Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie w nowym tygodniu.

Julitko, Kasiu, Agness, Ardhara - dziewczyny Wam zycze by byl to ostatni tydzien w wersji 2w1, a najlepiej w dodatku niepelny.

My wczoraj pojechalismy do Chmonix z mala w goscine do znajomych. Mala wjechala bez problemow na wysokosc 1000mnpm. Za to na miejscu dostala wilczego apetytu. Karmienie co 2h jak w zegarku, myslalam ze suche wiory zostana mi zamiast piersi. Za to w nocy juz nie tak rozowo. Jak sie obudzila to byla najedzona i ssac nie chciala i w lozeczku spac tez nie bardzo. Co ja odlozylam i wydawalo sie ze zasnela to jak tylko ja przylozylam glowe do poduszki to znow zaczynala marudzic. Nie chce jej brac do lozka, chce by spala i zasypiala sama u siebie. Efekt, po raz pierwszy nie czuje sie wyspana, moze teraz poloze sie na pol godzinki...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Agness85
Dzień dobry:)

Wiem, że to już bywa nudne ale ja nadal czekam na synka i chyba coraz bardziej marudna się robię. Wszyscy znajomi pytają się czy to już po wszystkim a ja rozkłądam ręce i mówię, że nadal czekamy...Jedna koleżanka stwierdziła, że mały chce się wprowadzić od razu na nowe mieszkanie, a to dopiero 1 lipca, więc perspektywa kolejnego tygodnia nieprzespanych nocy, bólu i ciężaru przy każdej zmianie pozycji w łóżku to dla mnie masakra.
No dobra nie będe beksą, dam radę do środy i zobaczę co powie moja genialna położna!!!!!!!

rozumiem Cie Kochana doskonale i choc termin dopiero moj jutro, to jesli bede musiala tez czekac dluzej to kazdy dzien a zwlaszcza noc w bolacymi pachwinami, bieganiem do toalety itp.nie usmiecha mi sie...ale damy rade musimy... w koncu to szczytny cel;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg4tfg6d7o.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493089c0.png?3443

Odnośnik do komentarza

jul100
Agnes, a odczuwasz coś? Coś Cię boli? Jakieś skurcze czujesz czy cokolwiek? Wiem, że mi termin mija dopiero dziś, ale też już jestem taka drażliwa i wkurzają mnie ciągłe pytania czy już rodzę. No pogryzę kogoś już całkiem niedługo. Tak jakbym zamierzała urodzić w kącie i nic nikomu nie powiedzieć. Wrrr...
Mnie bolą pachwinki przy chodzeniu. Czasem, ale rzadko, zaboli mnie trochę tak jak na okres, czasami mam twardy brzuszek, ale cholerka nic się nie dzieje. Ja wiem, że dziecko musi być przygotowane i natura wie jak i kiedy ma przyjść rozwiązanie, ale to czekanie jest takie wkurzające. Czasem to mam uczucie jakbym już całe życie miała chodzić z brzuchem i już się nigdy nic nie zdarzy. Staram się sama sobie tłumaczyć, być cierpliwa. Naprawdę się staram. Tylko czasem nie wychodzi. Ech...

Julitka ja Tobie tez moge podac raczke;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg4tfg6d7o.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493089c0.png?3443

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowo :)

Agness Kasia Magda Dosia Jul Ardhara Mirabell Dziewczynki za Wszystkie trzymam kciuki :love:

Magda slicznie wygladasz

Ja jestem wykonczona :( Dobrze ,ze jutro M ma wolne to moze troche odetchne...... Najgorzej mnie mecza wrzaski Alana juz nie wytrzymuje - narazie probuje po dobroci prosba i karnym jezykiem(wkoncu sie go dorobilismy) ale malo co skutkuje . Tlumacze ,tlumacze, tlumacze ,ale czasem juz trace nadzieje ,ze sie nauczy ,ze sie nie piszczy ani nie krzyczy - powoli trace cierpliwosc .......
Po za tym w miare - opanowalam spacery z 2 - najgorzej mi jest zniesc i wniesc wozek ,bo mieszkamy na 2 pietrze ,ale jakos daje rade . Mala krocej juz spi w dzien ,w nocy tez roznie ,ale nie narzekam . Dzis jej rozlozylam hustawke ,bo to pieszczoch straszny i czasem mi rak brakuje ,a w wozku placze jak lezy .
Zmykam ,bo Alana musze polozyc spac :)

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Madziu on jest malym "wymuszaczem " po czesci pewnie racja w tym ,ze zazdrosny ,ale on wczesniej tez mial takie zachowania . Wiesz, mi to lata co ludzie mowia i mialam z nim z 2 akcje w sklepie jak sie po podlodze rzucal ,a ja bez jakiejkolwiek uwagi robilam zakupy i wkoncu dawal za wygrana i byl grzeczny - ale co Ci ludzie w sklepie musieli o mnie pomyslec hmmmm - poprostu przechodzimy bunt dwulatka i mam nadzieje ,ze szybko minie ,chyba ,ze ja wczesniej oszaleje ......

