z Ojcem Chrzestnym. 9/10

Freddie Jackson, bandyta skazany za napad z bronią ręku, poznaje w więzieniu szefa organizacji handlującej narkotykami i kontrolującej domy publiczne. Gdy ten przekazuje mu swoje pełnomocnictwo do zarządzania firmą, Freddie wciąga do pomocy swojego młodszego o kilkanaście lat kuzyna Jimmy’ego. Młody mężczyzna, inteligentny i znacznie sprytniejszy od brutalnego Freddie'ego, z łatwością zyskuje przychylność bossa mafii. Między kuzynami rozpoczyna się bezpardonowa walka o wpływy, której ofiarą padają najbliżsi. Wszystko zmierza do tragedii, z której tylko jeden z przeciwników może wyjść zwycięsko.

Odnośnik do komentarza

William Wharton - W księżycową jasną noc: 9/10

jeden punkt odjęłam za zakończenie
pozostawiło mnie w głębokim niedosycie

a książka fantastyczna, niby akcja rozgrywa się w trakcie II wojny ( a ja wojennych nie lubię ), ale po prostu jest tak napisana, że czyta się jednym tchem
i jest pełna humoru,
tak tak
książka o żołnierzach, o wojnie i jest z humorem

Akcja powieści toczy się w wigilię Bożego Narodzenia 1944 roku na tyłach frontu w Ardenach. Sześciu młodych amerykańskich żołnierzy zajmuje stary francuski pałacyk położony w przysypanym śniegiem lesie. Poznali już bezwzględność wojny - w ostatniej potyczce stracili połowę kolegów z drużyny. Rozkoszują się chwilą spokoju w piekle walk. W domku myśliwskim po przeciwnej stronie wzgórza stacjonuje grupa niemieckich żołnierzy. Zarówno Amerykanie jak i Niemcy pragną przetrwać; w napięciu wyczekują na atak przeciwnika. Okrutne doświadczenia wzmocnione przez pogardę dla głupoty dowódców jednoczą ich w nienawiści do wojny. Śnieżka wrzucona do okopu zamiast granatu jest sygnałem, że między wrogami został nawiązany kontakt. Jaki będzie jego finał? (...)

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Jeden dzień David Nicholls

Zawsze 15 lipca...
Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona – zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On – superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystko musi ciężko zapracować. Jemu natychmiast udaje się to, o czym zamarzy. Ona szuka miłości, on seksu... Jest rok 1988. Oboje dostają dyplomy uniwersyteckie i spędzają ze sobą noc, chociaż nie taką, jaką sobie wyobrażacie, bo... zbyt dobrze się rozumieją! Emma dostaje pracę w podrzędnej knajpie, Dex robi karierę w telewizji. Ich drogi będą się schodzić i rozchodzić, aż po zaskakujący finał.
Wspaniała powieść dla wszystkich – o tym, jak się zmieniamy: my sami, nasze marzenia, widzenie świata, priorytety, jak coś tracimy, by co innego zyskać. Cudowne dialogi, żywe jak... samo życie.

Daję 8/10.
Pomysł na książkę ciekawy, ale nie czytało się jej z zapartym tchem. Akcja momentami trochę flakowata.
Nie mniej jednak książka warta przeczytania, a zakończenie kładzie na łopatki.

Odnośnik do komentarza

mosia
William Wharton - W księżycową jasną noc: 9/10

jeden punkt odjęłam za zakończenie
pozostawiło mnie w głębokim niedosycie

a książka fantastyczna, niby akcja rozgrywa się w trakcie II wojny ( a ja wojennych nie lubię ), ale po prostu jest tak napisana, że czyta się jednym tchem
i jest pełna humoru,
tak tak
książka o żołnierzach, o wojnie i jest z humorem

Akcja powieści toczy się w wigilię Bożego Narodzenia 1944 roku na tyłach frontu w Ardenach. Sześciu młodych amerykańskich żołnierzy zajmuje stary francuski pałacyk położony w przysypanym śniegiem lesie. Poznali już bezwzględność wojny - w ostatniej potyczce stracili połowę kolegów z drużyny. Rozkoszują się chwilą spokoju w piekle walk. W domku myśliwskim po przeciwnej stronie wzgórza stacjonuje grupa niemieckich żołnierzy. Zarówno Amerykanie jak i Niemcy pragną przetrwać; w napięciu wyczekują na atak przeciwnika. Okrutne doświadczenia wzmocnione przez pogardę dla głupoty dowódców jednoczą ich w nienawiści do wojny. Śnieżka wrzucona do okopu zamiast granatu jest sygnałem, że między wrogami został nawiązany kontakt. Jaki będzie jego finał? (...)

