Skocz do zawartości
Forum

Dobra książka w wolnej chwili


Rekomendowane odpowiedzi

Hej książkomanaiczki!!!

Wczoraj skończyłam "Ciemniejszą stronę Grey'a". Trochę czasu mi to zajęło, ale książka zdecydowanie nie w moim stylu...pewnie przeczytam III część, ale to za jakiś czas.
Opisu wstawiać nie będę, bo wszyscy wiedzą o co kamon:Oczko:
Moja punktacja 3/10.

Frania
czytałaś wszystkie częśći Lackberg? Ja dostałam ją jakiś czas temu na imieniny, ale nie mam pierwszej częśći, muszę w końcu zakupić albo wypożyczyć, bo mnóstwo dobrych opinii o niej słyszałam.

A dzisiaj chcę zacząć "Jeden dzień" Davida Nichollsa.

Odnośnik do komentarza

mosia
rorita
To polecam :) Kilka stron wcześniej wypisałam wszystkiej książki ,które przeczytałam i te które mam czytane po kilka razy :)

dzięki

ja też kiedyś tu wrzucałam taki mój spis
ale tylko tych książek, które będę chciała w mojej małej prywatnej biblioteczce

reszty nie zapisuję

nie ,nie ja tam wypisałam wszystkie D.Steel które czytałam i które polecam :) a zapisywałam je tylko dlatego żeby wiedzieć w bibliotece że daną już czytałam lub nie :)

Ja pomału wciągam się w "Pamiętniki" N.Sparksa :smile_jump:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

andzia
Hej książkomanaiczki!!!

Wczoraj skończyłam "Ciemniejszą stronę Grey'a". Trochę czasu mi to zajęło, ale książka zdecydowanie nie w moim stylu...pewnie przeczytam III część, ale to za jakiś czas.
Opisu wstawiać nie będę, bo wszyscy wiedzą o co kamon:Oczko:
Moja punktacja 3/10.

Frania
czytałaś wszystkie częśći Lackberg? Ja dostałam ją jakiś czas temu na imieniny, ale nie mam pierwszej częśći, muszę w końcu zakupić albo wypożyczyć, bo mnóstwo dobrych opinii o niej słyszałam.

A dzisiaj chcę zacząć "Jeden dzień" Davida Nichollsa.

Lackberg mam i przeczytałam wszystkie części sagi z Fjallbacki :D Nie czytałam jedynie jej książek dla dzieci i książki kucharskiej :D

Polecam, jest jedyna w swoim rodzaju :36_1_1:

"Jeden dzień" to świetna książka. I o dziwo - film na jej podstawie - również.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

rorita
mosia
rorita
To polecam :) Kilka stron wcześniej wypisałam wszystkiej książki ,które przeczytałam i te które mam czytane po kilka razy :)

dzięki

ja też kiedyś tu wrzucałam taki mój spis
ale tylko tych książek, które będę chciała w mojej małej prywatnej biblioteczce

reszty nie zapisuję

nie ,nie ja tam wypisałam wszystkie D.Steel które czytałam i które polecam :) a zapisywałam je tylko dlatego żeby wiedzieć w bibliotece że daną już czytałam lub nie :)

Ja pomału wciągam się w "Pamiętniki" N.Sparksa :smile_jump:

ja Sparksa już czytałam,nie wszystko, świetnie pisze jak dla mnie

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mówicie,że Steel nie taka zła? to muszę kiedyś spróbować, bo dotychczas omijałam szeroookim łukiem.

A ja skończyłam Ucztę Wszystkich Świętych Anne Rice

Miejsce akcji to Nowy Orlean, połowa XIX wieku, tuż przed wojną secesyjną. Pośród portowych nabrzeży, burdeli i wyściełanych złotem sal balowych, żyją wyjątkowi ludzie. Potomkowie afrykańskich niewolników oraz ich francuskich i hiszpańskich panów. Ludzie ci nazywani są gens de couleur libre – Wolni Ludzie Koloru – gwałtowni i dumni, nie czarni i nie biali, wolni choć przecież nie do końca. Dwójka głównych bohaterów: Marcel i Marie - bękarty bogatego białego plantatora, żyją uwikłani w świecie dziwnych społecznych zależności, marzą o innym świecie.

w sumie trudno mi ją ocenić. Strasznie trudno było mi się w nią wciągnąć, ale po ponownym przyzwyczajeniu się do stylu pisania Rice czytało się ją świetnie.
Także niech będzie 7/10

