Skocz do zawartości
Forum

Dobra książka w wolnej chwili


Rekomendowane odpowiedzi

nie jestem moze niepodwazalnym autorytetem w kwestii ksiazek, szczegolnie polskich autorow, ale mam kilka pozycji, ktore sa w bojej bibliotece i bez ktorych nie wyobrazam sobie zyc...

na poczatek moja ukochana i niezastapiona Joanna Chmielewska, ktorej styl pisanai uwielbiam a ksiazki pozeram w mgnieniu oka. Nie udalo mi sie jeszcze przeczytac dwoch najnowszych pozycji ( Zapalniczka i Rzez bezkregowcow) ale w calym jej dorobku moje ulubione to CALE ZDANIE NIEBOSZCZYKA, BULGARSKI BLOCZEK i DUZA POLKA....
poza tym bardzo lubie ksiazki znanego w Polsce ( a nieznanego we Francji, co graniczy z hanba!!) Wiliama Whartona. Niezawinione smiercisa moja ulubiona powiescia, ale dla odciazenia atmosfery po takim smutnym opowiadaniu lepiej sie rozerwac czyms weselszym....
tylko wlasnie sobie zdalam sprawe, ze moje ulubione ksiazki sa raczej smutne, bo z Whartona chcialam polecic tez Spoznionych kochankow...

jest tez inna polska ksiazka, ktora mam na stoliku obok lozka, od zawsze, nigdy jej nie chowam... to ten typ ksiazki, ktory po mimo, ze opowiada jakas historie, moze byc otwarty w obojetnie ktorym miejscu i zawsze wniesie cos nowego, interesujacego...
chodzi mi o PESTKEAnki Kowalskiej... przyznam sie ze zaczelam tlumaczenie tej ksiazki na francuski... ale nie wiem czy kiedys skoncze... do tego czasu pewnie ktos zrobi to za mnie... :) i powiem tez ze absolutnie mi sie nie podoba filmowa adaptacja tej ksiazki z K.Janda w roli glownej...

co jeszcze?? z innej dziedziny bardzo lubie ksiazki Bernarda Werbera, nie sprawdzilam czy jest on tlumaczony na polski ale mysle ze tak....

troche za fenomenem mody, przeczytalam kilka ksiazek Paolo Coelho, Alchemik jest chyba najlepszy choc Weronika zdecydowala sie umrzec tez mi sie podobalo...

cdn...................

Odnośnik do komentarza

monikouette

tylko wlasnie sobie zdalam sprawe, ze moje ulubione ksiazki sa raczej smutne, bo z Whartona chcialam polecic tez Spoznionych kochankow...
cdn...................

Monika - no po prostu kiedys zaczytywałam sie w Whortonie ;) a te dwie jego ksiazki były moje ulubione no i Niezawione smierci o których wspomniałas

teraz w samolocie przeczytałam Oskar i Pani Róża- płakałam jak bóbr, ale niesamowity ma wydźwięk
Oskar i Pani Róża (okładka twarda) - Eric-Emmanuel Schmitt - Merlin.pl

a to moja najukochańsza książka:
Mag John Fowles

Mag - John Fowles - Merlin.pl

Odnośnik do komentarza

u mnie Chmielewska ponad wszystko, ulubione to stare tytuły - wszystko czerwone, lesio, krokodyl z kraju karoliny

na chandrę Nepomucka i jej seria rzeczy niedoskonałych - miłość, małżeństwo, samotność, rozwód i doskonała starość i kochanek

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Gretkowskiej jeszcze Kobieta i mezczyzni-swietna jest naprawde :)

z ostatnich ktore czytalam super- W pewien wrzesniowy poranek, powiesc na tle wydarzen z WTC,
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki :)
Kocham Wisniewskiego szkoda tylko ze jego ksiazki coraz to ciensze
I jeszcze lekko łatwo i przyjemnie-Musierowiecz :D czekam na najnowsza czesc Jezycjady :D

