Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Hey,
a u nas znow jakies choróbsko :( A tak się cieszyłam że Laurka wogóle nie chorowała :( Znów ma wysoka temperaturę ale tym razem biegunka. Wczoraj rano zwymiotowała jak jej podałam syrop na zbicie temp. Dzis ide do lekarza (wczoraj tez byłam ale nie było naszej pediatry i trafiłam na jakas kobiete która za wiele to nam nie pomogła). Nie wiem jak przetrwamy kolejna wizyte u lekarza bo wczoraj juz przed gabinetem był straszny płacz, nie mówiac o próbach zbadania..Strasznie mi szkoda tej mojej Kruszynki.

Sylwiana, jeszcze nie kupilismy łózka dla Laurki. Na razie sie wstrzymujemy bo i tak w nocy sie budzi i spi ze mna :/ A wy kupiliscie?

Odnośnik do komentarza

moje dziecko też sie rozlożyło...na szczęście już mamy to za sobą...ale cholernie boli mnie kręgoslup od tryzmania po nochach mojego 14kg dziecka ktore sie ksztusiło katarem i flegmą a jedyna pozycja w jakiej zasypiał to było pionowa pozycja na moich rękach...hmm....pozbylamsie bolu biodra to teraz na kręgoslup przeszlo:)))

u nas sie sprawdzil świetnie pulneo i inhalacje z berodualu a potem z soli fizjoplogicznej 10% z mieszanej z 0,9%....

na brak apetytu Franka nie narzekam...wczoraj zjadl na obiad dwa kotleciki mielone i 3 gronka gotowanych brokułkow z masełkiem nie wspomnę o kolacji z 3 paroweczek z ogorkiem i keczupem......jak jest chory tak że go coś boli to zyje na serkach homogenizowanych i bananach

my juz od 2 tygodni sie nocnikujemy...codziennie rano Franek siada na nocniczek ktory ustawilam w lazience i ja siadam na kibelek i razem robimy siusiu..wczoraj tez i kupka u Franusia byla bo mi powiedzial "mama kupa" ......zostawialm go w lazience a po chwili wolała juz "mama be" czyli kupa w nocniku....:p probowalam go posadzic na zwyklym kibelku z nakladka ale bał sie...poczekam wiec jeszcze z tym...

życze duzo zdrowka wszystkim chorowitkom!!!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

ech... ja juz nie wiem co to za wstretny kaszel dopada Kamila ... po wyleczeniu oskrzeli była chwila spokoju i od 2 dni od nowa kaszel go meczy ten sam co ostatnio.. tyle ze nie chyrczy a ten kaszel w ciagu dnia sporadyczny a w nocy czesciej ale taki mokrawy i ciezki do słyszenia....
pojechałam z nim do lekarza on stwierdził po osłuchaniu nie zagladając mu do buzi ze to zapalenie krtani..... no żesz..... nie wiem czy to rzeczywiscie ta krtan... kazał dawac encorton przez 3 dni... ale waham sie jakos bo ani dusznosci zadnych nie ma ani nie kaszle non stop ... pytałam czy to nie tle alergicznym to on ze nie wiadomo i dał syrop do picia na alergie do wyprubowania....
a tak wogóle to tak go odparzyło ze szok jajeczka zaczerwienione na maksa.... nie wiem czemu niby dopilnowany z pieluchami a tu takie cuda i mamy masc... moze dopomoze

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

AgaNow, nawet nie mów o odparzeniu... u nas jakiś koszmar. Laurka ma od wt biegunkę, pupa już cała czerwona że nawet ciężko ją przebrać. Nie gorączkuje i kup niby trochę mniej ale jestem cała w stresie bo dziś zaczeła robić kupki bardzo śluzowate i z krwią...Poleciałam szybko do lekarza dopisała jeszcze Bactrim do naszej listy leków i kazała przyjść w pn koniecznie do kontroli. Bardzo się boję powiem szczerze i az mi łzy lecą jak o tym piszę bo nie wiem jak mam jej jeszcze pomóc i boję sie żeby to nie było coś poważnego.

Odnośnik do komentarza

O mtako Cerrie współczuję... nam lekarz przepisął masc Pewazol i dzis ognisko mniej widoczne tak powiem.
na ta niby alergie mamy syrop Aerius wypił wczoraj 3 ml po południu... spał spokojnie całą noc i rano nie wstał o 6 tej lecz o 8 mej....nie wiem czy to jego załsuga czy tego ze moze go nie piekło w kroczku po masci czy był tak zmeczony ze spał jak smok.... dzis w dzien spał tylko 40 min ... zobaczymy jaka ta noc bedzie.

