Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

dzien dobry
Juleczko serdeczności

Pogoda fatalna i ja nie mogę nic zalatwic z listy spraw poza domem :Zły:
Mada trzymam kciuki za szczepienie
Mineralka super sen (z rozrzewnieniem wspominam czas kiedy Szymi spal po 11-12 godzin ciagiem ale teraz tez niezle bo zazwyczaj jedna nocna pobudka i potem juz poranna - ostatnio kolo 6.30-6.45)
Patusia przykra sprawa, oby udalo Ci sie pomoc ja wyprostowac
Kaska doskonale rozumiem przemieszczanie sie z dzieckiem a nawet dziecmi, u mnie nie ma kwestii przed czy popoludniowek, B nie ma od okolic 8 do minimum 19 z minutami (albo do 21.30)

Szymi dostaje dwie krople wit D codziennie

wszystkim miłego dnia

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

MADALENKA jesteś dzielną mamusią i dasz radę Ty i Kajtuś

ANN pogoda do bani ja tylko pocieszam się tym że Zuza w żłobku Natala w szkolę i mogę pozałatwiac wszystko

AGNIESZKA ja poproszę:kawa:

GDA to ja do tej kawki poproszę ciastko :Śmiech::Nieśmiały:

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Mineralka- ja bym sie za gazete zabrala

Mada- z pewnoscia nie bedzie krzyku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Patusia- przykre ze takie cwaniactwo jest, zastanawiam sie jak ten chopak musi sie czuc majac na swoim sumieniu dwie ofiary, chyba nie posiada sumienia ani serca

Kaska- trzeba bylo polozyc sie i odpoczywac jak malz z Ala biegal, u nas siostra cioteczna z narzeczonym biora zawsze w sobote Alke na spacer i wtedy zapedzam swojego do sprzatania, we dwojke dom szybko sie sprzata

wlasnie helikopter mi nad glowa przelecial i Ale obudzil, cholera

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

No ja już ogarnęłam mieszkanko tylko nie wiem po co bo jak wieczorem wrócę z pracy to będzie bałagan (2 dzieci i mężczyzna):Śmiech:
Bigos się już robi :Oczko:

GDA ciasteczko pycha,super dedykacja :Oczko:

AGNIESZKA kawa po porządkach super,następnym razem celuj w helikopter :Śmiech:

a tu jest krótki filmik z tego wypadku TelewizjaStrzelin.pl -

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na chwile bo K ma wolne i dzien juz zaplanowany
Kurcze własnie dzwonilam do przychodni by umówic Maje na ostatnie szczepienie ze skojarzonej i okazało sie ze sanepid zawiesił narazie pentaxim-troche mnie to przeraża...ale w srode idziemy na bilans półroczny to sie dowiem wszystkiego bo pielegniarka z która rozmawiałam nic nie wie....
Antalis-Super wózeczki
Gda-ja tez poprosze:):):Śmiech:
Zmykam bo zaraz wychodzimy z domu a ja w proszku...buźka

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

witajcie laseczki,

wiecie,tak sobie siedze i mysle,bo mam juz mega doline...ciekawe czy to tak wszystko zostalo zaplanowane gdzies tam u gory ze moje macierzynstwo bedzie pod nazwa"ciagle coś"..?

Kajtek nie wykazuje najmniejszej checi po zdjeciu szelek zeby cokolwiek nadrabiac: nie chce sie w ogole przekrecac na boki,kladziony na brzuszku utrzyma glowke przez chwile potem zaczyna wyc niemilosiernie i ssie rece i juz nie chce glowy podnosic,nie chce uczyc sie nawet przekrecac sie z brzucha na plecki i odwrotnie a co najgorsze,kiedy chce go "podciagnac" za raczki do gory po pierwsze nie chwyta raczek i nie trzyma ich zacisnietych(choc znakomicie trzyma zabawki!!) i i kiedy to ja chwytam go mocno zeby go uniesc jego glowka opada i nie chce sie podniesc a za to podnosi kuperek i cale cialko..jestem zalamana..wiem ze to post factum 3 pelnych miesiecy szelek kiedy to Wasze dzieciaczki uczyly sie ladnie lezenia na brzuszku i przewracania na boki,Kajek tylko lezal plackiem..teraz nie wiem co robic..chyba pojde do neurologa..i pewnie rehabilitacja...zreszta 25 idziemy do ortopedy zobaczyc co z nozka..niestety z tego co widze nozka nie jest jeszcze w pelni wladna poniewaz ta zdrowa potrafi"robic" wrecz szpagat a ta chora w ogole jakos ruszac sie nie chce:(
juz nie mam sily nawet narzekac,wszyscy mysla ze jestem przerwazliwiona a ja jednak widze ze cos jest nie tak!!!

