Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Aghni - fajnie ze jest ktos kto ma termin na ten sam dzien co ja! Tylko my nie znamy plci i narazie sie nie mozemy dowiedziec. Z pierwszym nie wiedzialam do konca ale tak jak ty czulam ze chlopiec i jest chlopiec! Teraz moje przeczucia nie sa obiektywne bo bardzo bym chciala dziewczynke i ta mysl dominuje ale czuje sie podobnie jak wtedy gdy nosilam chlopca wiec prawdopodobienstwo ze bedzie drugi chlopczyk! Dzisiaj idziemy na USG i mam nadzieje ze moj maz dobrze sie przyjzy i cos podpatrzy!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka23 no to co napisałaś to rzeczywiście zmienia postac rzeczy. Przykro mi z powodu maleństwa :( Wiem tylko tyle ze jezeli poronienie jest w bardzo wczesnej ciąży raczej nie ma się co martwić, notomiast jak juz jest w takim etapie po 10 tyg to możesz rzeczywiscie miec antyciała. Według moich lekarzy po poronieniu powinnas dostac zastrzyk z immuno. Ale powiem Ci jeszcze tyle ze nawet gdybyś miała przeciwciała to moj gin powiedziałby ze owszem ciąża jest narażona ale jeszcze nie w bardzo dużym stopniu, dopiero kolejne porody byłyby bardziej zagrożone. Na pocieszenie powiem Ci tyle ze moja mama ma na 3 z konfliktu, moja tesciowa ma 3 z konfliktu i żadnych zastrzyków nie dostały. Napewno bedzie wsio ok :*

Ivi77 ja pierwszego mam synka a pierwsza ciąża to masakra żyganie, zyganie i jeszcze raz zyganie:( teraz pod tym wzgledem czuje sie super i chyba bedzie 2 chłopiec :) czekamy na wiesci :) Moze u mnie sie jednak okaze dziewuszka :D

Co do ruchówto słyszałam jeszcze taką opinię ze jezeli mamusia ma duzy brzuch to bedzie s łabiej czułam bo wody płodowe amortyzują (nie wiem ile w tym prawdy) :))

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Ivi77 i aghni witajcie wśród wrześnióweczek!
Ależ mi się nic nie chce robić, no czasami czuję się jak pasożyt, który żyje na czyjś koszt :) Ale już jutro muszę się wziąć za pieczenie ciast. Otóż w sobotę mam imprezę złote gody teściów. Całe szczęście że obiadek w knajpce, ale ciasta zobowiązałam się upiec sama. Oprócz tego w piątek przyjeżdżają moi rodzice więc trzeba ogarnąć znowu dom, by komisja nie miała zastrzeżeń.
DanaP nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc choć plany legły w gruzach jakoś to wszystko się ułoży, może nawet jeszcze lepiej niż miało być.
Sylwuńka ja tez mam wizyty co cztery tyg., następną 19maja. Nie spieszę się teraz jakoś do nich bo mój ginio nie robi na każdej usg. Następne usg będę miała dopiero ok 30tc.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Aghni witaj;-)
Dana szkoda, że z Waszych planów nic nie wyszło. Ale może wszystko się ułoży jeszcze lepiej. Bynajmniej tego Ci życzę.
Sylwuńka ja też mam wizyty średnio co 4 tygodnie, ale jeśli masz jakieś zastrzeżenia to powiedz o tym lekarzowi, może będziesz miała częściej wizyty. Tym bardziej, że wcześniej miałaś problemy. Jeśli coś Cię niepokoi to nie wahaj się dzwonić do lekarza, bo to Twoje dzieciątko, a nasza intuicja jest najlepszym doradcą. Poza tym lepiej coś sprawdzić 10 razy za dużo niż ten jeden za pozno.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka dla Twojej Niuni http://www.youtube.com/watch?v=rEc8rGonrQw&feature=related

Ivi77 i aghni witajcie wśród nas, razem zawsze raźniej.

Sylwuńka ja mam wizyty co 3 tygodnie, porozmawiaj z lekarzem i zapytaj czy nie mógłby Cię przyjmować częściej.