potwierdzam

świetnie się czyta

u mnie Whartona na pierwszym miejscu jest "Spóźnieni kochankowie"

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania
mosia
William Wharton - W księżycową jasną noc: 9/10

jeden punkt odjęłam za zakończenie
pozostawiło mnie w głębokim niedosycie

a książka fantastyczna, niby akcja rozgrywa się w trakcie II wojny ( a ja wojennych nie lubię ), ale po prostu jest tak napisana, że czyta się jednym tchem
i jest pełna humoru,
tak tak
książka o żołnierzach, o wojnie i jest z humorem

Akcja powieści toczy się w wigilię Bożego Narodzenia 1944 roku na tyłach frontu w Ardenach. Sześciu młodych amerykańskich żołnierzy zajmuje stary francuski pałacyk położony w przysypanym śniegiem lesie. Poznali już bezwzględność wojny - w ostatniej potyczce stracili połowę kolegów z drużyny. Rozkoszują się chwilą spokoju w piekle walk. W domku myśliwskim po przeciwnej stronie wzgórza stacjonuje grupa niemieckich żołnierzy. Zarówno Amerykanie jak i Niemcy pragną przetrwać; w napięciu wyczekują na atak przeciwnika. Okrutne doświadczenia wzmocnione przez pogardę dla głupoty dowódców jednoczą ich w nienawiści do wojny. Śnieżka wrzucona do okopu zamiast granatu jest sygnałem, że między wrogami został nawiązany kontakt. Jaki będzie jego finał? (...)

potwierdzam

świetnie się czyta

u mnie Whartona na pierwszym miejscu jest "Spóźnieni kochankowie"

Ja daaaawno temu przeczytałam wszystko Whartona.
W czołówce dla mnie są właśnie "Spóźnieni kochankowie", "W księżycową jasną noc", i "Tato" :yes:

Odnośnik do komentarza

andzia
monikouette
co do jednego dnia, czytalam i ogladalam film, tym razem chyba moge powiedziec ze oba podobaly mi sie tak samo :) polecam i jedno i drugie :)

Film obejrzałam zaraz na świezo po skończeniu książki.
Bardzo dobra ekranzacja, co rzadko się zdarza.
mam dokładnie takie same przemyślenia :lol:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Gra anioła Carlos Ruiz Zafon

Jest to jedna z najlepszych książek jakie zdarzyło mi się przeczytać. Nawiązuje do Cienia wiatru, a jednak różni się od niej diametralnie. Cień wiatru jest prostą, zrozumiałą od początku do końca historią. W grze anioła najważniejsze należy samemu wyczytać między wierszami. Ponadto zakończenie niesamowite.
Na pewno jeszcze do tej książki wrócę... 11/10 :36_1_21:

W mrocznej, niebezpiecznej i niespokojnej Barcelonie lat dwudziestych, młody pisarz, żyjący obsesyjną i niemożliwą miłością, otrzymuje od tajemniczego wydawcy ofertę napisania książki, jakiej jeszcze nie było, w zamian za fortunę i, być może coś więcej... Z niezwykłą precyzją powieściopisarską i w charakterystycznym dlań, oszałamiającym stylu, autor "Cienia wiatru" ponownie przenosi nas do Barcelony Cmentarzyska Zapomnianych Książek, by obdarować nas niezwykłą intrygą, romansem i tragedią poprzez labirynt tajemnic, gdzie czar książek, namiętności i przyjaźni splatają się w mistrzowskiej opowieści.

Odnośnik do komentarza

skoro wracamy do Zafona to moge polecic WIEZNIA NIEBA, jakby nie bylo, ciag dalszy Cienia wiatru
8/10

<<Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermín wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się "rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć>>

Odnośnik do komentarza

Fran rewelacyjny!
Muszę jego pozostałe książki upolować, ale widzę, że nie ma jeszcze bardzo rozbudowanego dorobku niestety :/

Przyznam, że też już dawno nie trafiłam na taką książkę, bo jak w bibliotece jestem, to przebieram i wybieram, żeby się w jakiś kanał nie wkopać :)

Mosia to chyba masochizm książkowy, bo w innych dziedzinach życia nie zauważyłam u siebie takich objawów, chyba :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...