Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny!
Agirugby tak bardzo mi przykro, wiem że nie ma słów które dadzą ci pocieszenie, trzymaj się dzielnie i wiedz że słońce zawsze wkońcu wschodzi nawet jeśli teraz panuję noc.
Megane witamy w drużynie wrześnióweczek.
U mnie nic nowego, jako tako mdłości dużych już nie mam tylko popołudniu jest trochę gorzej (niesmak w ustach więc ciągle popijam wodę, a co za tym idzie siusiać latam w nocy 4-5 razy).

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Hejka babaeczki po tej kiepskiej wiadomości ażserce ściska i wpadnęchyba jutro do was bo dziś mnie zdołowało.Ja mam wizytę u gina w środę i odbieram badanka i zobaczymy co dalej.
Jestem przerażona ostatnio mdłości przechodzą ale na objadanie się niestety słodkim..................
Od jutra sobie ucinam dogadzanie.Bo waga w ciągu tych 2 tygodni poszłami o 1,5kg do przodu.Jak tak będę dalej tyła to tragedia będzie........... Ja nie wymiotuję tylko mnie mdli..................... A szkoda może tak szybko bym nie tyła.
A rozmawaiłam z moją kumpelą ona ma termin na koniec marca i nie uwierzycie przytyła 4 kg!!!!!!!!!!!!!!!
Matko nie mam pojęcia czy ona coś je????????????
Pozdrawaimbrzuszki i dbajcie kobitki o siebie.!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-50418.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnsg18r28igx75.png

Odnośnik do komentarza

Witam cie zosienka wiesz co ale takiej wiadomsci jeszcze nie slyszalam ze by prytyc tylko cztery kilo,to ili jej bejbik razem z wodami moze wazyc????:36_1_78:daj napewno nam znac,jak urodzi.Moze ona przed ciaza schudla i dla tego pomylila sie jej waga ....

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

A ja na 1.09,moj M sie smiej ze z porodowke do szkoly odrazu moze isc :)Ale czy tak bedzi:)Moze wyskoczy na moje urodzinki ,mam 13,08,kto wie,Ale szczerze to jestem ciekawa,kiedy on sie urodzi jaki on bedzie,czy bedzie podobny do corki,czy calkem inny.Wole zeby byli bardzo podobne do siebe :)Imie tez beda mieli podobne,chyba ze bedzie dziewczynka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

JA w pierwszej ciazy przytylam tylko 5 kg do 30 tc i nie wymiotowalam a jadla dosc duzo o wiele wiecej niz teraz.
Gdzies wyczytalam ze nieprawidlowy przyrost wagi w ciazy moze swiadczyc o jakis wadach dziecka albo zagrozeniu przedwczesnym porodem (mojej znajomej siostra przytyla 5 kd a tez bedzie rodzic na poczatku marca i jej synek ma jakas powazna wade serca)

Teraz ciesze sie ze przytylam gdzies 2-3 kg jakos psychicznie lepiej, z Kacprem mowilam lekarzowi ze cos malo tyje ale to zbagatelizowal.

osttanio duzo myslalam o tej ciazy , o tym ze czuje sie jak pierworodka ze jestem mama a nie doswiadczylam porodu(takie normalnegio), pierwszego macierzynstwa , pierwszego wzruszenia i radosci, ze patrzylam na mojego synka i nic nie czulam wiedzialam ze musze tylko walczyc razem z nim zeby zyl , a z czasem instynkt i milosc sie pokazala jak pierwszy raz go wzielam na rece. Teraz wierze ze sie uda ze dotrwam do konca ze zrobie to dla mojego pierwszego synka, ze jak bede rodzila i bedzie bolalo to tez dam rade dla kacperka ze jego nie moglam rodzic i od razu przytulic ze mnie przy nim nie bylo.sorki ze was zanudzam pewnie ale chyba hormony mi szlaleja bo az sie poplakalam. tym razem chce poczuc skurcze, zeby zawizli mnie na polozniczy i bylabym razem z innymi mamami i zeby moje dziecko spalo przy mnie obok, zebym mogla je nakarmic kiedy bedzie plakalo, przytulic do piersi.
Jednoczesnie tak mi przykro ze pierwszemu synkowi nie moglam dac tego wszytkiego, ze tyle ciarpial, ze tyle dla nas walczyl.