Dana przykro mi, że nie ułożyło się wedle Waszych planów, ale Kraków to też piękne miasto, nawet ładniejsze od Warszawy :) Jak idą przygotowania do ślubu? Teraz niech tylko to Cię interesuje :)

Kama75 zazdroszczę tego urlopiku, chociaż sama niedawno wróciłam :) Jednak nie lubię tu, w domu, przebywać dlatego bym gdzieś wyjechała znów. Teraz długi weekend, ale my nie możemy sobie na wycieczkę pozwolić, bo 1 maja szwagier ma komunię.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Ja jestem po obowiazkowej drzemce z synkiem, dobrze ze maly jeszcze w dzien mi spi bo dzieki temu ja sie moge zdrzemnac co mi ratuje dzien hehe

aghni witaj wsrod nas:)
rachotka wszytkiego najlepszego dla Twojej ksiezniczki
sylwuńka ja mam wizyty co 3 tyg, ale usg mam na kazdej wizycie moja ciaza jest traktowana jako zagrozona z racji przedwczesnego porodu.W pierwszej ciazy tez mialam tylko 2 usg i jedno poszlam prywatnie ale chodzilam do innego lekarza. No a co do ruchow to sie nie martw ja z Kacprem poczulam dopiero w 22-23 tc a mialam maly brzuszek wiec sie nie martw teraz dopiero w swieta poczulam porzadne kopniaki a to moj juz 20 tc wiec spokojnie czekaj :)

Dana szkoda ze z waszych planow nic nie wyszlo ale jak to mowia nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, u mnie w zyciu tak wlasnie jest ze wydaje mi sie ze to koniec swiata ze tak sie spapralo a tu wychodzi lepiej niz bym sie spodziewala,

ja to jakas na odwrot jestem z Kacprem myslalam ze bedzie dziewczynka a tu chlopak chociaz wszyscy mi wrocyli dziewczynke bo krosty mialam okropne, no i w biodra wszytko poszlo no i nie zygalam wogole. A teraz chcialam w koncu ta dziewczynke ale czulam chlopca ale jak sie okazalo ze"wyglada na dziewczynke" na kazdym usg i tak czekam do 2 maja na potwierdzenie hehe chociaz teraz jest wszytko odwrotnie niz z Kacperkiem (wszytko idzie w brzuch, mowia mi ze wyladnialam hehe no i zygalam jak kot)Ciekawa jestem czy sie ta dziewczyna potwierdzi.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Dziewczynki za słowa otuchy, jest mi juz troche lepiej poprostu trudno, z naszych rodzin dojezdzali tyle lat to jeszcze troche też dadzą radę.Mój Paweł podjął dojrzałą decyzję zadzwonił i odmowił Krakowa bo tam jest jego były szef bardzo wymagający i jeszcze teraz podobno dodatkowo mu sie powaliło na głowę bo został jakims tam jakims, i Paweł powiedział ze nie chce z nim pracować bo ciagle by musiał siedziec po godzinach bo tęsknił by za nami i ja bym narzekała (byłam w szoku jak mi to mówił)i ze pieniądze to nie wszystko, że woli być ze swoją rodziną itd poprostu szok.Jest kochany nie spodziewałam sie tego w zyciu, takze moze nam bedzie troche ciężej teraz ale za to bedziemy razem i szczęśliwi:)
Karwenka jak sie bedziemy wybierac to sie zatrzymamy na kawę bo z Katowic dużo wrześnióweczek:)
Kama bardzo dobrze że jedziesz wypoczniesz, złapiesz powietrza i natury, bardzo miło ze strony teściowej ze pomyslała o necie dla Ciebie, udanej podróży i bezpiecznej:)
Kamila tylko też się nie przemęcz tymi sprawunkami, czasem kurz pod łóżkiem daje większy spokój i luz niz największy porządek, tak to juz jest ze teraz nas muszą wszyscy też troche zrozumieć;)
Afirmacjadzięki za wsparcie, cuż przygotowania idą tak że kiecki jeszcze nie ma ale poza tym jutro obrączki będą restauracja i hotele dograne, przyjazdu odmówiła tylko Babcia na którą bardzo liczyłam bo niestety moi rodzice wczesnie zmarli, ale jak widzisz w takich sytuacjach najbardziej wychodzą myszy z piwnicy rodzinnej.A juz postanowiłam ze nie bede sie niczym martwić, tak naprawdę to teraz juz jestem pełna entuzjazmu i ...czekam:).A jak Ty się czujesz młoda żono, cos sie zmienia po Ślubie?

