Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

hej Aga!
Faktycznie nikt tu już chyba nie zagląda...Dziewczyny, może jeszcze od czasu do czasu coś skrobniemy i wątek odżyje..Myślę, że fajnie byłoby się dowiedzieć, co tam u naszych maluchów słychać...;)
W każdym razie melduję, że u nas wszystko dobrze. Pola miała chodzić do żłobka, ale w ostatnim tygodniu sierpnia zrezygnowaliśmy..(żłobek okazał się bardziej przechowalnią dla dzieci) i nie żałuję. Babcia nadal zajmuje się małą. Na wiosnę mam zamiar ją zapisać na zajęcia z dziećmi (kilka godzin w tygodniu). A od września startujemy już jako pełnoprawny przedszkolak ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Obecna! Mam nadzieję, że więcej Dziewczyn się odezwie. U nas w sumie tez w miarę wszystko ok. Również mamy w planach posłanie Laurki do przedszkola. Widze, że trochę jej brakuje zabawy z rówieśnikami choć w większej grupie dzieci czuje się niepewnie ale z bawialni czy zajęć dodatkowych dla maluchów to ciężko ją wyciagnąć.
Cudaczek, a jak tam problemy Sandry w strefie intymnej? Pomogły jej te specjalne kremy.

Odnośnik do komentarza

Cudaczek, Cerrie Fajnie, że się odezwałyście..Widzę, że szykują się zmiany u naszych dziewczyn...Też jestem ciekawa, jak Pola się zaaklimatyzuje w przedszkolu. W domu i przy bliskich buzia jej się nie zamyka, natomiast gdy pojawiają się jakieś nowe, nieznane osoby w otoczeniu, to robi się bardzo wycofana. Dotyczy to również dzieci...
Jesteśmy po kontrolnej wizycie u ortopedy - dostaliśmy kilka zaleceń, bo lekko stópki się jej wykrzywiają...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!!! :)
Jak się macie dziewczyny?

Bartek od września chodzi do przedszkola, większych problemów z aklimatyzacją nie było. Bardziej to ja przeżywałam nowa sytuację ;)
Ale od września/października Bartuś miewa problemy z brzuszkiem i od czasu do czasu biegunki. Jeszcze nie wykryliśmy przyczyny, ale chyba to od zmiany diety z domowej na przedszkolną. Badania zrobiliśmy i nie budzą zastrzeżeń.

Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound to na pewno tak jak piszesz zmiana diety...
Mój Kamil w przedszkolu sie poprawił z jedzeniem, widac to po nim, teraz od pniedz w domu jest bo w ndz strasznie sucho kaszlał lekarz na dyżurze stwierdził ze to moga byc poczatki krtani, dstalismy 5 tabl encortonu i do srody miało przejsc ale z wt na sr Kamil dostał goraczki zaczął mokro kaszlec i okazało sie ze rowinęło sie zapalenie oskrzeli i ma teraz antybiotyk na tydzień, wiec mikołaja w przedszkolu nie zobaczy..Dobrze ze starszy choc chodzi i w miare sie trzyma zdrowo..
jak tam mikołaje chodzą u was???

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Aga Współczuje, taki kaszel potrafi wymęczyć dziecko...Pola na szczęście tak bardzo nie chorowała, ale pewnie jak pójdzie do przedszkola, to się też nie uchronimy...:/

Mikołaj chodzi, był u nas w nocy ;) Pola, jak się obudziła, to zobaczyła prezenty przy łózku - tak się ucieszyła, że nawet nie udało mi się jej wyciągnąć na siku do łazienki po całej nocy...Jak ją obserwowałam przy rozpakowywaniu tych prezentów, to miałam chyba jeszcze większą radochę...