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

rorita
mosia miałam takie samo myślenie!!! i chyba sporo kobitek nadal tak myśli i boi się sięgnąć po nią :Oczko: Ja RAZ w życiu wzięłam do ręki harlequina i nawet do połowy nie dojechałam bo się umęczyłam i już nigdy więcej :) To jest dopiero tandeta i puste romansidło :)

A czytałaś "Anioł Johnny " Steel?????????????? Ja uwielbiam tą książkę czytałam kilka razy i co jakiś czas wracam ,bo mam w swojej kolekcji

Rorcia ja parę sztuk przeczytałam, ale to zdecydowanie nie mój klimat. Podobnie jak Sparks zresztą.
No ale do Harlequinów to w życiu bym tych książek nie porównała, mimo że niespecjalnie przypadły mi do gustu :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mosia
daff ile ty książek dziennie czytasz?

Dziennie? Aż tak nie szaleję, ale z reguły 2-3 tygodniowo mi się udaje :)

ooo..zazdroszczę :D mnie się nie uda wyskrobać więcej czasu niż na jedną tygodniowo/na dwa tygodnie. Chociaż i tak nie jest źle - w wannie sobie zawsze poczytam no i czasami jak Młody ma drzemkę :D

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

tillomama
Daffodil
mosia
daff ile ty książek dziennie czytasz?

Dziennie? Aż tak nie szaleję, ale z reguły 2-3 tygodniowo mi się udaje :)

ooo..zazdroszczę :D mnie się nie uda wyskrobać więcej czasu niż na jedną tygodniowo/na dwa tygodnie. Chociaż i tak nie jest źle - w wannie sobie zawsze poczytam no i czasami jak Młody ma drzemkę :D

Ja tylko po nocach się zaczytuję :)
A potem pobudka o 5.30 i oczy na zapałkach :hahaha: No ale jak mnie książka wciągnie, to nie ma zmiłuj :)

Odnośnik do komentarza

Nie dla mięczaków. Historia krótkiej wolności Piotra V. Monika Szwaja

Hmmm... dziwna książka. Króciutka, więc bardziej opowiadanie niż powieść. Z racji tego, że Szwaja mnie do tej pory nie rozczarowała, to liczyłam na coś lepszego. Niestety, temat płytki do bólu. Dopiero na paru ostatnich stronach autorka dodała opowieści trochę charakteru.
Przeczytałam wszystkie książki Szwaji i ta zdecydowanie najsłabsza.

4/10

"Wiesz, co to depresja? To taka cyklofrenia, w której napady euforii już nie występują. Jest ci wyłącznie smutno. Zrób coś zanim cię to złapie i zeżre".

Zrób coś! Gdybym miała szukać motta wspólnego dla wszystkich moich powieści - mogłoby ono brzmieć właśnie tak. Bohater minipowieści "Nie dla mięczaków" - tym razem mężczyzna! - znalazł się w pewnym zawieszeniu, zakończywszy ważny etap w swoim życiu. Rozwiódł się i praktycznie zerwał ze swą dawną rodziną (swoją drogą - trochę trudno mu się dziwić). W momencie kiedy wychodzi z sądu i cieszy się świeżo odzyskaną wolnością, przypadek, potężne bóstwo, stawia na jego drodze kobietę. Niby wiadomo, jak sprawy się potoczą - ale oto wkraczają na scenę tak zwane cienie przeszłości. Bohater sam czuje, że musi coś zrobić, podjąć jakąś decyzję. Happy end? A to już zależy, co kto uważa za szczęście...

Odnośnik do komentarza

A teraz zupełnie cos innego

Krzysztof Jackowski - Zmarli mówia,autobiografiacoś dla tych,którzy interesuja sie jak działa jasnowidzenie i w jaki sposób sa odnajsywane zaginine osoby,niestety martwe.Książka ukazuje wizje P.Krzysztofa oraz opowiada jego zwykłe codIenne zycie pełne niespodzianek,np.jak pewnego dnia zapukał do jego drzwi Pershing,szef mafii

Odnośnik do komentarza

P.S. Kocham Cię Cecelia Ahern

Ktoś już tą książkę polecał tutaj i potwierdzam, że bardzo dobra. Czyta się ekspresowo, momentami śmieszy, chwilami wzrusza. Czytając opis spodziewałam się czegoś w stylu taniego romansidła lub powieści dla marzycieli, ale treść zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. 8/10

Bezpretensjonalna, lekka i pełna humoru powieść obyczajowa na temat ważny i poważny. Jak znów pokochać życie, gdy w wieku trzydziestu lat traci się najlepszego męża i przyjaciela? Przed takim problemem staje Holly, młoda wdowa. Pomaga jej... zmarły mąż Gerry, który zostawił jej plik listów do otwierania co miesiąc przez rok, aby wypełnić pustkę i sprawić, by Holly znów mogła być szczęśliwa.