Przepraszam rozkleilam sie ale musialam sie komus wygadac.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kati Kochana po to tu jestesmy,ze w razie jakichś wątpliwości ktore nas drecza moc wygadac sie komus :) uslyszac porade,slowa otuchy.Kochana chcesz gadac to pisz,my zawsze tu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Kochane wrześnióweczki co do porodu to dużo daje pozytywne nastawienie. Nie będę oszukiwała boli nawet cholernie boli (czsami w myślach wzywałam wszystkich świętych), ale da sę przeżyć. Ja obie córki rodziłam siłami natury bez znieczulenia i mówię wam myślcie pozytywnie, wiem że strach jest i niedarady się go pozbyć, ale jak wiecie nagroda jest wielka. Do naszych porodów jeszcze pół roku, a przed nami jeszcze inne wyzwania (jak przetrwanie upałów gdy będziemy się już toczyć) i doznania (ruchy dziecka w brzuszku to jest coś najpiękniejszego).
Kochana Kati87 z człego serca życzę ci tych radosnych i bolesnych(poród) przeżyć które nie były ci dane przy Kacperku.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki :)
Kamila ma rację, ja też rodziłam bez znieczulenia w sposób naturalny od godziny 3:40 rano do 18:40 byłam wykończona, nie pozwalali mi pić bo były duże szanse że nastąpi cesarskie cięcie... bolało jak cholera ale nie wiem dziewczyny jak się zapatrujecie na poród rodzinny, ale mnie bardzo dużo pomógł mój mąż...i nie wyobrażam sobie żebym teraz na porodzie była sama...
poza tym nagroda jest najpiękniejsza z mozliwych - na pierś kładą dziecko - moje dziecko, które patrzy na mnie kiedy do niego mówie, ponieważ pamięta mój głos jeszcze z czasów jak było w brzuszku :)

Kati mocno wierze, że będzie Ci dane przejść przez te przyjemności tym razem :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Śniło mi się dzisiaj USG i widziałam na ekranie jąderka. No ciekawa jestem jak to będzie, tym bardziej że zauważyłam że po słodyczach mam niesmak w ustach co powoduje mdłości, lubię natomiast chlebek z musztardą i ogórki w zalewie octowo-paprykowej.
Kurcze wystapiły mi na czole jakieś plamy plus sucha skóra, czyżby to jakiś grzybek? Narazie smaruje klotrimazolem. Co dalej to zobaczymy. Miłego dnia wrześnióweczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny :* czasami mnie takie dolki dopadaja a teraz w ciazy to juz wogole.Ja choc dosc mloda mam 24 lata po tych wszystkich przejsciach czuje sie jakbym miala jeszcze z 15 lat na karku moze to glupio zabrzmi ale czuje sie zmeczona zyciem i czekam na ta normalnosc, ktora z Kacprem nie dane mi bylo.

Ja niestety nie wiem czy moj maz bedzie przy porodzie. Z pierwszym byl ze mna na porodowcei i bardzo mnie wspieral( a oboje myslelismy ze rodze dziecko ktore zaraz umrze) pozniej jak przyszedl po cc to sie poplakal i dziekowal mi za synka, nigdy tego nie zapomne, gdy ja obwinialam sie ze moglam cos zrobic ze to moja wina(choc wplytu na to nie mialam z czasem to zrozumialam), ze nie dalam mu zdrowego syna to on tylko mowil ze jest dumny z synka i ze mnie. Widzilam jego lzy w oczach (choc nigdy wczesniej nie widzialam )
chcialabym zeby teraz mogl doswiadczyc normalnego porodu i zobaczyc swoje drugie dziecko. Moj maz od ponad pol roku stara sie do przyjecia do policji przeszedl juz wszytkie etapy tylko badania lekarskie mu zostaly a to niby tylko formalnosc wiec juz jest jedna noga policjantem i wtedy pojdzie na 0,5 roku do szkolki bedzie tylko na weekendy. Boje sie ze nie bedzie mogl byc przy porodzie ze ja zostane sama z brzuchem i dzieckiem w domu(rodzina juz w sumie zaoferowala pomoc) martwie sie troche tym, no chyba ze urodze w weekend to by byl :D a tak to chce zeby jego siostra blizniaczka byla ze mna przy porodzie mamy bardzo dobry kontakt (moja mama nie chce byc przy porodzie a ja chcialam miec)
Wiem ze on tez sie martwi ze nas tu zostawi ale to jego marzenie a my jakos wytrzymamy te pol roku .

