Skocz do zawartości
Forum

Wzmacnianie odporności


kasiajotka

Rekomendowane odpowiedzi

dopiero się zorientowałam, że są dwa takie same tematy.
Moje dziewczyny swego czasu też dostawały te szczepionki doustne na odporność ale nie było różnicy.. pomogło dopiero sanatorium nad morzem.. czyli zmiana klimatu na dłużej bo w naszym przypadku to drugi koniec Polski.. teraz ratujemy się tranem też i bioaronem C ale i tak jest o niebo lepiej niż kiedyś.

Odnośnik do komentarza

Warto zadbać, by dieta dziecka była bogata w składniki odżywcze oraz witaminy, a przede wszystkim w:

witaminę C - chroni komórki odpornościowe; dużo jej w cytrusach, natce pietruszki, papryce;
witaminę A - uszczelnia błony śluzowe, co utrudnia przedostanie się zarazkom; dużo jej w marchewce, brokułach, dyni;
witaminę E - potęguje działanie witaminy A; dużo jej w soi, pomidorach;
selen - pierwiastek wzmacniający działanie układu odpornościowego; dużo go w owocach morza, rybach, jajkach i pestkach słonecznika;
cynk - uczestniczy w tworzeniu niektórych rodzajów białych ciałek i stymuluje ich wzrost; dużo go w drobiu, rybach i kaszach.
Podawaj również tran

Odnośnik do komentarza

W całej rozciągłości zgadzam się, ze mycie rąk to podstawa, jednak z drugiej strony też nie można przesadzać ze zbyt dużą czystością, bo dziecko w sterylnych warunkach narażone jest na alergie. Ważna przy odporności jest odpowiednia dieta. Kiedy u zaczyna się sezon grypowy, a mój maluch jeszcze nie choruje to profilaktycznie, celem uzupełnienia diety daję syropek bronchopect junior z witaminą C i bez konserwantów i małego zaczynam go trochę cieplej ubierać.

Trzech rzeczy trzeba do szczęścia: nie chorować, nie kochać, nie myśleć.

Odnośnik do komentarza

Ja co dzień podaję moim chłopcom taką "lemoniadę" (z początku zmieniałam proporcje, ale te najbardziej im odpowiadają smakowo):
sok z 1/2 cytryny
sok z 1/2 pomarańczy ( opcjonalnie 1/4 grejfruta)
2,5 łyżki miodu
1/2 szklanki letnio - ciepłej (przegotowanej, ale nie gotującej) wody
Do tego co dzień dawka tranu.
A do zup obowiązkowo ząbek czosnku :)
I przynajmniej raz dziennie pijemy wszyscy herbatę z lipy z dodatkiem soków malinowego albo z pigwy.
Mycie rąk - w granicach rozsądku, nie mniej ważne niż to jak często myjemy, ważne jest to CZYM. Doskonale są mydła dla niemowląt, nie burzą naturalnej warstwy ochronnej - i pachną tak... "dzidzusiowo" ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...