Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

my mielismy przemile spotkanko z Marcoweczka i jej coreczkami. Moze wieczorem uda mi sie wkleic kilka fotek. Z przygotowan swiatecznych to postawilam dzis z Ula barszcz do kiszenia, a zywa choinke ubieramy w Wigilie

martusia
dzien doberek,wczoraj bylam z bartusiem prywatnie u pediatry i potwierdzil to co mowili w irlandii ze mamy do czynienia ze skaza bialkowa. powiedzial zebym jak najdluzej karmila piersia nawet dluzej niz 6 mc. pozniej mleko bebilon pepti.

tez slyszalam ze wowczas najlepiej piers

Aniolek uwazaj na Was
Mada niech @ szybko mija, u mnie byl meczacy tydzien
Patusia jak zawsze fajne fotki
Bloomoo dobrze ze jestes

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

My już po :wanna: i nakarmione!!za chwilę Zu pewnie uśnie!!
a ja mam ochotę na długą relaksującą :wanna:i kolację!!!poczekam aż uśnie!!!

MADALENKA a może to śpiew,trzymam kciuki za szybkie uśnięcie KAJTKA

Odnośnik do komentarza

Aniołek uwazaj kochana ! Dobrze, ze nic sie nie stalo !!

Aniołek Łysego

mój mały nauczył sie "fuj" i boje sie ze niedługo przeinaczy sie na cos innego bo umie tez "hhhhhhhhhhhhhhhhhh" :o madalenka ty tez uwazaj ;) :D

:sofunny::sofunny::sofunny:

madalenka
Kajtek został wykąpany i nakarmiony o 19.00....od tamtej pory leży w łóżeczku i zapewniam, że nie śpi i na pewno nie śpiewa....:Wściekły::Wściekły:
A co robi ? ;) Kochana podziwiam Cie i Twoja cierpliwosc, ja juz pewnie bym rzucala o sciany czym popadnie !

bloomoo
niestety nie nadrobie tylu stronek..musicie wybaczyc..mam nadzieje ze uda mi sie byc z wami na biezaco..oby..:yes:

Bloomoo no nareszcie jestes :) Pisz co u Was :)

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

dziewczyny,jak to jest u was z usypianiem ? z tego co pamietam to madamiala problemy..ja tez,az glupio powiedziec ze zachwalalam Kaja..a mowi sie nie zachwalaj dnia przed zachodem słońca..usypianie to makabrraaa..nie wiem co mu sie stalo..ryczy jakby cos u dolegalo(szelki wykluczam bo ma swoj specyficzny placz kiedy go draznia) ale naprawde juz sily nie mam..nawet ta pilucha na oczy,spiewanie,reka po buzi i nosku ..no nicc!! ataki byl grzeczniutki aniolek....

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/8d65e417e4.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/cfabcf93d6.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/78e2392ae3.png

Odnośnik do komentarza

Mada niezmiennie sił, charakterny chłopak Ci się trafił, ale Mamusia też przebojowa :Oczko:
Bloomoo ja pomna tego jak Ulę zaczęłam usypiać jak miała chyba z 7 miesięcy bo mi żal było bo miała katarek a potem ledwo chodziłam bo ciężar był niezły i trudno było mi ją oduczyć... tym razem nie usypiam. Wyciszam, przytulam, odbijam i takiego jeszcze lekko przytomnego staram się włożyć do łóżeczka, poleży i zasypia (oczywiście jeśli przy przytuleniu w trakcie odbijania odpadnie już to nie budzę)