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie....ojej...trzymaj sie!!!...szczepilaś Laure na rota?..chociaz kupka sluzowata czy z krwią raczej wskazuje na alergie...nic jej nie dalas ostatnio nowego na co mogla sie tak uczulić???/a może to ma związek z jakim lekiem ktory teraz jej podalaś bo byla podziębiona?
chyba stawialabym na uczulenie na lek...pzreczytaj wszytskie ulotki z leków jakie podalac malej może tak znajdziesz wskazowkę

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

U nas lepiej, ale u Was widzę , że dzieciaczki się rozchorowały:(. My na odparzoną na maksa dupkę jak już nie pomaga clotrimazol, ani nic innego to stosujemy Pimafucort (na receptę) i to pomaga. Zazwyczaj jak jest duża gorączka i kupki są innej konsystencji to nam się też dupka odparza, albo zmieniamy maść. Ostatnio dostaliśmy od pediatry próbkę PUPIK ONE z tlenkiem cynku do dupki i pomimo mojego sceptycznego podejścia do tego to powiem Wam, że nie odparzyła się dupka mojemu maluchowi. My stosujemy tylko robioną maść, bo każda inna nie chroni go i zaraz mu się dupka odparza no i mile zaskoczona jestem tym PUPIKIEM:).
Moje dziecko umie pokazać gardziołko jak się go poprosi :) I jak ostatnio byliśmy u lekarza to lekarz był zaskoczony bo moje dziecko nie boi się lekarzy ani obcych i jeszcze pokazuje gardziołko:) Pod tym kątem jest kochany.
Życzymy dużo zdrówka i siły na walkę z choróbskami:)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Eva dobrze ze podpowiedziałas o tym pimafukorcie bo ja mam go w domu a nie myslałam ze mozna go na pupke stosowac.smaruje nim go od wczoraj i moze nawet jest poprawa ale jak go bolało to chodził dosłownie okrakiem i popłakiwał...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Hey,
u nas na szczęście trochę lepiej. Mam nadzieję... dziś jak narazie tylko 2 kupy juz bez krwi. i nie takie śluzowate. Laurka tez już drugą noc przespała a dziś w bardzo dobrym humorze. W sb pojechaliśmy jeszcze do kliniki pediatrii bo bardzo sie o nią bałam. Lekarz ja zbadał, zrobili badanie z krwi które wyszło ok, nie odwodniła się na szczęście. Lekarz jednak uprzedził że jeśli do dziś nadal będzie się utrzymywała krew w stolcu (wystąpiła prawdopodbnie przez podrażniona śluzówkę) to musimy zostać w szpitalu. Dodał jeszcze smectę do reszty leków. Jutro ide do kontroli.
Flawia, nie szczepiłam Laurki na Rotawirusy ale robiliśmy teraz jej badanie kału na obecność rota i pasożytów i nic nie wyszło.Dziś oddamy jeszcze na posiew ( o ile zrobi kupkę ). Nie wiem czy to alergia. Nic nowego jej nie podawałam do jedzenia a jak w zeszłym tyg dostała goraczkę to podawałam jej tylko nurofen, który brała jak miała miesiąc temu tą 3 dniówkę. Ehh ogólnie to ciężki tydzień mamy za sobą.... już się bałam że karzą nam zostać w szpitalu a jakoś sobie tego wogóle nie wyobrażam bo moje dziecko na widok kogoklwiek w fartuchu zaczyna panicznie wrzeszczeć. Jak dziś rozmawiając przez tel wypowiedziałam słowo doktor to odrazu już strach w oczach pokazuje na brzuszek i mówi " Pani, nie idziemy, nie" albo patrzy na paluszek z którego jej krew pobierali i już minka do płaczu.
EvaR, pozazdrościć że Twój Bartuś tak super znosi wizyty u lekarza! Jak w klinice lekarz chciał jej zajrzec do gardełka to ta złapała go za rękę i chciała ugryźć!
Dzięki Dziewczyny za troskę i trzymanie za Laurkę kciuków!

