Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martynka86

Krowka Edytka
Nie zarazilam jej, ale boje sie..
Moja Mama mi powiedziala ze przesadzam a poza tym ja w ciazy tez mialam czesto opryszczke i juz przed ciaza mialam wirusa w sobie a moj O. tez chorowal wiec prawdopodobnie Majka ma juz to w sobie tak jak my i ze nie mam sie martwic.

Wyciszylam sie troche i z jednej strony moze rzeczywiscie przeginam od razu panikując....
ale z drugiej jak czytam te wszystkie powiklania... ;/ :(

Mama mnie troche wyciszyla i uspokoila...

Odnośnik do komentarza

Witam z rana :) U nas noc nadzwyczaj spokojna. Weronia budziła się dwa razy na jedzenie, potem tatuś ją usypiał i ładnie spała :) Gorzej było rano bo marudziła 3 godziny ale w końcu padła ;)

Heh wy narzekacie że ciuszki za duże... Co ja mam powiedzieć jak mała nas w konia zrobiła, bo po tych ostatnich USG nakupowaliśmy samych dużych ciuszków a W miała raptem 55 cm. i nadal ubranka rozmiar 56 są na nią dobre lub przyduże :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Moskala trzymam kciuki za biegunkę! Wiem jak to brzmi ale może to to sławetne oczyszczanie się organizmu a przeziębienie do tego to zbieg okoliczności :) A pytania... no cóż ludzie rzadko stawiają się w sytuacji innych osób zanim coś powiedzą, pewnie nawet nie zdają sobie sprawy jakie to dobijające...

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie:)
Mam pytanko do was ? Czy wasze malenstwa tez maja zatkany nosek Bo moja córcia ma zatkany nosek i nie wiem co jej podawac, podaje jej sól fizjologiczny i sterimar i nie pomaga nic :( Możecie cos doradzic?
A na kolke ma infacol i delicol i to tez nic nie pomaga espumisan pomaga ale na krótko a potem dalej placze :( Nie wiem co robic?
I gratuluje bobasków:)

Odnośnik do komentarza

Moskala trzymam kciuki!

Ewusia moja córeczka też ma zatkany nos. Zakraplam jej solą fizjologiczną i kładę po chwili na brzuszku a potem mąż jej wysysa wydzielinę jeśli się zbierze. Używamy aspiratora z firmy Nose Frida i sprawdza się :) Kosztował około 30 zł.
Co do brzuszka to może herbatka? Z koperku włoskiego lub rumiankowa :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Witam Babeczki po świętach.

U mnie święta minęły dobrze i bardzo gościnie
Bardzo dużo gości jedni wchodzili drudzy wychodzili i tak przez dwa dni
U mnie wszyscy przeziębieni włącznie z Filipkiem
dzisiaj byliśmy u lekarza i nie jest tak źle z Filipkiem jak myślałam bo mocno mi charczy i bałam się że dostaniemy skierowanie do szpitala
u Filipka to jest tylko leciutkie przeziębienie Kacperek jest już mocniej przeziębiony
a ja to już mam zapalenie gardła
Dzieciaczki mają przepisane syropki a ja mam się leczyć sposobami domowymi ale jak mi nie przejdzie w ciągu tygodnia to bez antybiotyku się nie obejdzie
a i jeszcze Filipek dostał skierowanie do chirurga z tym paluszkiem od nogi

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Ewusia
Witam Mamusie:)
Mam pytanko do was ? Czy wasze malenstwa tez maja zatkany nosek Bo moja córcia ma zatkany nosek i nie wiem co jej podawac, podaje jej sól fizjologiczny i sterimar i nie pomaga nic :( Możecie cos doradzic?
A na kolke ma infacol i delicol i to tez nic nie pomaga espumisan pomaga ale na krótko a potem dalej placze :( Nie wiem co robic?
I gratuluje bobasków:)