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Basienko w takim razie zycze jeszcze wiecej cierpliwosci Kochana,slyszalam o tym buncie dwulatka..no nie ma lekko, a ludzmi masz racje nie przejmuj sie nie ma co.. przypuszczam ze kazda mama,ktora ma starsze dziecko przechodzila przez to w podobny sposob, wiec nie ma co sie przejmowac, a teraz nie pamieta jak to bylo. Zobaczysz kiedys sie bedziesz z tego smiala;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg4tfg6d7o.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493089c0.png?3443

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim mamom:Hi ya!:
U nas kolejny dzień nie za ładnej pogody ale ma być dziś już ciut cieplej.
Milly my już zaliczyliśmy 10-cio minutowe posiedzenie na ławce i 2 półgodzinne spacery:Śmiech: w piątek była u nas położna środowiskowa i pytaliśmy kiedy wyjść na pierwszy spacer to kazała już wychodzić, no i w piątek było te właśnie posiedzenie na ławce, w niedzielę pierwszy spacer bo w sobotę była paskudna pogoda, wczoraj był drugi spacer:Śmiech:
Mamma współczuję sytuacji, malutka potrzebuje dużo uwagi ale Alan też, wierzę, że jest Ci naprawdę ciężko, moja Kinga na szczęście już jest na tyle duża, że nie mam z nią żadnych problemów, rozumie, że teraz muszę się dużo Kalinką zajmować, a druga sprawa, że do południa jestem z Kaliną sama w domu bo Kinga jest w przedszkolu. Ale pamiętam doskonale jak Kinga przechodziła bunt dwulatka, potrafiła mi taki cyrk urządzić w sklepie, że szok...ale gwarantuje Ci Basiu, że to szybko minie, musisz się uzbroić w cierpliwość:Śmiech:
Dosia powodzenia i oby jak najszybciej dzidziuś znalazł się w Twoich ramionach...czekamy na wieści:Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Agness piękny tort:love::love::love:, a co do chrzcin to faktycznie zaraz będzie to temat na czasie:Śmiech: ja planuję chrzciny w sierpniu:Śmiech:
Magda super fotka, śliczny brzuś:love::love::love: a jaki piękny pokój malutkiej urządziliście:love::love::love:

Dziewczynki nierozpakowane tulam was i ściskam mocno:Całus::Całus::Całus: już niedługo wasze bobaski będą z wami:15_5_16:
Dziewczyny odkryłam przyczynę moich bóli głowy, prawdopodobnie nie są wynikiem znieczulenia w kręgosłup, wczoraj rano jak znowu rozbolała mnie głowa zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam 101/50, wypiłam słabieńką kawkę z jednej łyżeczki z mleczkiem i głowa przestała boleć, wieczorem z kolei miałam ciśnienie 94/55 i też bolała mnie głowa, a dziś rano już było ciut lepsze bo 114/64 i znowu po słabej kawce ból głowy mija:Śmiech: Ja chyba zbyt gwałtownie odstawiłam kawę a, że od 15 roku życia piłam ją nałogowo to mój organizm zareagował na to niskim ciśnieniem i bólami głowy...cóż będę musiała znowu zacząć pić słabą kawkę:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

ezelka no to wczesnie kawusie popijac zaczelas,mi nie smakowala kiedys :36_2_16:,pozniej posmakowala mi jedynie rozpuszczalna z mlekiem,pozniej to i prawdziwa pilam ale tez z mlekiem,a teraz nie musze wcale,czasami wypije dla towarzystwa. No ale super,ze znasz juz przyczyne tych boli ::):

Dosia34 trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie :36_1_11:

mamma oby sytuacja z synkiem sie unormowala jakos,takie sytuacje wykanczaja :Szok: niedlugo moj skonczy 2 lata i az boje sie pomyslec co to bedzie :Szok::Histeria:

mika27 lepilam pierogi az mnie w krzyzu lupalo,a ja twardo stalam,no ale nie urodzilam ::): wiec dzis beda kopytka :Śmiech:

Witam :36_2_53:
U nas dzis cieplutko,2 dni bylo chlodniej i znow upalow nadszedl czas :yyy:
Wczoraj udalo mi sie isc na spacerek z mezulem i malym,ale zmarzlismy tak wialo,wieczorkiem posprzatalam w pokoju malego troche poprzesuwalam,poustawialam,najlepiej jakby meble byly na kolkach bym jezdzila nimi po calym pokoju :Śmiech:
Dzis moj dzidzius sie nie rusza,raz tylko kopnal mnie jak na kibelku bylam,wypilam goraca herbate,zjadlam nalesnika z czekolada i dalej cisza. Zwykle budzi sie razem ze mna. No nic moze spiocha sobie ::):
Od dwoch dni mam taka zgage,ze nie radze sobie juz z nia,jak na poczatku ciazy normlanie,moge ziac ogniem jak smok!!

