Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

dziendoberek!!

Kajtula spal dzis od 2 do 6 rano!! to jakis sukces!
spal co prawda kiedys dluzej ale liczy sie fakt ze z szelkami to jakos inaczej--bardzo niewygodnie,ani nozka poruszyc ani sie pkrecic..a jednak,spal!!
jestem dzis wyspana,zobaczymy jak to bedzie dalej..:)

wczoraj zafundowalam mojemu dziecku koszmarny dzien,przyznaje,az poczulam sie cholernie złą matka i takie przeswidczenie nosze do teraz..

a mianowicie dwa dni temu wieczorem zjadlam z łakomstwa i przeswiadczenia ze "nic mu nie bedzie" dwa pączki..a biedak ma skazę a paczki wiadomo: mleko,i pelno jajek..ale co tam,Karolinka zje i nic Kajtkowi nie bedzie..ech sie przeliczylam..ale doszlam do tego przekonania dopierowczoraj wieczorem kiedy po calym dniu wizciu sie z bolu przy cycu mojego dziecka,przypomnialam sobie o pączkach nieszczesnych ..koszmarr..

a kiedy zobaczylam czwarta z rzedu kupe(!!) w pieluszc zdalam sobie sprawe ze cos tu nie gra!! przeciez jak byl malenki to najwiecej co nawalil to 3!! a teraz wali raz dziennie z regularnoscia zegarowa!
czyli ze primo,wil sie z bolu przy cycce cholernie,nie najadala sie potem ryczal,potem znow cyca,zapowietrzenie,głód i tak w kółko, polka galopka..ECH:duren::duren: ale Kaj ma durna i bezmyslna matke...
a wczoraj po kapieli,po wyprutaniu tych 4 kup..(po bezmyslnosci matki)..zasnal snem sprawiedliwego i spal do 6!!
głupia cipaaa ze mnie ech..głupota nie boli..chyba stalam w kolejce po glupote...

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/8d65e417e4.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/cfabcf93d6.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/78e2392ae3.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry...:mikolaj:
Kajtusiu-wszystkiego dobrego!!!
I my dzis na szczepienie-juz sie boje-bo ide sama z Maja...
Justyna- ja gruszki jem non stop, nawet na szkole rodzenia mówili nam ze nie ma obaw (choc wiadomo trzeba brać poprawke na to ze kazde dziecko inaczej reaguje)

A ja mam pytanie do mam karmiących butla-czy Wasze dzieci robia codziennie kupki??....

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek

Dzisiaj jakis dzień lenia mam, Oliwkę ubrałam a ja sama jak taki gnom w piżamie:Szok:
U nas też:mikolaj:był.
A jeszcze pewnie popołudniu babcia wleci po pracy z prezentami.:yes:

Ann Piękna waga Szymonka
Katiaboss Jak dwa Pudziany te twoje chłopy:smieszne:
A Wiktorek jaj już pięknie trzyma sam główkę:brawo:
Inka Moja Oliwka 90% robi raz dziennie ale czasami zdarza się też raz na 2 dni.
K8i Przyjemności na lodowisku.
Bloomoo Raz nie zawsze, nie martw się, najważniejsze że już pączki wykupkał a mamusia jest teraz mądrzejsza:bigboulay:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200708194565.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070310060114.png

http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_8898396.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

PAULA leniuchuj tyle twojego ja czasami potrafię cały dzień łazic w koszuli!!!
KATIABOSS fajne chłopaki :winktongue:

MOJE DZIECKO PO WYJSCIU T DO PRACY WYłO 15 MINUT NIE WIEDZIAłAM O CO JEJ CHODZI A ONA ZA TATEM PłAKAłA:Smutny:

Odnośnik do komentarza

Hej Gaduły!!
Przesyłam :mikolaj: !! Do mnie jeszcze nie przyszedł i pewnie nie przyjdzie, ale co tam :smieszne:

