Skocz do zawartości
Forum

karmienie na żadanie czy nie


Jolus86

Rekomendowane odpowiedzi

witam
mam pół rocznego synka i dotąd karmiłam go piersią na żądanie :-) postanowiłam wprowadzić ma stałą żywność metodą blw. Na pewno o niej Pani słyszała/ Jestem ciekawa co Pani jaka dietetyk o niej sądzi. A także mam pytanie odnośnie samego karmienia na żadanie, bo przeczytałam w ostatnich dniach książkę T. Hogg "Język niemowląt", a tam autorka twierdzi, że to jest nieporozumienie i powinno się bobasa karmić co 2,5-3 godz. Sama już nie wiem jak powinno być. Synka dalej będę karmić na żądanie, ale tak pytam się na przyszłość :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/cgun0ihb703kn21g.png

http://s7.suwaczek.com/20091212610114.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Każde dziecko wymaga zindywidualizowanego podejścia, zarówno w kwestii zabawowej, żywieniowej, czy w ogóle zdrowotnej.
Zalecenia ekspertów dla niemowląt i małych dzieci są kwestią umowną, wystandaryzowaną i bezpieczną dla większości małych odbiorców. Należy oczywiście pamiętać, iż nie zawsze mogą w 100% pasować do wymagań naszego maluszka. Stąd przy każdych zaleceniach zespołu ekspertów podkreśla się istotność indywidualnego podejścia do potrzeb dziecka.
„Metoda blw”, o której Pani pisze, czyli Baby-Led Weaning, oznacza wprowadzanie pokarmów stałych sterowane przez dziecko, czy tak? :)

O ile karmienie na żądanie dotyczy karmienia piersią, czyli dostarczanie pokarmu dla dziecka o najwyższej i najbezpieczniejszej jakości, tak metoda o której Pani wspomina, mimo wielu niewątpliwych zalet przyzwala na spożywanie przez dziecko niekontrolowanej ilości składników odżywczych, różnej od zapotrzebowania w trakcie największego wzrostu i rozwoju dziecka.
Zalecenia ekspertów, jak np. Zespół ekspertów powołany przez Konsultanta Krajowego ds.. Pediatrii opierają się na sprawdzonych informacjach, opartych na rzetelnych badaniach naukowych, toteż do momentu powstania badań udowadniających słuszność metody o której Pani wspomina, opierałabym się na tych pierwszych.
Bardzo ciekawy temat, który Pani porusza radziłabym poruszyć na konsultacji z lekarzem prowadzącym.
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...