Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka!!
Magart i perditta1 trzymam kciuki zeby rozwiazanie bylo szybsze niz sie tego spodziewacie :D
U nas noc w miare Kasia nawet dobrze spala ale od 5 zaczela strasznie marudzic i spala z nami w lozku, A teraz odsypia skubana a ja musze sprzatac i potem do sklepu trzeba isc po zakupy. U nas jest bardzo brzydka pogoda pada :(:( Ale mam folie przeciwdeszczowa na wozek to załoze niech nawdycha sie swiezego powietrza..
Miłego dzionka kobietki :)

Odnośnik do komentarza

Ewusia
Hejka!!
Magart i perditta1 trzymam kciuki zeby rozwiazanie bylo szybsze niz sie tego spodziewacie :D
U nas noc w miare Kasia nawet dobrze spala ale od 5 zaczela strasznie marudzic i spala z nami w lozku, A teraz odsypia skubana a ja musze sprzatac i potem do sklepu trzeba isc po zakupy. U nas jest bardzo brzydka pogoda pada :(:( Ale mam folie przeciwdeszczowa na wozek to załoze niech nawdycha sie swiezego powietrza..
Miłego dzionka kobietki :)

Nie moge sie napatrzeć na twoja Kasie-jak ona sie slicznie usmiecha-piekne jest to zdjecie :)

:36_2_25::36_2_25::36_2_25:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam z zakupów-gondolka i torba do wózka zamówione :) do tygodnia mają być.

Zakupiłam wkład do pościeli i rożek także już mam prawie wszystko :36_2_25:
Jestem spokojniejsza:) niech to łózeczko jeszcze dojdzie zebym mogla przygotowac kacik dla małej i wtedy bede mogła spokojnie rodzić :D:D:D

Czuje sie dobrze-nawet stopy mi tak nie puchna. Poluje na truskawki ale w okolicy brak :/ a smaka mam juz od piatku :/

Co u was dziewczyny???? jak wasze malenstwa i brzuszki???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!
U mnie nudy. Obolała i straaaasznie zmęczona, brzuch boli i nic poza tym.
Bylam wlasnie na kolejnym spacerze z psem, wiec wygrzalam sie na sloneczku. Mam nadzieje, ze wytrzeslam Mlodego.
Zrobilam wielkie porzadki w domowych dokumentach, mam jeszcze prasowanie na dzisiaj, ale poczekam na wieczór aż będzie chłodniej.
Ciekawe co u Was? Mamy może nowe Dzieciaczki? Na razie na pierwszej stronce więcej Chłopaczków...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

witajcie,

ja niestety ciagle w dwupaku a ze to juz 41 plus 4 tydzien ciazy wiec ide dzis na wizyte do gina i ma mi dac skierowanie do szpitala na wywolanie..brrr..w pierwszej ciazy kiedy odeszlo mi tylko troszke wod i akcja skurczowa nie postepowala,zaczeli mi typowe wywolywanie czyli podlaczyli oksytocyne i lezalam sobie pare godzin niestety..masakra z tym wywolywaniem..niecierpie tego i az sie boje..i jest to tym bardziej dziwne ze u wieloródki dziecko nie ma ochoty w ogole wychodzic..mam tylko nadzieje ze nie beda mi chcieli wlozyc tego przekletego balonika do srodka i czekac na jego pekniecie i odejscie wod..ja sie na niego nie zgodze bo chyba mam takie prawo..nie dosc ze cholerstwo boli to i tak maja twoj bol i meczarnie za nic i kaza ci lazic i lazic az peknie..i gdzie tu rodzic po ludzku pytam???..nic to,znioslam dwa porody,zniose i trzeci..zreszta czego matki dla dzieci nie robia?:)
pozdraiwma wszystkie rozpakowane i zapakowane:)

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/8d65e417e4.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/cfabcf93d6.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/78e2392ae3.png

Odnośnik do komentarza

hejka dziewczyny
bloomoo Trzymam kciuki,żebyś miała szybki i mało bolesny poród :) :D
My właśnie z Mężem z kościoła wracamy i chrzcimy Michalka 12.06 :D :) A dzisiaj wkącu byłam u fryzjera,bo chciałam iśc tak wogóle przed porodem ale nie zdążyłam heh a dzisiaj mój mąż został z Malutkim a ja w tym czasie wyskoczyłam na pół godzinki do ftyzjera :) i już za Michałkiem tęskniłam heh :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Magart
bloomoo Będziey trzymać kciuki, żeby poszło szybko, w miare bezbolesnie i bezproblemowo! Odezwij sie jak bedziesz po!

