Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczynki,
przepraszam, że nie piszę, ale w poniedziałek wracam do pracy i mam trochę zamieszania. Poza tym w krótkim czasie zmarł brat cioteczny mojego męża, jego ciocia, a wczoraj babcia. I tak jest nie za wesoło po prostu.
Mam takie szybkie pytanie. Wstawiałyście zdjęcia swoich maluszków jak siedzą. Czy one same siadają? Czy może to tak tylko do zdjęcia? Czy po prostu mimo że same nie siadają to je sadzacie?
Moja królewna jak ją posadzę w pozycji pół leżącej, opartą o poduszkę to sama wstaje ciągnąc tułów do przodu. Jak nie może usiąść to się "awanturuje" że ją położyliśmy za nisko. Nie wiem czy tak można jej pozwalać na to siedzenie skoro sama z pozycji leżącej nie usiądzie... W internecie czytam, że dopóki sama nie siada to nie wolno sadzać. No i nie wiem, czy z nią walczyć czy jej pozwolić na to jej wstawanie. Dodam, że nie siedzi jeszcze jakoś super stabilnie. Nie przewraca się, ale buja się na boki jeszcze. Co o tym myślicie? Jakie jest Wasze zdanie?

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Cześć!
U nas mroźno, rano było -11, śnieżnie i słonecznie. Bal się udał, dziewczyny zadowolone, później wstawię jakieś zdjęcia. Trochę się martwię bo Agusia ma jakieś pryszcze i boję się że to ospa, bo strasznie ja swędzą, ale jest ich mało.

Jul wyrazy współczucia! Tyle nieszczęść za jednym razem.
Co do sadzania- Paweł z pozycji leżącej na płasko sam nie usiądzie, ale pociągnięty lekko za rączki siada i jeśli jest na misiu w pozycji półleżącej to czasami uda mu się wstać samemu. Jak już usiądzie to ładnie i dość długo siedzi. Zdarza mu się że się chwieje i spada. Moim zdaniem powinnaś jej pozwalać na to siadanie. Wiadomo że nie cały dzień ale od czasu do czasu.
Powodzenia w pracy!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Jul to nie jest moje twierdzenie tylko rehabilitanta odnośnie siadania dziecka. Dziecko nie powinno siadać "z leżenia na plecach". Nie powinno się wspierać takego siadania. Bardziej kłaść na brzuszku - i w taki sposób powinno siadać. Wiek w którym zacznie siadać jest indywidualny - najczęściej ok 8-10 m-ca. Jak znajdę filmik to wrzucę linka

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry,
po pierwsze tak jak wy zaczelam sie bac o wlasne dziecko, skoro dochodzi juz do porwan to co bedzie dalej????
JUL bardzo wspolczuje waszej rodzinie, oby wszyscy poradzili sobie z zaloba po najblizszych, a jesli chodzi o siadanie to moj ksiaze nie siedzi sam ani posadzony nie utrzymuje ciala, widocznie nie jest jeszcze gotowy, kula sie z brzuszka na plecy i odwrotnie, zjada swoje stopy, i zaczyna raczkowac ale do siedzenia mu nie spieszno.
Trzy dni temu pojawil sie zabek, a dzis nastepny, rozszalall sie prezes:)))
Wygralam aukcje na ebay, no i dzis jedziemy odebrac lozeczko turystyczne, tzn u nas pedzie pelnilo role kojca, gdzie bedzie mogl szalec do woli Kuba:))a klijentka ma jeszcze takiego malego konika na biegunach no i sie zastanawiam............nie wiem sama czy bedzie sie bawil na nim za kilka miesiecy????
DOSIU mowisz o ospie, moj chrzesniak wlasnie leczy sie z ospy, przyniosl ze szkoly, wiec chyba jakis wirus w Polsce.Oby przeszla szybko i jak najmniej drapania:))))))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