Odnośnik do komentarza

bloomoo Kochana moja....chciałabym Cię pocieszyć, ale powiem tylko "Witaj w klubie!!". Sprawa u nas wyglądała tak, że Kajtuś bez problemu zasypiał po każdej jednej kąpieli!!! Było kąpanie, ubieranie, karmienie, buzi w czółko, przykrywanie i chrapanie... w tej chwili wszystko jest oprócz ostatniej czynności, która de facto zastąpiona została przeraźliwym krzykiem. Ponieważ nie tylko ja zauważyłam, że z dzieckiem coś się dzieje w związku z tym zrzucam to na kark pogody, pory roku, rozwoju dziecka, ciśnienia, efektu cieplarnianego, wojny na Dalekim Wschodzie, chorego układu politycznego, śmiechu Dody i brudnych włosów mojego sąsiada....
Generalnie NIE MAM BLADEGO POJĘCIA CO SIĘ STAŁO MOJEMU KAJTKOWI!!!Jutro idziemy na szczepienie...może lekarz mi coś powie...chociaż nie liczyłabym za mocno na naszego pediatre z przychodni, bo on wygląda i się zachowuje jakby sam potrzebował lekarza...ehh...

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Ala juz spi choc nie wykluczam jakis pobudek w najblizszym czasie

niestety u mnie zasypianie w ciagu dnia i pierwsze po kapieli nie obejdzie sie bez cycka, moj blad, w nocy jest pobudka, zmiana pampersa jak potrzeba, karmienie, lekkie zasypiania i wybudzenie kiedy jest przenoszona do lozeczka , ale ostatnio sama zasypia w tym lozeczku, ale tylko w nocy

dzisisj bylam na szczepieniu z Ala, miala byc tez szczepiona na rotawirusa ale jeszcze problemy z kupami nie minely wiec czekamy tydzien, mam dawac malej dicoflor30, moze pomoze

KOBITKI, uwazajcie na siebie przy znoszeniu wozkow, jeszcze jakies nieszczescie sie wydarzy

Mada- ciesze sie ze humor dzisiaj jest lepszy, mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie lepiej

Aniolek- jesli chodzi o ropiejace i lzawiace oczka to mozliwe ze to jest zapchany kanalik lzowy, Ala miala to samo i pomoglo masowanie w kaciku oka, ale faktycznie, moze idz do dzieciecego okulisty choc pediatra tez cos na ten temat powinna wiedziec, jest to bardzo czesty przypadek

Odnośnik do komentarza

madalenka
:duren:Ten @ mnie wykończy normalnie...wszystko mnie boli!!! Podobno pierwsze @ po porodzie potrafią trwać nawet miesiąc...kill me!!!:duren:
Zazdroszczę Wam latania po sklepach z maluchami - ja z moim nawet 5 minut w miejscu stać nie mogę, bo zaraz się budzi, zaczyna wiercić, a w rezultacie wyć w niebogłosy...eh

skad ja to znam:)
moja Pyza byla tylko pierwszy i ostatni raz z nami w sklepie, to byla masakra...

bloomoo, ja tez mam problemy z usypianiem, teraz zasypia przy cycu w lozku, a potem ja zanosze do lozeczka:) narazie dziala,a le efekt jest taki,ze zasypia o 12 w nocy:( (ale za to spi do rana) :) kazdy sposob jest dobry:)
mada jak kajtek?
dobranoc

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

ann,mada dzięki..

usypialam 45 minut..stałam,śpiewałam,głaskałam,gadałam,mruczałam,milczałam i gryzłąm wargi do krwi ze złości..wreszcie..odpadł!!!!!

a wtedy...

piernął...

i się..@$$&**()( obudził.......:duren:

siły juz nie mam i rąk mi brakuje żeby się na klamce powiesic...

czy dziecko moze byc aktywne 20 prawie godzin????

umieram:duren::duren::duren:

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/8d65e417e4.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/cfabcf93d6.png

http://www.suwaczek.pl/][img]http://www.suwaczek.pl/cache/78e2392ae3.png

Odnośnik do komentarza

agnieszka widzę, że temat szczepień w toku...nas to czeka jutro a ja już się denerwuję. Mam nadzieję, że te kupki Wam się ładnie zmienią po leku.
ann he he mamusia ma już głupawkę ze zmęczenia to pewnie stąd ta "przebojowość"....a miałam nadzieję, ze charakter Kajtek po tacie odziedziczy..
kronkiś Kajtek wreszcie zasnął, ale B. chodził do niego chyba co 2 minuty...wiem, że to nieludzkie, ale dajemy mu się wyryczeć zanim znowu zaczniemy go uspokajać. Nakręca się na rękach i nie ma sensu łażenie z nim po chacie, więc kładziemy go do łóżeczka, wyje, wyje...któreś z nas podchodzi daje smoka i wkoncu zasypia...nie podoba mi się to, ale nie ma innego wyjścia niestety..

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Mada- jesli chodzi o szczepienia to mam fajna pielegniarke, nie taka zolze jak to sie czesto spotyka. Ala jest szczepiona na moich rekach i od razu dostaje w nagrode cycka, wiec po sekundzie zapomina ze cos ja zabolalo. Zawsze jest to jakis sposob. Na szczescie szczepionka na rotawirus jest doustna.

Odnośnik do komentarza

Agnieszka31
Mada- jesli chodzi o szczepienia to mam fajna pielegniarke, nie taka zolze jak to sie czesto spotyka. Ala jest szczepiona na moich rekach i od razu dostaje w nagrode cycka, wiec po sekundzie zapomina ze cos ja zabolalo. Zawsze jest to jakis sposob. Na szczescie szczepionka na rotawirus jest doustna.

zazdroszczę takiego podejścia. U nas są takie dwie stare ciotki-jedna mądrzejsza od drugiej i dlatego ja sie tak bardzo denerwuję zawsze!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Mada i my jutro na szczepienie, na 8.15 jade z Szymusiem.
Co do usypiania to niestety chyba lepiej wytrzymac tak jak zaczeliscie bo to pozwoli mu z czasem nauczyc sie uspokoic samemu, przyzwyczai sie ze tam zasypia. Wiele dzieci usypianych i przekladanych jak sie przebudzi nie wie co sie stalo, bo zasypialo w innym miejscu. Najwazniejsze by znalezc sposob na swoje.

A jak Ulisi minal dzien (bo to ona miala gosci :Uśmiech:) mozna zobaczyc na
Marcóweczkach (dwie kolejne strony)
http://parenting.pl/maluchy/12-mm-2005-zapraszam-221.html
http://parenting.pl/maluchy/12-mm-2005-zapraszam-222.html

Odnośnik do komentarza

Ann też jestem za usypianiem w łóżeczku, ale niestety nie wszyscy mnie w tym popierają. Mój mąz na szczęście jest w pełni solidarny i mamy współpraca pełną geba, ale moja mama...to już inna bajka. Strasznie nam dziadkowie Kajtka rozpuszczają.:Wściekły::Wściekły: Wiem, że jak dziecko zobaczy chociaz raz, że można cos inaczej zrobić to jest koniec!!!!

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

madalenka
Ann też jestem za usypianiem w łóżeczku, ale niestety nie wszyscy mnie w tym popierają. Mój mąz na szczęście jest w pełni solidarny i mamy współpraca pełną geba, ale moja mama...to już inna bajka. Strasznie nam dziadkowie Kajtka rozpuszczają.:Wściekły::Wściekły: Wiem, że jak dziecko zobaczy chociaz raz, że można cos inaczej zrobić to jest koniec!!!!

Wazne ze Wy solidarni i tego sie trzymaj. My odzwyczajalismy Uliske i przypadlo to na czas obecnosci u nas 24 na dobe (bo sa przyjezdne) obu Babc. Do dzis pamietam ich miny cierpiace ale powiedzialam ze to nasze dziecko i nie robimy mu krzywdy. Moze one zrobilyby inaczej, ale to juz kiedys minelo, wychowaly nas, teraz my wychowujemy swoje dziecko

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...