Jestem tak wściekła, że aż cała chodzę :Wściekły::Wściekły:!!! Byliśmy rano na szczepieniu...krótka relacja:
Badanie u lekarza:
:arrow: Kajtek waży 6340g (co jak dla mnie to trochę mało)
:arrow: lekarzowi nie podoba się, że Kajtek jest taki blady, że ma powiększoną wątrobę, że ma za suchą skórę, że ma za małą dziurkę do siusiania i, że generalnie to powinnam z nim pojechać do chirurga, neurologa, ortopedy i chyba samego Pana Boga!!!
:arrow: koleś gówno wie, gówno umie i nawet nie słucha co się do niego mówi - ja mówię, że Kajet jest niespokojny a on do mnie "A jak długo nie lubi tego Bebilonu?" - no k... czy ja z debilem rozmawiam czy co???
:arrow: tenże boski lekarz stwierdził, że trzeba podawać Małemu żel na ząbki, bo może idą....podkreślam "może", bo on nawet tego nie sprawdził!!!!!!

Samo szczepienie:
:arrow: pierdolnięta piguła powiedziała, że nie zgadza się na zaszczepienie Kajtka na rękach u ojca, bo może nerw uszkodzić - "To na Pani odpowiedzialność, bo ja szczepię od 30 lat jak dziecko leży i nic się nie działo!"
:arrow: na co ja :"Nie, to Pani będzie ponosiła odpowiedzialność, bo Pani tu jest fachowcem, a może czas najwyższy poczytać o innych metodach aplikowania w dziecko igły!!!"

Wyszłam tak wściekła, że szok!!! B. się nawet nie odezwał - pozwolił mi się wyżyć!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

MADALENKA co za dałny :duren::duren::duren:jak tak można traktowac matke która idzie do lekarza po porade czytałam i nie mogłam uwierzyc!!!!
jak szczepic na leżąco dopiero może coś zrobi walnięte babsko :whip:
siłek kochana i nie martw się będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Ja już zapowiedziałam mojemu mężowi, że chcę zmiany przychodni!!! Na szczęście mamy prywatnego pediatrę - przyjaciel rodziny, najlepszy hematolog dzieciecy w regionie i ordynator w Akademii Medycznej...jemu ufam bezgranicznie!!!
Mój B. się z Kajtkiem na rękach odsunął, bo był pewny, że zaraz wylutuję babie w ten ryj zafajdany!!!!

Przepraszam Was, że się tak językowo wyżywam, ale jeszcze się trzęsę z wkur...!!! Nie jestem spokojną osobą, ale bez przesady - tak mnie do szału doprowadzić to tylko w tej przychodni potrafią. Szkoda, że nie da się szczepić prywatnie!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

madalena jestem w szoku ... u nas zawsze podczas szczepienia dziecko jest przytrzymywane przez rodzica w taki okreslony przez pielegniarke sposob... siedze i trzymam dziecko za ramie i nozke..ogolnie szczepienia sa zawsze w uda!
jesli chodzi o siusiaka to ja musze przyznac ze interesowalam sie tym bardziej po rozmowie z polozna srodowiskowa, ktora mi na to zwrocila uwage..by pilnowac i dopytac...gdyz niezauwazona i przegapiona w okresie noworodkowym w pore waska stulejka czy jakos tak moze w przyszlosci byc operowana chirurgicznie ok 3 roku zycia! ja np. poprosilam podczas wizyty we wrzesniu by lekarka obejrzala siusiaka Julka i Franka.. i okazalo sie ze u Franka jest ona lekko nie taka jak trzeba i podczas bilansu 2 latka znow bedzie ogladana i jesli wciaz nie bedzie poprawy to bedziemy musieli udac sie do chirurga. Teraz podczas kapieli mam delikatnie obsuwac skorke do gory... kilka razy.
Hmm jesli chodzi o pozostale uwagi Twojego lekarza ...no coz kazdy rodzic postepuje tak jak uwaza ze jest najlepiej dla jego dziecka... ja mimo wszytko po takich slowach pewnie bym szalala i mimo wszytko poszla do wszytkich wskazanych przez niego specjalistow. No coz ja juz taka jestem ...nadwrazliwa:))