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

magwojcop ;)

przypomniało mi się, ze zaczytałam się kiedys w III tomach Folleta
Filary ziemi

Średniowieczna Anglia w XII wieku (1123-1170) - w tle wojna domowa, konflikty na tle religijnym, spory o sukcesję na angielskim tronie i (kończące książkę) zabojstwo Tomasza Becketa, arcybiskupa Canterbury, przez rycerzy krola Henryka II. Walka o władzę, intrygi, seks, miłość, zdrada, mroczne tajemnice i zbrodnie, akty nienawiści i desperacji - to wszystko zawiera fabuła tej porywającej opowieści, osnuta jest wokół trwającej blisko czterdzieści lat budowy wielkiej katedry Kingsbridge.

ale to moj konik- ten okres w historii ;) pewnie dlatego tak mnie pochłoneła ( zreszta połowa mojej rodziny ja przeczytała)

Odnośnik do komentarza

Hej:Śmiech:

Właśnie odszukałam ten wąteczek i gorąco chciałabym polecić książki Marcina Bruczkowskiego:yes:

Marcin Bruczkowski - pisarz. Autor: Bezsennoœć w Tokio, Singapur czwarta rano. Marcin Bruczkowski

super pisze. Szczególnie jeśli ktoś lubi tematykę wschodnią (patrz japońską). Bardzo przystępne książki zbeletryzowane przeżycia jego w obcym kraju. Na prawdę super się czyta:great:

A Musierowicz i Chmielewska też lubię bardzo:Śmiech:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

A ja lubie z dreszczykiem czytac wiec Brown, Morrell
Jeszcze sensacja Forsyth, Follet
W maturalnej klasie zaczytywałam się literaturą wojenna.

Ale u mnie odkrywanie ksiazek nastapilo pozno. Ja straszna dyslektyczka mialam zawsze problemy z czytaniem - szlo mi to bardzo powoli i z trudem wiec zdecydowanie nie lubilam czytac.
Pierwsza ksiazke jaka pochlonelam to byl chyba "Mistrz i Malgorzata" Bułchakowa - polecam.

Potem wlasnie ta wojenna a potem to sie potoczylo.
I tak czytam wolniej niz inni, ale juz mi to tak nie przeszkadza i we wlasnym tempie pochlaniam ksiazki. Tak sie juz uzaleznilam, ze jak nie mam w torebce jakiejs lektury to czuje sie nieswojo.

Bardzo lubie Remarque'a.
"Młode lwy" Shaw'a - rewelacyjne, ale ciezkie.

Nie pamietam teraz co jeszcze

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Tasik, podoba mi sie Twoj zbior lektur, bardzo konkretne pozycje, godne polecenia, chyba trzeba Cie poslac do Ministra Edukacji Narodowej zeby przedyskutowac to i owo, chociaz ja troche nie na biezaco z polska polityka i pewnie juz go nie ma tego energumenta??? :lol:
a ja Mistrza i Malgorzaty jakos nigdy nie mialam okazji przeczytac!!!! az wstyd!

a co do ksiazek historycznych to ja historii bardzo nie lubie i takich powiesci tez nie, tzn jesli wojenne to owszem ale wojna II swiatowa a nie jakas sredniowieczna czy jeszcze starsza ;)

a co do dreszczykow, zapomnialam dopisac (a napisalam "cdn" :lol:)
ksiazki francuskiego wspolczesnego autora JEAN CHRISTOPHE GRANGE
na pewno znacie bo jego ksiazki maja liczne kinowe adaptacje; polskich tytulow nie znam tak wg mnie to by bylo: Purpurowe rzeki, Pakt wilkow i kilka innych, powiedzcie czy on znany w Polsce? nie szukalam ;)
no i lubie takie lekkie powiesci z jakas zagadka w stylu ksiazek Marry Higgins Clark
no a dla calkowitego dreszczyku proponuje pana Stephena Kinga :)