do tego nie chce sie wcale uczyc siadac a co gorsza,kiedy sadzamy go w lezaczku jest jakis taki"skrzywiony" tzn przekrzywia sie na bok i nie usiedzi prosto...

czasem kiedy tak siedze po bardzo ciezkim usypianiu malego za dnia(jak teraz:nawet godzine potrafi plakac zanim usnie a noce sa przerabane z powodu ciaglej wysypki na twarzy: nikt nie wie co to a maly sie meczy w nocy bo budzi sie juz co godzine i strasznie drapie..) wyje jak bobr,ale tak cicho,zeby malego nie budzic,zeby nikt nie widzial i nie slyszal bo zaraz znowu beda komentarze typu ze narzekam,ze jestem histeryczka...a ja tylko pytam:dlaczego? dlaczego od malenstwa moj synek sie musi meczyc z tyloma przypadlosciami??dlaczego ja nie moeg posmakowac pelnego macierzynstwa: takiego problemowego ale lekko,takiego naturalnego kiedy moge cieszyc sie z dorastania dziecka,jego checi poruszania sie,etapow rozwoju....

troche to jest niesprawiedliwe to zycie,moja matka dzies glupio stwierdzila"moze na to zasluzyliscie?"..kocham ja ale jak czasem powie jakas pierdole to az sie wyc chce..
wybaczcie ze sie nie odzywam tak czesto jak myslalam ze bede po przyjsciu ze szpitala ale z tego co widze zycie przewiduje dla nas jeszcze niejedna rozrywke zwiazana ze zdrowiem Kajtka..tylko czemu to nie ja jestem chora,wzielabym wszystko na siebie,byle by on byl w koncu zdrowy..ide pochlipac w katku bo maly po godzinie zasnal,bedzie spal jakies 30 minut jak zwykle,to mi wystarczy na matczyne pochlipanie.....

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/8d65e417e4.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/cfabcf93d6.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/78e2392ae3.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

BLOOMOO kochana czytając twojego posta sama się popłakałam,życzę Ci dużo siłek i wytrwałości wszystko się ułoży i będzie dobrze wiem co przeżywasz i co czujesz sama przechodziłam przez wiele trudności przy Natalce urodziła się w 27 tyg.ciąży 3 miesiące w szpitalu potem co miesiąc na oddziale dziecięcym różności wymyślane przez lekarzy że nie będzie widziec słyszec chodzic itd.wszystko skończyło się kiedy minął roczek jeszcze chorowała ale już nie tak i też tylko chodziłam i płakałam dlaczego ONA(wyrosła na zdrową i mądrą dziewczynkę) będzie dobrze uwierz w to :love:jestem z Tobą chodź daleko to trzymam kciuki aby wszystko było ok

Odnośnik do komentarza

Bloomoo on Ci to jeszcze nadrobi i wynagrodzi :) jako wybitny konstruktor albo inny znany któś :) trzymaj sie i nie trac nadzieii... a te krzywe lezenie w lezaczku to u nas tez bylo,a wlasciwie ciagle jeszcze sie zdarza. Zuzia tez pozno zaczela sie przewracac, a nie miala problemow z nozkami. Mysle,ze bedzie dobrze. Musi byc!! tylko sil i cierpliwosci!!

http://images45.fotosik.pl/149/0d9ce04ce43972c9med.jpg
http://ticker.7910.org/as1cA880g410010MTAyZHwwMDAxNTlkfFp1emlhIG1hIGp1eiA.gif
http://ticker.7910.org/as1cHhX0g410000MDAwNTc0NWJ8MTQ3ODdifHd5Y2hvZHplIHphIA.gif

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witaj Bloomoo

moim zdaniem jestes najdzielniejsza i najcudowniejsza mama na swiecie!!!!! bardzo zaluje ze jestem tak daleko od Ciebie, wiele bym nie pomogla ale zawsze moglabys sie wygadac. Powiem Ci szczerze ze sama bym przyjela te choroby aby Kajtus i inne dzieciaczki byly zdrowe.