Znowu list napisalam hehe chyba takie dni mam melancholijne;)

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kati87 na zapas nie ma się co martwić uważam że życie czasami samo rozwiązuje problemy, które uważaliśmy że są bez wyjścia. Ja rodziłam sama, mojemu mężowi na widok krwi jest słabo i naprawdę bardzo dobrze wspominam porody. Jakoś to będzie, musi jakoś być wiele przeszłaś i na pewno stałaś się silną kobietą.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

agirugby
Hej dziewczyny!!!Dlugo sie nie odzywalam,ale czekalam do mojego USG.Chcialam Wam wszystki podziekowa za wsparcie i zyczyc wszystkiego dbrego i cudownego rozwiazania.Ja niestety dzis dowiedzialam sie ,ze serduszko mojego dzieck przestalo bic i juz go nie ma z nami
  • .Dziewczyny dbajcie o siebie i jak tylko cos Was bedzie niepokoic to pendem do lekarza.pozdrawiam aga

  • Bardzo mi przykro

  • Megane też mam niedoczynność i stałe wizyty u endo

    http://www.suwaczki.com/tickers/a8doikgnchx0nn7d.png

    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=cotka&year=2011&month=9&day=5&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash

    Odnośnik do komentarza

    Jestem już pow wizycie, miałam USG, ale znowu nie dostałam zdjęcia. Cała rodzina zawiedziona. Na monitorze widziałam już małego człowieczka, rączki, nóżki, nie sądziłam, że to może być takie cudowne uczucie. Dość długo trwało to badanie i na koniec dzidzia oparła rękę o głowę i śmialiśmy się z lekarzem, że ma już dosyć pozowania :) Waga znowu spadła o 2 kg, czyli to już siódmy kilogram od grudnia, lekarz kazał więcej jeść i brać czopki przeciwwymiotne. Jednak ja w ogóle nie jestem głodna, wczoraj za cały dzień zjadłam tylko kromkę z czekoladą, ciągle mi niedobrze.

    Co do porodu to powiem szczerze, że ta myśl przyćmiewa mi całą radość z ciąży. Boję się, że będę musiała rodzić sama, że coś się stanie przy porodzie itp Nie wiem czy sobie poradzę.

    http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
    Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

    Odnośnik do komentarza

    Afirmacja to faktycznie malutko zjadłaś, tylko jedna kromeczka, ja mam za to odwrotnie mogę jeść i jeść (boje się na wagę wejść, zrobie to dopiero na wiztycie)właśnie zajadam się troche kwaśnym winogroenm:bardzoglodny:

    http://www.suwaczki.com/tickers/a8doikgnchx0nn7d.png

    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=cotka&year=2011&month=9&day=5&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash

    Odnośnik do komentarza

    Co do imion to ja mam problem. Podoba mi sie duzo ale mysle ze poczekam az poznam plec poki co moje typy:
    Julianna, Julita,(ale Julek jest od groma)
    Amelia(tez ich sporo ostatnimi czasy)
    Laura(ale takie twarde nie ma jak zdrabniac bo Laurka?)

    Roksana (Kacperek mial byc roksanka tez zobaczymy)

    Dla chlopca to mamy okropny dylemat, Z kacprem bylo ciezko ale jakos trafilismy bo caly z niego Kacper.
    Teraz myslimy nad Kajetanem (jakos wpadlo mi w ucho) Batosz(tez brany pod uwage ale w mniejszym stopniu)

    Noa ja choruje na Nataniela i Maciusia ale moj maz nie chce slyszec o tych imionach :(

    Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
    http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
    http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

    Odnośnik do komentarza

    hejka
    ja z wrzesniowek 2010
    tez was podczytuje z sentymentu :mama:

    nie bójcie sie porodu ..:36_1_11:.ja od poczatku chciałam sn bo uważam ze to ogromne i wspaniale przeżycie.i mimo że mojemu dziecku pospieszyło sie na świat -pierwszy dzień 37 tyg.czyli jeden dzień wcześniej i miałabym wcześniaka-i wystapiły komplikacje to i tak uważam że było to piekne przezycie!

    życze Wam duzo zdrówka !!!

    http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
    21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...