Odnośnik do komentarza

AgaNow3 zapomniałam napisać jeszcze o Tormentiolu, ale Flawia już napisała. Pimafucortem smaruje jak reszta zawiedzie. Linomag jest w zastępstwie maści robionej, ale nie na długo bo zaraz znowu mu się dupka odparza. Spróbuj jak znajdziesz tej maści PUPIK ONE, ja naprawdę byłam z niej bardzo zadowolona. Powodzenia
Cerrie współczuję:( Mój Bartek tylko jęknie jak go pielęgniarka ukłuje, a później się przygląda z zainteresowaniem co tam mu "wycieka":) Źle reaguje na gumowe rękawiczki bo te mu się kojarzą ze szczepionkami. Trzymam kciuki żeby Laurka jak najszybciej wyzdrowiała.
Dziewczyny jak lekarz nam postawił diagnozę mononukleozy to powiedział nam, że przy tej chorobie lepiej nie podawać Nurofenu bo mogą być jakieś powikłania. Kazał nam podawać tylko syrop Paracetamol co 4 godziny. To tak ku przestrodze piszę, choć przez pierwsze dni dopóki nam diagnozy nie postawili podawałam mu nurofen z paracetamolem na zmianę. Mam nadzieję, że nic się nie stało z tego powodu.

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Cerrie Cieszę się, że z Laurką już lepiej..oj ciężki miałaś weekend...
Jeśli chodzi o łóżko, to u nas podobnie. Nie raz budzi się w nocy i wtedy ląduje u nas. Ostatnio zauważyłam, że polubiła swoje szczebelkowe łóżeczko. W ciągu dnia, często sobie sama tam wchodzi, kładzie na poduszce lalkę lub misia i czyta im lub śpiewa ;)))

Dziewczyny, ja prawie w ogóle nie smaruję Poli żadnymi maściami. Raz na jakiś czas, jeśli zauważę jakieś zaczerwienienie, to delikatnie wklepuję krem nivea przeciw odparzeniom. Tylko my od dawna używamy nocnika. Pieluchę zakładam tylko profilaktycznie (w lecie latała bez), bo jest już chłodno, a nie zawsze pamięta, żeby zawołać. Generalnie Polka lubi przesiadywać na nocniku, karze sobie przynieść bajkę i potrafi 20min "czytać" i po swojemu komentować, co jest na obrazkach. Był już czas "buntu nocnikowego", kiedy nie chciała siadać. Świetnie sprawdziła się wtedy nakładka na sedes. Teraz Pola woli ją od nocnika - mówi, że jest "duzia".

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

U nas z tym odparzeniem to było tak pierwszy raz Kamil nigdy nic takiego nie miał, rzadko kiedy go nawet kremem smarowałam.. ale teraz było raz a konkretnie. pimafucort okazał sie rewelacyjny. w dwa dni wszystko sie pogoiło. Także EVA dzieki za podopwiedz!!!!!!

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

a my wlaśnie dziś pożegnaliśmy sie ostatecznie z mlekiem modyfikowanym i poranna butelką na śniadanko....moje dzicko od tygodnia odmawialo porannego mleka wiec juz sobie dała spokoj...na szczeście lubi serki i owsianke i pratycznie każdy mleczy produkt byle był na zwyklym pasteryzowanym mleku 3,2%

no i u nas wyszlo uczulenie na orzechy laskowe.....dalam Frankowi jednego dnia MOnte a kolejnego Paulę i w zgieciach rak i po kolanami pojawily sie krostki.....no chyba że uczuliło go coś ze skladników tych deserków

co do nicnikowania to Franke kazdego dnia robi siusi na nocniczek rano po nocy ale w dzien nie chce wolac.....wola tylko jak ma kupkę ale juz w pieluszce wyedy slysze "mama kupa" ale to i tak jakis postep bo juz widze że mu ta kupka przeszkadza w pieluszce bo do tej pory mogł z nia biegac cały dzień, a uciekal przed zmiana pieluchy i walczył zaciekle zeby mu tylko tej kupy nie zabrac z pieluchy:)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Hey,
co słychać? Jak Wam minął weekend? U nas głównie na zakupach. Ale prezenty na Mikołaja i Gwiazdkę mamy juz z głowy :) Chyba po raz pierwszy nie będziemy biegac po sklepach na ostatnią chwilę :) Jak co roku organizuję tez Mikołaja w firmie dla dzieci więc tez musiałam kupić kilka prezentów dla "firmowych" maluchów. Ciekawa jestem jak Laura zareaguje teraz na staruszka z białą brodą... w zeszłym roku usiadła na kolanach ale w tym... oj raczej nic z tego....:)

Odnośnik do komentarza

u nas znowu osłabiony kamil.... kaszle strasznie od nowa wczoraj nie pojechałąm z nim nigdzie bo do dwóch lekarzy dzo których jezdzimy nie było w zasiegu a trzeci dopiero dzis wruci mamy podjechac do niego pod wieczór. nie wiem czym ten kaszel juz leczyc bo duzo syropów podawalismy i nic nie pomagało na dłuzszą metę jedynie na chwile. nie dawno zapaleni oskrzeli sie z tego zrobiło i boje sie ze teraz znowu cos przpalętowuje od nowa. echhh..

no i jest.... znowu krtań ... widac ze bedzie ją jednak czesto łapał!!!