uciekam do Julka bo dzisiaj zaszal w nocy i teraz bawi sie na macie i fajniuskoo gaworzy z grzechotkami.. niestety po 10 min jest juz na nie wkurzony a potem mocno zezloszczony i koniec zabawy :) wlasnei nastepuje ten moment złoszczenia

bzki i do pozniej:)


http://bejbej.pl/suwaczek/6853.png


http://bejbej.pl/suwaczek/6854.png

Odnośnik do komentarza

teklus ja absolutnie nie podważam słów lekarza w przychodni, ale gdybyś słyszała naszą rozmowę...ja o słupie ten o d...!!! dosłownie tak było!!! ja mu mówię, że dziecko ma zdiagnozowaną skazę białkową, a ten mi zaczyna o kolkach nawijać!!! Musiałam dać Kajtka do zbadania, bo takie są procedury przy szczepieniu, ale normalnie ma swojego pediatrę, który nie miał żadnych uwag do stanu zdrowia mojeo syna. Co więcej lekarz w przychodni we wrześniu, po obejrzeniu Kajtka morfologii wysłał nas do szpitala - wypisując skierowanie walnął do mojego męża takim tekstem :"Jak już państwo wrócicie do wpadnijcie do mnie i opowiedzcie co robią z żółtaczką, bo ja nie wiem jak to leczyć i cały czas się uczę". B. mało zawału nie dostał!!! Pediatra do którego chodzę z Młodym pokazał nam jak ściągać skórkę (robię to przy każdej kąpieli), nie miał zastrzeżeń do Kajtka koloru skóry ani powiększonej wątroby... Załamujące jest to, że ja jestem mega przewrazliwioną osobą i latam z Małym po lekarzach, a takie kretyńskie diagnozy powodują tylko, że nie śpię po nocac. Dodam tylko, że wyśmiali nas wtedy w szpitalu!!!!!już nawet nie mówiliśmy tego pediatrze z przychodni....

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

katiaboss
eh..jakaś dziś radosna jestem,może przez :mikolaj: jutro moja mamusia wychodzi ze szpitala po 3 tyg i jestem bardzo szczęśliwa jest moją naj naj naj przyjaciółką mały dosć grzeczny leży na macie i chichocze a ja wziełam prysznic i planuje dzionek:yes:

Super ze Mama bedzie juz w domu

bloomoo
...az poczulam sie cholernie złą matka i takie przeswidczenie nosze do teraz..

dobrze ze juz wiadomo ze to tylko marudzenie Twoje

Mada :Zły: no po prostu przeczytalam o tej Twojej przychodni, szok, u mnie zawsze trzymam Szymuline i trzymalam Ule, pediatra sama oglada wszystko i mowi o wszystkim takim spokojnym tonem, zapobiegawczym by sie nie martwic (nawet jak Ula miala rota i dzwonilam do przychodni to mnie uspokoila swoim podejsciem). Zmieniajcie przychodnie lub lekarza bo do nastoletnosci Kajtka Ty zdrowie stracisz.

Odnośnik do komentarza

katiaboss bardzo przepraszam, że nie napisałam do Ciebie jeszcze...bardzo bardzo się cieszę, że mamusia wychodzi ze szpitala!!!! to taki prezent na Mikołajki!!!:Śmiech::Śmiech: Cudownie jest czytać takie posty jak Twoje - tyle dzielności masz w sobie, że szok!!!

Ann zmienię na bank przychodnię - nie wiem jeszcze jak to załatwić, ale nie mam zamiaru iść na szczepienie w styczniu to tych kretynów!!! jak można takie coś robić???? Kajtek tak zawył jak się w niego wbiła, że miałam ochotę ją zabić....bez kitu szłam na babę z pięściami!!!! nawet teraz - mam ochotę wrócić i zabić ją gołymi rękami!!!! NIGDY WIĘCEJ!!! Kajtuś był dzielny i kochany - szybciutko się uspokoił, ale jak ta cipa go chciała pogłaskać to jej drogę zastawiłam i zaczęłam kombinezonik zakładać dziecku!!!

Nie jestem z siebie dumna, ale jak ja nie zawalczę o zdrowie i szczęście mojego malucha to nikt tego nie zrobi!!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...