Co lubią Wasze maluchy? Pola jest zakochana w śwince peppie, wszystko co z nią związane jest dla niej świetne ;). Uwielbia układać puzzle (teraz 30elem.), kolorować i czytać (a raczej opowiadać, ale często jej wychodzą rymy) bajki - mamy już ich dwa duże pudła. Ostatnio wyciągała każdą bajkę po kolei (robiła wystawę), przytulała ją mówiąc: "o jak się za Tobą stęskniłam"...(!)
Ulubiony kolor to "jasnoróżowy", mimo, że wcale tej miłości do różu nie podsycaliśmy...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Sylwianna, Laura też bardzo lubi Peppę już od długiego czasu. W zeszłym roku na święta kupiliśmy jej figurki Peppy, jej rodzinki oraz przyjaciół, placem zabaw i kempingiem. To chyba jej ulubione zabawki. Sama wymyśla różne scenki. Uwielbia też Mickey i przyjaciół. W tym roku mikołajkowym hitem była kasa z pełnym wyposażeniem i artykułami do kupowania. Rano też położyłam jej prezenty na łóżku i jak je zobaczyła to była w szoku. Reakcja" Wow...jakie piękne właśnie takie chciałam..." Popołudniu organizowałam spotkanie z Mikołajem w firmie dla dzieciaków. A wczoraj odwiedził też babcię. Byłam w szoku jak na słowa Mikołaja " Kto sie ze mną przywita?" Laura pierwsza wyrwała do przodu, podała mu rękę, przedstawiła się i powiedziała ile ma lat. Potem zaśpiewała piosenkę ( co prawda trochę cichutko i nieśmiało), dała Mikołajowi przygotowane ciasteczka, które sama ozdabiała. Bardzo się cieszyła z każdego nawet najmniejszego prezentu. A potem szalała z resztą dzieci.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Bartek od niedawna też lubi Peppę. Ale nr. 1 jest Stacyjkowo. Uwielbia wszystko co jest związane z pociągami.

Aga jak u Kamila z mówieniem? U nas już lepiej, choć to nadal etap prostych zdań. Wielu wyrazów nie wymawia, ale znajduje sobie prostsze zamienniki, np. klocki koloru zielonego to klocki "jedź", a klocki czerwone, to klocki "stop" (od koloru świateł drogowych)... Takich udziwnień mamy sporo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Kamil z mówienie juz ok.dogadujemy sie na spokojnie, zdarzy mu sie czasami przekrecic słwo ze np korytarz to kotelarz albo tojotka to kojotka ale to tak smiesznie brzmi ze sam powie czesto dobrze a za chwile przekreci specjalnie,
duzo na pewno daje mu to ze w przedszkolu jest to ciagle cos tam słyszy i to powtarza bo straszna papuga z niego jest.. maszą zmorą są traktory które lubi z bratem oglądac na laptopie masakra jakas, nie pozwalam im za długo siedziec bo wiadomo ze te oczeta cierpią, a zauwazyłam że czasami jak popatrzy bokiem tyo nie wiem czy mu nieznacznie oczko nie ucieka, mąz mówi ze nic takiego nie widzi ale ja jakies mieszane uczucia mam, chyba po nowym roku odwiedzimy okuliste.
u nas też ciuchcia tomek rządzi i strażacy...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Hej

w końcu do was zajrzałam:)
U nas też ok.
Franek wciąz czeka na otwarcie przedszkola do którego sie dostał....przedszkole w budowie...może ruszy w styczniu
Uwielbia Timmiego, Uki, Parauszka, Peppę i Adasia i Tosię....mamy taki fajny kanał w kablówce BabyFirst i często go ogląda...ale staram sie puszczać Frankowi starsze bajki jak Reksio, Krecik czy Bolek i Lolek
z mową u nas nie ma żanego problemu, Franek składa już zdania złożone i używa smiesznych zwrotów typu " to jest mamo absolutnie niemożliwe":))) albo " ja jestem chłopczykiem i nie maluje paznokci ale jak bedę duży i będę dziewczynką to będe malować paznokcie" hmm......jak na razie wytłumaczyłam mojemu synkowi że zawsze będzie chłopczykiem, pewnie do nastepnego razu jak zobaczy że maluje paznokcie;)))
no i rośnie mi mały wielkoludek bo mimo że po nim tego nie widać to ma 102 cm i waży 19kg

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Sandra w miarę ok w problemach intymnych choć miewamy nawroty.
Flawia Ładną wagę ma Franek. Sandrunia t przy nim pióreczko bo waży zaledwie 13 kg i ma jakiej 96 cm.
My do przedszkola zamierzamy posłać Sandrunię od września. Podobnie jak u Flawi z mową problemów nie mamy. Mówi dużo, śpiewa dużo, zadaje pytania, których dorosły by nie zadał. Na kązde moje zdanie jest, " czemu?", "dlaczego" itp. Tak więc tłumaczę.
Na gwiazdkę dostała głęboki wózek dla lalek i bardzo go lubi, ciągle coś pakuje, jeździ nim i karmi lalkę. Hitem jest też domek dla lalek. Ciągle dzwoni w nim dzwonkiem i wchodzą do niego kolejni mieszkańcy. Ale lubi też samochody :) Ma dużą śmieciarę na której może też jeżdzić.
Z bajkami to u nas różnie. Lubi Pepe ale generalnie nie ogląda bajek za dużo. Nadal nie potrafi długo siedzieć w jednym miejscu nawet przed tv. Bardziej lubi oglądać zdjęcia i filmy jak była malutka i zadawać milion pytań typu: " a skąd mam tą zabawkę, dlaczego na wtedy płakałam" itp.
A jak u was dziewczyny? MOże jeszcze któraś się odezwie. Czy, któryś maluszek śpi w dzień? Moja Sandrunia jeszcze sypia w ciągu dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Witam bardzo długo mnie u was nie było.
Mój Stanisław chodzi od października do żłobka prywatnego z którego jestem bardzo zadowolona. Po za tym Stanisław ma duże opóźnienie w rozwoju mowy - mówi sylabami lub dźwiękami a całych słów mówi tylko kilka i w związku z tym jeździmy do logopedy. Po za tym jest w sumie zdrowy i waży ok 15 kg.
Co do bajek to najbardziej lubi bajkę traktor tom, choć nie pogardzi też innymi kreskówkami. No i potrafi sam sobie na you tube je włączyć więc musimy.