Jesli chodzi o rozwoj ruchowy, nie wiem czy to choc troszke Cie uspokoi ale Alka oprocz tego ze sie przekreca na boki i jak ja popchniesz to ewentualnie sie przekreci z plecow na brzuch to nic innego nie robi a Kajtus potrzebuje troszke czasu, ale faktycznie, jak bedziesz u lekarza to mozesz sie zapytac jak cwiczyc z Kajtusiem, zawsze to pomoze. Malo ktore dziecko lubi lezec na brzuszku ale zobaczysz ze czas "brzuszkowania" bedzie sie wydluzal, Ala w ogole nie chciala a teraz nawet 2minuty polezy, oczywiscie jak tylko dorwie kota

i prosze Cie nie placz bo to tak jak z czkawka, udziela sie
wiem ze trudno jest Ci i naprawde bardzo podziwiam Cie ze tak dajesz sobie rade!!!!!!
moze nie ujelam tego co chcialam wyrazic ale jakos nigdy nie bylam dobra w pisaniu,
pozdrawiam Cie serdecznie i przesylam moc fluidkow!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

bloomoo nie znamy sie ale wiem ze jestes silna kobitką. Tyle pzreszłas i wierz mi w koncu nadejzdie czas kiedy ze spokojem bedziesz mogla isc spac z mysla ze maluszek jest zdrowy :) Oj da Ci jeszcze popalic :). Predzej czy pozniej na pewno da :)

Moj Kacper nie chce sie obracac. Byla wizyta u neurologa - lekarka gdzies tam widziala ze malemu sie trzesie brudka i stwierdzila wzmozone napiecie miesniowe. Maly wtedy plakal wiec brudka troszke podskakiwala. Cwiczylam z malym w domu i nie widze zadnych anomalii. Co do obracania to od czwartku bedziemy chodzic na cwiczenia ale tylko dla mojego swietego spokoju. Po prostu nie kazde dziecko musi byc ksiazkowe. Kacper dlugo nie chcial na brzuszku lezec i bawic sie zabawkami, wcinal tylko lapki robiac "dziobaka" - podnosil na chwilke glowke po zcym szybko ja opuszczal "ryjac w kocyk". Dzis juz jest duzo lepiej.

I u Was tez tak bedzie !!

Szczęsliwa mama

Odnośnik do komentarza

Bloomoo żadna z nas nie jest w Twojej sytuacji wiec mozemy sie tylko domyslac jak Ci ciezko, ale widzimy tez jakie masz poklady sil. Ale Kochana jestes tylko czlowiekiem i tez masz dosc, jestes zmeczona, wiara gdzies sie gubi a pogoda nie pomaga dzwigac wszystkiego. Wykrzycz tu co boli, ale wiary nie trac, pomysl ile juz przesliscie i musi byc tylko lepiej. Dajcie sobie czas i przede wszystkim ciesz sie ze jestescie w domu a inne rzeczy poukladaja sie spokojnie. Wiem ze pewnie trudno czytac o postepach naszych dzieci, a nam trudno powstrzymac sie przed chwaleniem... Jednak my wszystkie mocno Wam caly czas kibicujemy i chcemy by Wam sil nie braklo. Trzymaj sie cieplo i pamietaj ze macie wokol sztab kibicow chetnych do pomocy jesli tylko bedzie mogl.