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Halo Halo, jest tu kto? Co taka cisza?....
AgaNow, coś lepiej u Kamilka?

My oswajamy lęki :) Laurka dostała zestaw lekarski do zabawy... :) Na poczatku spojrzała spod byka na książeczke o Pani Doktor i cały ten sprzęt ale po chwili się zainteresowała i teraz bada wszystkie swoje zabawki :) zagląda do gardła, osłuchuje stetoskopem, daje zastrzyki, mierzy temp. i podaje "lekarstwa"

Odnośnik do komentarza

lepiej jest ale kaszel go dusi chwilami choc teraz juz duzo mniejszy, noce przesypia spokojnie jedynie w dzień kaszle.
nie wiem jak ja ta zimę wytrzymam z nimi obydwoma w domu roznoszą chate na całego o tyle dobrze że Sebek 5 gdzin do przedszkola chodzi............... bo tak to sie non stop bija wydzierają zabawki, biegają i szaleją na maksa,,,,,,,,,,, chwilami to chodze odwrotnie!!!
chetnie do pracy bym poszła..... echhh

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja .....oj biedne te Dzieciaczki, ale współczuje bo i ja od 6 dni, kolejne zapalenie krtani i oskrzeli(5) w przeciągu 2 miesięcy, coz nie mam czasu na l4 i tak sie to za mna ciągnie. Dzieki Bogu Maja jest zdrowa, choc ostatnio rzadko mam czas z nia wyjść na dł. spacer:-(
U nas NOCNIKOWANIE juz w normie.Maja wstaje i sama siada na nocnik, każde siku, kupka, a nawet baczek muszą byc na nocniczku.Pieluszka używana jest tylko na wyjścia, ale myślę ze powili będziemy rezygnować z nich.
My kupiliśmy Majce odkurzać, a na święta keyboard.
Nie wiem tylko co kupic chrześniakowi,- jakieś propozycje????
Co do rozwoju mowy, to Maja mówi duzo, codziennie zapisuje nowe słowa, co powiem to ładnie powtarza, ale tylko przy nas, bo przy innych mruczy:-)))))))
Sylwianna dzięki za pamiec. Jesli chodzi o "plany policyjne" to pomyslnie zdane po 16 mc starań teraz czekam na wcielenie do szkółki na 6,5 mc prawdopodobnie w połowie stycznia....

Maja próbowała mleko krowie i wszystko jest ok, smakuje jej, nie ma alergii, jednakze nie wiem czy jest dobre dla niej aby kiedykolwiek je piła. Ostatnio mój ortopeda stwierdził ze to zło XX wieku,a moje problemy ze stawami i współczesnego społeczeństwa to zły skutek picia krowiego mleka, ktore jest nie przyswajalne dla nad ludzi i powoduje odwapnienie kosci.:36_11_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Maja84, no to GRATULACJE!
Jak ja Wam zazdroszcze że Wasze dzieci tak pieknie nocnikują... My z tym jesteśmy daleko w lesie...
Laura też dostanie na Mikołaja odkurzacz od dziadka i keyboard na gwiazdkę! :) Często "koncertują" z moim tatą na prawdziwym a jak dorwie mikrofon to chodzi jak gwiazda po estradzie i śpiewa na cały głos.
My kupiliśmy taką kolejkę Drewniana kolejka myszki Miki - BRIO - Zabawki na prezent dla dziecka - sklep z zabawkami. (bo uwielbia Myszkę Mickey) Flawia, pamiętam że Franio też bardzo ją lubił:) więc może to i podpowiedź dla Ciebie ;) Można potem dokupić drewniane tory i robić różne konstrukcje. A skoro już mowa o prezentach to kupiłaś tą matę wodną do rysowania? Ja nigdzie jej nei mogę spotkać. Myślę też na gwiazdkę jeszcze jej kupić tablicę kredowo - magnetyczną z różnymi kolorowymi magnesami, może wreszcie przestanie mi malować kredkami po meblach i ścianach bo czasem jak się rozpędzi to potem tego wszystkiego doszorowac nie mogę. Jest mistrzynią w rysowaniu kółek i ślimaczków i domalowywaniu okularów każdemu zwierzakowi, osobie z gazety/książki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...