hejka
jul wspólczuje nie ciekawa sytuacja...
co do siadania to jak mojego posadze to chwilę usiedzi ale buja się na boki więc daje mu spokuj bo na całej podłodze rozkładam koc i modu kula się jak piłka w każde miejsce wlezie pod łożko,nogi wsadzi pod szuflade od łóżeczka,nawet dokula się do drzwi wyjsciowych,juz nie spomne że otwiera sobie szafy i szuflady a ostatnio staje na czworakach i się buja w tył i w przód,ja pamiętam że starsze dzieic jak zaczeły raczkować to potem z tego raczkowania same sobie siadały i tak sobie wzmocniły te mięśnie i siedziały stabilnie

a co do ospy u nas panuje w przedszkolu,u mojej oliwki z grypy 24 dzieci już tylko 5 chodzi zdrowych,oliwia jeszcze nie załapała ale my ją szczepilismy 2 lata temu przeciwko ospie,nasza piediatrA MÓWI ŻE może przechodzić nawet bez objawowo albo z jedną krostką,ale gorsze to że chłopcy nie szczepieni a ospe może przenieść nawet na sobie moj M też nie chorował

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki!!!

U nas spokojnie ,bez większych kłopotów chorobowych,u Wiktora w klasie przed feriami pare osób zachorowało na ospe ,Wiktor już chorował 3 -y lata temu. Mam nadzieje że mały nie złapie. A Oli jak to Oli w chodziku chodzi bardzo mało,bo bardziej podoba mu się zwiedzanie domu na czworaka wszędzie włazi a szkody takie robi że oho. Dziś wsadziłam go na moment w chodzik bo obiad szykowałam i nie mogłam go pilnować jak raczkował to moje dziecie wykorzystało moment mojej nie uwagi i wysadził orchidee z doniczki a tak ją trząchał żeby wszystką kore z korzeni wytrzepać:alajjj: No i siłą rzeczy kwiatek (biedny bardzo) wylądował u Wiktora w pokoju. Jak pogroziłam mu palcem że tak nie wolno to śmiał się z głupiej matki:whoot: .A nauczył się tak że jak tata jest w domu ,to rano robi mu mleko i przynosi mu do sypialni,a wczoraj tata wstał i przyszedł do nas się położyć, Oli początkowo radość wielka,za moment zaczął się kręcić i w płacz:le: , a my szok o co chodzi?? po chwili załapałam że tata bez mleka przyszedł, no i tata bieg do kuchni robić mleko,a dziecko szczęśliwe.

Jul - bardzo mi przykro ! Co do siadania to u nas było podobnie jak mówi Mika ,Oli siadał sam jak mu się udało ale kiwał się a jak nauczył się raczkować to siedzi super,a siada na płaskim tak że przewraca się na boczek ,podpiera rączką i siedzi. I myśle że możesz pozwalać małej siedzieć ,jak się dźwiga sama to niech siada ,czuje się na siłach.

Dosia - fajnie że dziewczynkom bal się udał.

http://www.suwaczki.com/tickers/211xx1hpzvvyt42k.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4asg18fuvhhhxc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201ghuznrat.png

Odnośnik do komentarza

JUl u nas Mala jest bardzo ruchliwa i jak ja porownuje do Alana to ona siadanie ,stanie wykonuje ok 1,5-2 miesiace wczesniej niz on -wiec kazde dziecko idzie swoim rytmem . Co do siadania to ja jej nie zmuszalam (chodzi mi o obkladanie jej poduszkami aby nie upadla) ale sadzalam jak chciala tylko bez podparcia jak sie przewrocila to znaczylo ,ze nie jest jeszcze gotowa. Zeby nie bylo ,ze jestem jakas wyrodna matka to sadzalam ja tak aby w razie upadku ladowala na cos miekkiego tak aby jej sie krzywda nie stala .