Odnośnik do komentarza

Fajnie zobaczyć tytuły które sie czytało, które również zachwycały....niektóre tytuły wzbudziły u mnie wiele wspomnień....pamiętacie kiedy czytałyście podawane książki?????W jakich okolicznościach?Alchemika i Weronike czytałam jednym tchem jadąc w pociągu na studia....."Tato" czytałam i płakałam jadąc do Krakowa do siostry obok z kochanym tatusiem...również w pociągu. Bezsenność w Tokio leży w kolejce do czytania na półce :) (ostatnio bardzo mało czytam)
Tato, Spóźnionych kochanków, czytałam leżąc na zielonej trawce, piekąc się w słońcu na działce u rodziców....Sto lat samotności przypominają mi czasy licealne...wtedy czytałam to co stare i wygniecione na półkach w bibliotece:)
Remarqua łyknęłam dawno temu w wakacje ŁUK TRYUMFALNY...pili tam co rusz taki trunek...nazwa wypadła mi z głowy....piłam....mocny cholirka....i tak dalej.Pewnie jakbym dziś przeczytała je jeszcze raz, inaczej bym je odbierała...dlatego nie lubię czytać książek wielokrotnie.....jeden raz mi wystarcza....jak jest odpowiednia, pozostawia w mojej duszy jakiś obraz i to właśnie uwielbiam....teraz posiedziałam i powspominałam...dzięki wszystkim!!!!

Ja ostatnio bardzo lekkie książeczki w literartury babskiej czytam....typu Grochola, Kalacińska, Szwaja.

A i coś jeszcze. Na innym forum, które często odwiedzam jest super pomysł, dziewczyny wysyłają do siebie własne książki. Oczywiście trzeba sie liczyć,że książka może nie wrócić więc na książkach , na których nam zależy nie puszcza sie w obieg. Fajna sprawa.Teraz nie mam za bardzo czasu ale jak ktoś ma ochotę polecam taki sposób.Stwórzcie forumowa bibliotekę :)

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

galopek
A i coś jeszcze. Na innym forum, które często odwiedzam jest super pomysł, dziewczyny wysyłają do siebie własne książki. Oczywiście trzeba sie liczyć,że książka może nie wrócić więc na książkach , na których nam zależy nie puszcza sie w obieg. Fajna sprawa.Teraz nie mam za bardzo czasu ale jak ktoś ma ochotę polecam taki sposób.Stwórzcie forumowa bibliotekę :)

Fajna sprawa, na Marcowkach jakis czas temu zaczela funkcjonowac i ksiazki kraza :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Ja uwielbiam zrelaksować się przy książce, najbardziej lubię "na relaks" Chmielewską jest bezbłędna, przyjemne były tez książki z serii literatura na obcasach (w sensie lekkie i humorystyczne czyli takie jak lubię z nutką romansu i kryminału). Ostatnio tez ściągnęłam sobie e-booki pachnidło, diabeł ubiera sie u prady i samotność w sieci, najbardziej podobała mi sie samotność w sieci, nawet nie lubiący czytać połówek płakał !!! czytając tą książkę. teraz ściągnęłam sobie chmielewską "zapalniczka" dzięki jednej z was, która wpisała tu, że jest nowa książka tej Pani :-). kiedyś zaczytywałam sie w Sapkowskim i fantastyce - ale teraz nie mam już czasu na spędzanie każdego wieczoru przy książce więc czytam z 'doskoku" i raczej "łatwe" pozycje.

kalendarze ze zdjęciem na prezent - zapraszam

Odnośnik do komentarza

monikouette
witaj fotokartka:)

no, Pani Chmielewska wydala tez Rzez bezkregowcow ktora przeczytam jak mi mama dosle:) tak samo Zapalniczke:)

ja tez lubie literature ktora nazywasz "na obcasach" lekka przyjemna i odrywajaca od codziennosci:) z lekkim humorem..

Przeczytałam "zapalniczkę" Chmielewskiej i muszę przyznać, że to już nie to samo co kiedyś - owszem wspaniale napisany kryminał, na prawdę wciągający, ale brakowało mi troszkę humoru w tej książce, choć pomimo tego polecam tę pozycje miłośnikom chmielewskiej!

przeczytałam też ostatnio 4 książki moniki szwai (poznałam ją właśnie przez "literaturę na obcasach") - polecam wszystkim!!! były to:
zapisaki stanu poważnego, klub mało używanych dziewic (rewelka), stateczna i postrzelona, powtórka z morderstwa (super).

teraz znowu czegoś szukam bo jakoś ostatnio mam czasu troszkę więcej i pochłaniam książki w tempie expresowym (mniej więcej jedna książka na 2 wieczory). szukałam rzezi bezkręgowców chmielewskiej (e-booka) ale nie było (przynajmniej ja nie znalazłam).

jeśli możecie polecić coś w podobnym stylu - czekam na propozycje :-).

kalendarze ze zdjęciem na prezent - zapraszam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...