Bloomoo-dołaczam sie do Magart-bedziemy mocno trzymac kciuki :)
Ja wlasnie tez sie boje tego wywoływania oksytocyną :/ słyszalam ze to nic przyjemnego. Mam nadzieje ze moja mała zechce wyjsc sama :) choc na razie sie nie zapowiada :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

dobry wieczor moje drogie :))
nadrabiam zaleglosci :)
trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane dziewczyny i mam nadzieje ze dolaczycie do naszej rozpakowanej paczki w najblizszych dniach :) bezbolesnego i krotkiego porodu wszystkim zycze :))

napisze wam w skrocie o moim porodzie :)
rano 4 maja w dzien terminu mialam wizyte w szpitalu, wszystko bylo dobrze, dziecko zdrowe lozysko pracowalo prawidlowo i pepowina tak samo ale postanowili wywolac mi porod ze wzgledu na wielkosc mojej malej, stwierdzili ze nie ma sensu czekac 10 dni bo dziesko nie urosnie a duzo moze sie wydarzyc do czasu wywolania, dlatego ta przesadna opiekunczosc wyszla mi na lepsze bo mialam moje szczescie na drugi dzien,
wrocilam do szpitala na 16 o 18 podali mi zel przyspieszajacy < dostalam tylko 1 dawke a daja nawet do 3-4> skurcze zaczely sie juz po ok godzinie a te takie regularne ktore zaczelismy zapisywac od 21.30 ból masakra :))) ale oddychanie sie przydalo i pomagalo naprawde :) ok polnocy przyszla pielegniarka i wytlumaczyla mi ze warto wziac zastrzyk pepidyn w polsce nazywa sie dolargan? chyba taka nazwa :) spalam po nim godzine a akcja porodowa nadal trwala, odpoczelam i nabralam znowu sil na kolejne skurcze :) ktore trwaly i trwaly,, a rozwarcie na 4 cm tylko :( czulam sie bardzo spiaca po tym zastrzyku ale ciagle walczylam :) przed 4 postanowili mnie zwieźć na dol do pokoju kolo porodówki aby miec blizej w razie w :)
moj partner byc ciagle ze mna, nie odstepowal mnie na krok, podawal wode masowal kark trzymal za reke, pielegniarka sprawdzila mnie ostatni raz i w w ciagu 15 minut z 4 zrobilo sie 9 :) huuura wiec migiem zawiozly mnie do pokoju obok, no i akcja sie rozkrecila, przebily mi wody plodowe :) i urodzilam karolinke w 40 minut jak juz pisalam z momentem polozenia dziecka na piersi zapomnialam o wszystkim! calym bolu. dwie polozne asystowaly przy porodzie. pomagaly jak mogly jest to dobre bo mi w jakis sposob pomoglo ale bardzo wysusza gardlo i po jakims czasie zaczelam harczec jak glupia... ktore bardzo przeszkadzalo i denerwowalo, nastepnie polozne przeszly na szycie gorsze niz porod, poniewaz nie wszystki miejsca byly znieczulone :( i bolalo bardzo, mojemu partnerowi chyba w rece krwi zabraklo tak go sciskalam :)
zaraz po zszyciu dostalam dziecko do karmienia, dostawilam i odrazu ssalo pieknie :)
dostalismy tosty i herbate jeszcze na sali porodowej i nastepnie zawiezli nas do pokoju,
opieka bardzo fajna. kazda polozna na zmianie okazala sie bardzo pomocna i cierpliwa, byly na kazde wezwanie , w dzien w nocy, pomagaly w kazdej sprawie, przyjazne i usmiechniete. naprawde super wspominam opieke nie moge narzekac!