Agness mialam CI kiedys napisac ale mi wylecialo z glowy . PIsalas kiedys ,ze czujesz sie wyrodna matka . POwiem Ci ,ze ja przy ALanie tez tak czasem myslalam ,ale pozniej popukalam sie pare razy w glowe i takie rzeczy juz mi mie przychodza do glowy ,poniewaz nie jestesmy robotami zaprogramowanymi tylko na jedna czynnosc jakim jest zajmowanie sie dzieckiem i to ,ze dziecko placze to nie zawsze jest placz na ktory powinnysmy reagowac natychmiastowym wyjeciem dziecka z lozeczka . Dziecko bardzo szybko wyczuwa i pozniej wymusze placzem np. branie na rece , choc naprawde nic mu sie nie dzieje . Mysle ,ze te matki ktore pija ,bija , nie kochaja powinny sie zastanawiac nad swoja wyrodnoscia ,a nie matki ktore KOchaja , opiekuja sie swoimi dziecmi . Ja tez ma gorsze dni (ostatnio nawet ich sporo) ale wiedz ,ze nawet w takich dniach nie wolno myslec o sobie w taki sposob ,bo jeszcze bardziej bedziesz sie dolowac , a dziecko to czasami lepszy aktor i wymuszacz niz Ci sie wydaje . Glowa do gory KOchana !!!

Mała naopisze Ci zaraz PV :love:

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Mika a nie planuje Twój mąż się zaszczepić na ospę? Póki zdrowy. W tym wieku to ospa czasem (w zasadzie często a nie czasem) kończy się szpitalem. Sama trzęsę rajtuzami bo też nei chorowałam. Ufo zaszczepione - Króla też zaszczepię i siebie. Tylko nie wiem jak to jest jak się karmi cycem, czy można się szczepić. Jak idę do lekarza to zawsze słyszę czy w przedszkolach jest epidemia czy nie.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

jul Mój Królewicz też nie siedzi:) Znaczy posadzony może 5 minut z oparciem usiedzi, bez może z sekundę. I benc. Próbuje sam siaDać Ale jeszcze nie daje rady, z pół leżącej pozycji usiądzie i leci na twarz albo bok:) Z tym Że mój tO Leń i też szAŁU DOSTAJE jak czegoś sAM zrobić nie może. Tyle że mojego siedzenie od poczĄTKU nie interesuje, woli wstawać i najlepiej skakać i chodzić:)

Wyznaję zAsadę że jak RZYJDZIe cZaS TO zacznie stABILNIE SIEDZIEĆ I SAM SIADAĆ, CZASAMI SADZAM GO W KOJCU OPARTEGO ALE JAKOŚ NIE NA SIŁE:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kly6tw45m.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044104970.png?4791

http://s8.suwaczek.com/20100317310117.png

:Aniołek:

16.lipiec.2010 8c...
Odnośnik do komentarza

Kurcze ja znowu nie mam czasu, żeby więcej się rozpisać bo muszę tort siostrzeńcowi upiec.
Ale Candys chciałam odpowiedzieć, a wieczorkiem popiszę coś więcej...chyba:cheess:

Candys ja byłam u neurologa z obiema i obie jak były niemowlętami i jakoś strasznie tych wizyt nie wspominam, badanie Kingi wyglądało zdecydowanie gorzej bo neurolog złapała ją za jedną nogę i podniosła do góry i Kinga tak sobie zwisała do góry nogami, no i jeszcze za jedną rękę i nogę ją podniosła, ale najpierw nas uprzedziła, że ona wie co robi i, że to tylko tak strasznie wygląda. A Kalinkę badała już tylko na leżąco, na brzuszku i na pleckach...w sumie to ją tylko oglądała jak mała się rusza i jak leży. Obie były malutkie, około 3 miesiące, także nie wiem jak wygląda badanie starszego dziecka ale myślę, że nie ma co panikować. Dziewczynki były badane z dwóch różnych powodów, pewnie dlatego badanie wyglądało inaczej.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

na komandosa to zapewne plaskacz brzuszny inaczej pozycja na brzuchu i czołgamy się pod zasiekami ;)

ja właśnie ogarnęłam chałupę i czekam aż będzie ciemniej to rozłożę swe studyjooo :D i czas porobić zdjęcia :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Przerwa w robieniu tortu bo Darek poszedł do sklepu, a Kalina zaczęła skrzeczeć i teraz trzymam ją na kolanach i właśnie próbuje mi z nich zejść, spaść...tak się wykręca:Śmiech:

Julita moja Kalina siedzi sztywno ale sama się jeszcze nie podniesie, ja nie widzę powodu dla którego miałabym jej nie sadzać skoro jak siedzi to nie upada. Pamiętam, że jak Kinga zaczęła siedzieć to jeszcze sporo czasu minęło zanim sama potrafiła się do siadu podnieść. I jeszcze nasza rehabilitantka kazała podciągać ją za jedną rękę, tak żeby opierała cały ciężar ciała na drugiej rączce, jak się podnosi to na łokciu i całym przedramieniu i potem na otwartej dłoni, a jak się kładzie na na odwrót najpierw na dłoni, potem na przedramieniu i łokciu i z takiej pozycji na boczku ma się położyć na plecy.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)

Co do siadania, to ja też nie sadzałam, troche ćwiczyliśmy tak, że Szymuś łapał mnie za rączki i się podciągał;) a teraz czytam, ze tak się nie powino, ups:Oczko: i obaj chłopcy najpierw opanowali pozycje do raczkowan ia, a potem z raczkowania nauczyli się siadać. No i jak mamma pisze - Szymus ze 2 miesiące do przodu przed Tymkiem;)


candys, a czemu takie badania? jeśli wolno spytać:Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

MAŁA "na komandosa" to jest tak jak właśnie wojskowi się czołgają. Widziałaś gdzieś na filmach wojennych? Na brzuchu i nogami się odciąga i rączkami. Kurczę no nie wiem jak to dobrze napisać ale tak dosłownie to wygląda jak w filmach się czołgają:)

EZELKA Dziękuję bardzo:) Mój lubi wygłupy także powinny mu się odobać takie eksperymenty:)
Tylko ja będę zapewne bardziej przerażona. A jeśli mogę zapytać to z jakich powodów było u Was wskazanie do badania neurologicznego?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kly6tw45m.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044104970.png?4791

http://s8.suwaczek.com/20100317310117.png

:Aniołek:

16.lipiec.2010 8c...
Odnośnik do komentarza

iwonek bo Oskaś po pół roku miał większy obwód główki od brzuszka i dość duże ciemie. I lekarka w razie "w" wysłała nas na usg, to nic nie wykazało ale powiedziała że jeszcze do neurologa za ciosem nas pośle, fajną mamy pediatrę bo bez łaski daje skierowania i zawsze zapobiegawczo karze wszystko sprawdzić, to mi w niej pasuje. Nie wynajduje oczywiście przy tym żadnych chorób tylko tak w celu upewnienia się. Ale 13 stycznia byliśmy na szczepieniu i lekarka mierzyła obwód i już jest ok, klatka większa o 1cm od główki, także chyba będzie już wszystko ok. Tylko to ciemię ją najbardziej zastanawiało.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kly6tw45m.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044104970.png?4791

http://s8.suwaczek.com/20100317310117.png

:Aniołek:

16.lipiec.2010 8c...
Odnośnik do komentarza

hej,
ja juz lekko zblazowana po calym dniu:36_11_1: no ale dla was zawsze sil starczy.

CANDYS fajne okreslenie na komandosa, zastosuje u nas na pewno:)))))

BTG 3mam kciuki za udana operacje, naprawde mam nadzieje, ze wszystko pojdzie dobrze i maluszek wyzdrowieje szybko, badz dzielna!!!!!!!!!:love::love::love:

ARDHARA dzieki za odskocznie i troche smiechu, dobry ten filmik:)

A ja wam powiem, ze posadzilam malego no i sie trzyma kilka dobrych minut, wiem nic na sile ale przeciez jak raz na dzien go posadze to mu nic nie bedzie.

EZELKO a jaki tort pieczesz????????

MAMMA dzieki za zrozumienie i ogolnie za to co napisalas, juz tak nie mysle glupio o sobie, a ty biedulko zajeta mocno jestes bo na forum taka cisza bez ciebie...

Dziewczyny czy wy juz myslicie o ROCZKU??torcie itp, my w maju lecmy do PL na roczek meza siostrzenicy, a dla dziadkow zrobimy taki mini roczek Kuby, a porzadny w czerwcu juz tutaj. Mam zamiar tzn duze checi zeby samej upiec tort, jakas biedronke, albo zabke bo juz te samochody z filmu Auta to mi sie zbrzydly....wszyscy je maja....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...