Odnośnik do komentarza

i już oficjalnie

"Pamiętnik" Nicholas'a Sparks'a

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/97000/97662/155x220.jpg

"W starym wytartym notatniku kryje się kronika pewnej miłości, która rozkwitła po zakończeniu II wojny światowej gdzieś w Karolinie Północnej. Noah Calhoun odczytuje ją wieczorami w domu opieki starej kobiecie cierpiącej na chorobę Alzheimera. Dzięki sile uczucia przeżywa na nowo cudowne chwile swojej wielkiej miłości. Przypomina sobie, kiedy w 1932 roku po raz pierwszy zobaczył Allie Nelson - ich potajemne spotkania, wspólne wakacje i trudny okres rozstania, gdy zniknęła z jego życia na czternaście lat."

Historia miłości, która pokona wszystko nawet czas... Historia miłości ,która nigdy nie zginie ,która trwa aż do śmierci...

Pomimo fabuły jaką lubię daję jej 4/10

Książkę szybko się czyta ze względu na wielkość czcionki :) Starsze Panie okularów do niej na pewno nie muszą zakładać :Oczko:
Dla mnie jakaś taka okrojona mocno była ta historia ,za mało było tego CZEGOŚ!

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Czerwona maska Graham Masterton

Tak poweekendowo, bo chłopaki dali mi poczytać w łóżku z rana i jeszcze śniadanie przynieśli :) Czyta się nieźle, choć ciut za dużo fantasy jak na mój gust. Parę książek autora przeczytałam i jestem zdania, że poradniki erotyczne nieco lepiej mu wychodzą niż horrory :hahaha: Ale myślę, że fanom gatunku może się spodobać. 5/10

Cincinnati, półmilionowym amerykańskim miastem, wstrząsa seria tajemniczych zabójstw. Nieuchwytny i bezwzględny morderca atakuje swoje ofiary w windach, zadając im na oślep ciosy nożami rzeźnickimi. Po dokonaniu zbrodni morderca po prostu znika, jakby rozpływał się w powietrzu. Policyjnej portrecistce, Molly Sawyer, udaje się, na podstawie skąpych zeznań naocznych świadków narysować jego portret pamięciowy. Z jej rysunku wyłania się straszliwa czerwona twarz mężczyzny, którego dziennikarze i mieszkańcy Cincinnati natychmiast nazywają „Czerwoną Maską”. Miasto pogrąża się w coraz większym niepokoju.
Tymczasem w Cincinnati przebywa na wakacjach Sissy Sawyer, teściowa Molly. Sissy jest osobą pod każdym względem niezwykłą. Wstrząśnięta potwornościami, jakie są dziełem Czerwonej Maski, postanawia wykorzystać swoje zdolności parapsychologiczne i za ich pomocą zdemaskować nieuchwytnego zbrodniarza. Seans spirytystyczny w domu pierwszej ofiary Czerwonej Maski naprowadza Sissy na właściwy trop, który pozwoli jej zdemaskować okrutnego zbrodniarza i zrozumieć motywy, jakie nim kierują.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Rorcia 'Pamiętnika' nie czytałam. Oglądałam tylko film, rewelacyjny, uryczałam się przy nim straszliwie :)

ja też, wzruszający film

Daffodil
Czerwona maska Graham Masterton

Tak poweekendowo, bo chłopaki dali mi poczytać w łóżku z rana i jeszcze śniadanie przynieśli :) Czyta się nieźle, choć ciut za dużo fantasy jak na mój gust. Parę książek autora przeczytałam i jestem zdania, że poradniki erotyczne nieco lepiej mu wychodzą niż horrory :hahaha: Ale myślę, że fanom gatunku może się spodobać. 5/10