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

witam serdecznie,

MAMMA moja szwagierka właśnie przeżywa bunt swojego dwuletniego synka i co mogę powiedzieć to współczuję, mam nadzieję, że zachowasz zimną krew i przeczekasz ten trudny okres, a później będzie już tylko lepiej:)))))

KASIU ja miałam wczoraj kolejny fałszywy alarm, ale powiem ci, że bóle były realne, więc może to te przepowiadające?!!?
gdybyś miała chwilkę podasz mi przepis jak robisz kopytka??????

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

Agness85
witam serdecznie,

MAMMA moja szwagierka właśnie przeżywa bunt swojego dwuletniego synka i co mogę powiedzieć to współczuję, mam nadzieję, że zachowasz zimną krew i przeczekasz ten trudny okres, a później będzie już tylko lepiej:)))))

KASIU ja miałam wczoraj kolejny fałszywy alarm, ale powiem ci, że bóle były realne, więc może to te przepowiadające?!!?
gdybyś miała chwilkę podasz mi przepis jak robisz kopytka??????

No moze to te bole :) ja nie mam niestety zadnych boli,a z Maksem tez nic mi sie nie dzialo takiego wiec nie wiem...
A jesli chodzi o kopytka wyslalam ci PW.

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

hejka

ja z bóli też mam atrakcję różne :/ dzisiaj stale mnie jak na @ pobolewa a raczej tak ćmi ale stale więc wykańczające..

za to wieczorem, wczoraj myślałam że szczeznę jak maluch zaczął mi buszować na samym dole - czułam się jak by mi ktoś rwał, szczypał i przypalał całą szyjkę. Nie dałam rady leżeć - tylko jak siedziałam to przycichało :/

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Hej!
Jak jesteśmy w fazie marudzenia to i ja pomarudzę. Nadal nie rodzę. Ale tak mi hormony buzują, że chyba oszaleję. Jestem taka wściekła non stop, płaczę i wogóle... Właśnie sobie melisę chlipię i mam nadzieję, że choć trochę mnie uspokoi. Zaraz zbieram się, bo jedziemy na ktg. Ale jak niedługo nie urodzę to mogą być ofiary w ludziach. No napięcie przedmiesiączkowe to nic w porównaniu z tym jak się teraz czuję...
:comp_ihate: :36_1_4: :15_4_128: :36_2_58: :ehhhhhh: :36_11_23: :Zły: :Wściekły: :Rozgniewany: :Płacz: :wsciekly: :zmartwiony: :cry: :grrrrrr:

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Ello!
bym tez pomarudziła, ale nie mam czasu a obecnie i reki (bo mi młody wisi na lewej a prawa stukam :Oczko: )
mamma bardzo współczuję i trzymam kciuki za szybki koniec buntu!
milly ja z młodym już następnego dnia po wyjsciu ze szpitala poszłam na załatwianie spraw. zawinęłam w chustę i w drogę. chyba godzinę mi zajęło. a potem też był 1,5 godz. spacer.
kasia jak ja Ci zazdroszczę tego naleśnika z czekolada... matko jedyna!
ezelka babeczka z która leżałam na sali w szpitalu miała jednego dnia ciśnienie 85/50. ledwo żyła biedaczka. smacznej kawki :yes:
dziewczynki w dwupaku całuski i kciuczki za szybki wypak są :yes:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

W takim razie juro spacerek :) Mialam wyjsc z mala dzisiaj ale dosc mocno wialo u nas i wstrzymalam sie do jutra. Zreszta moja starsza odbiera jutro swiadectwo z czerwonym paskiem :yipi: , wiec jakies lody sa w planie :)
Jak sobie radzicie z karmieniem dziewczyny? Moja mala ciagle przy cycu by wisiala. Zasypia sobie na 15-20 min i od nowa. Jedynie noce przesypia i budzi sie 2 razy tylko, ale w dzien koszmar. A jak to jest u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja .

Dzis ledwo zyje ,ale to przez pogode :((((((( koszmarna jest buuuuu . Dzieciaki spia , M w sklepie ,a ja musze wziasc sie za rozwieszenie prania .

Drucilla napisz Kochana ile Twoj synek wazyl i ile mial cm - to wstawie do suwaczka

Milly Gratulacje dla coreczki swiadectwa - mam nadzieje ,ze moja tez pojdzie w jej slady - no w koncu jej imienniczka :Oczko:
Co do karmienia to moja bardzo lapczywie je i nie raz sie zakrztusi - sa dni co jak sie przyssa to pije tyle ile trzeba i pozniej 3 godziny spi ,a sa dni co co chwila leze z cycem na wierzchu ,ale ja jej nie pozwalam spac przy cycu jak widze ,ze nie przelyka tylko sciemnia to wyciagam z buzi.

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...