dacie rade jeszcze czytac?:D juz koncze:D

w dzien wyjazdu <6 maja> dziecko sprawdzil pediatra miala badanie sluchu ktore w irlandii dopiero robia od roku!! ale ze wzgledu ze miala 1 dzien badanie wyszlo negatywne wiec jedziemy 25.05 na bardziej zaawansowane. kapali tez mała. i co jest fajne w tym szpitalu to to ze dostalam akt urodzenia i wyslali papiery do wszystkich urzedow wiec nie musze biegac po urzedach. :) to tyle z porodu i wizyty w szpitalu.

dziekuje za cierpliwosc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73tfnpgq9m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2f923dis0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjoak0xoyof.png

Odnośnik do komentarza

GOSHA-fajnie ze sie z nami podzielilas wrazeniami i oszczedzilas drastycznych szczegółów-szczególnie tym ktore jeszcze czekaja na rozpakowanie. Mam nadzieje ze ja rowniez swoj porod bede wspominac dobrze, bo nie chcialabym aby to byla jakas rzeźnia-a czasami sie tak zdarza niestety.
Mam nadzieje ze twoje dzieciatko jest grzeczna i nie sprawia ci duzo kłopotów-trzymajcie sie cieplutko :) no i zycze ci szybkiego powrotu do formy sprzed porodu :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

czytalam jeszcze wasze poruszone tematy..
ja daje smoczka wtedy kiedy musze mala przebrac a jest glodna ale pomaga :) zawsze ja przebieram przed jedzeniem zeby mi nie wylala jak podniose nozki w czasie przewijania,
jesli chodzi o diete to wyeliminowalam jak narazie cebule,papryke pomidora ogorka cytryne, straczkowe wzdymajace. i nie jem czekolady, ograniczylam smazone normalnie sie staram jesc, jak narazie z dobrym skutkiem :) malutka nie ma wypryskow ani wzdec i kolek, zobaczymy jak bedzie pozniej, dzisiaj zaczelo jej ropiec oczko ale przemywam woda przegotowana, moze rzesa moze sobie wlozyla paluszki do oka, roznie moze byc, narazie obserwuje :)
jak u was z karmieniem piersia? ja przeszlam juz najgorsze! gdzie liczylam do 10 jak sie dossawala, przezylam krwawiace brodawki ale poratowalam sie nakladkami ktore okazaly sie zbawienne, i nawal mleka ktorego produkcja w pierwszych dniach byla masakryczna.. wszystko to sie unormowalo i mleka mam tyle ile mala potrzebuje. i juz piersi tak nie bola :) ciesze sie ze wszystko sie uklada :)
na dziecko nie moge narzekac bo budzi sie tylko na cyca nawet w nocy ladnie spi, budzi sie sredio co 3-4 godziny, miewa czkawki i wydaje tez smieszne dzwieki nawet przypomina traktorek czasami :) smieszna jest i kochana :):36_1_67: :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73tfnpgq9m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2f923dis0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjoak0xoyof.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej,
Ja tez w dwupaku. Od niedzieli mam skurcze przepowiadajace, ale na razie nadal czekam...nic sie nie rozwija. Wczoraj wieczorkiem zaczelo troche juz pobolewac, ale jak sie polozylam, to wszystko przeszlo :(

Gosha super mialas w szpitalu, szczegolnie jesli chodzi o dokumenty, bo ja to biegalam tu w Anglii, a dokladniej moj maz. Co do pethidin, to tez mialam i tez mnie uspilo :)

Jakie to czekanie meczace..................