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki:)
bloomoo kochana zycze wiele sil!!!!!!!
niestety nie poodpisuje wam wszystkim, bo pozapominalam polowe:)
mam pytanko, dzis gotuje po raz pierwszy zupke dla malej (pomine fakt,ze burak gotuje sie juz 3 godz i nadal twardy!), wiadomo,ze pyziua nie zje calej , co moge zrobic z reszta? (czy mozna ja normalnie przechowac w lodowce do jutra?)
moje dziecko ma skaze , wczoraj jadlam jogurt sliwkowy,a moje dziewcze wyrwalo mi lyzeczke z buzi, i tym oto sposobem nakarmilam ja dosyc solidna porcja jogurtu (bardzo jej smakowal) i ... superowo, zadnych reakcji!!!! aha zapomnialam sie pochwalic, ze od 3 dni probujemy dawac mleko z bialkiem i jak narazie jest super:) (boze spraw,zeby nie miala skazy!), oby tak dalej! a moze dobrze byloby zamiast danonkow podawac jogurt naturalny zmieszany z deserkiem (ze sloiczka)?
a to na poprawe humorkow:
Perfekcyjny dzień kobiety:

8:15 - Jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami
8:30 - Ważysz 2 kilo mniej niż dzień wcześniej
8:45 - Śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty
9:10 - Rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez
uważnego partnera
9:15 - Gorąca kąpiel z pachnącymi olejkami
10:00 - Lekki trening w fitness-clubie z twoim przystojnym, dowcipnym
trenerem
10:30 - Manicure, pielęgnacja twarzy, nacieranie ulubionym balsamem
12:00 - Widzisz ex-żonę / sympatię twojego partnera i stwierdzasz, ze
przytyła 7 kg
13:00 - Zakupy z przyjaciółmi, karta kredytowa bez limitu
15:00 - Popołudniowa drzemka
16:00 - Dostajesz 3 tuziny róż z karteczką od tajemniczego
wielbiciela
16:15 - Lekki trening, potem masaż, miły, przystojny masażysta
stwierdza, ze rzadko masuje takie perfekcyjne ciało
17:30 - Przymierzasz swoje nowe ubrania i przed dużym lustrem robisz
mały pokaz mody dla samej siebie
19:30 - Kolacja przy świecach dla 2 osób, następnie tańce i dużo
komplementów
22:00 - Gorąca kąpiel
22:50 - Zostajesz zaniesiona do łóżka, świeża, wykrochmalona pościel
23:00 - Czułe pieszczoty
23:15 - Zasypiasz w silnych ramionach
Perfekcyjny dzień mężczyzny:

6:00 - Budzik dzwoni
6:15 - Ktoś ci robi loda
6:30 - Wielka, zadowalająca kupa poranna, przy tym czytasz dział
sportowy w gazecie
7:00 - Śniadanie: rump steak, jajka, kawa, tosty, wszystko
przygotowane przez nagą gosposię
7:30 - Limuzyna podjeżdża
7:45 - Parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko
9:15 - Lot prywatnym jetem
9:30 - Limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego, po drodze
ktoś ci robi loda
9:45 - Gra w golfa
11:45 - Lunch: fast food, 3 piwa, butelka Don Perignon
12:15 - Ktoś robi ci loda
12:30 - Gra w golfa
14:15 - Limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whisky)
14:30 - Lot do Monte Carlo
15:30 - Popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki
podróży nago
17:00 - Lot do domu, masaż całego ciała przez Angeline Jolie
18:45 - Kupa, prysznic, golenie
19:00 - Oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany,
marihuana i hardcore-pornos zalegalizowane
19:30 - Kolacja: homar na przystawkę, Don Perignon(1953), wielki
stek, na deser lody serwowane na nagich piersiach
21:00 - Napoleon, Cognac, Cohuna, ogladasz sport w TV na szeroko
panoramicznym dużym odbiorniku, Polska pokonuje Niemcy 11:0
21:30 - Sex z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do
nimfomanii
23:00 - Masaż i kąpiel, do tego pizza i duże jasne
23:30 - Ktoś robi ci loda "na dobranoc"
23:45 - Leżysz sam w łóżku
23:50 - 12-sekundowy pierd, którego tonacja zmienia sie 4 razy i
który zmusza psa do opuszczenia pokoju.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...