Na kolkę polecam BOBOTIC

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki:)
Witam się po świętach :) My w tym roku spędziliśmy je we własnym gronie, ponieważ rodzinka bardzo daleko, a nie chcieliśmy z małą jechać tak szybko, no i mąż pracował w sobotę więc wyjazd i tak odpadał. Było bardzo fajnie, chociaż wiadomo jak to z dwójką małych dzieci, dużo nie odpoczeliśmy sobie :Śmiech:
Dominika jednak kolek nie ma, czasami coś ją tam męczy w brzuszku, ale kładę ją na brzuszek, wypurka się i przechodzi, raz dziennie też daję jej sab simplex i piję herbatkę z kopru włoskiego, z tą herbatką muszę jednak przystopować bo dostałam od niej mega biegunki i nie mogę się jej pozbyć :( :yyy: Tak to jest grzecznym dzieckiem, raczej je i śpi, jak czuwa to lubi być na rękach :Śmiech: ale nie zdarza sie to często. Karmię ją nadal tylko piersią, laktacja już mi się w miarę unormowała, piersi już mam miękkie, jedynie jak w nocy śpi 5 godzin to ta, którą karmiłam np. koło 19, a karmię nią koło 4 jest mega twarda, ale mała ładnie wszystko ściąga :)
Zosia przyniosła ze żłobka katar i oczywiście zaraziła Dominikę, bo po kryjomu bierze jej smoczek do swojej buzi a następnie wkłada małej:Szok::Szok: no i w ogóle całuje ją, tuli i zarazki przechodzą...Teraz mam dwie Fridy w domu i obydwu dziewuchom muszę odciągać nos. Z tej firmy Nose Frida, jest też woda morska, którą polecam, ponieważ ma takie malutkie dawki i jest rewelacyjna dla takich maluszków jak nasze:36_1_11:
Ogónie to mam w domu niezły sajgon, często jestem sama z dziewczynkami i wierzcie mi nie raz miałam już ochotę wyjść i zamknąć za sobą drzwi:Nieśmiały: szczególnie jak obydwie w tym samym czasie dają koncert płaczu, jednej i drugiej trzeba zmienić pieluchę, Dominika głodna, przystwiam ją do piersi to wtedy Zosia zaczyna cudować, ucieka z pokoju, ja zestresowana co ona tam robi, albo wie, że czegoś nie może robić, a na złość wtedy to robi, albo woła, że też chce jeść:Szok::Szok: tak jak dzisiaj wieczorem, Zosia po kolacji wykąpana w łóżku, ja kąpałam Dominikę wzięlam ją do karmienia, a ta zaczęła wrzeszczeć i płakać na cały dom, że chce mleko, jak już po 20minutach poszłam z nią do kuchni to powiedziała, że już nie chce i poszła spać, a całe karmienie szarpała mi nesrwy (połowę z tego stała w kącie...) mówię Wam dom wariatów:Oczko: mam nadzieję, że jak Dominika podrośnie to sytuacja się trochę uspokoi, Zosia też się przyzwyczai, widzę ża bardzo jest za dominką, ale też jest zazdrosna mimo, że poświęcamy jej bardzo dużo uwagi, powiedziałabym więcej niż małej...
Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo szybko doszłam do siebie po porodzie, już w pierwszym tygodniu czułam się jakbym nie rodziła:Śmiech: teraz tylko zmęczenie mi trochę dokucza, bo non stop coś na głowie jest, nie powiem już o nauce...Mąż mi dużo pomaga, w nocy mamy system, że ja karmię a on przewija:Śmiech: mi to odpowiada bo w ogóle nie ruszam się z łóżka:36_1_22:. Dominika budzi się 2-3 razy w nocy, a śpi zazwyczaj od 19-20, uwskuteczniam naukę samodzielnego zasypiania, są wieczory kiedy od razu usypia, a tak jak dzisiaj to byłam już u niej chyba ze 2o razy:Szok::Szok::Szok: ale nie daję za wygraną:Oczko: bo wiem jakie są fajne efekty gdy się powiedzie :)
Jeżeli chodzi o przygotowywanie mleka modyfikowanego,to my Zosi robimy tak, że mamy przegotowaną wodę, rano odmierzamy ile chcemy i po prostu podgrzewamy, szybko i sprawnie :)

Ewusia
Witam Mamusie:)
Mam pytanko do was ? Czy wasze malenstwa tez maja zatkany nosek Bo moja córcia ma zatkany nosek i nie wiem co jej podawac, podaje jej sól fizjologiczny i sterimar i nie pomaga nic :( Możecie cos doradzic?
A na kolke ma infacol i delicol i to tez nic nie pomaga espumisan pomaga ale na krótko a potem dalej placze :( Nie wiem co robic?
I gratuluje bobasków:)

Ja polecam Sab Simplex na kolki, a do noska woda morska i odciąganie Fridą, a na końcu maść majerankowa pod nosek, ułatwia oddychanie:Śmiech:

moskala22
Dziewczyny zbieram się do szpitala. Niech sprawdzą czy coś sie u mnie zaczyna czy to fałszywy alarm :)

Trzymam kciuki aby to nie był fałszywy alarm...

Madzia
Zdrówka dla całej rodzinki.

Ależ się rozpiasałam...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Moskala

GRATULUJEMY KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!!
;)))))))

U nas ok, ja przestalam sie stresowac opryszczka...
Przed ciaza mialam tego wirusa w sobie i w ciazy co chwile mialam zajady i opryszczke, wiec Majka dostala przeciwciala i jest w pewien sposob uodporniona...
Jestem dobrej mysli...
Lecze sie Vratizolinem juz 3 dzien, zobaczymy jak bedzie.

Moj O. na rybach, my sie dzsisiaj wyspalysmy, Majka znowu spi a ja ide na sniadanko, pozniej idziemy do parku z Majeczka i z Oskarem, pogoda u nas ciepla zreszta od ilku dni juz tak jest 25-27 stopni :D

:36_27_10:

MILEGO DNIA WAM ZYCZE! ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...