Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2010 narodziny


Rekomendowane odpowiedzi

Eh dobrze by było gdyby wszystkie porody rzeczywiście były szybkie i bezbolesne :smile_move: nam do rozwiązania pozostało 24 dni ale na ostatniej wizycie lekarz poinformował mnie, że nawet za 2 tygodnie mogę się już spodziewać maleństwa. Bardzo chciałabym go już zobaczyć ale brzuszka będzie mi brakować... To jest niesamowite uczucie jak kopie, fika koziołki i wpycha nóżki pod żebra :15_5_16: Życzę Wam wszystkim powodzenia i dużo wytrwałości :)

Odnośnik do komentarza

[Eh dobrze by było gdyby wszystkie porody rzeczywiście były szybkie i bezbolesne :smile_move: nam do rozwiązania pozostało 24 dni ale na ostatniej wizycie lekarz poinformował mnie, że nawet za 2 tygodnie mogę się już spodziewać maleństwa. Bardzo chciałabym go już zobaczyć ale brzuszka będzie mi brakować... To jest niesamowite uczucie jak kopie, fika koziołki i wpycha nóżki pod żebra :15_5_16:
witam mi tez lekarka mówiła ze mogę urodzić wcześniej ok 2tyg ale i 2 tyg później . Może to być dzisiaj , juto.. w każdej chwili .. Jeszcze 8 dni do terminu..
Qrcze i nic czekam i czekam wiem ze dziecko wazy 3 kg i ruchy słabe czuje..., ale nadal mnie nic nie bierze .... boje się bardzooo!!! nawet nie samego porodu tylko czy z dzieckiem jest wszystko w porządku.. tyle teraz strasznych rzeczy się słyszy.... pozdrawiam ..

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witam ..
Mam do Was pytanie czy nie boicie się prowokacji porodu??
Im bliżej mojego rozwiązania tym coraz większe obawy związane z prowokacja ..., bardzo się tego boje ponieważ myślałam pierwsza fazę porodu przeboleć w domu, a tu nadal się nic nie dzieje poza bólami krzyżowymi które dokuczają mi od paru miesięcy...Syna urodziłam 3 tyg wcześniej po odejściu wód płodowych i nie wspominam mile tych chwil ze wzg na długi pobyt w szpitalu...
Wiem ze prowokacja to niezbyt przyjemna sprawa... długie oczekiwanie w szpitalu i wiele myśli przechadzających się przez głowę oraz stres z tym wszystkim związany...
Czy któraś z was miała prowokowany poród??
CO prawda mam jeszcze parę dni do terminu ale brzuch mi się nie obniża i nie czuje żadnych niepokojących objawów ...
Pozdrawiam

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witam widzę że .żadna się z oczekujących Mam nic nie piszę.. hmm Być może jesteście już Mamusiami:))
Ja mam jutro wizytę, zobaczymy czy rozwarcie się coś zwiększyło... , meczą mnie bóle krzyża i krocza niesamowicie ale widocznie ma tak być...
Jeszcze nie dawno nie mogłam się doczekać rozwiązania - teraz się niesamowicie boję i bardzo bym chciała żeby ktoś inny za mnie rodził.. heh wiem wiem jest to niemożliwe ale cóż ....

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witam. No ja niestety będę miała prawdopodobnie wywoływany poród. Synek miał wyznaczony termin na 1 listopada- od tego czasu tylko jeżdże na ktg i nic. wyniki są prawidłowe i czuje liczne ruchy. Ale żadnego opadającego brzucha ani nic z tych rzeczy. Żadnych skurczy przepowiadających. Jutro już mam zgłosić się na oddział patologii ciąży i z dnia na dzień coraz bardziej się boje czy wszystko dobrze pójdzie. A mój stan psychiczny coraz gorszy- bardzo łatwo mnie rozdrażnić,płacze czasem już z bezsilności,nie mam siły. Czy któraś mamusia oczekiwała swojego dzidziusia w szpitalu i może podzielić się swoimi przeżyciami na patologi ciąży? i czy trzeba zabrać jakieś dodatkowe rzeczy na taki oddział niż "tradycyjną torbę " do porodu i dla maluszka?

http://www.suwaczek.pl/cache/a7788b0ee7.png

Odnośnik do komentarza

Wiatjcie Listopadowki....na innym wątku pisalam i nie mialam pojecia ze juz istniejecie.....zatem ja mam termin na 22/11. Drugie dziecko,wyczekiwane ,kochane tylko ja bym z chęcia sie brzuszka juz pozbyla bo spac po nocach ciezko, boli,ciągnie,ehhhhhh