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

ech ja też po usg- tzw połówkowym. potwierdzona dziewczynka:)
i w ogóle super widoczki: waży już ok 450g! a na koniec dziewczyna zatkała sobie uszy! lekarz wyjaśnił mi że podobno aparat ultrasonograficzny w macicy powoduje hałas porównywalny do pociągu- więc młoda pod koniec miała dość i zatkała sobie rączkami uszka- niesamowite jakie teraz widoczki mają mamusie:) ogólnie badanie było robione na normalnym obrazie usg chyba 2d, ale lekarz kilka razy przełączył na 4d- i w sumie stwierdziłam ze na tym zwykłym widzę lepiej i całkiem dobrze się orientuję co jest co:) przy 3 dziecku to juz sama będę mogła sobie badania wykonywać:D
za to jestem w szoku bo lekarz skasował tyle samo co za wizytę, tak więc 100 zł zaoszczędzone, co wprawiło mnie w szampański nastrój:D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór dziewczyny :-)
Dziekuję wam wszystkim bardzo za słowa otuchy naprawde bardzo sie ciesze, że jestem na tym forum słowa od innych kobitek ciezarnych bardzo pomagaja nawet nie spodziewalam sie ze az tak. Macie racje zapytam sie swojej pani gin czy nie moglabym miec czesciej wizyt bylabym wtedy spokojniejsza napewno.
Zebarka jeszcze raz dzieki za informacje, przy kolejnej wizycie mam dostac skierowanie na ten odczyn coombsa wiec nie bede sie zamartwiala na zapas tylko postaram sie cierpiwie czekac. Mam nadzieje ze wszystko bedzie i jest dobrze. Postaram sie juz nie martwic czasami dopadaja mnie tylko gorsze mysli, chociaz staram sie dopedzac te mysli.
Widze, ze ogolnie wszystko u was w porzadku i oby tak dalej zeby zdrowko, samopoczucie i zdrowie naszych malenstw bylo w jak najlepszym porzadku.
Milej nocki i kolorowych snow:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Rachotko, to chyba udany dzień miałaś:D. Same dobre wieści, upragniony synek i na dodatek wszystko w porządeczku:). Gratuluję! Tobie Karwenko oczywiście też:). Podejrzewam, że masz też mieszane uczucia, tak jak i ja miałam... Chociaż chyba bardziej byłaś nastawiona na drugą córcię. Najważniejsze, że wszystko gra:). W ogóle powiało wreszcie optymizmem. Sylwuńka masz rację- nie martw się na zapas, bo to dzieciątku na pewno nie pomoże...

Dana, oczywiście mnie tez przykro, że nie udało Wam się z tą przeprowadzką, ale może to jeszcze umocni Wasz związek, o czym świadczy decyzja Twojego Pawła:). A ja mam do Ciebie pytanie z dziedziny kosmetologii- zawsze miałam suche dłonie i stopy, ale jakoś dawałam sobie z tym radę, a teraz to po prostu masakra- są szorstkie i nieprzyjemne, mimo iż ciągle je smaruję kremami... Pomocy:)

Ja również witam aghni i muszę przyznać, że całkiem spore jest już nasze grono:). Obyśmy szczęśliwie dotrwały do września, a przynajmniej do końcóweczki sierpnia:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej, ja też się witam z samego rana - u nas w nocy było lekkie zamieszanie (teściówka wyjeżdżała na wycieczkę) a ja ledwo co mogłam spać:(( No ale zaraz to nadrobię bo zostałam już sama w domku:) Poza tym mam obok siebie swoją psinkę, za którą tęskniłam bardzo ale to bardzo:)

Rachotko, Karwenko - przede wszystkim brawa dla Waszych pociech, że się ujawniły:)))) Serdeczne gratulacje:)

Odezwę się potem...idę lulu...miłego dzionka życzę:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Rachotko i Karwenko gratuluje serdecznie ja mam nadzieje ze w pon tez juz sie na bank dowiem kto we mnie siedzi,
Sylwuńka nie martw sie kazda z nas napewno ma gorsze dni, ja mam ich dosc czesto szczegolnie teraz (psychicznie najgorsze tygodnie dla mnie) ale staram sie myslec ze wszytko bedzie dobrze i damy rade lepiej nie wywolywac zlego takze trzymaj sie tylko dobrych mysli.

A ja od kilku dni strasznie krece sie w nocy, tzn przebudzam sie kilka razy w nocy i sie przekladam na jeden drugi bok ale zaraz zasypiam. Nigdy sie tak nie wiercilam a teraz juz nie moge sobie znalezc pozycji. Na dodatek jeszcze dzis cos mi strzyknelo pod zebrami na plecach i ledwo co oddycham o ruszami juz nie wspominajac ale naszczescie troche odpuscilo juz od rana, Boze jak stara babcia normalnie sie sypie w tej ciazy.

Wczoraj malowalismy nasza kuchnie pieknie wyszlo, jeszcze tylko jedna sciana zostala (inny kolor bedzue) no i szafki maja nam dzis przywiesc wiec bede miala z mezem co w weekend skrecac no ale do konca jeszcze troche zostalo niestety ehhh....