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza

Mnie rozbrajają hasła Laurki: " Mama, czy możesz mi pomalowac paznokcie na czerwono bo mam takie nieeleganckie...." albo " Mama nie denerwuj się bo jak będziesz niegrzeczna to nie przyjdzie do Ciebie Mikołaj i nie dostaniesz prezentów..." Chyba zaczne to gdzies zapisywać bo czasami to można się nieźle pośmiać.
Cudaczek, Laura już dawno pożegnała drzemki w ciągu dnia, no chyba że jedziemy samochodem to wtedy czasem zaśnie na chwilę. Ale uparcie wstaje ok 6-tej(czasem nawet wczesniej :/ ) każdego dnia... Chociaz w weekendy dałaby trochę pospać!

Odnośnik do komentarza

Polka jest też bardzo wygadana. I podobnie jak u Cerrie - rozwala nas swoimi przemyśleniami. Kiedyś nie chciało jej się myć zębów wieczorem (my jej tłumaczymy, że jak nie będzie myć, to zrobią jej się robaczki na zębach i ząbki będą bolały) i wystrzeliła do męża: "ale tatusiu, robaki zamienią się w motyle i odlecą". Autentycznie kopary nam opadły ale ząbki i tak musiała umyć ;)

Cudaczek Nasze dziewczyny w podobnych "wymiarach". Pola waży 13,5 kg i ma 98cm. Z drzemek nie zrezygnowaliśmy. To znaczy, przeważnie ją usypiamy, jak są do tego warunki. Śpi ok. 2 godzin (jak była mała nigdy tak długo nie spała). Wieczorem chodzi spać późno, a wstaje dopiero ok.8. Wszystko się zmieni, jak pójdzie do przedszkola...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was po bardzo dużej przerwie....
U nas choroba za chorobą. Od ponad roku nie było miesiąca żeby Bartuś nam nie chorował, w większości są to po 2-3 choroby na miesiąc. W samym styczniu miał zapalenie ucha, spojówek, a na koniec oskrzeli.... Wiemy już że ma przerośnięty 3 migdał po mononukleozie którą przeszedł w listopadzie 2012 od której wszystko się zaczęło. Bartek prawie nie mówi, chodzimy do logopedy, ma krzywy zgryz przez to, że oddycha buzią bo migdał mu przesłania przestrzeń do oddychania. W kwietniu czeka nas zabieg wycięcia migdała, który trochę mnie przeraża ze względu na to, że jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym, ale musimy się tego pozbyć. Poza tym jest dalej uśmiechniętym, pogodnym i otwartym wielkoludkiem (100cm, 20 kg :p), którego nie mam już siły nosić :)
Kilka razy próbowałam coś napisać, ale usuwała mi się treść i dawałam sobie spokój.
Pozdrawiamy ciepło.

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

hej
No to Eva macie nieciekawie z tym migdałakiem ale jak trzeba to trzeba...20 kg to waga pokzana. Nasz Kamil waży 15 kg i ma ok 99cm wzrostu, niestety tez cały luty siedział w domu bo koncem stycznia złapał zapalenie oskrzeli a za chwile anginę. na razie wyleczony ale wymęczony tymi chorobami.
mówi już płynnie takze pogadac mozna z nim jak ze starszym człowiekiem, uparty okropnie i nie grzeczy niestety też.

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!
Przykre, że dzieciaki chorują. Po antybiotyku organizm regeneruje się przez 6 miesięcy, a jak mają się wzmocnić organizmy dzieci, jak co miesiąc choroba za chorobą?

Ewunia, po tym co napisałaś, to wpadliście w błędne koło z tymi infekcjami:(
W Mediqu będziecie wycinać migdał?

Aga, Bartek też nadrobił z gadaniem. Recytuje wierszyki i śpiewa piosenki z przedszkola, także zrobił kolosalne postępy.