Cincinnati, półmilionowym amerykańskim miastem, wstrząsa seria tajemniczych zabójstw. Nieuchwytny i bezwzględny morderca atakuje swoje ofiary w windach, zadając im na oślep ciosy nożami rzeźnickimi. Po dokonaniu zbrodni morderca po prostu znika, jakby rozpływał się w powietrzu. Policyjnej portrecistce, Molly Sawyer, udaje się, na podstawie skąpych zeznań naocznych świadków narysować jego portret pamięciowy. Z jej rysunku wyłania się straszliwa czerwona twarz mężczyzny, którego dziennikarze i mieszkańcy Cincinnati natychmiast nazywają „Czerwoną Maską”. Miasto pogrąża się w coraz większym niepokoju.
Tymczasem w Cincinnati przebywa na wakacjach Sissy Sawyer, teściowa Molly. Sissy jest osobą pod każdym względem niezwykłą. Wstrząśnięta potwornościami, jakie są dziełem Czerwonej Maski, postanawia wykorzystać swoje zdolności parapsychologiczne i za ich pomocą zdemaskować nieuchwytnego zbrodniarza. Seans spirytystyczny w domu pierwszej ofiary Czerwonej Maski naprowadza Sissy na właściwy trop, który pozwoli jej zdemaskować okrutnego zbrodniarza i zrozumieć motywy, jakie nim kierują.

a te pierwsze Mastertonowe horrory czytałaś: Manitou, Zemsta Manitou? Nie wiem, być może duży wpływ na odbiór miał fakt, że czytałam je w liceum, ale bardzo mi się podobały :yes:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania
Daffodil
Rorcia 'Pamiętnika' nie czytałam. Oglądałam tylko film, rewelacyjny, uryczałam się przy nim straszliwie :)

ja też, wzruszający film

Daffodil
Czerwona maska Graham Masterton

Tak poweekendowo, bo chłopaki dali mi poczytać w łóżku z rana i jeszcze śniadanie przynieśli :) Czyta się nieźle, choć ciut za dużo fantasy jak na mój gust. Parę książek autora przeczytałam i jestem zdania, że poradniki erotyczne nieco lepiej mu wychodzą niż horrory :hahaha: Ale myślę, że fanom gatunku może się spodobać. 5/10

Cincinnati, półmilionowym amerykańskim miastem, wstrząsa seria tajemniczych zabójstw. Nieuchwytny i bezwzględny morderca atakuje swoje ofiary w windach, zadając im na oślep ciosy nożami rzeźnickimi. Po dokonaniu zbrodni morderca po prostu znika, jakby rozpływał się w powietrzu. Policyjnej portrecistce, Molly Sawyer, udaje się, na podstawie skąpych zeznań naocznych świadków narysować jego portret pamięciowy. Z jej rysunku wyłania się straszliwa czerwona twarz mężczyzny, którego dziennikarze i mieszkańcy Cincinnati natychmiast nazywają „Czerwoną Maską”. Miasto pogrąża się w coraz większym niepokoju.
Tymczasem w Cincinnati przebywa na wakacjach Sissy Sawyer, teściowa Molly. Sissy jest osobą pod każdym względem niezwykłą. Wstrząśnięta potwornościami, jakie są dziełem Czerwonej Maski, postanawia wykorzystać swoje zdolności parapsychologiczne i za ich pomocą zdemaskować nieuchwytnego zbrodniarza. Seans spirytystyczny w domu pierwszej ofiary Czerwonej Maski naprowadza Sissy na właściwy trop, który pozwoli jej zdemaskować okrutnego zbrodniarza i zrozumieć motywy, jakie nim kierują.

a te pierwsze Mastertonowe horrory czytałaś: Manitou, Zemsta Manitou? Nie wiem, być może duży wpływ na odbiór miał fakt, że czytałam je w liceum, ale bardzo mi się podobały :yes:

Tego akurat nie, a przynajmniej nie pamiętam :36_1_22:
Ale spróbuję się dobrać do tych pozycji, bo zaintrygowałaś mnie :)

Odnośnik do komentarza

Pokrętny umysł Jonathan Kellerman

Tym razem nie z serii o Alexie Delaware, ale i tak czyta się rewelacyjnie. Wciąga, a zakończenie zaskakuje. Jeśli tylko ktoś lubi thrillery psychologiczne, to jak najbardziej polecam :) 8/10

Zwłoki porzucone niedaleko nocnego klubu, pięć ofiar brutalnego morderstwa, żadnych motywów, żadnego tropu...Policjantka o zdumiewającej intuicji i genialny kryminolog odkrywają, że morderca działa według schematu ta sama metoda zabójstwa, ta sama data...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...