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8u690ntx689i.png

[/url]

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/25261.png

Odnośnik do komentarza

wlasnie wrocilam od gina ze skierowaniem ale..na czwartek!!!!!!!!!!!!:36_2_43::36_2_43::36_2_43:

podobno tak juz w tym kraju jest ze mimo ze jestes juz tyle czasu po terminie to nikt do samiutkiego konca nie poda ci przyspieszacza przed koncem terminu bo sie boi o swoj tylek...z jednej strony racja,w koncu twoje stweirdzenia:"juz nie mam sily,nie moge" i takie tam to tylko marudzenie i zrezdzenie ciazowej baby...smutne..jesli by wywolali i bylo by git to ok,ale jesli zaczeli by przed terminem i cos poszloby nie tak,to niestety od razu sad oskarzenie i zabronione wykonywanie zawodu wiec sie asekuruja jak moga...do tego smieszne jest to co slysze: decyzja o wywolywaniu pada tylko raz dziennie o godzinie 8 przy obchodzie ..czyli ze jesli przyjde w czartek na przyklad na 9 bo musze najstarszego zawiezc do przedszkola to przyjma mnie,owszem ale..poleze calutki dzien w szpitalu bez zadnego wywolania,nic..musze czekac do nastepnego dnia do 8...wiec pojade w takim razie(chyba ze zdarzy sie CUD,moze jest to mozliwe??) w srode w nocy,kolo 22 i poloze sie,spedze upojną noc w szpitalu a nad ranem mi cos podlacza i juz ..mam nadzieje..bo inaczej to bez sensu..

dobra babeczki,ide dzialac,moze jednak ten cud sie wydarzy??? i jednak urodze sama???:)

dobrej nocki

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/8d65e417e4.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/cfabcf93d6.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/78e2392ae3.png

Odnośnik do komentarza

bloomoo W takim razie życzę własnej akcji porodowej :D A jesli się nie uda to i tak wiesz, że w tym tygodniu to się stanie :D Cuudnie :D

Gosha fajnie, że poród choć nie lekki wspominasz dobrze. Zupełnie jak ja :D Przy porodzie była jedna położna ale bardzo pomocna i miła. Szycie to faktycznie niemalże drugi poród brrr... No ale co zrobić. Ale nigdy nie zapomnimy tego pierwszego widoku naszego bobaska... Siny, umazany wodami płodowymi ale jakże słodki i najpiękniejszy na świecie :D

Mnie położna wyciągała dzisiaj szwy :D troszkę szczypało, ale wreszcie mnie ten jeden już nie ciągnie.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna
GOSHA-fajnie ze sie z nami podzielilas wrazeniami i oszczedzilas drastycznych szczegółów-szczególnie tym ktore jeszcze czekaja na rozpakowanie. Mam nadzieje ze ja rowniez swoj porod bede wspominac dobrze, bo nie chcialabym aby to byla jakas rzeźnia-a czasami sie tak zdarza niestety.
Mam nadzieje ze twoje dzieciatko jest grzeczna i nie sprawia ci duzo kłopotów-trzymajcie sie cieplutko :) no i zycze ci szybkiego powrotu do formy sprzed porodu :)

życze ci naprawde szybkiego i bezbolesnego porodu jak kazdej jeszcze nierozpakowanej :)
a do formy sprzed ciazy juz wrocilam nie dosc ze brzucha nie mam, to zostalo mi 1.5 kg z wagi < ktore pewnie mam w mleku> a dzis juz jezdzilam samochodem :D wiec wszystko fajnie sie goi i wraca do normy :))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73tfnpgq9m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2f923dis0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjoak0xoyof.png

Odnośnik do komentarza

cobra a to nie szyja juz rozpuszalnymi? mnie tylko takimi szyli i juz mi sie zaczynaja rozpuszczac a ciagnely troszke tez, ale juz nic nie czuje, jeszcze troche brudze ale juz siedze i moge jezdzic samochodem z czego baardzo sie ciesze bo bede mogla sie ruszyc z domu, i jechac do parku na spacer z Małą :) kiedy zaczęlyscie wychodzic z maluchami?