U nas z chorowaniem nie jest tak źle. Bartek prawie cały czas chodzi do przedszkola, katarów nie łapie. Poza szkarlatyną (antybiotyk)i jakimś wirusem, który niestety zakończył się zapaleniem ucha (też antybiotyk), żadnych poważniejszych infekcji w sumie nie było. Jest jednym z najbardziej odpornych dzieci w swojej grupie w przedszkolu, mimo że od września w ciągu pół roku musiał brać dwa razy antybiotyk. Teraz panuje rotawirus, ospa i wirus powodujący zapalenie spojówek - masakra z tymi choróbskami.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Witam Was,

Monsound będziemy go wycinać na Niekłańskiej. Jeszcze nie wiem jak to organizacyjnie ogarniemy, ale jakoś będziemy musieli:) Obeszliśmy już tylu lekarzy i specjalistów, że mamy serdecznie dosyć na nastepnych parę lat. Dochodzę do wniosku, że tylko rodzicom zależy na zdrowiu dziecka bo reszta ma to w czterech literach. Ostatnio trafiliśmy na pediatrę w L-wie, która przyjmuje tylko prywatnie, ale wywiad przeprowadzała z nami ok. godziny, a samo badanie Bartka trwało z 10 minut - po tym jak jego pediatra nie poznał się, że dziecko ma zapalenie oskrzeli, szkoda słów....
Jak radzicie sobie z histeriami i buntem- teraz to już chyba 3-latka:)? Jakie kary oprócz stania w kącie stosujecie, które pomagają?

Sto lat dla Franka!

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Monsound najlepsze życzenia dla twojego 3 latka :)

Mój Stanisław w ostatnim czasie miał kika infekcji które dość łagodnie przechodził (w wakacje szczepiliśmy go szczepionką na wspomożenie odporności), jelitówką którą przeszedł w zeszłym tyg przez co trafiliśmy z silnym odwodnieniem do szpitala. Co do zachowania to czasem jest bardzo uparty i niesłuchany, ale w większości przypadków jest grzecznym dzieckiem więc u nas kar jest mało. Ale największą dla niego karą jest zakaz oglądania bajek na dobranoc. Po za tym dużo mu tłumaczę i jakoś dajemy radę :). A i mój mały wielkolud waży 15 kg i ma 102 cm.
A i niedługo mój maluch zostanie starszym bratem :) Więc już teraz mówimy mu ma maluszek jest u mamy w brzuszku a on czasem przyjdzie i pogłaszcze mnie po brzuch i powie po swojemu dzidzi.
A i oczywiście Stanisław dalej bardzo mało mówi więc jeździmy do logopedy już ponad 6 mieś.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześc Dziewczyny....
w końcu coś sie w naszym temacie ruszylo:)
EVA ..dzieki za życzenia dla Frania! Współczuje tylu infekcji!

ja tez miałam przejscia z Frankiem bo mi złapał yersinię...bakterię w kale....nie wiedzieliśy co mu jest bo miał 2 tyg. biegunkę i w końcu wyszło z posiewie....musiał brac antybiotyk 2 tyg. bo nie chciała sie sama wydalić z jelit....
no i oczywiście alergia, alergioa i alergia! juz mam dośc...na czekoladę, ogórki zielone, cytrusy...uffff.....co już jest lepiej to z regułu moj maz sie zapomni i go "poczęstuje" np. ptasim mleczkiem!...i nastepnego dnia mamy juz cały brzuch w wysypce...sterydów mu nie daję ale za to LIPIKAR AP idzie nam jak woda bo tylko to Frankowi regeneruje skóre w kilka dni.... niestety alergię przejął po mnie:(
Poza naszymi przygodami bakteryjno-alergicznymi to jest ok.....Franek mowi pełnymi zdaniam, właściwie nie milknie no i zaczął się etap " po co?" " dlaczego?" ..... ehhh
mamy 104cm i ważymy 19 kg....więc wskoczyliśmy na wiosnę w 110:)
poki co Franek jeszcze do przedszkola nie poszedł....wciąz w budowie:)

aaa... no i mnie jest 12 kg mniej...wiec w końcu zrzuciłam całą ciąże!!! jupi..po 3 latach:P

Ola. GRATULACJE...ja też bym chciala ale tak jakoś sie boję bo wiem ile mnie ciąża z Frankeim kosztowała zdrowia.......chociaz kto wie:)musze tylko przekonac męża ktory jest stanowczo na NIE:(

Monsound ...jak teraz slyszę o tych wszystkich chorobach i tendencji do nie szczepienie dzieci to sie cieszę że Franek ma kompet szczepień podstawowych i dodatkowych

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...