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Ale ciężka noc. Majka co chwilę się budziła. Lekarz dał jej na kaszel flavamed i myślałam, że płuca sobie wypluje. Na dodatek miałą odruch wymiotny i cała pościel 2 razy do wymiany. Pediatra stwierdził, że nic nie ma na oskrzelach, więc kontrola za 7 dni(pod warunkiem, że nie pojawi sie gorączka). Ma tylko katar i ten kaszel. Wczoraj jeszcze doszło łzawienie oczu więc moja prywatna diagnoza to alergia na jakieś pyłki, bo mój mąż alergik i wczoraj też smarkał;-((
zeberka to nie pospałaś dzisiaj;-( Ja na szczęscie mam małego śpiocha, który jeszcze pochrapuje sobie;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

witam
a ja dzisiaj spałam jak niemowlę- ale to pewnie z racji iż poszłam później spać, a rano trzeba było małą wstać i wyszykować do przedszkola- no to się zwlec z łóżka nie umiałam:D
bugi ja się cieszę z dziewczynki, poza tym podejrzewałam że to dziewczyna od samego początku, dziewczynki są silniejsze i tak sobie myślałam ze jak wytrzymała te moje wszystkie przeziębienia na samym początku to pewnie będzie silna dziołcha:D
rachotka oj to miałaś nieciekawą nockę, może to faktycznie alergia- teraz brzoza pyli która dość mocno uczula. a flavamed jest chyba wykrztuśny, to zrezygnuj z podawania na noc, bo pewnie spotęgował ten odruch wymiotny. i oklepuj plecki- podobno pomaga w wykrztuszaniu zalegającej wydzieliny dzięki czemu nie dochodzi do zapalenia oskrzeli.przynajmniej moja lekarka twierdzi ze przy takich alergicznych kaszlach jest to dobra praktyka.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Witam, wpadłam tylko na chwilkę, bo kusi mnie to nasze forum:D

Rachotko, Karwenka ma rację, flavamed to lek wykrztuśny i nie powinno się go dawać dzieciom po godzinie 17. On jest dobry na kaszel raczej mokry. Jeżeli Maję męczy kaszel suchy, to można na noc dawać właśnie jakiś przeciwkaszlowy syropek. A jeżeli to ma związek z alergią, to dobry jest clemastinum, ale on jest chyba na receptę... Ja mojej Lence przy mokrym kaszlu robię często inhalacje z soli fizjologicznej, też ładnie pomaga, a na noc smaruje maścią rozgrzewającą.

Miłego dzionka:D i niech te choróbska się wreszcie od nas odczepią!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam bardzo. Maja ma właśnie taki mokry kaszel, ale nie wiedziałam, że nie można przed snem podawać syropku. Lekarz nam nie powiedział;-( Jak to dobrze, że Was mam;-)
Póki co będę obserwować jak nie zelżeje do jutra to znów popędzimy do przychodni.Bugi a ta maść rozgrzewająca ma jakąś nazwę?
Jutro chcemy jechać na wieś do rodziców i planuję wrócić dopiero w przyszłym tygodniu więc mam nadzieję, że małej szybko przejdzie. A Wy macie jakieś plany na długi weekend?

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny, Ja rowniez juz po Usg polowkowym. Jestem szczesliwa bo widzialam moje dzieciatko jak sie porusza, bije male serduszko, male raczki i stopki! Zazdroszcze wam tylko bo tu USG przeprowadza pani od sonographer a nie lekarz i nie udziela za duzo informacji oprocz tego ze wszystko wyglada dobrze. Mamy pomiary glowki i kosci ktore teraz musi ocenic lekarz na kolejnej wizycie na ktora narazie nie moge sie zarejestrowac. Musze czekac do wtorku wtedy dowiem sie kiedy najblizszy wolny termin. Mezowi wydawalo sie ze to chlopak i jak powiedzial glosno zeby wyczuc reakcje kobitki prowadzacej badanie to ona na to oschle ze skad on moze wiedziec i ze faceci widza to co chca! :noooo: Tylko te napiecia wieczorne brzucha bardzo mnie martwia!
Zazdroszcze pozostalym dziewczyna ze znaja plec, wage i wymiary dzieciatka. Mi narazie dobre wiadomosci musza wystarczyc do wyjazdu do Polski, ktory niestety tez pod znakiem zapytania bo ponoc lepiej nie latac w 3 trymestrze.