aa i po 10 dniach pepek odpadl :D hura :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73tfnpgq9m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2f923dis0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjoak0xoyof.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja Wam życzę, aby u każdej nierozpakowanej mamusi akcja rozpoczęła się sama :):36_2_25:

gosha ja urodziłam 20 kwietnia a już 24 byliśmy na krótkim spacerku takim 10 min, bo to święta były i szliśmy do teściowej a mamy do siebie kilka kroków, od tej pory już chodziłam z małym na spacery, ale pogoda też była piękna i cieplutko było. My też mamy chrzciny 12.06 :)

Ja też bardzo dobrze wspominam swój poród i mam 2 kg mniej niż przed ciążą, ale niestety brzuszek mi jeszcze został i zwisa sobie teraz. Mam nadzieję, że jeszcze przed wakacjami dojdę do formy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Ja też ciągle w dwupaku.
Wieczorem miałam już takie skurcze, że byłam pewna, że się wybierzemy na porodówkę za jakiś czas, ale usnęłam i zaś przeszło. Ta moja macica ma jakiś dziwny ten rozrusznik - jak w starym rzęchu - rzęzi, rzęzi i nic :) A dzisiaj pełnia i jak mi ktoś powiedział to podobno w pełnię rodzi się dużo dzieci. Ale jakoś średnio w to wierzę :D

Pogoda rzeczywiście zachęcająca... Pewnie poprasuję to co miałam poprasować wczoraj wieczorem. Za duzo tego prasowania nie ma wiec pewnie bedzie jeszcze jakkies sprzatanko.

Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka kobietki :)
Wczoraj juz bylam taka padnieta ze nie mialam sily napisac do was Kasie wykampalam o 17,30 bo chcialam z mezem isc o 20 na spacerek a tu dupa nic nie wyszlo , o 18 zaczelam ja usypiac i zasnela dopiero o 21,30 budzila sie co 7 min :(:(:( Ale bylam cierpliwa i spokojna ale i tak beczala caly czas:( Mam nadzieje ze juz bedzie dzisiaj lepiej, Jak zasnela o 21,30 to wstala o 2,30 i asz potem o 4 o 5 i o 7 i teraz dopiero zasnela koszmar z ta Kasia, Ale jej wybacze wszystko szczegolnie jak sie ladnie usmiechnie:)
Ja ja zabralam ze szpitala 12 a na dworze bylismy 16 :)
Życze zeby kazda nierozpakowana kobietka miala juz skurcze regularne !!!! I swoje pociechy na swoich raczkach :)
A mi zamiast roztepy znikac to mam coraz wieksze i sobie wedruja na nogi :(:( Ale bardzo seksownie jest jak kobieta ma roztepy po ciazy:) ALE TYLKO PO CIAZY :d
Miłego dzionka

Odnośnik do komentarza

Ja byłam z Małym na dworze jak skączył dwa tygodnie i pododa była piękna :) A ja też już dawno nie mam brzuszka i kg też żadnych i każdy sie dziwi,że urodziłam heh :) A mój malutki dzisiaj pieknie spał :) zasnoł o 22 potem wstał o 1 a później o 5 nad ranem heh wyspałam się jak nic jak dzisiaj się troche ociepli to wyjdziemy na spacerek :) A i dzisiaj sprzątanko :) :D oczywiście jak mi Michałek pozwoli ale jak narazie to jest dobrze :P :)

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

hej.My bylismy na pierwszym spacerku jak Stas mial 5 dni...teraz niestety siedzimy w domu bo pogoda straszna no i Mania chora:/ oby tylko maly sie od niej nie zarazil...
Zostalo mi jeszcze 3 kg sprzed ciazy, a brzuch ma lekka faldke wiec nie jest zle:)
Jak jest z odbijaniem waszych malenstw po jedzeniu?? Mocno ulewaja??Zdazylo wam sie ze sie zakrztusily? Jak sobie z tym radzicie??
Stas jest oporny jesli chodzi o odbijanie i czasem mu sie zdarzy tak ulac ze az idzie mu noskiem:( I jestem przerazona tym faktem szczegolnie w nocy...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...