Odnośnik do komentarza

Ja czasami też tak myślę, że fajnie byłoby jakby maluch już się urodził. Rzeczywiście brzusio ciągnie i boli, nocki też mam nieprzespane i okropnie puchną mi stopy. Smykol strasznie rozrabia ale wiem, że po porodzie napewno będzie mi tego brzusia brakowało. 18 mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie... Brzuszek już się obniżył, skurcze przepowiadające są i pozostaje tylko czekać ;)

Odnośnik do komentarza

Witam ja juz jestem po wszystkim!!! Urodziłam 10 listopada córeczkę waga 3300 i dł 55 cm narazie dochodze do siebie , strasznie sie czuje a juz prawie tydzien minął...
Dziewczyny nie pozwólcie się nacinać to szybciej dojdziecie do siebie a ból i tak czy tak żadneuj z rodzących nie minie.. pozdrawiam i trzymam kciuki za nienarodzone jeszcze dzieciaczki :)

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje......
Tu gdzie ja rodze nie nacinaja ale przy pierwszym porodzie milo nie bylo bo peklam nie fajnie.Wymagana byla rekonstrukcja...no ale ja pod zzo i 3h po wszystkim na chopdzie bylam bez problemow. O bolu wiem tyle co o zeszlorocznym sniegu stad jakos malo panikuje, ale nie powiem ze nie mysle co bedzie teraz......mam nadieje ze zdaze po zzo i ze nastapi to szybcije niz pozniej bo ilez mozna czekac :D
pozdrawiam Was zyczac milego dnia

Odnośnik do komentarza

Pewnie nie ma co panikować, mi na szczęście w miarę szybko na porodówce poszło.. Bóle zaczęły się o 4 rano a o 13.30 byłam na izbie przyjęć z rozwarciem na 9 cm... o 14.30 urodziłam tak tak czekałam prawie do końca ehe myślałam ze w samochodzie urodzę bo miałam bóle parte :hahaha: ale cieszę się że tą pierwszą fazę najgorszą przebolałam w domu i każdej z Was tego życzę szybciej czas leci i mniej stresu. Przy pierwszej ciąży leżałam 14 godzin na porodówce i nie zbyt to dobrze wspominam... no i to cholerne nacinanie!!!ehh już tydzień czasu a ja dalej ledwo chodzę i w dodatku na tyłku nie siądę coś strasznego.... i te bolące piersi .... ale jestem dobrej myśli że wszystko się unormuje i będzie dobrze pozdrawiam:leeee:

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witam dzięki za słowa otuchy:)
Była u mnie dzisiaj położna na patronażu... i okazało się ze dwa szwy mi pękły czego wynikiem jest marne gojenie się rany i dlatego ten ból jest nadal taki ostry...Muszę się wybrać do lekarza a nie ma jak...na szczęście ma pomóc antybiotyk(podobno) - jednym słowem spieprzyły panie sprawę zostaną mi paskudne blizny, zresztą mówiąc ze szycie wspominam gorzej od samego porodu było prawdą... bolało zdecydowanie bardziej chociaż sam poród również bardzo-oo bolał.. być może zapomniały doświadczone Panie znieczulić miejscowo??
ehhh brak mi słów...

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

tak masz rację końcówka jest najgorsza i te myśli przechadzające się przez głowę.. dokładnie Cie rozumiem miałam to samo... coś mnie zabolało i nasuwało się pytanie .. a może to już nadszedł czas... heh
ale już bliżej jak dalej..
bez brzucha... dziwnie ale fajnie... większy komfort...można bez problemu się schylić umyć.. wykonać podstawowe czynności...al tak tak pomimo tych utrudnień w trakcie ciąży tęskni się za brzuszyskiem... brzucha nie mam ale córeczka jest najważniejsze że zdrowa :) :)

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

witam wg suwaczka jesteś w 40 tyg i 3 dn ciąży to jeszcze chyba nie po terminie.... ja ur w 40 tyg + 4 dn i nie pisano ze jestem po terminie - można 2 tyg przed albo najpóźniej do 2 tyg po terminie urodzić mnie tez tak tak pachwiny pobolewały i czop śluzowy mi odszedł dwa dni wcześniej.. ale na prowokacje nie poszłam dzięki Bogu tylko samo wszystko się zaczęło, źle wspominam pierwszy poród pod kroplówkami zresztą każdy poród jest ciężki nie ma porodów bez bóli ... ale cóż kobiety do tego akurat zostały stworzone....

Ps.. Wody miałam przejrzyste...

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20101110/Emilka/2/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...