Rachotka, Karwenka - Pozdrawiam i ciesze sie ze u was na USG tez wszystko dobrze. Trzymam kciuki, oby tak juz bylo do rozwiazania! :bocian:


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

karwenka gratuluje :) Duza dzidzia :) a o tym dzwieku to nei wiedzialam - moja Marysia zwykle spi podczas usg :smile_jump: i trzeba ją szturchnąc czy puknac zeby sie rozruszała (chociaz ostatnio po prostu na 15 minut przed wizyta jem cukierki i wtedy burza w brzuchu murowana :D ).
aghni witaj :)

My dzisiaj po kiepskiej nocy - :cats: szalal, wył, piszczał, miauczał, biegał i tłukł wszystkim co znalazł na przedpokoju. 5 razy wstawalam, dałam po dupie i nic z tego - w koncu M wstał taki wsciekły ze sie kota schowała do swojego zakatka. A nad ranem ide siku, było przed 5, patrze - cos lezy na posadzce w przedpokoju. Ominelam i dobrze, bo rano okazalo sie ze nasza mała złosnica odreagowała wielkim kupskiem!! :36_2_39: Własnie skonczyłam myc podłogi i zaraz bede kombinowac z obiadem - mam chęc tylko na slodkosc iwiec moze zrobie nalesniki z dzemem..
A jak wrocilam po sikaniu do lozka to sie okazalo ze dziewczyny nie spią tylko chca sie bawic - wiec przed 20 minut one pokopywaly a ja odpowiadalam delikatnie stukajac palcem w brzuszek :D Mam nadzieje ze to nie bedzie ich pora zabaw po porodzie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

rachotka lekarz powinien powiedzieć, że nie daje się syropu przed snem, mi też to mówił, a pediatra tym bardziej powinien zwracać na to uwagę. Dla Ciebie i karwenki gratulacje, że znacie płeć i, że zgadza się ona z Waszymi oczekiwaniami.

Ivi77 faktycznie opieka u Was tragiczna, a prywatnie nie możesz tam pójść żeby było szybciej i może coś więcej byś się dowiedziała. Ja ostatnio leciałam samolotem i z tego co się dowiadywałam, po 24 tc musisz mieć zaświadczenie od lekarza, że możesz podróżować, a po 30 tc nie można już, ale nie wiem czy to nie zależy od linii lotniczych.

Ja mam noce świetne, bo biorę tabletki, które pomagają spać, ostatnio chciałam je odstawić, ale wtedy była tragedia, w ogóle nie spałam, swędziało mnie całe ciało okropnie przez to znowu się za mocno drapałam i narobiłam sobie ran. Wniosek taki, że te tabletki naprawdę pomagają.
Do 5 maja mam wolne i już mi się nudzi okropnie, dzisiaj zrobiłam tyle prania, że szok, właśnie pierze się czwarta pralka :D Robię przegląd w szafach, bo już się nie mieszczę z tymi szmatami wszystkimi. Niektórych rzeczy szkoda mi wyrzucić, a wiem, że już ich nie założę i tak zabierają miejsce.
Wczoraj poczułam się wyrodną matką, bo Ninka tak mocno kopnęła, że aż podskoczyłam, najgorsze, że się popłakałam i powiedziałam, że nie chce żeby się ruszała, ale nie dlatego, że mi to przeszkadza czy boli, ale to takie dziwne uczucie, czasem się martwię, że się zaplącze i coś się stanie, albo, że coś uszkodzi mi lub sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Witam w piękny dzionek!
Właśnie wróciłam z zakupów i padam, w aucie bez klimy jest już tak gorąco. Ostatnio w ogóle jestem senna, szybko się męczę więc podejrzewam że hemoglobina poleciała mi w dół. Badania robię dopiero za dwa tyg. więc na razie muszę podjeść trochę produktów bogatych w żelazo. Ja też zawsze w nocy się budzę i przekręcam z boku na bok i w żadnej pozycji nie jest mi wygodnie.
Za wyjątkiem megi na liście mamy już komplet płci. Nowe wrześnióweczki jeśli chcecie być umieszczone na liście podajcie dane porodu i płci jeśli wiecie.
Kurcze moja mała lokatorka musiała obrać sobie pozycje plecami do mojego brzucha. Otóż jej kopniaczki skierowane są w moje jelita co nie jest przyjemną rzeczą, sporadycznie kopnie mnie tak że poczuje jej ruch na prawym boku macicy. Z przodu w ogóle nie kopie nie mówiąc już o jakimkolwiek falowaniu brzucha, jakie doznawałam w poprzednich ciążach. Wczoraj to aż jej zagroziłam że wleje jej w tą chudą, małą pupcię ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...